PULEW: TYSIĄCE BRUDNYCH SZTUCZEK, NIE MAM DO KLICZKI SZACUNKU

- Przegrałem prawdopodobnie przez brak doświadczenia, którego teraz sporo nabrałem. Przyda mi się to w przyszłości - uważa Kubrat Pulew (20-1, 11 KO), który nie sprostał niedawno Władimirowi Kliczce (63-3, 53 KO) i w piątej rundzie padł po jego lewym sierpowym, dając się wyliczyć sędziemu do dziesięciu.

- Nie odniosłem żadnych poważniejszych obrażeń. Nie pokazałem wszystkiego nad czym pracowaliśmy, bo zawiodła moja defensywa. A naprzeciw mnie stał świetny zawodnik. Jest zdecydowanie numerem jeden wagi ciężkiej, jednak byłem dobrze przygotowany i sprawiłem mu problemy. Wiadomo było, że Kliczko ma trzy rodzaje broni, czyli lewy prosty, akcję lewy-prawy oraz lewy sierp. Mój lewy prosty działał lepiej niż jego, co udowodniłem na początku, kiedy nim wstrząsnąłem. Największym błędem z mojej strony był fakt, że pozwoliłem mu trafiać tym lewym sierpem - analizuje Bułgar, w przeszłości mistrz Europy zarówno w gronie zawodowców jak i boksie olimpijskim.

- W życiu nie byłem znokautowany. Wydawało mi się, że mam twardą głowę, lecz ciosy Kliczki były precyzyjne i miały swoją wymowę. Ale otrzymywałem już mocniejsze. Po kilku sekundach jak widzieliście byłem w stanie boksować dalej, a to dowód na to, że potrafię przyjąć. Założenia były proste, czyli nacierać na niego. Być może powinienem zaatakować jeszcze bardziej agresywnie w trzeciej i czwartej rundzie, tylko że jeszcze kilka godzin przed pojedynkiem zapewniano mnie, iż ring będzie znacznie mniejszy. Po walce pogratulowałem Władimirowi, ale nie zyskał mojego uznania i respektu. Było tyle nieczystych sztuczek i zagrań z jego strony. Pokonał mnie tylko przez większe doświadczenie i błędy jakie popełniłem. Miał przy tym sporo szczęścia, ale jak mawiają szczęście mają lepsi. Obóz Kliczki naciskał na nas, tam było tysiące małych, brudnych zagrywek - kontynuował Pulew.

- Teraz przyszedł czas na odpoczynek. Cały rok byłem na obozach i nie miałem czasu dla najbliższych. Póki co mam jeszcze pozew od Kliczki za insynuowanie dopingu. Podczas końcówki obozu przyjechał do nas jego prawnik i powiedział, że nie mogę poruszać tego tematu. Jestem jednak gotowy iść do sądu i właśnie dlatego nie mam żadnego szacunku dla Kliczki. Popełniłem pewne błędy podczas walki, lecz on mnie nie złamie. Będę dalej szedł naprzód, bo wiem, że przede mną świetlana przyszłość. Teraz jestem jeszcze mocniejszy niż przed walką - zakończył Pulew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 10:26:11 
Co to znaczy kur... "nie może poruszać tematu dopingu"?
Jeśli tak było naprawdę w kontrakcie, to już wiadomo, że Kliczko czysty nie jest pod tym względem.

Dziwi mnie, że takie coś niby było na piśmie, a Pulew o tym nie wiedział.

Jak by nie było, to Kliczko strzela sobie tylko w kolano tym pozwem, robi z siebie durnia, próbuje też z kibiców, ale niestety (dla niego) kibice nie są aż takimi idiotami, jak mu się wydaje.
 Autor komentarza: Art123
Data: 26-11-2014 10:36:50 
Eeeehhh koksy były i zawsze beda w sporcie.Tylko jeden potrafi to ukryc a drugi nie a trzeci daje sie złapac !!!
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-11-2014 10:47:06 
Prawda jest taka ze Pulev to taki sam placzek jak Cunn. Myslal ze jest nadzieja HW a nie wytrzymal 5 rund gdzie nasz Wach dostawal lanie przez 12 a nawet udalo mu sie wielkim mistrzem wstrzasnac. Gadanie ze Klitschko mial szczescie jest tu poprostu farsa bo jak widac od prawie dekady kazdy kto stawal z Kliczkami w ringu mial pecha jak nie rozciecie to zlamany palec jak nie palec to znow sierpowy na brode. To ze Kliczko moze jest nie taki krysztalowy na jakiego sie kreuje to jedno ale ze sie dostalo baty i to srogie to drugie i tu trzeba przyznac wysszosc mistrza a nie plakac i mowic ze wygral bo mial szczescie.
 Autor komentarza: skud
Data: 26-11-2014 11:07:25 
Co mozna Zydowi to nie Bulgarowi!Nie porownuj walki Wacha,ktory nie walczyl tylko dostawal porzadny wpier...ol!Pulew prowadzil .otwarty pojedynek.Teraz Powietkin-Pulew tez byla by uczta HW!
 Autor komentarza: znawco
Data: 26-11-2014 11:27:17 
@Rollins
Myślę, że to było ubrane inaczej, tj. nikt nie pisał wprost o dopingu. I pewnie jak ktoś tu pisał, Pulev przegra bo nie udowodni, że Kliczko koksuje i pójdzie wieść, że Kliczko czysty. Z tym, że wydaje mi się, że może tu chodzić o pozew o spore kwoty, bo dopiero takie będą ostrzeżeniem dla kolejnych chętnych.

Zgadzam się w pełni, że Kliczko robi z siebie durnia.

A postawa Puleva przed, w trakcie i po walce bardzo mi się podoba. Dawno nie widziałem pretendenta, który poważnie myśli o swoich szansach z Kliczką i nie chodzi na smyczy K2.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 26-11-2014 11:29:57 
Mariusz Wach, David Haye - też wspominali o tym że Kliczko stosują nieczyste zagrania i to jest PRAWDA.

Bracia Kliczko są ekspertami i wiedzą o tym że małe detale grają dużą rolę, więc śmiało korzystają z brudnych zagrań by wyprowadzić przeciwnika oraz jego obóz z równowagi.

