PULEW: KLICZKO OBRAŻA ZAWODNIKÓW I KIBICÓW

Kubrat Pulew (20-0, 11 KO) nie przestaje atakować Władimira Kliczki (62-3, 52 KO). Pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej wciąż ma do Ukraińca pretensje o to, że z powodu jego kontuzji trzeba było przesunąć pojedynek, a także o jego niechęć do testów antydopingowych.

Zobacz: POGROMCA KLICZKÓW RADZI PULEWOWI

- Moja opinia jest taka, że on nie doznał prawdziwej kontuzji. To tylko wymówka, żeby przełożyć walkę, bo miał zły obóz albo nie czuł się gotowy. No i te testy – skoro jest czysty, dlaczego nie podda się badaniom? To bardzo ważne, przecież jest twarzą kampanii antydopingowej. Sam już nie wiem, czy w bokserskim świecie są jakiekolwiek zasady i czy dotyczą one Władimira. Czy on jest szefem agencji antydopingowej? Dlaczego nie da się przetestować? Kiedy przestanie obrażać bokserów, kibiców i sport? Bardzo ciężko trenuję, a on sobie kpi z mojej pracy. Boks to polityka, gra pełna manipulacji – mówi Bułgar.

Pojedynek Kliczko-Pulew planowany był na 6 września. Pod koniec sierpnia Ukrainiec zerwał jednak biceps i walkę przeniesiono na 15 listopada. Jej stawką będą pasy WBA, IBF, WBO oraz IBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Imperator
Data: 09-09-2014 13:53:12 
Pulew ma rację. Ale jego zdanie nic nie zmieni. To musiała by telewizja, sponsorzy, ogólnie mas-media wymusić na Wołodii zachowanie godne mistrza.

Sylwetkę Kliczko ma nad wyraz znakomita. Albo ma niewiarygodne geny do atletycznej postawy, albo wciąga to i tamto a że ma plecy/układy z komisjami antydopingowymi to wszelakie możliwości obejścia sa możliwe. Tam gdzie sa duże pieniądze zawsze są wałki, albo po prostu dziwne rzeczy.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 09-09-2014 14:41:20 
no układy z komisjami antydopingowymi to już straszna patologia. Rozumiem że niektórzy nie chcą płacić dodatkowo za testy olimpijskie (24/7/365) - które i są uciążliwe i drogie. Rozumiem nawet że nie chcą tych pseudo olimpijskich testów tylko w trakcie obozu bo też muszą płacić - bo nikt nie ma prawa ustawnawiać własnych zasad, od tego są federacje, które muszą podnieść bat na mistrzów i zacząć przeprowadzać za swoje pieniądze kontrole antydopingowe. Bo sytuacja w której - np. USADA podpisuje umowę o testach bezpośrednio z promotorem (GBP) danego zawodnika jest gówno -jak nie mniej- warta. Bo wyniki najpierw idą do promotora a potem, jeśli on zechce - do śmietnika. Walka się odbywa a cała sprawa zamiatana jest pod dywan.

Jest dużo zamieszania wokoło testów. Przekłamania i półprawdy bądź głupie tłumaczenia są na porządku dziennym. Co gorsza ci co najgłośniej krzyczą że trzeba oczyścić sport też są zamieszani w różne afery.

Oczywiście im sportowcy zamożniejsi tym łatwiej im ukryć doping, a im biedniejsi tym łatwiej im wpaść na nieświadomym dopingu - biorąc jakąś tanią odżywkę (plutonium russian secret weapon) która jest wypakowana metylotestosteronem, metyloamfetaminą czy innym ścierwem.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 09-09-2014 14:48:14 
Mam w dupie ten cały doping.Jak chcą niech koksują pod warunkiem że będzie tak kiedyś i mogli to robić wszyscy a nie same super stars.Takie traktowanie na zasadzie 'co wolno wojewodzie to..' jest ujowe.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 14:57:33 
Nie powinno sie tez zgadzac na to zeby wszyscy koksowali, bo na jednego koks moze wplynac lepiej, na drugiego gorzej, dla jednego moga istniec koksy ktore na niego znakomicie wplyna, drugi ma taka genetyke i organizm, ze koksy mu tak nie pomoga.
Akurat w przypadku Wladka koks moze byc mu bardzo pomocny, bo jak pisalem, powiekszajac sobie muły moze łatwiej wykorzystywac atut polegajacy na zaslanianiu pola widoku rywalowi. Dobrze to bylo widac z Chambersem, gdzie tymi gigantycznymi grabiami Wlad wlasciwie zaslanial cale pole widoku Eddiemu, dodajac do tego zasieg i po prostu Chambers wyglada jak wątły, cielesny czlowiek probujacy bic sie z maszyną.

