MALIK SCOTT NIE DAŁ SZANS LEAPAIOWI

Koniec marzeń Alexa Leapaia (30-6-3, 24 KO) o kolejnej walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Podczas piątkowej gali w Australii 35-letni zawodnik, niedawny rywal Władimira Kliczki, przegrał jednogłośnie na punkty z Amerykaninem Malikiem Scottem (37-2-1, 13 KO).

Leapai, tak jak zapowiadał, od początku próbował urwać rywalowi głowę. To była jednak woda na młyn Scotta, który potrafił zrobić użytek ze swoich długich ramion i spokojnie punktował szarżującego Australijczyka, z rundy na rundę powiększając przewagę na kartach sędziowskich. Po dziesięciu werdykt był formalnością. Sędziowie punktowali 100-90, 99-91 i 98-92.

Dla Leapaia, który w kwietniu został rozbity przez Kliczkę w ciągu niespełna pięciu rund, to druga porażka w tym roku. Scott z kolei zwyciężył po raz drugi, udanie powracając na ring po przegranym już w pierwszym starciu pojedynku z Deontayem Wilderem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 31-10-2014 13:54:03 
Jak dla mnie, bez niespodzianki. http://www.bokser.org/content/2014/10/30/134410/index.jsp

Nie było chyba nigdzie linku do tej gali, szukałem wczoraj
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 31-10-2014 14:11:40 
No pomylilem sie to chyba moja pierwsza pomylka w typowaniu na tym forum, przyznam szczerze ze jestem zdziwiony. Normalnie oczywiscie tak powinna wygladac ta walka i wynik, ale walka byla w rodzinnej Australii Leapaia dodatkowo Scott to rownia pochyla i kompletny brak serca. Wydawalo mi się ze małym wałkiem wygra to na punkty Leapai
Jednak ta porazka w typowaniu tylko potwierdza to co czesto mowie: w ringu cuda zdarzaja sie niezwykle rzadko, w ringu w walce bokserskiem wychodzi prawda, chlodna logika

Trzeba oczywiscie pamietac ze Leapai m.in przegral tez z Kevinem Johnsonem i to przez TKO, takze ogolnie cudow nie mozna sie spodziewac po gosciu
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 31-10-2014 14:12:38 
Niech ta walka bedzie nauczka dla wszystkich tych ktorzy mysla ze Szpilka wygra z Adamkiem. Jak niemal zawsze, w ringu wyjdzie chłodna logika.
Czyli wygra Góral
 Autor komentarza: GacoPL
Data: 31-10-2014 14:12:42 
Podejrzewalem, ze Lepaj go nie trafi .. tyle, ze myslalem o bardziej wyrownanej walce i o walku na korzysc Lepaja
A tu klasycznie Malik go wypunktowal ..jednak mu sie chcialo ;)
Walki nie widzialem i nie moglem znalesc wiec nie wiem jak to wygladalo naprawde.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 31-10-2014 14:13:42 
rafalteo Data: 31-10-2014 14:11:40
No pomylilem sie to chyba moja pierwsza pomylka w typowaniu na tym forum
*
*
Jeszcze taka mała pomyłka z wynikiem Powietkin vs. Takam. Mówiłeś, że będzie PTS.
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 31-10-2014 14:27:19 
To sie nie liczy, rozmawiamy o tym kto wygra, a to w jaki sposob to juz wrozenie z fusow troche

Ale jak mowie- to jest tylko nauczka, w ringu "marzeń" raczej nie ma, wychodzi zimna chłodna logika, prawda
 Autor komentarza: Milan
Data: 31-10-2014 14:33:11 
rafałek
nie uwierzysz ale ja tez sie pomyliłem , teraz na pewno jest ci lżej
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 31-10-2014 14:41:54 
Najgorsze w tym wszystkim szanowni panowie, ze takie nic jak Lepai dopiero co walczyl o mistrzostwo swiata! Zenada!
 Autor komentarza: Milan
Data: 31-10-2014 15:09:35 
wojtyla
bo Wladka walczy tylko z najlepszymi z najlpeszych :)
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 31-10-2014 15:14:17 
To prawda... ale waga ciezka przechodzi kryzys. Tylko czekac jak Wawrzyk dostanie kolejna szanse :)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 31-10-2014 15:46:58 
No nie jest to niespodzianka, raczej jedyny możliwy scenariusz obok tego, że Scott się potknie po ocierce i stwierdzi, że w sumie to już czas na leżakowanie ;-)
 Autor komentarza: ByWayOfKnockout
Data: 31-10-2014 15:52:22 
@jan pawel
waga cizezka przechodzi kryzys, bo ci lepsi nie sa ze soba konfrontowani. A tu bracia, tu uklady promotorskie, a tu telewizyjne. W nizszych wagach jest z tym lepiej, choc do idealnego stanu oczywiscie daleko.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 31-10-2014 16:02:30 
rocky86

dobre he he
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 31-10-2014 16:03:06 
Rollins

Była.

