PAWEŁ GŁAŻEWSKI JUŻ NA MIEJSCU

Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) z małymi kłopotami, ale dotarł już na miejsce i jutro weźmie udział w treningu medialnym. A w sobotę na ringu w Oldenburgu zaatakuje Jurgena Brahmera (44-2, 32 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBA Regular wagi półciężkiej.

"Z małymi problemami, ale już na miejscu. Cztery godziny opóźnienia. Strajk, lecz uprzejma pani w informacji znalazła nam inne połączenie, co prawda z dodatkową przesiadką, jednak w innym wypadku musielibyśmy przełożyć lot. Trochę dłużej, ale już na miejscu. Oczywiście po takiej podróży trzeba było się rozruszać. Na początku ciężko, ale im dłużej, tym wyglądało to coraz lepiej i jak na trening po tylu godzinach było przyzwoicie. Jutro jakiś trening medialny. Byle by do walki. Robota już zrobiona, teraz lekkie treningi, łapanie świeżości. To jest teraz najlepsze co możemy zrobić. Dobrze wypocząć, zregenerować się i dobrze nastawić na walkę. Pozdrowienia z Oldenburga." - napisał na jednym z portali społecznościowych.

Trzymamy kciuki Pawle! Całą galę z Oldeburga będzie można zobaczyć w sobotni wieczór od godziny 19:00 na antenie Polsatu Sport.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: progresywny
Data: 01-12-2014 23:28:25 
Miszkiń może zapomnieć o rewanżu - teraz gdy Paweł Głażewski będzie widniał jako były pretendent do pasa MŚ to pewnie za rewanż zażąda dużo pieniądzy i Wasilewski i Babiloński nie przystaną na taką kwotę.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 02-12-2014 10:09:01 
Niesamowita wiadomość...

Nie ma co się podniecać. Pas Braehmera to nie pas mistrzowski. Cała ta walka jest tylko czymś w rodzaju ciekawostki, jak dla mnie.
Wynik już znany, pytanie tylko jak wypadnie Głaz?
Ale czy to takie ważne?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.