MACIEC vs ŻEROMIŃSKI: OBAJ WYŚMIALI DEKLARACJĘ RYWALA

Zanim 8 listopada na ring wyjdą główni bohaterowie, wcześniej siedemnaście tysięcy kibiców zgromadzonych w nowej hali w Krakowie rozgrzeją między innymi Michał Żeromiński (7-1, 1 KO) oraz Łukasz Maciec (21-2-1, 5 KO).

- Mój promotor wywalczył dla mnie taki kontrakt, dzięki któremu mogę na dwa miesiące spokojnie odpuścić pracę i skoncentrować się wyłącznie na treningach. Dziękuję za to Tomkowi Babilońskiemu. Wydaje mi się, że to właśnie ja jestem faworytem i powinienem wygrać - powiedział odchudzony Żeromiński.

- Mogę się zaśmiać tylko. Dobrze, że ciężko pracowałeś, bo dzięki temu będziesz mógł wytrzymać te kilka rund. Mam zamiar wygrywać każdą odsłonę i jeśli nadarzy się okazja, zwyciężyć przed czasem - odparł Maciec.

- Teraz to ja się mogę zaśmiać. Łukasz, boksowałeś z dobrymi zawodnikami, ale takich jak ja pokonałeś dwóch, może trzech - ripostował szybko Michał.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jackass
Data: 23-10-2014 16:46:00 
Z Tynerem przegrał ;P
 Autor komentarza: Rollins
Data: 23-10-2014 19:56:54 
Jestem za Żeromińskim i wiem, że ma szansę wygrać z Maćcem.

Raz sędziowie polscy zbłaźnili się na arenie międzynarodowej, dając zwycięśtwo Maćcowi. Pytanie tylko, czy są aż tak bezczelni, żeby w razie jego przegranej zbłaźnić się drugi raz (tym razem tylko na naszym podwórku)
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 23-10-2014 20:32:02 
Mi się w ringu podoba bardziej Żeromiński i kibicuje jemu.
Ma fajny styl :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.