Zapamiętaj tą stronę :)

wwww.streamhunter.eu zakładka "other sports"

Jest dosłownie wszystko :D

Kiedyś oglądałem 12h Mistrzostwa Walii w łapaniu karpii :D

Pzdr
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 31-10-2014 17:03:33 
lepai był obowiązkowy
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 31-10-2014 17:11:20 
Autor komentarza: rafalteo
Data: 31-10-2014 14:11:40

No pomylilem sie to chyba moja pierwsza pomylka w typowaniu na tym forum, przyznam szczerze ze jestem zdziwiony. Normalnie oczywiscie tak powinna wygladac ta walka i wynik, ale walka byla w rodzinnej Australii Leapaia dodatkowo Scott to rownia pochyla i kompletny brak serca. Wydawalo mi się ze małym wałkiem wygra to na punkty Leapai



Przecież dobrze typowałeś walkę, że faworytem jest Scott ale stawiasz na niespodziankę podpartą tym, że sędziowie będą pomagać Leapaiowi a do tego Scottowi się nie będzie chciało.
Ale mnie interesuje dlaczego uważasz, że Scott równia pochyła i brak serca do walki? On serce ma tylko, że górę bierze u niego głowa i wyrachowanie.
 Autor komentarza: Milan
Data: 31-10-2014 17:34:46 
Autor komentarza: szansepromotions
Data: 31-10-2014 17:03:33
lepai był obowiązkowy

racja , pokonał Bojcowa i sparwił psikusa , wyleciało mi to z glowy chwilowo
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 31-10-2014 18:25:52 
@Grzelak

No jak mozna mowic ze facet ma serce, jak z Wilderem skonczyl jak skonczyl. Ok, mozna go usprawiedliwiac ze bal sie sily ciosu Wildera, ale panowie, no to jest boks, jakby kazdy piesciarz tak myslal to nie byloby walk Tua- Ibeabuchi... wlasciwie nie byloby wiekszosc walk jakie sie odbyly w HW, bo zazwyczaj ktorys z "tych dwoch" byl puncherem w wielkich walkach HW.
Nie wiem jak definiujesz serce do walki, ale ja przyjmuje definicje prostą:to po prostu chec do walki i jej wygrania. Gdzie widzisz cos takiego u Scotta? No nie czarujmy sie Panowie. Mowisz "wyrachowanie"- jakie moze byc wyrachowanie w braku checi do walki z Wilderem po otrzymaniu jakiegos tam ciosu? Ani kasa duza, ani dobra inwestycja na przyszla kariere w HW.

No i jeszcze mały wyklad na koniec: Leapai 183 cm waga 112 kg. Ludzie, czy to zart? czemu laicy mysla ze to jest "ewolucja wagi"? rany Boskie, wezno ruszcie łbami, jaka moze byc ewolucja po 40-50 latach? wiecie w ogole co to jest ewolucja? odsylam poczytac artykuly naukowe potem gadac takie glupoty. Nie jest to tez zadna ewolucja nowych tabletek i inne tego typu pierdoły. Jakim trzeba byc uposledzencem zeby wpier.alanie w McDonaldzie nazywac "ewolucja". Niezaleznie czy 112 kg przy 183 to bylyby miesnie czy nie, to to jest waga kompletnie nieoptymalna dla boksera. Jestes "prawie" tak szeroki jak wysoki.

Huck(90-95 kg), Povetkin(102 kg), Haye(95 kg), Jenning(100 kg), Wilder(102 kg), Glazkow(99 kg) pokazuja ze gadanie ze trzeba dzis wazyc po 110 kg to jakies chore urojenia idioty.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 31-10-2014 20:02:02 
Z Wilderem szanse Scott były małe, jak dostał czyste KO zrobiły się jeszcze mniejsze i jeżeli Scott mógł wtedy wstać to tylko po to, żeby oberwać jeszcze mocniej. Różne są podejścia do tematu, Ali by takiego nie zrobił nigdy, Gołota umiał się poddać w walce wygranej albo mocno niejasnej a Scott poddał się w walce przegranej. A w walce z Chidorą Scott nie pokazał braku serca tylko przekombinował. Na pewno zgadzam się z tym, że nie jest to podejście właściwe dla mistrza ale dla kogoś kto jedzie do Australii pokonać Leapaia może być wystarczające.
A o tą ewolucją wagi to też nie rozumiem do końca co chcesz powiedzieć, na pewno masz rację, że 112 kg Lepaia to nie jest dobra waga. Ale chyba zgadzasz się z tym, że zawodnicy są dziś w HW średnio wyżsi niż kiedyś (a przez to średnio ciężsi). Fury, Price, Wach, Wilder, Władek, Joshua, Pianetta, Thompson, w latach Alego ilu takich było, a ilu w latach Marciano?
 Autor komentarza: tapir
Data: 31-10-2014 22:35:46 
Ludzie z całą pewnością są coraz wyżsi z pokolenia na pokolenie. Są tez statystycznie coraz ciężsi. Co do samej masy ciała to głównym czynnikiem decydującym jest tutaj tryb życia i sposób odżywiania. Wzrost to prawdopodobie zespół genów.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 01-11-2014 06:31:55 
"jakim trzeba byc uposledzencem zeby wpier.alanie w McDonaldzie nazywac "ewolucja"


Hahahahahahahahahahahahah

Udało Ci się :D
 Autor komentarza: Rollins
Data: 01-11-2014 10:26:15 
BeyrootPl
Mogła być. Ja chyba nie ten dzień patrzyłem :-)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.