GOŁOWKIN vs MURRAY 21 LUTEGO W MONTE CARLO

Po sobotnim zwycięstwie Martina Murraya (29-1-1, 12 KO) potwierdzono, że w kolejnej walce Brytyjczyk zaboksuje o mistrzostwo świata z Giennadijem Gołowkinem (31-0, 28 KO). Pojedynek odbędzie się 21 lutego w Monte Carlo.

Promotor Kazacha Tom Loeffler zdradził, że porozumienie w sprawie tej potyczki obozy osiągnęły już miesiąc temu, ale z oficjalną informacją trzeba było poczekać na zwycięstwa Gołowkina z Marco Antonio Rubio oraz Murraya z Domenico Spadą. I choć Murray w starciu z Włochem nie zachwycił, strona Kazacha przekonuje, że to odpowiedni kandydat do walki z siejącym postrach "GGG".

Zobacz: GOŁOWKIN CORAZ WYŻEJ W P4P

- Naszym zdaniem Murray to najlepszy z dostępnych kandydatów. Uważamy, że wygrał w Argentynie z Sergio Martinezem, a w Niemczech z Felixem Sturmem. Sądzę, że pokonałby też takich mistrzów, jak Jermain Taylor i Miguel Cotto. Walka Gołowkin-Murray to starcie na szczycie wagi średniej. Mimo wszystko sądzę, że Giennadij zaliczy kolejny nokaut – powiedział Loeffler.

Na takie rozwiązanie liczy też sam zainteresowany. Gołowkin ma nadzieję, że po zwycięstwie nad Murrayem przyjdzie w końcu czas na większe wyzwania.

- Nie mogliśmy skusić Chaveza, Cotto czy "Canelo". Będziemy więc czekać na wynik potyczki Miguela z Saulem, a tymczasem Murray to najlepszy kandydat do walki – powiedział Kazach.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pret
Data: 26-10-2014 11:03:21 
Daję Murrayowi 4-5 rund, i to tylko ze względu na warunki fizyczne.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-10-2014 11:19:47 
O ile z Rubio można było mieć nadzieje na fajną, w miarę równą, zaciętą alkę, o tyle tutaj sprawa jasna.

Murray jest zbyt pasywny, zbyt techniczny (chociaż mistrzem techniki nie jest).
W dodatku niegroźny (nie bije za mocno)

Łatwa walka dla GGG.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 26-10-2014 12:14:04 
sparing dla mistrza
 Autor komentarza: rakowski
Data: 26-10-2014 12:42:17 
Murray zaprezentował się dosyć średnio na tle Włocha,a jednak w lutym na tym pressingu będzie pracował ktoś inny i takie bezradne klincze będzie trzeba wyeliminować,bo to nie wyglądało dobrze ze strony Murtina.Daję mu 5 rund w tej walce.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 26-10-2014 13:23:26 
a ja max dwie :)
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 26-10-2014 14:05:01 
I co ten biedny Murray ma zrobić w tej walce? Dla GGG to żadne wyzwanie ja czekam na jego walki z najlepszymi.
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 26-10-2014 14:46:52 
Autor komentarza: marcinekk19
Data: 26-10-2014 14:05:01
I co ten biedny Murray ma zrobić w tej walce? Dla GGG to żadne wyzwanie ja czekam na jego walki z najlepszymi.

to wymień tych najlepszych (lepszych od Murraya) w wadze średniej
 Autor komentarza: Kiwi16V
Data: 26-10-2014 15:10:39 
Ja osobiście czekam na jakąś super walkę GGG... Murray nie wyboksuje Gołowkina.. Cotto, Canelo, Marquez albo piękniś.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 26-10-2014 16:06:18 
Dawajcie z Quillinem GGG a potem do superśredniej.

