KOWALIOW: TAKTYKA NA HOPKINSA TO SKOPANIE JEGO TYŁKA

Siergiej Kowaliow (25-0-1, 23 KO) mówi wprost – taktyką na Bernarda Hopkinsa (55-6-2, 32 KO) jest „skopanie mu tyłka”. Potyczka unifikująca trzy pasy wagi półciężkiej już 8 listopada w Atlantic City.

- Nie mogę powiedzieć co zrobię, bo tego tak naprawdę sam nie wiem. Wychodzę do ringu po wygraną za wszelką cenę i tyle. Jeśli muszę się bić, to się biję, a jeśli powinienem boksować, wówczas boksuję. Można ustalić sobie jakąś strategię, ale tacy zawodnicy jak Hopkins mogą zmieniać swój styl. Nie mam więc żadnej taktyki. Po prostu postaram się o uliczną walkę i skopanie jego tyłka. Każdy rywal wychodzi do ringu by mnie pokonać, więc jeśli ja go nie pobiję, on pobiłby mnie – powiedział rosyjski bombardier.

Kowaliow wniesie do ringu tytuł federacji WBO, natomiast „Kat” z Filadelfii dołoży pasy WBA i IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-10-2014 09:06:56 
Hopkins jest kozak - wyjście w tym wieku do takiego terminatora może się skończyć tragicznie.
Dla Hopkinsa zwycięstwo byłoby pięknym ukoronowaniem kariery, czego mu życzę ale będzie to krańcowo trudne.
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-10-2014 09:13:56 
Wręcz odwrotnie wyjście Hopkinsa na Kovaliowa to desperacja, głupota lub brak kasy
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-10-2014 09:18:16 
Nie ważne jaka motywacja - wyjście do gościa, który już jednego boksera życia pozbawił jest jednak aktem odwagi.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-10-2014 09:47:18 
Wielu pewnie uzna to za wadę u Kowaliowa - to harde, buńczuczne wypowiadanie się. Za brakszacunku.

Nic z tych rzeczy.
Ten pięściarz ma po prostu świetną psychikę. Zawsze wygrywa wyaźnie, góruje nad rywalami. Jednak widać, że on lubi wojny, lubi kiedy coś się dzieje, lubi kiedy pięściarz stawia twarde warunki,lubi... dostać po ryju (jak to się mówi).

Walka z Hopkinsem powinna również udowodnić jego klasę, jako boksera, pokaże, że ten pięściarz to nie tylko brutalna siła, że ma umiejętności dość spore.

Ta walka pokaże, że ten pięściarz to ścisła czołówka LHW. Jak dla mnie już dziś nr 1
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-10-2014 09:49:12 
A Hopkins przyjął wyzwanie po pierwsze dlatego,że on lubi wyzwania, też lubi, gdy pięściarz stawia warunki.
Po drugie, myśli, że jego klasa, wyszkolenie, technika, spryt, doświadczenie dadzą mu przewagę.
Nic z tych rzeczy.

Nie wychodzi do tępego osiłka (jak to przeważnie w LHW). Wychodzi do świetnego pięściarza o bardzo dużych umiejętnościach.
 Autor komentarza: LeonZdzialek
Data: 25-10-2014 09:49:30 
WalterAlfa, bieg antylopy przez rzekę pełną krokodyli to także akt odwagi, ale czy ta odwaga nie ociera się odrobinę o głupotę? O ile w przypadku zwierząt wchodzi w grę zew natury, to jeśli chodzi o Hopkinsa, to facet ryzykuje naprawdę dużo. Krusher już zabił gościa w ringu. Mam nadzieję, że Alien jest w stu procentach przygotowany na tę walkę, bo skończyć się to może dla niego źle.
 Autor komentarza: Milan
Data: 25-10-2014 10:38:13 
ja podpisuje sie pod tym co napisał @leon zdziałek
Hopek to slaby LHW w mocno zaawansowanym wieku , wychodzi do boksera ktory ciosem moze leb urwac
nie widze innej opcji jak deski Kata
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 25-10-2014 10:43:15 
Ja bym nie przesadzał z tymi dużymi umiejętnościami Kowaliowa. Widziałem kilka ostatnich jego walk i wychodził własnie delikatnie mówiąc - dość siermiężnie. Gdyby nie miał tego nokautującego uderzenia i twardego łba, to imo raczej żal.ru. Nie jest ani specjalnie szybki, anie specjalnie techniczny. Człapie za przeciwnikiem i lewy/prawy. W ostatniej walce nie błyszczał (KO w 7) i teraz dajmy na miejsce jakiegoś randoma jakim był Cedric Agnew - Hopkinsa... Za to po ostatnich walkach Aliena tego nokautu na nim po prostu nie widzę - koleś jest zbyt śliski i doświadczony.
 Autor komentarza: Milan
Data: 25-10-2014 10:50:46 
hopek to słaby LHW -chodziło mi oczywiscie o slabosc fizyzcna
 Autor komentarza: Woolite
Data: 25-10-2014 10:57:02 
Samoloty pełne pasażerów też nie raz spadają na ziemię, co nie zmienia faktu, że to najbezpieczniejszy środek lokomocji, tak samo i w boksie, co jakiś czas ktoś musi stracić zdrowie. To przykra, ale prawdziwa statystyka ;/
Liczę na piękny nokaut na Hopkinsie.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 25-10-2014 12:28:47 
Lekko większym wg mnie rozumem i przeczuciem - faworytem jest B-shop. Już miał zajadałego przeciwnika i sobie z nim poradził, choć taka chaotyczna taktyka jest najlepsza przeciwko niemu. Boksowaniem z nim nie da się wygrać, jemu pasują inni taktycy. Dawson wygrał bo miał gabaryty i jest o wiele lepszy technicznie od Rosjanina. Kowaliow musi iść na całość, może być spokojnie otwarty, bez obaw przed nokałtem i lać gdzie popadnie, tak jak to robi Marcos Maidana, który daleko odstaje z pierdolnięciem od kat. półciężkiej. Chciałbym aby Kowaliow go bezdyskusyjnie pokonał, wkurza mnie koleś tym swoim pajacowaniem. Nikogo od parunastu lat nie posłał na deski a uważa się za zajebistego. Jeśli Sergiej nie wygra przez TKO, przegra z wałem na punkty.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 25-10-2014 12:40:34 
^
"Nikogo od parunastu lat nie posłał na deski a uważa się za zajebistego."