To że Władek koksuje jest oczywiste i nie ma co się okłamywać. Zapewne ładuje testosteron i stąd jest coraz lepszy.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 11:32:20 
Boże Rollins...
Nie wiem jak inni to sobie tłumaczą ale ja nie uwierzę że miał zapis w kontrakcie "milcz na temat dopingu u mistrza"...
Chyba Grzelak pisał wczoraj że to możliwe ale ja szczerze w to wątpię. Kubrat Pulev to był oficjalny pretendent a nie jakiś obszczymurek który z łaski dostał szansę. Nie podpisał by jakiegoś chorego układu... Oczywiście na wiele rzeczy musiał się zgodzić ale w końcu walczy z wielką personą.
Jestem jednak przekonany że nie było żadnych "zasad" ala reality show typu nie mów na mistrza złego słowa...
Zapewne jego działania zostaną podpięte pod jakiś "paragraf" podważania umowy którą podpisał itd. Nikt nie mógłby mu zakazać mówić ale jeśli podpisał umowę która wskazuje że badani będą po walce a ciągle psioczy że Władimir powinien się zbadać to może chodzi właśnie o to.
A jeśli rzeczywiście istniał by zapis że Bułgar nie ma prawa mówić o dopingu to powinien to przedstawić światu i rzeczywiście Władimir miałby problemy z wytłumaczeniem się...

Co do tematu to Bułgar mimo iż padł dość wcześnie jest najcięższym od długiego czasu przeciwnikiem Władimira. Wyszedł walczyć i zrobić mu krzywdę. Co z tego że Wach wytrzymał 12 rund jak zapewne przypłacił to tylko zdrowiem??
Pulev miał dobry plan ale widać mimo iż wiedział o wszystkich broniach Władka nie był w stanie wszystkiego naraz ogarnąć. W sumie bardzo mnie to nie dziwi bo zdołał praktycznie na całe 5 rund zniwelować lewy prosty Władka a to już nie lada sztuka.
Mam nadzieję że wróci silniejszy bo dla mnie to jeden z najlepszych zawodników na świecie. Również chciałbym zobaczyć jego walkę z Aleksandrem Powietkinem.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 11:35:09 
@Rollins
Gdzie Ty masz napisane, że coś było w kontrakcie? Gdzie jest napisane, że miał to na piśmie? Z jakiego fragmentu jego wypowiedzi to wywnioskowałeś? Z jakiej wcześniejszej jego wypowiedzi to wywnioskowałeś?

Prawnik przyjechał i powiedział, ze Pulev nie może insynuować publicznie, że Kliczko stosuje nielegalny doping. Gdyby Pulev insynuował, że Kliczko jest alkoholikiem i przyjechałby prawnik zabraniając insynuowanie publicznie, ze Kliczko jest alkoholikiem, to też byś uważał, że jest klauzula w kontrakcie zabraniająca mu publiczne insynuowanie alkoholizmu?
Wiesz może co to takiego dobra osobiste? W każdym cywilizowanym kraju podlegają ochronie z mocy samego prawa, klauzule w umowie nie są do tego potrzebne.

Przykład
Ktoś głosi publicznie, że Rollins (w realu) lubuje się w dziecięcej pornografii, czy musisz mieć z tym kimś umowę by zabronić mu wygadywać takich rzeczy? No nie musisz, bo ten ktoś narusza Twoje dobra osobiste, które podlegają ochronie z mocy prawa.

To kolejny artykuł w którym czytam o tych „mitycznych” klauzulach w umowie i nadziwić sienie mogę skąd te wnioski, ze to jest regulowane w kontrakcie.

Na marginesie, uważam, że Pulev miał rację i Kliczko zapewne koksi solidnie, jak niemal każdy na tym poziomie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 11:35:16 
teanshin Data: 26-11-2014 10:47:06
Prawda jest taka ze Pulev to taki sam placzek jak Cunn. Myslal ze jest nadzieja HW a nie wytrzymal 5 rund gdzie nasz Wach dostawal lanie przez 12 a nawet udalo mu sie wielkim mistrzem wstrzasnac. Gadanie ze Klitschko mial szczescie jest tu poprostu farsa bo jak widac od prawie dekady kazdy kto stawal z Kliczkami w ringu mial pecha jak nie rozciecie to zlamany palec jak nie palec to znow sierpowy na brode. To ze Kliczko moze jest nie taki krysztalowy na jakiego sie kreuje to jedno ale ze sie dostalo baty i to srogie to drugie i tu trzeba przyznac wysszosc mistrza a nie plakac i mowic ze wygral bo mial szczescie.
*
*
Nie wiem co Cunn ma wspólnego z jakimś płaczkiem, i kiedyś Ty to słyszał.

Jak na razie to na największego płaczka wychodzi tu Władek.
To on leci do sądu, bo Pulew powiedział to, co wszyscy wiedzą.
Kontrolom się nie poddał, ale płacze, że go uważają za koksiarza.

Wszyscy też wiedzą, że jest inny sposób, żeby przekonać wszystkich, że tym koksiarzem nie jest.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 11:37:24 
"To że Władek koksuje jest oczywiste i nie ma co się okłamywać. Zapewne ładuje testosteron i stąd jest coraz lepszy."

Niby takie oczywiste ale dowodów nie masz więc jest to puste gadanie. Tak samo można powiedzieć o praktycznie każdym zawodniku nie tylko w wadze ciężkiej ale i w boksie.
Wyżej wymienieni przez Ciebie pięściarze mają zapewne w swoim życiorysie identyczne przeżycia z dopingiem (no Wach na trochę innym poziomie jak się okazało :O)...
A może i nie mają. Jak kogoś nie złapali to lepiej traktować go jak czystego. A jak komuś taka opcja nie odpowiada to niech wszystkich traktuje jak koksiarzy...
Bo mieć do jednej persony jakieś ale pod tym względem by innych się nie czepiać to już zwykła nieobiektywność...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 11:42:31 
rocky86Data: 26-11-2014 11:35:09
@Rollins
Gdzie Ty masz napisane, że coś było w kontrakcie? Gdzie jest napisane, że miał to na piśmie? Z jakiego fragmentu jego wypowiedzi to wywnioskowałeś? Z jakiej wcześniejszej jego wypowiedzi to wywnioskowałeś?
*
*
Po pierwsze niczego nie wywnioskowałem, snuję tylko domysły.
Rollins Data: 26-11-2014 10:26:11
Co to znaczy kur... "nie może poruszać tematu dopingu"?
Jeśli tak było naprawdę w kontrakcie, to już wiadomo, że Kliczko czysty nie jest pod tym względem.
*
Po drugie, tak wynika np z tego artykułu: http://www.bokser.org/content/2014/11/25/195012/index.jsp
z tych słów: "- K2 pozwała mnie za moje słowa o dopingu. Nie miałem podobno prawa mówić o tych sprawach. Kliczkę można szanować jako mistrza, ale nikt nie przekona mnie do respektowania jego brudnych sztuczek - wścieka się Pulew."
Nikt nikomu nie może tak sobie zabronić mówić o dopingu, pod warunkiem, że nie spisali tego w jakiejś umowie, kontrakcie.
Zresztą nie tylko ja tak zrozumiałem:
Grzelak Data: 25-11-2014 20:16:57
Podejrzewam, że pozew będzie na niewielką kwotę. Bo tu nie chodzi o to, żeby wygrać od Puleva forsę tylko, żeby wygrać proces. Prawdopodobnie podstawą prawną nie będzie nawet zniesławienie tylko niewywiązanie się z warunków konktraktu (jeżeli Pulev miał zakazane poruszać temat).
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 11:44:33 
UndeadDogData: 26-11-2014 11:37:24
"To że Władek koksuje jest oczywiste i nie ma co się okłamywać. Zapewne ładuje testosteron i stąd jest coraz lepszy."

