GAMBOA: CHCĘ BYĆ KRÓLEM WAGI LEKKIEJ

Pomimo dotkliwej porażki z rąk Terence'a Crawforda Yuriorkis Gamboa (23-1, 16 KO) nie porzuca marzeń o tronie wagi lekkiej. - Chcę zostać królem tej kategorii - mówi Kubańczyk na kilka dni przed kolejnym pojedynkiem.

Z Crawfordem, posiadaczem tytułu WBO, pięściarz z Guantanmo przegrał w czerwcu przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie. Początek walki miał jeszcze dobry, ale później został zdominowany przez większego rywala, który w sumie czterokrotnie rzucił go na deski.

Po pierwszej zawodowej porażce pięściarz zapowiadał powrót do kategorii superpiórkowej, jednak z planów tych szybko zrezygnował i tak oto 15 listopada w Cancun zaliczy kolejny występ w wadze lekkiej. Tym razem jego rywalem będzie mało znany Joel Montes de Oca (18-3, 10 KO).

- Chcę, aby wszyscy kibice widzieli, że czuję się świetnie. Naprawdę ciężko pracowałem przed tą walką, traktuję ją bardzo poważnie, ponieważ chcę zakończyć ten rok pozytywnym akcentem. Jestem całkowicie skupiony na tym, aby zostać królem kategorii do 135 funtów. Chcę być też bardziej aktywny. W przyszłym roku zamierzam stoczyć trzy lub cztery pojedynki. Ponownie będę chciał wystąpić w Meksyku – stwierdził 32-latek.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 11-11-2014 11:13:25 
Cos pewnie wygra, ale o tym królu to niech zapomni
 Autor komentarza: arpxp
Data: 11-11-2014 11:29:04 
Gamboa to jest idealny przykład jak spierdolić sobie karierę bokserską, z tego gościa już nic nie będzie.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 11-11-2014 12:01:38 
jedyny fajny kubanski ofensywny zawodnik , szkoda ze jego kariera zostala zepsuta ..
 Autor komentarza: mistrzowskismok
Data: 11-11-2014 17:09:40 
No cóż, zamiast wyciągnąć z tej porażki wnioski, to dalej pcha się "pod topór".
Jego sprawa, pretensje po latach będzie mógł mieć tylko do siebie...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.