HUCZKO O SOBOTNIM WYSTĘPIE: MUSZĘ WYJŚĆ SKONCENTROWANY

Już w najbliższą sobotę w Montrealu Krystian Huczko (2-0) z Wschodzący Białystok Boxing Team stanie przed poważnym testem. Jego rywalem na dystansie sześciu rund będzie mocno bijący Yves Ulysse Jr (3-0, 3 KO). Pochodzący ze Zgorzelca pięściarz jest optymistycznie nastawiony do walki przed wylotem na wrogi teren.

- Mój promotor zapytał mnie, czy nie chciałbym przyjąć takiego wyzwania i zgodziłem się bez zastanowienia. Ostatnie dni spędziłem w Białymstoku z Dariuszem Snarskim i to z nim udam się do Kanady. Oglądałem jedną walkę swojego rywala i nie ma co ukrywać, jest mocny, szczególnie trzeba uważać na jego prawą rękę. Muszę być skoncentrowany cały czas i walczyć na dystans - powiedział Huczko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ghost
Data: 24-09-2014 20:13:16 
Nie ma co pękać, tylko trzeba jechać po zwycięstwo. Kanadyjczycy to z reguły pompowane balony.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 24-09-2014 21:26:36 
Na pewno nie ci z haitańskimi korzeniami, jak Stiverne, Stevenson, Pascal, Dierry Jean, a także Ulysse Jr. To świetny, bardzo szybki bokser i niestety nasz Huczko zapewne polegnie. Trzymam jednak za niego kciuki, bo to bojowy chłopak i jedna z niewielu młodych nadziei polskiego boksu.
 Autor komentarza: ghost
Data: 24-09-2014 21:34:40 
@ Hugo
Diery Jean jest akurat cienki.

Tego Ulysse nie znam, ale z Haiti to on chyba nie jest (nic o tym nie ma w boxrecu)
 Autor komentarza: ghost
Data: 24-09-2014 21:35:24 
Może z tym Jeanem przesadziłem. Jest przeciętny co najwyżej.
Cienki to jest kołodziej w cruiser :-)
 Autor komentarza: ghost
Data: 25-09-2014 10:36:28 
A to ten Ulysse. Oglądałem jego walkę na gali Pascal vs Bute.

Trudno na razie cokolwiek o nim powiedzieć.
 Autor komentarza: canuck
Data: 26-09-2014 02:28:30 
Chyba ktos tu czegos nie rozumie! Huczko nie jedzie do Kanady po zadne zwyciestwo, ale po to aby ladnie przegrac. O co tu tak naprawde chodzi?

Ci mlodzi Kanadyjczycy, ktorzy walcza na duzych galach jako undercard to sa swietni prospekci, juz teraz szykowani w Kanadzie na mistrzow. Przyklady takich bokserow to Bizier, Zewski, Yves Ulysse, Jr., Bazinyan, itd. To sa bokserzy, ktorzy maja duze umiejetnosci juz z kariery amatorskiej. Poniewaz sa kandydatami na przyszlych mistrzow, to nie sa zestawiani z lokalnymi "kelnerami", tylko przewaznie z bokserami sprowadzonymi z Europy albo Ameryki Poludniowej, ktorzy sa tez prospektami z przyzwoitym rekordem. To po to, aby nie robic z przyszlych mistrzow "bumobijcow"!Jak wiemy na przykladzie Wilder, miano "bumobijcy" nie przysparza nikomu szacunku.

Taki Huczko to nie jest zaden przeciwnik dla Ulysse, tylko tak naprawde to "mieso armatnie" nieco lepszego gatuku do nabijania rekordow (sorry!). Pewnie przetrwa ze 2 rundy, bo Ulysse to swietny bokser, z duza szybkoscia, doskonala praca oraz silnym ciosem.

Snarski ma chyba jakies uklady z Andre Kulesza (tu zgaduje. Andre (Andrzej) jest doktorem z AWF Warszawa, ktory pracuje na przygotowaniem fizycznym z wieloma czolowymi bokserami w Kanadzie. Dlatego bokserzy Snarskiego dostaja te walki w Kanadzie.

Ostatnim razem Swierzbinski zostal bardzo brutalnie znokuatowany w 1-szej rundzie przez Lemieux. Chcialbym aby Huczko poszlo nieco lepiej, w raczej w to watpie.

Ulysse jest urodzony oraz wychowany w Kanadzie, ale jest Haitanskiego pochodzenia. "Nasi" Kanadyjscy Murzyni pochodza z Karaibow, a nie z Afryki. Glownie z Haiti, Jamajki, T&T oraz Gujany Fancuskiej. Niektorzy mieszkaja w Kanadzie od wielu pokolen.
 Autor komentarza: ghost
Data: 26-09-2014 10:14:14 
@ canuck
Racja. Ale taki Rogowski też pojechał ostatnio do Anglii ładnie przegrać...
Wiadomo, że Huczko raczej sobie nie poradzi. Ale mógłby przynajmniej spróbować. Nie pojechać ładnie przegrać, ale naprawdę uwierzyć i spróbować zawalczyć o zwycięstwo. Oddać serce w ringu.

Sporo było świetnie zapowiadających się prospektów. Brali nabijaczy rekordów, lekceważyli ich i...

Ostatnio Pompowany Mosley Jr się sparzył.
Pompowany J'leon Love pokazał, że mimo pompowania na niewiele go stać.

Skoro już taki Huczko jedzie do tej Kanady walczyć,to przynajmniej niech próbuje. Kariera journeymana, kelnera nie zając, nie ucieknie :-)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.