CHISORA LŻEJSZY OD FURY'EGO O PONAD 10 KILOGRAMÓW (WIDEO)
Redakcja, Informacja własna
2014-11-28
Tyson Fury (22-0, 16 KO) zapowiada formę życia, ale podczas dzisiejszej ceremonii ważenia zanotował 119,7 kilograma. Jego rywal - Dereck Chisora (20-4, 13 KO), okazał się dużo lżejszy, wnosząc na skalę 109,5 kg.
Będzie to rewanż za walkę sprzed trzech lat, kiedy Fury wypunktował "Del Boya". Poniżej prezentujemy Wam wyniki ważenia w jednostce amerykańskich funtów.
Tyson Fury 264 vs Dereck Chisora 241,5
Billy Joe Saunders 159,7 vs Chris Eubank Jr 159,25
Frankie Gavin 146,5 vs Bradley Skeete 146,25
Dodaj do:
Typowy kloszard :D
Dereck jest chudszy aż o 8 kg w stosunku do jego pierwszej walce z Tysonem, gdzie miał problemy kondycyjne. Miejmy nadzieję, że w tej walce obaj będą walczyć na 100% i dadzą z siebie wszystko. Oby klinczy było jak najmniej i oby walka była ciekawa.
Nie lubie takiego demonstracyjnego okazywania braku szacunku a tu jest to zapewne czesc teatrzyku, ktory Tyson postanowil odstawic .
Fury jest wysoki jak brzoza a głupi jak koza, ale i tak będę w tej walce kibicował jemu, a nie Chisorze. Dereck jakoś mi podpada, jest coś obrzydliwego w tym gościu, jak się zachowuje, jak mówi, prowokacje z Kliczkami to było jednak przegięcie i zwykły upadek kultury. A Fury to jest taki po prostu "nieszkodliwie głupi".
Liczę na nokaut na Derecku i brak wygłupów zbyt wcześnie.
Jedyne co zmieni się u Darka Chisory to to że będzie bardziej wydolny. Tyle że na twarz dalej będzie przyjmował. Pytanie czy to wytrzyma bo ostatnio trzęśli nim zawodnicy 2 klasy niżej niż Tyson.
A waga? Cóż myślę że wszystkie te ubrania mogą ważyć tyle że Tyson waży w granicach 115 kg nawet.
Forma jest. O to się nie boję. Tyson przepracował ostatni okres bardzo porządnie na 200%. W końcu szykował się na Haye.
Kciuki z Tysona./
Wez pod uwage w jakiej fatalnej formie byl w ich pierwszej walce Chisora,wazyl 118 kliogramow przy 115 Furego. Teraz wazy juz duzo mniej, a Fury odziwo wiecej. Czy Fury jest teraz lepszym piesciarzem niz w ich pierwszej walce, watpie, moze jest Gorszy?.
Fajna sprawa z tą walką.
Jak mówiłem, szkoda, że Haye przywalił w ch. bo już dawno głosy, że Fury to cienias, że tylko kłapie dziobem, że powolny, ślamazarny, szklanka itd by zamilkły.
Mam nadzieję, że przynajmniej po jutrzejszym dniu intensywność tych głupot zmaleje, jak Fury zdemoluje Chisorę "lekko, łatwo i przyjemnie".
No i skończą się opinie, jakoby Chisora był jakimś czołowym ciężkim.
Czołowym ciężkim to on może jest tylko ze względu na to, że większość ciosów zbiera na czoło ;-)
Nie no gorszy to chyba nie jest. Moim zdaniem dopiero po tej walce Fury zaczął lepiej boksować, bo w tamtej wyglądał nie dobrze.
Chodzi mi o te wahania wagi, duzo przybiera, nie trzyma formy, nie ma jednej idealnej do Swoich gabarytow wagi. Niby jest to jego oboz zycia, a waga jest zaskakujaca. Do tego jeszcze nie pokazal sylwetki na Wazeniu,moze to bylo celowe,na pewno bylo, rodzi sie pytanie, czy jest w dobrej formie i po prostu ukrywa Swoje atuty.
Zapominasz, że w I walce z Furym Chisora był niepokonany. Tyson wyszedł niepewny, nieco stremowany. "Kurczowo" trzymał się planu taktycznego. Sam nie był jeszcze ukształtowanym zawodnikiem.
Teraz Fury zna swoją wartość, większe doświadczenie, większe umiejętności. Przeświadczenie, że Chisora to tylko popularny wśród najlepszych średniak, z tego względu, że znany, ceniony, a niezbyt groźny.
Mam nadzieję, że po jutrzejszym dniu skończysz z tym filozofowaniem typu: jak słaby może być Fury, bo zapuścił brodę, nie zdjął dresów itd.
Tak na marginesie to waga Fury;ego jest odpowiednia jak na jego wielkie gabaryty. To Chisora waży za dużo.
Tak że proszę nie mówcie jutro, że Fury miał szczęście, bo Chisora znowu olał przygotowania, ale jakby nie olał, to on by Tysonowi zrobił to i tamto itd.