Niby takie oczywiste ale dowodów nie masz więc jest to puste gadanie.
*
*
Ty co i rusz pierdolisz tu, że Władek nie koksował, więc jest to identyko to samo.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 11:47:02 
To jest jawne pokazanie siły Kliczko.Chcą pokazać że im nie wolno podskakiwać ,dostajesz szanse walki i wypłatę to zamknij się i siedź cicho taka jest dewiza Kliczko.Pulev potrafił się postawić to teraz za to słono zapłaci.

To samo było z Wachem jak by przegrał gładko przez nokaut to ta sprawa z dopingiem Mariusza by nie wyszła na świat,Kliczko miał urażoną dumę że nie dał rady znokautować mało znanego zawodnika z Polski to go udupił,teraz udupi Puleva.

Podsumowując K2 to najgorsze szuje i fałszywe łajzy w boksie,niszczą wszystko i wszystkich dookoła siebie, jak ktoś spróbuje z nimi zadrzeć a że mają prawie nieograniczone możliwości to czują się bezkarni
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 11:49:39 
"Nikt nikomu nie może tak sobie zabronić mówić o dopingu, pod warunkiem, że nie spisali tego w jakiejś umowie, kontrakcie"

To Ci właśnie podałem przykład tego, że chodzi o ochronę dóbr osobistych. Czyli taki koleś co będzi głosił publicznie, że regularnie przeglądasz dziecięcą pornografię może sobie mówić takie rzeczy, no chyba, ze podpisze z Tobą umowę?

Ja nie wymagam znajomości prawa, tylko logicznego myślenia.
Ktoś głosi oszczerstwa na Twój temat, rzutujące w sposób oczywisty na Twój wizerunek (WŁadek to zawodowy sportowiec, mistrz świata, postać medialna, w opinii publicznej uznawany za wzór do naśladowania, biorący udział w kampaniach medialnych przeciw dopingowi) i Ty nie możesz mu tego zabronić, bo nie masz z nim umowy lub też szczególnych klauzul w umowie?

Pomyśl chłopie.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 26-11-2014 11:51:24 
Nie trzeba być tytanem intelektu, żeby dojść do wniosku, że bardziej ludziom w pamięć zapadnie Kliczko wygrywający walki w swoim stylu niż czysto walczący Bułgar, który przewracał się po każdym lewym sierpie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:00:22 
rocky86
O czym Ty gadasz?

Nie chce mi się tłumaczyć.

Co ma gadanie o dopingu o naruszenie dóbr osobistych?
Pulew może sobie jawnie mówić, że podejrzewa, że Władek stosuje doping, że nie jest czysty pod tym względem, bo jakby był, to poddałby się testom.
No i co?

Taki argument wyciągał Floyd, kiedy żądał testów z Pacquiao, a ten powiedział, że boi się igieł.

Jesteś prawnikiem, z tego co wiem, więc wiesz, że naruszenie dóbr osobistych nie znaczy, że nie można nic negatywnego powiedzieć na kogoś.
Tak samo jakby Lewis założył sprawę Tysonowi (Mike'owi) o stosowanie gróźb karalnych, bo przecież ten powiedział, że zje jego dzieci.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:01:39 
arpxp Data: 26-11-2014 11:51:24
Nie trzeba być tytanem intelektu, żeby dojść do wniosku, że bardziej ludziom w pamięć zapadnie Kliczko wygrywający walki w swoim stylu niż czysto walczący Bułgar, który przewracał się po każdym lewym sierpie.
*
*
Ja sądzę, że bardziej ludziom zapadnie w pamięć, że Kliczko zamiast poddać się testom, poleciał do sądu.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 12:01:55 
"Ty co i rusz pierdolisz tu, że Władek nie koksował, więc jest to identyko to samo"

Skoro co i rusz be problemu znajdziesz 5 takich przykładów w ciągu ostatniego roku... Tak roku. Masz więc dużo materiału... A jak już się poddasz to przestań pierdzielić głupoty. Wychodzę po prostu z najlogiczniejszego założenia czyli zakładam że jest możliwe i że koksuje i że nie.
Póki nie złapali go za rękę nie będę miał do niego żadnych pretensji bo:
1. Nie mam dowodów.
2. Musiałbym mieć pretensje do większości zawodowych bokserów czy nawet sportowców
3. Nawet jeśli koksuje robi to co robią lub mogą robić inni. Nie wierzę w żadne "kosmiczne" koksy specjalnie na zamówienie Klitschko...

Skończ więc pier... i weź się w garść chłopie. Tylko psioczysz na tego Władimira i paru innych... Non stop.
Każda okazja jest dla ciebie idealną by zrobić z siebie hejtera po czym jeszcze udajesz że to zwykła krytyka...
A i widać możesz liczyć na pomocnika bo Tolek też się poruszył...

Rocky
Masz zapewne rację. W ten sposób też zamknie buźki które jak Kubrat za dużo by śpiewały i "odsunie" niejako ten temat...
Albo jest tak jak piszę i chodzi o ogólne krzyczenie po fakcie o zmiany w umowie...
Na pewno nie jest to zapis w stylu jak pisałem wyżej. Gdyby tak było wystarczyłoby że Pulev pokazałby kontrakt do mediów i Władimir gęsto by się tłumaczył. Tak samo Wach, czy Haye...
Tak się jednak nie dzieje. Czyżby klauzula poufności? W przypadku wydania katorżniczych warunków Władimira cała wypłata stracona???
Ludzie...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:03:43 
rocky86
Mówię oczywiście w skrócie, bo nie mam już czasu.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 12:09:39 
Rollins
"Co ma gadanie o dopingu o naruszenie dóbr osobistych"

W poprzednim poście Ci napisałem jak zostają naruszone dobra osobiste Władka.


