SKRZECZ O PORAŻCE KOŁODZIEJA: JAK SIĘ NIE MA DO CZEGOŚ SERCA...

- Jak się nie ma serca do czegoś, to nie powinno się robić to co się robi - w takich nieoczekiwanie ostrych słowach porażkę Pawła Kołodzieja (33-1, 18 KO) w Moskwie podsumował Paweł Skrzecz, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu był jego drugim trenerem, asystując w narożniku Fiodorowi Łapinowi.

- Jaka walka? Ja tam nie pamiętam żadnej walki. Pierwsza runda była badająca, tylko nie wiadomo kto bardziej badał, Lebiediew czy Kołodziej. Lebiediew zrobił to co miał zrobić, zwód na dół, Paweł opuścił ręce, a wtedy dostał lewy sierp ścinający z nóg. I było po walce - powiedział Skrzecz.

KOŁODZIEJ ZNOKAUTOWANY

Przypomnijmy, iż stawką sobotniej potyczki był należący do Rosjanina tytuł mistrza świata federacji WBA kategorii junior ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 29-09-2014 14:38:55 
oj oj
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 29-09-2014 14:46:07 
W sumie racja. Kołodziej prawie nie był zamroczony wstał ale się poddał jak Gołota z Grantem
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 29-09-2014 14:46:19 
Panie Skrzecz masz pan rację ale oprócz serca trzeba tu jeszcze wspomnieć o realnych możliwosciach zawodnika. Ktoś tego Pawła Kołodzieja przecież cholował do walki o prestiżowy pas i tu jest sedno problemu.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 29-09-2014 14:52:22 
ja myślę, że to było wiadome a chodziło tylko o wpierdol za jak najlepsze pieniądze. słuchając wywiadów z Kołodziejem można pomyśleć, że koleś jest całkiem ogarnięty i po tej porażce, która pokazała mu miejsce w szeregu (które albo już znał albo chciał się upewnić) obije kilku leszczy i koniec, ewentualnie jak ktoś tu już pisał sprzeda się jego rekord np. Cieślakowi i finito. ogarnięty jest to sobie bez boksu poradzi. szczerze to byłem pewien cały czas, że 'walka' z Denisem skończy się szybciutko, po f2f zacząłem mieć nadzieję, że może Paweł wykorzysta wielką dysproporcję (większą niż Adamek vs Vit) i jakoś to przebrnie ale jednak nie :-)
 Autor komentarza: Zubr
Data: 29-09-2014 14:56:51 
już tam lewy sierp !
 Autor komentarza: thunder
Data: 29-09-2014 14:57:50 
Racja racja kołodziej był prowadzony za rączke.. jek wiekszość niemieckich pięsciarzy.. dobierani kelnerzy w ringu.. to nie przeciwnicy pokroju Wojownik lebiediew.. tu nie ma spacerku.. z pół amatorkiem.. tylko bój krwawy i do końca.. pawełku może czas zmienić branże ?
 Autor komentarza: Zubr
Data: 29-09-2014 15:09:10 
zdecydowanie czas iść w chuj i dać spokój ludziom. Kołodziej zawiódł bardziej niż Wawrzyk (okazało się, że jest to możliwe) oczywiście my, kibice nie z niedziely, wiedzielismy ja kto się zakończy, ale jego zapowiedzi, wieloletnie zwodzenie kibiców, uciekanie przed walkami... to jest wielki upadek - a raczej rozbicie balona.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 29-09-2014 15:18:27 
Paulpolska co Ty piszesz?kołodziej ocknął się myślał,że to sala gimnastyczna w krynicy,już miał ręce w geście triumfu do góry podnosić.
 Autor komentarza: Miro
Data: 29-09-2014 15:18:50 
Skrzecz akurat powiedział prawdę tylko wypowiedziana teraz jak już nie pracuje z bokserami to brzmi trochę złośliwie wobec teamu w którym pomagał Łapinowi.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 29-09-2014 15:19:35 
Gość w ogóle to ma słaba odpornośc na ciosy, po drugie wata w rękach i co tu szukać w CW
 Autor komentarza: coolpix
Data: 29-09-2014 15:21:08 
w sumie to dobrze,że go specnaz nie zabił,nie doprosilibyśmy się o ciało jak o wrak tupolewa.wiem,żart tępy tak jak boks naszych orłów.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 29-09-2014 15:34:27 
up mnie tam rozbawił
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 29-09-2014 15:46:05 
Złośliwe. Jak był w teamie to inaczej śpiewał.
Ale co tam. W dwa dni - dwie walki o mistrzostwo świata w boksie i zdobycie mistrzostwa świata w kolarstwie przez Kwiatkowskiego. Trudno mówić, że nie było emocji dla polskiego kibica :)
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 29-09-2014 15:47:49 
up
haha dobry zart
 Autor komentarza: clyde22
Data: 29-09-2014 16:00:58 
Dobrze powiedział. Paść szybko zdarza się największym mistrzom. To nie jest problem. Problemem jest, że Kołodziej wyglądał jak pierwszoklasista, który musi iść na solo za szkołę z chłopakiem ze starszej klasy. Chciał, żeby koszmar skończył się jak najszybciej i ta nerwowa energia kompletnie sparaliżowała go w ringu. Nie to, że inaczej miałby szanse wygrać, ale przynajmniej nie plątałyby mu się nogi i nia dałby się ubić najlepszym ciosem przeciwnika, wystawiając mu szczękę . Przyzwoity bokser wie, z której strony grozi niebezpieczeństwo, a Paweł dał się czyściutko trafić lewym sierpem ze skrętem. Nie wspominając, że już po pierwszej rundzie wyglądał jak po kuracji wyżymaczką, jak gdyby miał z dziesięć ciężkich rund w nogach. A Lebiediew jeszcze nie zaczął nawet ciosów zadawać.
 Autor komentarza: DLH
Data: 29-09-2014 16:12:13 
A jakby bylo malo tego to sam Denis przepraszal, ze walka tak sie szybko zakonczyla....okazal przynajmniej szacunek bo mogl przeciez stwierdzic ze dostal zwyklego Polskiego buma....
Kolodziej gdyby mial klase to w tym wywiadzie po powrocie na lotniksu Chopina powiedzialby, ze nie ma umiejetnosci i psychiki na taki poziom a mowi ze z psychika nie ma problemu a sam cios - trafil bo to jest boks!!!!
Nie wiedzielismy Pawel, dzieki za uswiadomienie bo dopiero to rozkminilem, a wy czytajcie i tez sie uczcie drodzy uzytkownicy.
Pawle czas zajac sie czyms innym bo szkoda zdrowia, a rodzina jest i w domu czeka...to wiele.
I nie pastwijcie sie nad Pawlem to bez sesu, za duzy przeskok nastapil i tyle, to kazdy wiedzial z Nas tu obecnych.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 29-09-2014 16:16:19 
Powtorka z rozrywki Wawrzyk v Powietkin Kolodziej v Lebiediev czyli nadmuchane baloniki(kelnerzy) v swiatowa czolowka.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 29-09-2014 16:17:40 
ja to tak myślę że wasyle wyrządzili Kołodziejowi prawdziwą krzywde prowadząc w ten sposób jego karierę.Harnaś tak jak ktoś tu napisał był prowadzony za rączkę aby jak najbezpieczniej do prowadzić go do walki o tytuł ta pijawka Wasilewski w dupie ma bokserów dla niego liczy się tylko kasa jaka da się wyciagnać z przeciętnego boksera wmawiając mu że jest taki dobry,później dochodzi do zderzenia z brutalną rzeczywistością i takie są wyniki.Ja nie bronię harnasia bo mnie też zawiódł ale przez takie go prowadzenie teraz cała krytyka spadła na niego
 Autor komentarza: przemyto
Data: 29-09-2014 16:17:44 
Zgadzam się z tym porownaniem ze szkolną solowką. Mlody chlopak szedl do boju ze szkolnym lobuzem, bo ktos powiedzial dwa slowa za duzo i przybili. Kolodziej przestraszyl sie Lebiediewa, zamiast obojac go, nie da c sie trafic a na koniec przejac pas. Prawda okazal sie kublem zimnje wody.
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 29-09-2014 16:29:50 
Akurat Kołodziej to powinien Wasilewskiego po rękach całować.