Murray pobił Martineza jak zrobi dobrą forme to może kilka rund wytrzyma :)
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 26-10-2014 16:09:22 
Daniela Jacobsa bym jeszcze zobaczył z GGG!
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 26-10-2014 18:00:58 
"Ja osobiście czekam na jakąś super walkę GGG(...) Marquez albo piękniś."
A może lepiej Kowaliow, Stevenson albo Hopkins? :D
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 26-10-2014 18:39:18 
derfelcadarn
Murray to tak naprawdę bokser średni co najwyżej dobry.W średniej lepsi są od niego chociażby Cotto Quillin Jacobs Korobow czy Lemieux.Ale pisząc o walkach GGG z najlepszymi nie miałem raczej na myśli pięściarzy z wagi średniej tylko Canelo Chaveza Jr Warda i Frocha z którymi pojedynki w niedalekiej przyszłości wydają się normalne i logiczne i które mogą wreszcie stanowić dla Golovkina realne zagrożenie.
 Autor komentarza: starycap
Data: 26-10-2014 19:20:57 
Murray to bardzo dobry bokser był-dwa razy okradziony z mistrzowskiego pasa ale na GGG to za cienki bolek.Pierdumy o Cotto,Chavezie, Frochu to tylko w sferze marzeń jak na dzisiaj to dla GGG nie są przeciwnicy- nikt z nich nie wyjdzie na ring do walki-Cotto boi się i ma mokre gacie,Chavez jest na GGG za głupi,Froch nie ma argumentów no może Ward ale jeszcze nie teraz GGG teraz za mocny i nie ma dla niego przeciwnika.Zunifikuje pasy na bank w 2015 bo muszą mu oddac lub się postawić a potem wyżej pójdzie zarobić ogromne pieniądze albo go zastrzelą w Kazachstanie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-10-2014 20:08:17 
Ja bym powiedział tak: Cotto ma lepsze perspektywy, Chavez sra w gacie, Frochowi się nie opłaci (on łudzi się, że może Chavez Jr)
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 26-10-2014 20:54:50 
Moim zdaniem twierdzenie że Murray jest bardzo dobrym pięściarzem jest mocno naciągane należy pamiętać że Martinez w walce z nim był pół-kaleki a Sturm ma tendencje do walczenia w kratkę(z Murrayem boksował słabo) po za nimi nie walczył z nikim znaczącym a męczył się z przeciętnym Spadą...
 Autor komentarza: starycap
Data: 27-10-2014 09:07:42 
marcinekk19-gdyby ewidentnie go nie oszukali sędziowie a walki przegrali o mistrzostwo to byłby nim-stąd wniosek ,że był co najmniej bardzo dobrym -a czy oni boksowali jak boksowali i co mieli wtedy za uszami to ich sprawa.Czy gdy Adamek przegra ze Szpilką to będzie naciagane,że owszem był mistrzem no ale to nie ta waga no i niedosłyszy.
 Autor komentarza: starycap
Data: 27-10-2014 09:07:42 
marcinekk19-gdyby ewidentnie go nie oszukali sędziowie a walki przegrali o mistrzostwo to byłby nim-stąd wniosek ,że był co najmniej bardzo dobrym -a czy oni boksowali jak boksowali i co mieli wtedy za uszami to ich sprawa.Czy gdy Adamek przegra ze Szpilką to będzie naciagane,że owszem był mistrzem no ale to nie ta waga no i niedosłyszy.
 Autor komentarza: starycap
Data: 27-10-2014 09:18:03 
Rollins - a ja uważam ,że: Cotto nie wyjdzie do walki zGGG .
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 27-10-2014 15:56:35 
starycap
Jest potwierdzone że Martinez przez niemal całą walkę walczył z Murrayem jedną ręką i nie jest to żadne szukanie wymówki więc jasne jest że był to Martinez z którym równie dobrze zaprezentowałby się wtedy moim zdaniem nawet nasz Jonak(który był do Maravilli swego czasu przymierzany). Co do tezy "gdyby ewidentnie go nie oszukali sędziowie a walki przegrali o mistrzostwo to byłby nim-stąd wniosek ,że był co najmniej bardzo dobrym" uwierz mi że w dobie w której mamy czterech mistrzów świata w każdej kategorii nie wszyscy mistrzowie świata to pięściarze bardzo dobrzy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.