"Taki argument wyciągał Floyd, kiedy żądał testów z Pacquiao, a ten powiedział, że boi się igieł."

Dobrze, że powołałeś ten przykład, bo Pacman pozwał Floyda wraz z całą rodzinka właśnie za takie insynuacje:
http://m.gwizdek24.se.pl/boks/pacman-pozwa-mayweathera_125073.html

O ile sobie przypominam Floyd wraz ze świtą zawarli ugodę w tej sprawie, w sensie zobowiązali się były jakieś przeprosiny, dementi itp.

No i jakoś kontraktu nie potrzebowali, przypadek?


"Jesteś prawnikiem, z tego co wiem, więc wiesz, że naruszenie dóbr osobistych nie znaczy, że nie można nic negatywnego powiedzieć na kogoś."

Mo można powiedzieć coś negatywnego pod warunkiem, że jest to prawda i posiada się dowody, które tego dowodzą.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:14:01 
UndeadDog
Skończ, bo się ośmieszasz

UndeadDog Data: 26-11-2014 12:01:55
...Wychodzę po prostu z najlogiczniejszego założenia czyli zakładam że jest możliwe i że koksuje i że nie...
*
UndeadDog Data: 25-11-2014 22:57:42
...Władimir jest czysty i tyle.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 12:15:22 
UndeadDog
A ty co się do mnie przypierdzielasz?poczytaj moje wpisy i zobacz kto tu jest obiektywny jak coś mi się podoba w boksie Kliczko to otwarcie o tym piszę a jak odpierdala takie szopki jak ta to też otwarcie o tym piszę.
Ty tu jesteś strażnikiem moralności Władka i bądź sobie tylko że nie jesteś obiektywny,a ja nie jestem niczyim pomocnikiem!!!!Ostatnio Rollinsowi zarzuciłem hejterstwo Kliczko ,bo też obiektywny nie jest to gdzie ty qrwa widzisz jakiegoś pomocnika????ogarnij się gościu!!!
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:18:10 
rocky86Data: 26-11-2014 12:09:39
...No można powiedzieć coś negatywnego pod warunkiem, że jest to prawda i posiada się dowody, które tego dowodzą.
*
*
Nie znam szczegółów tych spraw, nie wiem jak to tam było faktycznie, więc szkoda czasu na dyskusje i domniemywanie jak to tam mogło być.

Faktem, jest, że jest też coś takiego jak wolność słowa i nie jest ona zależna od punktu siedzenia, jak to w Polsce.

Pulew może mieć swoje zdanie i nikt nie może mu tego zabronić.

Może sobie mówić o co podejrzewa Władka itd.
Jeśli nie mówił tego z całą stanowczością, jeśli nie powiedział, stwierdził coś w stylu "Władek to koksiarz", to tak naprawdę gówno mu mogą zrobić.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:23:21 
Eh! Dokończę.

Bardzo dużo zależy jak dokładnie wyglądały te słowa Pulewa i w jakim kontekście.

Załóżmy, że np dziennikarz przeprowadzał wywiad z Pulewem i zadał mu pytanie o jego opinię w kwestii dopingu,że on musi, a Władek nie.
Jeśli Pulew odpowiedział coś w stylu, że w jego opinii skoro Władek nie chce przystać na takie testy, jakie ma on, to widocznie ma coś do ukrycia - w takim wypadku nie ma co mieć do niego jakichś roszczeń.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 26-11-2014 12:24:25 
"ALE JAK TO, TO NIE MOŻNA SOBIE RZUCAĆ OT TAK OSKARŻEŃ BEZ POKRYCIA? OD KIEDY? PRZECIEŻ TO WIĘKSZA CZĘŚĆ MOJEGO ŻYCIA, NIE MOŻECIE MI TEGO ZABRONIĆ HURR DURR" xD

Czyli Władek Kliczko uświadamia dorosłych ludzi jak funkcjonuje świat, w którym żyją.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 12:24:57 
Jak na razie to ty się ośmieszasz i to już nie na pierwszej stronce. Śmiem wątpić że historia na boxingu wyglądała tak jak to opisujesz. Już tu ludzie mają twojego hejterskiego podejścia po dziurki w nosie...
A co do ostatniego wklej link. Zobaczymy co tam napisałem.
A i jeszcze 4 takie o ile ten okaże się sensowny... Bo skoro notorycznie to wypisuję...

Tolek.
Spokojnie. Z tym pomocnikiem to żart. Po prostu tak rozbawiła mnie twoja reakjca (czytaj 1 swój post)...
Władimir chce się dajmy na to "wybielić" pozywając gościa który krzyczy o dopingu nie mając żadnych dowodów praktycznie a ty już wysnuwasz wnioski o złych braciach niszczących kariery i boks zawodowy w wadze ciężkiej. Jak lecie to przysłowie? Wyszło szydło z worka?
Wczoraj próbowałeś mnie przekonać że Haye ma lepsze papiery na bycie najlepszym niż Wład a dziś już krzyczysz że to Władimir nagłośnił sprawę dopingu Wacha...
To ostatnie tłumaczyłem tu wielokrotnie. Władimir w obawie o swoją postawą wynajął Boenta by ten w przebraniu ninja wystrzelił strzykawkę z indianskiej dmuchawki wprost w tyłek Wacha...(stąd Wach do dziś nie wie co i jak...)
Później zaś nagłośnił sprawę...
Ogarnij się i ochłoń. Władimir nie zrobił nic w tym kierunku. Ba oszczędził Wachowi wielu przykrości które zapewne mógłby zrobić tj nagłaśnianie sprawy (jest chyba 1 wypowiedź), żądanie zwrotu kasy i zmuszenie federacji do poważniejszych kroków...
Ale tak się nie stało. Wach prawie nic nie stracił kasy i jeszcze nie był wcale nie wiedzieć jak piętnowany...
Daj pan spokój bo ten twój post brzmi jakbyś złapał swoją żonę z kochankiem. TAAAAAAAAAAAKIIIIIIIIIEEEEEEEEEEE WYRZUTY...
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 12:27:57 
"Nie znam szczegółów tych spraw, nie wiem jak to tam było faktycznie, więc szkoda czasu na dyskusje i domniemywanie jak to tam mogło być"

Zdajesz sobie sprawę kolego że to zaczyna być twój sztandarowy slogan?? Nie wiem, nie rozumiem ale spróbuję ponarzekać. A nóż widelec trafię. A jak nie to napiszę że szkoda czasu na dyskusję...
Krowa która dużo ryczy...
Nie zaczynaj pan gadać w każdym temacie smętów jak nie masz o czymś pojęcia bo widać myślenie u ciebie leży...
Podejrzewasz Władka o jakieś chore zapisy które by go skompromitowały i od razu rzucasz kamienie...
Hejter pan i tyle.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 26-11-2014 12:28:21 
"Jeśli nie mówił tego z całą stanowczością, jeśli nie powiedział, stwierdził coś w stylu "Władek to koksiarz", to tak naprawdę gówno mu mogą zrobić."