Wasilewski opłacał mu pensję, trenerów, gażę za walki. Czy mu się opłacało? Ile z tych 150 000 Kołodzieja przypadło jemu? A może Rosjanie dali coś pod stołem?

Jeżeli Kołodziej nawet znalazłby innego promotora to mógłby być co najwyżej bumem na telefon.
 Autor komentarza: Literatka
Data: 29-09-2014 16:56:31 
Paweł jest inteligentnym i świetnie walczącym bokserem, ale tym razem czegoś zabrakło. Przykładem dla niego niech teraz będzie Władimir Kliczko, który podniósł się po porażce. Paweł, wierzymy w Ciebie. Starszy brat Władimira też chyba kiedyś przegrał, ale obaj wrócili na szczyt i to jest kolejny dowód na to, że ''co Cię nie zabije, to Cię wzmocni.''
 Autor komentarza: ogr
Data: 29-09-2014 17:14:18 
dobra fota podsumowujaca przygotowanie pawla i to spojrzenie namiezajace gdzie juz bedzie lezal
szkoda
 Autor komentarza: tolek78
Data: 29-09-2014 17:15:02 
shanhavel

to jest twoje zdanie ja mam całkiem inne na tym zakończmy dla mnie wasyl to pijawka i to w najgorszym słowa znaczeniu
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 29-09-2014 17:22:21 
Literatka
"Starszy brat Władimira też chyba kiedyś przegrał, ale obaj wrócili na szczyt i to jest kolejny dowód na to, że ''co Cię nie zabije, to Cię wzmocni.''

