CHAVEZ JR STAWIA NA CANELO W WALCE Z COTTO

Julio Cesar Chavez Jr widzi w swoim rodaku Saulu Alvarezie (44-1-1, 31 KO) nieznacznego faworyta mega pojedynku z Miguelem Cotto (39-4, 32 KO). Walka, która będzie stanowić kolejny rozdział rywalizacji pomiędzy pięściarzami z Meksyku i Portoryko, ma się odbyć w maju.

- To dobre zestawienie, ludzie chcą oglądać takie pojedynki. Jeden z zawodników jest niesamowity technicznie, drugi z kolei ma siłę. Jeden jest młody, drugi starszy, jeden mniejszy, drugi większy, jeden ma bogatą historię, drugi swoją dopiero tworzy. Ciężko jest wskazać faworyta. Minimalnie stawiam jednak na "Canelo", który jest młodszy, silniejszy i nie będzie musiał walczyć z wagą. Z drugiej strony Cotto ma doskonałego trenera. Freddie Roach posiada ogromną wiedzę – stwierdził Meksykanin.

Do pojedynku z Alvarezem wciąż jest też przymierzany sam Chavez. Promotor "Canelo" Oscar De La Hoya podkreśla, że jest on alternatywą dla jego zawodnika, gdyby nie udało się doprowadzić do starcia z Cotto.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: przemyto
Data: 10-10-2014 11:01:48 
Cotto jest zdecydwanie dojrzalszym i bardziej technicznym zawodnikiem. Za Canelo idzie wątpliwa wałków, przykładem jest choćby Erislandy Lara, czy Austina Trouta, pokonał coraz słabszego Mosley'a. Pamiętamy wszyscy jaki szok wywołało punktowanie na rzecz Canelo przez jednego z sedziow w walce z Floydem. Prawda jest taka, że jest bokser dobry, ktorego trudno rozbić, silny na pewno ,a le bez polotu. Na pewno nie znokautuje Cotto, a mozliwe ze dojdzie do kolejnego skandalu. Oby jednak tak się nie stalo.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 10-10-2014 12:24:28 
Jeśli limit wyniesie 159 to Canelo może ubić Cotto. Ta walka to ostatnia szansa dla Alvareza aby stać się gwiazdą PPV. Jeśli przegra ten pojedynek, to na jakiś czas będzie zmuszony walczyć na otwartym HBO. Nie oszukujmy się - w tej walce jest mnóstwo szmalu, więc sędziowie będą pewnie po stronie Canelo. Cotto już swoje osiągnął, ale pobicie rudego może mu pozwolić na ostatnie wielkie PPV z Pacquiao lub Mayweatherem. Wydaje mi się, że gdyby Cotto pokonał Canelo, to potencjalna walka Mayweather - Cotto II może sprzedać około 2 milionów PPV. Kasa, kasa, kasa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.