Uchwała wybitnego eksperta "nie wiem, ale się wypowiem", Jego Ekscelencji Rollinsa, z dnia 26 listopada 2014 roku, sygn. akt III ORG 1/14. Pulew odetchnął z ulgą xD
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 12:37:57 
UndeadDog
Odpowiedz na jedno proste pytanie po co Kliczko robi takie szopki jak z Pulevem
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 12:41:42 
Matys90

"Czyli Władek Kliczko uświadamia dorosłych ludzi jak funkcjonuje świat, w którym żyją"

No dokładnie :-) Od dwóch dni próbuję część użytkowników przekonać, że jest coś takiego jak dobra osobiste, do obrony których nie musimy mieć "stosownych postanowień umownych" oraz o tym, że nie można publicznie posądzać (sugerować)kogoś o określone negatywne działania, rzutujące na dobre imię tego kogoś bez stosownych dowodów, ale niestety jak kulą w płot, do niektórych nic nie trafia.

Można sobie mówić co się chcę, bo jest wolność słowa, a poza tym to moja opinia i mogę sobie ją ogłosić.

x: UWAŻAM, ŻE JESTEŚ PEDOFILEM I BĘDĘ GŁOSIĆ SWOJĄ OPINIE KIEDY CHCĘ I GDZIE CHCĘ,
y: PRZESTAŃ TAK SIĘ WYPOWIADAĆ, NIE MASZ PRAWA GŁOSIĆ TYCH OSZCZERSTW,
x: TO MOJA OPINIA I MOGĘ SOBIE TAK GŁOSIĆ, NO CHYBA, ŻE MAMY UMOWĘ W KTÓREJ ZOBOWIĄZAŁEM SIĘ DO NIE GŁOSZENIA TAKICH OPINII

i...ch....j :-)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 12:43:21 
tolek78

"Odpowiedz na jedno proste pytanie po co Kliczko robi takie szopki jak z Pulevem"

Wiem, że to nie do mnie skierowane pytanie, ale myślę, że to ma bardziej funkcję odstraszającą na przyszłość dla innych.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:46:27 
UndeadDogData: 26-11-2014 12:27:57
"Nie znam szczegółów tych spraw, nie wiem jak to tam było faktycznie, więc szkoda czasu na dyskusje i domniemywanie jak to tam mogło być"

Zdajesz sobie sprawę kolego że to zaczyna być twój sztandarowy slogan?? Nie wiem, nie rozumiem ale spróbuję ponarzekać. A nóż widelec trafię. A jak nie to napiszę że szkoda czasu na dyskusję...
Krowa która dużo ryczy...
Nie zaczynaj pan gadać w każdym temacie smętów jak nie masz o czymś pojęcia bo widać myślenie u ciebie leży...
Podejrzewasz Władka o jakieś chore zapisy które by go skompromitowały i od razu rzucasz kamienie...
Hejter pan i tyle.
*
*
Mogę wyrażać swoją opinię z tego, co wyczytam w mediach, dokładnie tu na stronce.

Kiedy jednak chce się dojść do prawdy, to już jest bez sensu, bo to, co wyczytujemy tu, nie musi być prawdą, albo niepełną prawdą.
Tyle w temacie
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 12:46:39 
tolek78
Po ty by wyczyścić się od zarzutów. Nie zrobił tego dodatkowymi testami, ludzie zaczęli gadać, dziennikarze zadawać pytania więc facet chce pokazać że Kubrat nie miał podstaw by tak gadać.
Tym samym niejako "wypłoszy" następnych przeciwników którym przyszłoby do głowy ten temat rozdmuchiwać z taką starannością jak Kubrat.
To akurat proste.
To tak jak napisał Rocky. Władimir z Vitalijem w Niemczech to wręcz bohaterzy "narodowi"... Są niemal wszędzie, występują w reklamach itd itp.
To persony które są kojarzone z pewnymi standardami i na pewno nie z dopingiem. Władek niejako to udowodni a to czy jest czysty czy nie to już całkowicie inna sprawa.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 12:47:52 
"Kiedy jednak chce się dojść do prawdy, to już jest bez sensu, bo to, co wyczytujemy tu, nie musi być prawdą, albo niepełną prawdą.
Tyle w temacie"

Czyli jednym słowem na podstawie tego co czytasz a może to być nieprawda powinniśmy hejtować Władimira... A jak się okaże że coś źle zrozumieliśmy to co tam. A no właśnie...
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 26-11-2014 12:48:32 
jakoś nic nie miałem do niego przed walką z Władem ale ten bułgar totalny cwaniak większy niż hey do tego cham i gbur przegrał i jeszcze cwaniakujęi gada bzdury na swoje usprawiedliwienie
gdyby jeszcze przegrał po 12 rundach w maire wyrównanej walce a tak dostał wpier..... przez cieżkie ko koniec kropka
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 12:53:14 
rocky86
Dokładnie mam takie samo zdanie Kliczko tym pozwem pokazuje placę walczysz ze mna ale masz siedzieć cicho,następni już będą cicho siedziec proste
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 12:57:19 
rocky86 Data: 26-11-2014 12:41:42
...Można sobie mówić co się chcę, bo jest wolność słowa, a poza tym to moja opinia i mogę sobie ją ogłosić.
*
*
Nikt nigdy tu nic takiego nie powiedział.
Przeinaczasz czyjeś słowa.
Albo nie zrozumiałeś, albo specjalnie manipulujesz.

Jako prawnik powinieneś wiedzieć, że należy trzymać się faktów.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 13:04:07 
Taka jeszcze jedna uwaga.

Na razie to Kliczko dopiero pozwał Bułgara.
Abstrahując od tego jak to tam faktycznie wszystko wygląda, Kliczko jeszcze nie wygrał.
A z tego co widzę, większość komentuje, jakby Kliczko już proces wygrał.
 Autor komentarza: adekw1
Data: 26-11-2014 13:04:09 
tolek78 to pierwszy lizodup rollinsa. Już mi się rzygać chce jak widzę spam tego trola pod każdym tematem
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 13:05:04 
"Jako prawnik powinieneś wiedzieć, że należy trzymać się faktów."