Raczej wyjątek potwierdzający regułę, że jest dokładnie odwrotnie. Przykre doświadczenia zostawiają ślad, tak jest w życiu i tak jest w boksie. Bo ciężkim nokaucie u wielu bokserów coś się blokuje.
 Autor komentarza: un4given
Data: 29-09-2014 17:30:11 
A Pawełek po walce dalej żyje we własnym świecie. Dalej sam siebie oszukuje. Dalej myśli że to był przypadek, jeden cios którego nie zauważył. Dalej twierdzi że ma mocną psychikę i do ringu wyszedł spokojny - choc każdy widział że wyszedł z kupą w gaciach. Zero wniosków. Szok.
 Autor komentarza: Paulyester
Data: 29-09-2014 17:40:25 
Porażkę Kołodzieja uważałem za pewną. Powinien teraz pójść do Wasyla i przeprosić za swoje kretyńskie piosenki "przeżyj to sam". Gadanie o tym jak promotor go zawiódł i co mógłby zwojować z innym odbiło mu się czkawką przy pierwszej okazji.
Ale co do pompowania balonika, to uważam że bardziej tyczy się to Diablo. W jego boksie ciężko mówić o stylu, technice. Nie ma gorszego dnia, nie ma niewygodnego przeciwnika, nie ma czegoś takiego jak świetna forma Drozda, absolutnie nie zgadzam się że Krzysztof ma jakieś problemy osobiste czy psychiczne, które zaważyły na walce. To wszystko nie jest prawdziwe. Uważam, że po prostu nie jest on materiałem na mistrza świata, nie ma czysto bokserskich umiejętności. Komentarze ekspertów wobec boksera z ponad kilkunastoletnim stażem na zawodostwie, że "nie ma pracy nóg", - zdaje się p. Salety, to żart. Diablo jest niewolnikiem swojej siły ciosu, która zaprowadziła go tak wysoko i rozpaliły oczekiwania, które nigdy nie miały realnego potwierdzenia w jego umiejętnościach.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-09-2014 18:02:57 
OFFTOP:

Dan Goossen zmarl - SwP
“You gotta f—-in' get inside on him now!”



co teraz z kontraktem Warda?
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 29-09-2014 18:04:08 
Nie chcę jakoś krytykować Pawła, ale to co zrobił było totalną żenadą i co najgorsza, pokazem jego prawdziwych umiejętności. Chyba czas zawiesić rękawice na kołku.
 Autor komentarza: adambw
Data: 29-09-2014 18:07:15 
teraz czas na Wacha...
 Autor komentarza: poliloli
Data: 29-09-2014 18:12:37 
Jak dla mnie to nie była kompromitacja tylko realne zaprezentowanie swoich możliwości przez Łucznika. Ale sądzę dzięki tytułowi "byłego pretendenta do tytułu mistrza świata" i warunkom fizycznym Kołodziej ma szanse jeszcze na walkach zarobić.
 Autor komentarza: canuck
Data: 29-09-2014 18:13:01 
W tym wszystkim nie chodzi chyba o krytykowanie samego zawodnika. Dostal ode mnie nagrode Super Czajnika na rok 2014, bo "wyczjnikowal" albo "wyczail" walke o pas, na swiatowej scenie za dobre pieniadze. Ale...

Nastapila brutalna weryfikacja ringowa jego umiejetnosci oraz nastawienia psychicznego. Dostal tez niezla nauczke profesjonalna oraz osobista, ze trzeba znac swoje miejsce w szeregu. Po prostu facet z rekordem 32(18)-0-0 okazal sie "zadnym" przeciwnikiem dla twardego oraz doswiadczonego "specnaza."

Ja mam glowne pretensje do promotorow, ze "kreuja" takie napompowane marketingowe baloniki. To samo bylo w przypadku Wawrzyka. Pozniej facio dostaje jeden dobry cios od silnego przeciwnika, i jest po wszystkim. Takie pompowanie balonikow to oszukiwanie fanow oraz samego zawodnika. Gdyby Harnas zostal przetestowany przez kilku solidnych przeciwnikow wczesniej w swojej kerierze to wiedzielibysmy na co go tak naprawde stac.