Pulew oczywiscie ma racje, niezaleznie czy to jest Kliczko, czy jeszcze ktos inny, to jest sport i powinna byc rywalizacja sportowa- a wiec zawodnicy bija sie bez wspomagaczy.

A pisanie teorii rodem z @rockyego86 ze "wszyscy koksuja" pozostawmy juz takim jak on bajdurzystom. Kazdy pamieta co bylo, gdy Floyd wymagal od Mosleya testow olimpijskich. A no, Shane bez problemow sie zgodzil i wyszedl do Mayweathera zapewne czysty jak łza, no chyba ze nie sprawdzali go w ostatnich dniach.

Da się? DA SIĘ
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 15:10:21 
Ale wiesz, że Shane Mosley tak w ogóle to w swojej karierze koksował? :) Walka z Mayweatherem była już po aferze, więc trudno żeby Shane jako oficjalnie potwierdzony przypadek koksowania nie zgodził się na testy.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 09-09-2014 15:19:15 
Orientuje się ktoś jak to jest z tymi testami w boksie? Chodzi mi o kwestię, że np. próbki olimpijczyków są przechowywane parę lat, bo wiadomo że najpierw się pojawia jakaś substancja na rynku, a dopiero potem test który ją wykrywa. Czy w boksie próbki również są przechowywane, czy raczej tego się nie praktykuje?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 15:23:19 
Gdy nakoksowany Mosley walczył z Oscarem też były testy, tylko Shane brał takie rzeczy, których wtedy testy jeszcze nie wykrywały. Poza tym "wszyscy koksują", co jest oczywiście uogólnieniem, skrótem myślowym i nawet wyolbrzymieniem, odnosi się także do tego co robią pięściarze między walkami. Bo testy generalnie polegają na tym, by być czystym w samym okresie walki, a skoro właściwie nie ma w boksie zawodowym testów olimpijskich (tj. wyrywkowych przez cały rok), to pięściarze generalnie mogą sobie aplikować co chcą, a niedozwolonych środków jest cała masa.

Był taki krótki okres gdy chciano wypromować w USA te testy - pamiętam, że Donaire, Berto i Peterson zgłosili się na ochotników. Donaire promuje to do dzisiaj, natomiast Berto i Peterson powpadali zaraz po zgłoszeniu się do tej szczytnej akcji xD

@arpxp - jako, że w większości testy w boksie zawodowym polegają na oddaniu moczu po walce, to nie sądzę xD Czasami zresztą zdarza się, że pięściarz mówi "nie chce mi się siku, nie zrobię" i nie ma testu (Chavez Jr po którejś walce)
 Autor komentarza: HILTI
Data: 09-09-2014 15:30:23 
Nic się nie przechowuje w boksie. Jest tylko badanie moczu po walce, które jest bardziej drug testem, niż prawdziwym testem antydopingowym. Nikt poważny na czymś takim nie wpadnie i dobrze, bo każdy profi wie na co się umawia, wie jaki będzie test i obaj wiedzą co mogą wziąć, a co nie. Na tym to polega. Tym się różnią profesjonaliści od pół-profesjonalistów, czy amatorów. To jest boks zawodowy, a nie amatorski i olimpiada.

Żeby były "lepsze", dokładniejsze testy trzeba się na nie umówić w kontraktach. Wtedy obaj omawiają się ze będą badani w czasie obozu przygotowawczego i wiedza czego nie brać. Problem z Kliczką jest taki, że on umawia się z Pulewem na tzw. testy olimpijskie, ale badany będzie tylko Pulew, a nie Kliczko. PARANOJA! Przecież wiadomo, że Kliczko bierze, jak duża większość czołowych profi, ale albo niech walczy na zwykłym moczu po walce i bierze to co bierze i jego rywale tak samo niech se biorą, albo jak umawia się na olimpijskie to niech przestanie brać i też się przebada. To co wyprawia Wladek to jest paranoja. Nie dość, ze robi z kibiców idiotów, ze jest czysty, bo walczy na testach olimpijskich (które go nie obowiązująca) - hipokryzja; to dodatkowo osłabia rywali, bo oni są badani i nie mogą brać nic, a on może - oszustwo.
 Autor komentarza: selik
Data: 09-09-2014 15:43:02 
HILTI