No dokładnie, mależy trzymać się faktów, a fakty są takie, że:
1. Władek Kliczko na dopingu złapany nie był,
2. Przechodzi przewidziane przez federacje, obowiązkowe testy antydopingowe.


Cała reszta to domysły Puleva, nie poparte faktami, bo brak zgody na wykonanie nieobowiązkowych testów niczego nie dowodzi. Nie muszę, wiec nie robię.

Nie wiem na jakie wypowiedzi powołają się w procesie, ale zapewne Pulev przegra, bo gadał dużo, więc pewnie z znalezieniem odpowiedniej wypowiedzi problemu nie będzie.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 13:07:07 
tolek
Dokładnie to będą siedzieć cicho w temacie dopingu. Władimirowi nie zależy na grzecznych chłopcach na konferencjach.
Byle nie ruszać tematów drażliwych i tyle.

Vitalij
A mnie się tam postawa Bułgara podoba. I mówię to jako fan Władka. Podoba mi się bo gość udowodnił że nie tylko gada on naprawdę wyszedł i chciał Władimira pokonać a to już rzadkość.
Trzymam za niego kciuki bo jak od Władimira słabszy jest każdy to od innych Kubrat może być lepszy/ Oby poprowadzili go do dużych walk.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 13:09:19 
adekw1
Lizodupem to ty jesteś człowieku poczytaj trochę moich postów ja z Rollinsem często się kłóce i mu wytykam w pewnym sensie hejterstwo na temat Kliczko tak jak i na Joshue a ty co ciekawego tu kiedyś napisałeś jestś zwykłym internetowym spinaczem ,ja staram się być obiektywny a ty kim jesteś człowiekiem który obraża innych forumowiczów więc takie uwagi zachowaj dla siebie!!!!!
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 13:15:43 
UndeadDog
Vitalij
A mnie się tam postawa Bułgara podoba. I mówię to jako fan Władka. Podoba mi się bo gość udowodnił że nie tylko gada on naprawdę wyszedł i chciał Władimira pokonać a to już rzadkość.
Trzymam za niego kciuki bo jak od Władimira słabszy jest każdy to od innych Kubrat może być lepszy/ Oby poprowadzili go do dużych walk.

I tu się z tobą w pełni zgadzam
 Autor komentarza: skud
Data: 26-11-2014 13:27:31 
Chisora naplul mu w gebe a pozniej z Hayem spiepszyli porannym samolotem do Londynu ,zeby ich K-2 nie aresztowalo!)))))
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 13:34:55 
Słowa Pulewa, jakie znalazłem, bo chyba od tego należało zacząć:
http://www.bokser.org/content/2014/09/09/134422/index.jsp
- Moja opinia jest taka, że on nie doznał prawdziwej kontuzji. To tylko wymówka, żeby przełożyć walkę, bo miał zły obóz albo nie czuł się gotowy. No i te testy – skoro jest czysty, dlaczego nie podda się badaniom? To bardzo ważne, przecież jest twarzą kampanii antydopingowej. Sam już nie wiem, czy w bokserskim świecie są jakiekolwiek zasady i czy dotyczą one Władimira. Czy on jest szefem agencji antydopingowej? Dlaczego nie da się przetestować? Kiedy przestanie obrażać bokserów, kibiców i sport? Bardzo ciężko trenuję, a on sobie kpi z mojej pracy. Boks to polityka, gra pełna manipulacji – mówi Bułgar.

http://www.bokser.org/content/2014/07/31/221112/index.jsp
- Zasady powinny być takie same dla wszystkich. Ja mogę być testowany w dowolnym miejscu i czasie, natomiast mistrz ma być badany jedynie po walce. Nawet dzieci wiedzą, że przed walką można oczyścić organizm ze wszystkich zakazanych substancji. Jeśli Kliczko odmówi testów olimpijskich, to można przypuszczać, że to właśnie doping pozwala mu tak długo pozostawać na szczycie - dodał Pulew.

http://www.bokser.org/content/2014/08/20/134824/index.jsp
- Briggs to klaun, który chce tylko pieniędzy. Prawdopodobnie wszystko zaaranżował Kliczko, aby ludzie skupili się na głupich skandalach, a nie na ważnych sprawach, takich jak kontrola antydopingowa. Wciąż nie został jej poddany, co każe mi przypuszczać, że używa niedozwolonych środków. Ja w ciągu dziesięciu dni trzykrotnie miałem bez zapowiedzi pobieraną krew, on natomiast będzie badany tylko po walce. To nie fair. Nie tylko rujnuje własny wizerunek, ale też wizerunek tego pięknego sportu. Jako twarz agencji antydopingowej, której hasło to "Sport bez stymulantów", powinien być zresztą badany częściej niż inni. Wszyscy wiemy, że jego brat Witalij został przyłapany na dopingu. Zasady w sporcie powinny być takie same dla wszystkich – stwierdził Bułgar.

http://www.bokser.org/content/2014/10/28/105801/index.jsp
- Jestem dobrze przygotowany, szybki, silny, mam dobrą taktykę i jestem przekonany, że walka potoczy się według mojego scenariusza. Muszę jednak przyznać, że nie jesteśmy na równych warunkach, Władimir ma przewagę. Jako zawodnik Sauerland Event podpisałem umowę na testy antydopingowe przeprowadzane przez NADA. Cały czas muszę informować o moich ruchach, o tym, gdzie przebywam, w jakim mieście, w jakim hotelu. Tylko w ubiegłym miesiącu byłem trzykrotnie poddawany badaniu. W tym roku w sumie przeszedłem już natomiast co najmniej sześć testów. Nie mam z tym problemu, chcę, aby wszyscy wiedzieli, że jestem czysty. Kliczko jednak współpracuje z agencją antydopingową na zupełnie innych zasadach. Jest badany jedynie po walce. Zaproponowałem, aby przechodził test także przed nią, dzięki czemu mielibyśmy równe warunki. On jednak odmówił, zasłaniając się swoim kontraktem. To mistrz świata, powinien być badany także przed pojedynkiem – powiedział Bułgar.

