EDWIN RODRIGUEZ WRACA ZA MIESIĄC

Dziesięć miesięcy temu Edwin Rodriguez (24-1, 16 KO) miał u stóp cały świat, ale najpierw zakpił sprawę z wagą, przekraczając limit kategorii super średniej o blisko kilogram, a potem dostał lekcję od Andre Warda. Długo odpoczywał, aż w końcu ogłoszono datę jego powrotu.

Zwycięzca turnieju "Monaco Million Dollar Super Four" i pretendent do pasa WBA wystąpi 18 października podczas gali w StubHub Center w Carson, poprzedzając walkę Giennadija Gołowkina. Jego rywalem będzie Azea Augustama (17-1, 9 KO), o czym poinformował promotor Rodrigueza, Lou DiBella.

- Jeśli chodzi o walkę z Wardem, to nie była to na pewno najlepsza noc w jego karierze. Z całą pewnością stać go na dużo więcej. Mam więc nadzieję, iż przeciwko Augustamie zaprezentuje się efektownie i będziemy mogli zająć się dużymi sprawami. Edwin pozostanie już jednak w wadze półciężkiej, bo wręcz zabijał się schodząc do limitu dywizji super średniej - powiedział DiBella, który wciąż mocno wierzy w swojego podopiecznego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jabba
Data: 19-09-2014 11:42:15 
Walkę z Wardem najlepiej podsumował sam Ward:
'He [Rodriguez] came to get lucky'
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.