Ah ta ustawkowa mentalność :-)
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-10-2014 13:05:19 
Hagagod- no bez przesady technicznie nie jest zły a ciosy ma destrukcyjne jak Levis parę ciosów i przeciwnik myśli trzeba padać bo zabije lub koniec kariery a jeszcze nie nadszedł ten najmocniejszy bo to dopiero wstęp do opery chyba ,że jakieś udawanie typu noga chora nagle, wypad poza liny ,trwanie w pozycji boli ten ma różne pomysły to cwaniak kiedyś super ale czas jest nieubłagany.Tu nie ma taktyki idę biję i po kasę tyle,a sparował z nim GGG i bywało ostro i teraz wziąść pod uwagę co się mówi kto to może pokonać Gienka trening treningiem ale zdrowie trzeba mieć bo Kovaliow to nie bułka z masłem.
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-10-2014 13:10:06 
Hagagod- no bez przesady technicznie nie jest zły a ciosy ma destrukcyjne jak Levis parę ciosów i przeciwnik myśli trzeba padać bo zabije lub koniec kariery a jeszcze nie nadszedł ten najmocniejszy bo to dopiero wstęp do opery chyba ,że jakieś udawanie typu noga chora nagle, wypad poza liny ,trwanie w pozycji boli ten ma różne pomysły to cwaniak kiedyś super ale czas jest nieubłagany.Tu nie ma taktyki idę biję i po kasę tyle,a sparował z nim GGG i bywało ostro i teraz wziąść pod uwagę co się mówi kto to może pokonać Gienka trening treningiem ale zdrowie trzeba mieć bo Kovaliow to nie bułka z masłem.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 25-10-2014 15:08:05 
Hopkins - Koval jak dla mnie najciekawsze zestawienie w tym roku. Aczkolwiek podobaly mi sie pojedynki Arreoli ze Stiverne oraz Cunna z tym typem co siedział w pierdlu tyle lat.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-10-2014 21:17:30 
a czemu uważacie, że Kowaliow ma taki destrukcyjny cios jak jeszcze z nikim znaczącym
czy też wytrzymałym nie walczył? Bo nokautuje (Wilder same KO a nazywany jest niesprawdzonym bumem a tak na prawdę to o Sergieju można mówić ponownie i ocenić go po Hopku.
Kolejna sprawa mówić, że Bernadr robi głupio bo wychodzi do kilera? Odwołując się do tego, że ktoś z nim zginął w ringu? Przecież na śmierć tego chłopaka złożyło się wiele drobnych elementów więc gadanie takich głupot ściska w żołądku. 50 letni Berni jest X razy lepszy, silniejszy, mocniejszy i mądrzejszy niż wszyscy przeciwnicy Kowaliowa razem wzięci. Hopkins wygra na pkt i to znacząco bo nokauty mu nie po drodze i tylko tu widzę Wschodnią siłę, w wytrzymałości.
Moc to widać po GGG mimo, że też do potencjalnie wielkich jeszcze nie dotarł, ale u niego widać, że nie nokautuje tylko centralnie łamie, niszczy, powoduje ból i strach. Twardego Rubio załatwił ciosem który nie wyglądał na mocny, a Geal'a załatwił ciosem z rozmachu w tej samej akcji i chwile po jak sam zebrał czysto na granit w szczęce. Poza tym jest inny od tej całej maskarady, nie przechwala się szanuje przeciwnika, wychodzi zamiata i na sale wraca. Czekam, aż w tym samym stylu załatwi kogoś z topu.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 25-10-2014 22:19:39 
Obu Lubie Hopkins ma jaja i odwagę że przyjumuję taką ryzykowną walkę i zato szacunek .
ale dużo ryzykuję
Nie skreślam Hopkinsa bo to cwany lis ale Kowalev to nie, Murat , fizole Clouod czy nieżły pascal
będzie najtrudniejszym z możliwych rywali ,
Wielu nie zuważa że Kovalev ale ten facet ma oprócz Mocnego i co ważne precyzyjnego ciosu również przyzwoita technike niezłą szybkosć i obronę .
jedynym z minus jest to że Kovalev nie walczył więcej niż 7 rund ale podjerzewam że kondycyjnie da rade.
teretycznie każdy wynik możliwy ale nieznacznym faworytem Kovalev , moze tak być że jak nie znokałtuję Kovlaev Hopkinsa to nawet wygrywając na punkty może być wałek Na rusku
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-10-2014 22:24:27 
Kowaliow ma świetną technikę.
Rzadko ją pokazuje, bo samą siłą rozwala rywali. Świetna technika, świetna defensywa.
Nie ma sensu gadać, przekonywać. Walka niedługo, to każdy się przekona.

Chyba że znowu sama siła wystarczy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.