Jak widać, sprawa nie taka jednoznaczna.
Być może faktycznie chozi tu o zapisy w kontraktach. Dobrze tu Grzelak opisał:
Grzelak Data: 25-11-2014 21:56:59
...Trochę niewłaściwie to rozumiesz. Udowodnić musi Pulev, że Kliczko jest "nieczysty" ;) a nie na odwrót. Ale to nawet nie jest tak (z rozpędu pomyliłem się tu wcześniej). Jeżeli w kontrakcie jest zapis o którym myślę (a raczej jest : inaczej Kliczko by nie wystąpił do sądu, bo Pulev raczej nigdzie nie mówił wprost, że Kliczko korzysta z niedozwolonego dopingu, mówił tylko w tym duchu, że skoro jest czysty to powinien poddać się tej samej procedurze co Pulev) to (podkreślam : jeżeli w kontrakcie jest ten zapis) Pulev przegra nawet w przypadku gdyby udowodnił, że Kliczko brał doping. Bo z tego co przeczytałem między wierszami sprawa nie jest o naruszenie dóbr tylko o niewywiązanie się z kontraktu.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 14:11:55 
@Rollins
ten cytat:
"Jako zawodnik Sauerland Event podpisałem umowę na testy antydopingowe przeprowadzane przez NADA"

Pulev jako zawodni grupy Sauerland musi przechodzić testy na zasadach olimpijskich, bo Sauerland zobowiązał się do tego w umowie z TV. Sauerland zobowiązuje swoich zawodników do wykonywania badań olimpijskich.

TO tyle .

"współpracuje z agencją antydopingową na zupełnie innych zasadach. Jest badany jedynie po walce. Zaproponowałem, aby przechodził test także przed nią, dzięki czemu mielibyśmy równe warunki. On jednak odmówił, zasłaniając się swoim kontraktem."

Nie wiem o jakim kontrakcie Kliczki mówi Pulev, ale zakładam, że o umowie na walkę z Pulevem w której zapewne znajdują się zapisy, że Kliczko poddaje się testom na zasadach określonych przez federacje i tylko takich badań można od niego żądać.


Nie wiem czego ma dotyczyć reszta cytatów bo niczego nie dowodzą.

Pulev płaczę, bo zobowiązał się w stosunku do swojego promotora, że będzie wykonywał testy olimpijskie, a Kliczko się nie zobowiązał (bo nie musiał).
Federacje nie zobowiązują zawodników do testów olimpijskich.
Kończę, bo i tak nic nie wskóram.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 14:17:21 
Dopóki nie zostaną jedne zasady w sprawie testów to takie szopki ,domysły będą się pojawiać.
Wszystkie federacje powinny wprowadzić testy olimpijskie dotyczące wszystkich bez wyjątku i było by po problemie tyle w tym temacie
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 26-11-2014 14:28:21 
"Przegrałem prawdopodobnie przez brak doświadczenia, którego teraz sporo nabrałem. Przyda mi się to w przyszłości"

Tak, ochraniacz założysz na dupę, żeby sobie siniaków po nokdaunach nie nabijać.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 14:32:38 
@tolek78

Federacje mają jednolite zasady, tj. badanie po walce lub bezpośrednio przed i po walce.

"Wszystkie federacje powinny wprowadzić testy olimpijskie dotyczące wszystkich bez wyjątku i było by po problemie tyle w tym temacie"

A kto za to zapłaci? Przecież to kupę kasiory kosztuje, takie jeżdżenie za zawodnikami po obozach na całym świecie i badanie zamiast 1 lub 2 próbek, przykładowo 6 próbek.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 26-11-2014 14:51:52 
rocky86
A kto płaci w innych dyscyplinach sportowych?odpowiedz sobie na to pytanie.

Federacje mają jednolite zasady, tj. badanie po walce lub bezpośrednio przed i po walce.

A powinno być powiedzmy miesiąc przed walką i bezpośrednio po walce wtedy było by sprawiedliwiej
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 26-11-2014 15:10:57 
@UndeadDog

Po walce Powietkina z Takamem pisałeś, że Rusek to kawał nakoksowanego dobrym towarem twardziela, mimo, że nie masz na to dowodów. O Władimirze już czegoś takiego powiedzieć nie można. Ale z Ciebie hipokryta.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-11-2014 15:15:43 
"A kto płaci w innych dyscyplinach sportowych?odpowiedz sobie na to pytanie."

A w jakich innych zawodowych odmianach dyscyplin sportowych masz wykonywane w "standardzie" testy na zasadach olimpijskich?



"A powinno być powiedzmy miesiąc przed walką i bezpośrednio po walce wtedy było by sprawiedliwiej"


Tu możesz mieć rację, ale zapewne przy odpowiednich nakładach finansowych znajdzie się sposób na obejście i takich testów.
Jak dla mnie to w testach federacji chodzi tylko i wyłącznie o to, by nie wchodzić do ringu naładowany jak apteka.
 Autor komentarza: perepeczko84
Data: 26-11-2014 16:31:34 
@rollins

No jezeli Ty twierdzisz ze on sobie moze mowic o tym ze podejrzewa Kliczke o stosowanie doping,i jeszcze uwazasz ze to jest zgodne z prawem no to o czym my mowimy??
Pomowienie to jest akurat przestepstwo,i mowic to sobie kazdy moze mowic wszystko co mu sie podoba,ale niestety musi sie liczyc ze prawo kraju w jakim to mowi moze nie uwazac to za legalne.
Paqcuiao tez mogl Floyda pozwac,bo w Stanach tez pomowienie legalne nie jest ;)
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 16:32:09 
Rocky86 Data: 26-11-2014 14:11:55

To są wypowiedzi Pulewa na temat Kliczki i kwestii jego dopingu.
Nie wiadomo czy to Pulew sam tak "się zwierzał", czy np dziennikarz zadawał konkretne pytania, Pulew odpowiadał i wszystko złożono w jedną całość. Nie wiadomo twe czy przetłumaczone to wszystko jest dokładnie i rzetelnie.
Załóżmy, że Pulew rzeczywiście takie słowa wypowiadał, sam z siebie.
Ja tu nie widzę winy Pulewa, jeśli chodzi o naruszanie dóbr osobistych.

Sąd ma dociec prawdy, dać sprawiedliwy wyrok.
Kluczowe dla mnie są te słowa Pulewa "Nie tylko rujnuje własny wizerunek, ale też wizerunek tego pięknego sportu. ", bo prawda jest taka, że to sam Władek psuje swój wizerunek, odmawiając, czy też uchylając się od testów. Oczywiście nie musi, ale wizerunek zostaje.
Czy Pulew powiedział coś niezgodnego z prawdą? Nie.
Każda negatywna opinia o kimś będzie zawsze naruszeniem jego dóbr osobistych.
Pytanie tylko, czy z naruszeniem prawda.
Jak dla mnie nie.
Pulew nie powiedział nic niezgodnego z prawdą. Nic sobie nie wymyślił. To Władek działał sam na swoją szkodę wizerunkową. Pulew tylko to nagłośnił.
Jeśli więc chodzi o to, że miał tam coś w umowie, że nie będzie tego nagłaśniał, to Kliczko ma rację.
Jeśli chodzi o naruszanie dóbr, fałszywe oskarżenia itd, to Pulew jest niewinny, a Kliczko niech spierdala.

