MICHAŁ CIEŚLAK O NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI

Michał Cieślak (7-0, 3 KO) w rozmowie z BOKSER.ORG podzielił się z nami swoimi planami na najbliższą przyszłość.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: progresywny
Data: 11-11-2014 18:37:28 
Do Usyka bym mu nie radził wychodzić, Ukrainiec to bestia i morderca w tej kat. wagowej.
 Autor komentarza: loobelak76
Data: 11-11-2014 20:10:42 
Michał sie może podobać w ringu, jest agresywny, nie unika wymian. Lubli sie bić ale jednocześnie przy tym jest ułożony boksersko i wyszkoloy technicznie na niezłym poziomie. Ostatnia walka w adomiu jaką widziałem niestety mnie nie przekonła do poglądu, że to nowy mega talent. Czegoś mi tam brakowało w jego boksie, niby wszystko było. Nawet cięzko mi to nazwać. W criuser bedzie cieżko z wagą a na cięzką też chyba nie da rady - kolejny mały ciężki - który zgubi dynamike i szybkośc. Nie będe go oceniał wyłącznie po tym ostatnim pojedynku więc czekam na kolejne. W końcy Zimnochowi pokazał jak poskładać Bińkowskiego.
Janik jak najbarziej w jego zasięgu w wymianach miałby duże szanse, Łukasz jest trochę szklany (co pokazał już jakis czas temu Master) więc byłaby szansa na przełamanie go. Rozsądnie podeszedł Michał do spraw walki z Janikiem, uważam że powinien mieć mołziwośc przed taka walką przepracować pełny cykl przygotowawczy.
Komandosi od Wasyla pokazli już kilkukrotnie swoją wartość jak na przeciwko stoi ktoś przygotowany do walki w pełnym cyklu. Łatwo jest błyszczeć nawet ze średniakiem który wchodzi do ringu z tzw. marszu (nie ma dynamiki, brak oczka, nie czuje dystansu nawet jak ma te cechy wrodzone czy też nad tym popracował te parę dni to i tak siądzie kondycyjnie.

Może zaboksuje po raz kolejny w Radomiu na gali Wacha w grudniu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.