MACIEJ SULĘCKI: ROZGRZEWKA PRZED TRENINGIEM

Budujemy napięcie przed walką Macieja Sulęckiego (18-0, 3 KO) z Grzegorzem Proksą (29-3, 21 KO). Teraz krótka rozgrzewka podopiecznego Andrzeja Gmitruka przed ostatnim sparingiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: canuck
Data: 06-11-2014 23:35:44 
Sulecki patrzy sie partret boksera na scianie i rozmysla. Co ja mam zrobic aby wygrac?

Co ja mam zrobic, aby przejsc przez wszystkie klasy sily ciosu, od "Super-Waciaka" do "Super-Punchera".

Teraz jestem "Super-waciakiem" z 17% nokuatow (3 z 18). Co musialbym zrobic aby przejesc do klasy "Waciaka" czyli boksera z 25-35% nokautow. Nie mozna zapominac, ze do tej pory walczylem ze slabiakami, ale i tak moj procent nokautow jest minimalny.

Co bedzie jak zaczne walczyc z bokserami duzo lepszymi technicznie, twardszymi oraz bardziej opornymi na ciosy? Czy Proksa ze swoim silnym ciosem mnie nieco skrzywdzi? Oto jest pytanie?

Oj, glowa mnie juz boli o tego myslenia, a jeszcze nic nie dostalem!
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 07-11-2014 08:47:24 
Fizycznie wygląda znakomicie : silny i mocny.
Rekord 18-0-0,bardzo dobry,ale tylko 3 KO daje do myślenia.
 Autor komentarza: cut
Data: 07-11-2014 10:30:59 
a co tu sie zastanawiac, 3 ko na 18 walk möwi, ze chlop jest ambitny, ale nie umie przyjeb..., co za filozofia. Proksa jest po 2 przegranych i dlugiej przerwie, minimalne zaplecze, lapin trener, sulecki porozbija prokse i na tym sie skonczy. Ludzie kompletnie nie znacie sie na niczym, klepiecie o tym ciosie nokautujacym jakby to byl jakis swiety gral, jaka jest röznica czy dostaniesz milion zl w jednej walizce czy w 100 walizkach, jak bedzie lal i trafial to wygra. Kazdy prawdziwy bokser ma przyjemnosc z boksowania, wiec nie ma pospiechu czy trwa to 12 rund czy 10 czy 1, jesli polega sie na ciosie i do tego sie jeszcze tym zachwyca, oznacza to nic wiecej, ze jest sie glupim i pröznym co predzej czy pözniej przyniesie swoje konsekwencje, choc nie powiem ze dobra petarda to dobra petarda.
 Autor komentarza: cut
Data: 07-11-2014 10:32:22 
...choc nie powiem: dobra petarda to dobra petarda.
 Autor komentarza: tapir
Data: 07-11-2014 11:23:00 
Mimo wszystko siła ciosu wpływa na przebieg pojedynku. Można założyć że puncher będzie odważniej walczył z kimś kto ma słaby cios i odwrotnie. Wiadomo też, że ma tu też znaczenie odporność na ciosy. Czyli jak zawsze wracamy do tego samego, że styl robi walke.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.