O brodzie nic nie mowilem:). Co do dresow, to dziwne, ale nie wiem czym to spowodowane. Moze i waga jest do jego gabarytow odpowiednia, ale jak wazyl 124 to tez byla?. Skad te roznice sie biora, a ja wiem skad, od przygotowywania sie w kratke, raz mu sie chce, raz nie... Co do wagi Chisory to jest olbrzymi progres od ich pierwszej walki i to sa fakty.
Zadajesz pytania, na które już Cie kiedyś odpowiadałem (pod innym nickiem).
http://www.bokser.org/content/2014/10/16/110216/index.jsp
ghost Data: 16-10-2014 21:46:29
@ Spartacus
Trochę chyba mylisz wagę ciężką, gdzie nie ma górnego limitu, do innych wag, szczególnie sporo niższych.
Różnica kilku kilogramów przy pięściarzach wagi ciężkiej to naprawdę nic wielkiego.
Pomijając już to, że im niezbyt zależy na tym, ile wskaże waga, bardzo często też zależy od wielu innych czynników.
Czasem do jednego rywala stawia się na szybkość, do innego na masę itd.
Czasem też gra rolę w jakiej porze roku pięściarz toczy walkę (mówię o HW)
Porównaj sobie chociażby ile waży między walkami zawsze dobrze przygotowany Władek Kliczko. Różnice kilku kilogramów tonorma
Oczywiście nie mówię, że Stiverne to tytan pracy, że zdrowo się odżywia itd. Pewnie i też poleniuchować lubi.
Będzie masakra :-)
http://www.vipleague.me/boxing/268566/1/ruslan-provodnikov-vs-jose-luis-castillo-live-stream-online.html
Ja wszystko rozumie, nie mam na mysli minimalnych roznic, ale zobacz jak Fury wygladal w walce z Abell,czyli jego ostatniej walce, ktora stoczyl. Tak sie na pewno nie prowadzi Diament,ktory rodzi sie raz na 500 lat.
Po walce z Abellem mówił, że zaczyna trenować z powrotem na poważnie.
On przygotowywał się dwukrotnie do Haye'a. Cały czas był w treningu, i wszystko na nic.
No to co to za piesciarz, ktory uzaleznia przygotowania od przeciwnika z ktorym ma walczyc. Ciagle powtarza, jaki z niego jest Wyjatkowy bokser, a jego postepowanie to amatorszczyzna.
A co ja napisalem?.
"ale zobacz jak Fury wygladal w walce z Abell,czyli jego ostatniej walce, ktora stoczyl"
Moze przez tych jego kuzynow,kolegow i caly ten wianuszek otaczajacych go chamidel
Zycze Chisorze,zeby ich uciszyl,podobnie jak Thompson zrobil to w Liverpoolu z chamidlami kibicujacymi Pricowi
Stawiam, że Fury wygra.
Szczerze go lubię, choć nie ma dużych umiejętności, ale ma na rozkładzie dobre nazwiska i nie boi się też wychodzić do dobrych nazwisk.
Takiego Tysona Fury może powalić za którymś z ciosów za ciosem. Trafiał Witka to tym bardziej kogoś gorszego o wiele...
Posmiejmy sie razem z jego wiedzy bokserskiej:
Autor komentarza: UndeadDogData: 23-10-2014 15:52:16
Właśnie dodam że jak i Tolek nie lubię żadnego z nich.
Moja ocena nie jest więc kierowana aspektami sympatii czy antypatii. Po prostu przy obecnej dyspozycji Górala oraz fakcie że nigdy jakiś wybitny w Hw nie był sądzę że może być to dla niego ciężka wygrana walka w której strasznie dużo nałyka się ciosów.
Jedynie o co można się martwić to to że Szpulka pęknie psychicznie i walkę przegra szybko z powodu psychicznego wysztywnienia co jest bardzo ale to bardzo możliwe. To walka o której tam sobie myślał będąc już w więzieniu. To jego dream fight więc może go ostro atmosfera przerosnąć
Autor komentarza: rocky86Data: 23-10-2014 18:26:34
E tam, zobaczymy jak chłopaki będą wyglądać na wadze, wiele kwestii się wtedy rozjaśni.
Adamek jest oczywistym faworytem, twardy łeb, kondycja, doświadczenie, wyszkolenie i wola walki powinny wystarczyć. Warunki mają podobne, obrona mimo wszystko po stronie Adamka (chociaż obaj są dziurawi), szybkość będzie zapewne nieznacznie po stronie Artura. Szpilka ma mocniejszy cios (którego siły raczej bym nie przeceniał), obecnie chyba lepszą pracę nóg, ale nie ma chłodnej głowy, ma olbrzymie problemy kondycyjne, łatwo go przewrócić ,często się podpala i zupełnie brak mu doświadczenia .
I jak tu nie smiac sie z ludzi ktorzy nic nie wiedza o boksie- kompletnych laikow? ;)
Czekamy na dalsze "analizy" tych Panow xD
Jutro tyson wyjdzie ze 114kg, wygladajac lepiej bo z tluszczu zrobil miesnie, a broda bedzie zgolona.
Mam jednak nadzieje ze dereck go ustrzeli. Nie ma waciakow trenujacyh boks i sile i wazacych 110kg. Ale jesli on waciak, to na na szklarza wystarczy. w 1 walce kilka razy zadzwonil do glowy furego.