Wydaje mi sie, ze podobnie zakonczy sie tez walka na wieksza skale: Stiverne - Wilder. Wilder nie byl jeszcze przetestowany przez super punchera, a Stiverne ma dwa potezne "weryfikatory ringowe" z lewej oraz prawej strony. Do tego ma bardzo dobra szczeka, takze bedzie dalej oddawal, nawet jak cos porzadnego oberwie.

Konkluzja: Jako fani nie powinnismy dac sie robic w konia z tymi wielimi polskimi nadziejami na mistrza bez wczesniejszej weryfikacji. Pozniej mamy przypadki Harnasia, Wawrzyka czy Majewskiego. Trzeba tez zaprotestowac przeciwko dostawom "ringowych kelnerow" z Wegier, Slowacji czy Bialorusi na polskie gale, bo oni nie testuje polskich bokserow, tylko "pompuja" im rekord. A to dlugofalowo prowadzi wlasnie do napomopwanych balonikow marketingowych jak Harnas!
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 29-09-2014 18:28:27 
nie ma co pisac ,ze Kolodziej sam sie oszukiwal,on zdawal sobie sprawe ze swych mozliwosci .Dlugo unikal walk ,cos zawsze wypadalo przed starciami ,on poprostu czekal na wyplate zycia i sie doczekal ,a rezultat byl do przewidzenia.Pawel byl obsrany ,wiedzial doskonale ze przy pierwszym mocnym ciosie Rosjanina bedzie musial polezec ,wydaje mnie sie ze Kolodziej zakonczy kariere ,przynajmniej powinien tak zrobic
 Autor komentarza: jozef
Data: 29-09-2014 19:34:11 
Poulpolska

Przepraszam ale pierdol.sz. Cios był bardzo dynamiczny i centralnie na brodę. Mogło się wydawać, że Kołodziej mógł to przetrwać, ale tak naprawdę on był niepytomny.
 Autor komentarza: jozef
Data: 29-09-2014 19:42:24 
Co nie znaczy, że to nie była żenada. Jak wszyscy zawodnicy Wasilewskiego.
 Autor komentarza: jozef
Data: 29-09-2014 19:43:51 
Paweł Skrzecz, to ten mniej rozgarnięty?
 Autor komentarza: marinero
Data: 29-09-2014 19:46:04 
A kołodziej cos wypowiedział ?czy ma zakaz!
 Autor komentarza: AliCiDowali
Data: 29-09-2014 19:50:58 
Pinczorio

"..Ja myślę, że to było wiadome a chodziło tylko o wpierdol za jak najlepsze pieniądze..."

Trudno się nie zgodzić ale to jest skrajna nieodpowiedzialność bo to się mogło naprawdę źle skończyć. Chyba nie chcemy kolejnego boksera wpatrującego się w siną dal...
 Autor komentarza: marinero
Data: 29-09-2014 19:54:40 
Pawłowi czy Grzegorzowi to taki kołodziej ,cycek w normalnej ekipei to by buty wiazali!jesli oni by chcieli .chodzi mi tylko o umiejetnosci
 Autor komentarza: jozef
Data: 29-09-2014 21:08:13 
marinero

Myślę, że masz rację. Zarówno jeden jak i drugi Skrzecz w czasach świetności rozwaliliby Kołodzieja.Co nie znaczy,że sposób wypowiedzi p.Pawła w szczególności, jest często mocno kompromitujący.
 Autor komentarza: ghost
Data: 29-09-2014 21:25:17 
Jam wiem, czy słowa Skrzecza są ostre? Są szczere, a przede wszystkim prawdziwe. Niech sobie da spokój z boksem. 10 lat w tym siedzi i zero postępów. Nie mówiąc o braku psychiki, predyspozycji, jaj...
 Autor komentarza: ghost
Data: 29-09-2014 21:31:17 
Tak się zastanawiam jak ci nasi fachowcy widzą, że to był cios sierpowy (Łapin, teraz Skrzecz). To był klasyczny, długi lewy prosty.
 Autor komentarza: Storm
Data: 30-09-2014 01:46:23 
Ghost: Taki klasyczny aż nie był ale pełna zgoda że to był bardziej prosty niż sierpowy. Zresztą przy takiej walce to bez różnicy.
 Autor komentarza: krystek78
Data: 30-09-2014 07:11:01 
trzeba kolodzieja zapytac co to za cios byl ;]
 Autor komentarza: ghost
Data: 30-09-2014 10:29:55 
krystek78
Prędzej Denisa, Kołodziej przecież nie widział :-)
 Autor komentarza: ziemek
Data: 30-09-2014 20:46:38 
na zdjeciu widać wszystko..., Kołodziej w kosmosie, przed ciosem i po ciosie... ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.