BELLEW OPUŚCIŁ STUDIO TELEWIZYJNE W CZASIE PROGRAMU Z CLEVERLYM

Rośnie temperatura przed walką rewanżową pomiędzy Nathanem Cleverlym (28-1, 14 KO) a Tonym Bellewem (22-2-1, 14 KO), która 22 listopada odbędzie się w Liverpoolu. Niedawno bokserzy spotkali się w studiu telewizji Sky Sports, gdzie nie szczędzili sobie inwektyw.

- Ten gość to zbir. Nie mogę powiedzieć, że go nienawidzę, bo nie chcę marnować na niego swoich uczuć. Nie zasługuje na to – stwierdził Cleverly, który trzy lata temu wygrał pierwszą walkę ze swoim rywalem. - Jesteś za gruby i za wolny. To będzie powtórka, po ostatnim gongu będzie 2:0 – dodał.

Bellew nie pozostawał dłużny i odparł, że on z kolei nie ma problemu z tym, aby nienawidzić przeciwnika. W pewnym momencie uznał natomiast, że czas kończyć program.

- Nie ma godziny, w której o tobie nie myślę. Jesteś ważny tylko dlatego, że ze mną walczysz. Położę temu wszystkiemu kres 22 listopada, a tymczasem, czy już skończyliśmy? – zapytał prowadzącego Johnny’ego Nelsona, po czym wstał i opuścił kadr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-11-2014 11:54:09 
Oto jak dwóch średniaków z LHW próbuje podnieść rangę tego ich pojedynku.

Stare chwyty. Żałosne już dziś.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 06-11-2014 12:18:55 
śmiać mi się chcę, jak ktoś nazywa Fonfare bardzo solidnym średniakiem - a kim jest taki Clavery ? skoro Fonfara to średniak
 Autor komentarza: pankracy
Data: 06-11-2014 12:28:25 
No to promocja walki ruszyła na całego.Pewnie przed programem rzucali monetą, który opuści studio.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-11-2014 12:40:27 
przecież Bellew to przegra w dodatku obaj przegrywają z Fonfarą możliwe nawet, że przed czasem.
Clev lepszy.
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-11-2014 14:02:12 
Oni bedą walczyć w junior ciężkiej a nie w półciężkiej. Poza tym na wyspach ta walka cieszy się sporym zainteresowaniem.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-11-2014 14:34:48 
Cleverly jest szybszy, dynamiczniejszy, sprytniejszy. Chyba też do treningów przykłada się bardziej.

Bellew masywniejszy, silniejszy fizycznie, nieco groźniejszy.

Pięściarze mniej więcej tej samej klasy, dlatego bez wyraźnego faworyta.

Stawiam nieśmiało na Nathana
 Autor komentarza: GaD1
Data: 06-11-2014 18:18:22 
Drugi raz nikt normalny tego nie łyknie. Podobne sceny były przy pierwszej walce, z fajerwerkami na konferencjach, a po walce obaj sobie usiedli grzecznie na rogu ringu i dawali wywiady zbijając piąteczki i robiąc żarciki. Marna promocja.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-11-2014 22:25:03 
GaD1
No i pierwsza walka była o stawkę, o pas WBO w LHW.
Teraz walka raczej tylko dla kasy.
Ani Bellew, ani Cleverly raczej wiele w cruiser nie zdziałają.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.