I kto myśli inaczej, ten jest hejter, troll i ... cwel - zaklepane. Koniec tematu.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 16:35:43 
* Nie wiadomo też czy przetłumaczone to wszystko jest dokładnie i rzetelnie.
* Pytanie tylko, czy z naruszeniem prawa.

PS Pyskaty Data: 26-11-2014 15:10:57
@UndeadDog

Po walce Powietkina z Takamem pisałeś, że Rusek to kawał nakoksowanego dobrym towarem twardziela, mimo, że nie masz na to dowodów. O Władimirze już czegoś takiego powiedzieć nie można. Ale z Ciebie hipokryta.
*
*
Zafudnowałeś UdeadDogowi kolejne KO ;-)
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 18:16:16 
"Zafudnowałeś UdeadDogowi kolejne KO ;-)"

lol
Rzeczywiście. Czuję się znokautowany tak jak w momencie gdy przeczytałem że przyparty do muru piszesz że tak naprawdę to ty nie wiesz i nie masz pojęcia...
Panie nie wiem ale napiszem... Może znów wkleisz swoje zdjęcie w golfie i umówimy się na mały sparing...
ekhm....

Pyskaty wiem że się bardzo lubimy i zapewne myślisz że złapałeś pana Boga za nogi ale jest mała różnica między tym co napisałem (ja tam nigdzie nie widzę że jest oczywistym że Aleksander koksuje) a tym że ktoś pisze że jest oczywiste że Władimir to robi...
Zresztą napisałem że to puste gadanie a nie że tak nie można powiedzieć.
Ale whatever...
Hipokryta ze mnie nie z tej ziemi...
A Rollins jak się cieszy :D Może przestanie narzekać i hejtować na pół godzinki...
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 18:27:58 
Dodam cwaniaczku że te "Władimir jest czysty" które wklejasz perfidnie wyrwałeś z kontekstu wypowiedzi...
Więc nadal 0 takich tekstów u mnie w ostatnim roku...
:D
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 21:33:26 
Tak się zastanawiałem, czy to jest wyrwane z kontekstu, bo trudno dokładnie odczytać "co artysta miał na myśli". Gdyby "artysta" dawał znaki interpunkcyjne, cudzysłowy, gdyby pisał poprawnie, to by nie było wątpliwości co jest przekazem, a co tylko jego opinią.


Undead DogData: 25-11-2014 22:57:42
Wpłaci pewnie symboliczną kwotę na cele charytatywne. Władek nie potrzebuje jego kasy. Tu najważniejszy będzie przekaz a ten będzie następujący.
Szanuj mistrza i nie wyskakuj do niego z oskarżeniami bo jesteś małym żuczkiem i jeszcze ktoś na Ciebie nadepnie.
Władimir jest czysty i tyle.
*
Na pewno, jeśli sprawę w ogóle wygra, nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby myśleć, że Władek jest czysty.
Wręcz odwrotnie. Wystarczy popatrzeć na komentarze tutaj. Nikt nie powiedział, że skoro Władek aż poleciał do sądu, to musi być czysty.
Bardziej pomyje na tego kombinatora i cwaniaczka.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 26-11-2014 21:48:04 
Oj. Ja nie wiem dla mnie brzmi to jasno. Piszę o przekazie dla przyszłych przeciwników. Powinienem dać może cudzysłów. Myślę że kto miał zrozumieć to zrozumiał. Chodzi najzwyczajniej w świecie że Władimir daje innym ostrzeżenie by nie bawili się w detektywów bo źle na tym wyjdą. Takie "małe" ostrzeżenie.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 26-11-2014 23:08:48 
"Póki co mam jeszcze pozew od Kliczki za insynuowanie dopingu. Podczas końcówki obozu przyjechał do nas jego prawnik i powiedział, że nie mogę poruszać tego tematu."

I to jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że jest tak jak pisałem wczoraj. Insynuacje rzadko kiedy są wystarczające do wygrania sprawy (te wszystkie tytuły w gazetach ze znakiem zapytania).
Czyli w kontrakcie jest zapis o zakazie insynuacji. Prawdopodobnie Pulev źle to zrozumiał, myślał, że delikatne aluzje są dozwolone, ale nawet delikatne aluzje to już insynuacje i jako takie zostały zastrzeżone.

Wobec tego sam fakt stosowania dopingu jest nieistotny dla postanowienia sądu, gdyby Kliczko dziś powiedział "Tak, brałem doping, biorę i będę brać" (oczywiście nie powie), ale gdyby powiedział to sprawę wygra również w tym przypadku.

A dla większości obserwatorów efekt będzie taki : Kliczko wygrywa sprawę o doping - Kliczko jest czysty.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-11-2014 23:23:20 
Grzelak
No właśnie prędzej z wczorajszego tekstu bym wnioskował, że chodzi o zapisy w kontrakcie.
Dzisiaj Pulew mówi, że chodzi o insynuowanie dopingu, czyli że oskarża Kliczkę o stosowanie dopingu, tylko pewnie chciał to łagodniej powiedzieć.

A, rzygam już tym tematem.
Sp...lam stąd :-)
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 26-11-2014 23:43:34 
Autor komentarza: Rollins
No właśnie prędzej z wczorajszego tekstu bym wnioskował, że chodzi o zapisy w kontrakcie.
Dzisiaj Pulew mówi, że chodzi o insynuowanie dopingu, czyli że oskarża Kliczkę o stosowanie dopingu, tylko pewnie chciał to łagodniej powiedzieć.


Masz rację, z wczorajszego to bardziej wynikało. A tekst dzisiejszy - tylko potwierdza.
Jeżeli "pozew od Kliczki za insynuowanie dopingu" zostało dokładnie przetłumaczone to mnie utwierdza ("insynuowanie").
Też mam tego dosyć i poczekam jak to się skończy. Nie tyle na werdykt sądu, bo on jest łatwy do przewidzenia, ale na komentarze tutaj i na "rzetelne" relacje na różnych "onetach", już widzę te tytuły "Kliczko udowodnił przez sądem, że jest czysty", "Niesłusznie posądzony o doping ukraiński mistrz dowiódł swojej niewinności" ;).

Swoją drogą sprytnie to Władek rozegrał, spokojnie wyczekał, wygrał walkę, przeszedł kontrolę po walce (żeby nie było żadnych kontrowersji) i zaatakował w najlepszym momencie. Jakbym musiał pożyczać "na gębę" pieniądze jemu albo Tysonowi Fury to jednak bym wybrał Tysona ;).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.