Nie wiem skąd wyciągnąłeś info o tym, że kontrakt na walkę zobowiązuje Pulewa do innych badań niż Kliczkę.
 Autor komentarza: selik
Data: 09-09-2014 15:45:28 
Pulew, owszem ogłasza wszem i wobec jak często się bada ale to są wymogi jego grupy promotorskiej i nie ma to nic wspólnego z kontraktami zawieranymi z kolejnymi przeciwnikami.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 09-09-2014 16:13:43 
A ty czytasz ze zrozumieniem? Obowiązują ich te same badania, różnica jest taka, że Pulew się im poddaje, a Kliczko NIE! i nikt sobie z tego nic nie robi.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 09-09-2014 16:32:36 
Pulev niech sie cieszy, bo gdyby Wład nie odwołał walki to Bułgar miałby już od 3 dni duży ból głowy.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 16:51:54 
"Ale wiesz, że Shane Mosley tak w ogóle to w swojej karierze koksował? :) Walka z Mayweatherem była już po aferze, więc trudno żeby Shane jako oficjalnie potwierdzony przypadek koksowania nie zgodził się na testy. "

Tak, ale ten przypadek pokazuje ze nawet na najwyzszym poziomie, na samym olimpie bokserskiego swiata DA SIE wprowadzic rygorystyczne testy i przeprowadzic W PEŁNI CZYSTĄ walke, gdzie zaden bokser sie nie wspomaga.
Jak juz pisalem, nawet jesli wiekszosc zawodnikow czolowki poszczegolnych dywizji koksuje (wlaczajac w to mozliwosc, ze kazdy), to jest to niesprawiedliwe, koksy, tak jak jakiekolwiek medykamenty, nie dzialaja tak samo na kazdego.

Dla Kliczki koksy ktore wspomagają mu rozrost łap sa bardzo przydatne. Dla malego zawodnika takie cos by tak przydatne pewnie nie bylo, ale dla kogos walczacego na rozkroku, walczacego na dystans i w dodatku majacego niezłą szybkosc rąk Kliczki, takie wspomagacze sa . W walkach z tymi malymi, Kliczko swoimi wyciagnietymi łapami zajmuje dużą przestrzen widoku rywalowi, gdzie w walkach z Chambersem czy Povetkinem bylo widac, ze masa tych ciosow odbijala sie od wyciagnietych łap Wladka zanim w ogole mogla dojsc do szczeki.
Uwazam, ze Joshua tez koksuje i robi podobnie jak Władek z tymi łapami.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 17:11:35 
Ale Joshua był do 2012 roku włącznie badany rygorystycznymi testami olimpijskimi i wyglądał właściwie identycznie jak dzisiaj. Też miał wielkie łapy.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 09-09-2014 17:45:57 
@rafaltheo
Czy Ty naprawdę uważasz, że są specjalne sterydy do pakowania łap??? Boże, co za bieda...
 Autor komentarza: HILTI
Data: 09-09-2014 17:50:29 
Tego rafaltheo to już na forach cytują w kategorii śmieszne. Podobno nie dawno dowiedział się, że bokserzy robiący tzw. wagę, na drugi dzień w ringu wazą nawet po 8kg więcej niż w dniu ważenia. Z tym Mosleyem to też pewnie za nim odpisał to sprawdzał w internecie, czy Mosley faktycznie koksował.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 18:04:30 
@HILTI uważaj, napisałeś "nie dawno" zamiast "niedawno", obstawiam odpowiedź "sprawdź najpierw słownik ortograficzny" ;) I proszę się nie znęcać nad rafałem, bo to mój ulubiony użytkownik.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 18:34:58 
@slayer85

Chodzi mi o sterydy wspomagajace rozrost muskulatury- a to, ze sa przyjmowane wraz z cyklem treningowym kładącym nacisk na rozrost pewnej wybranej grupy miesni to chyba oczywiste

@Matys90
"I proszę się nie znęcać nad rafałem, bo to mój ulubiony użytkownik.

Lol, jak czlowiek popelniajacy tak czesto blad ortograficzny i blad czytania ze zrozumieniem, moglby sie nade mna merytorycznie znecac?

Tak jak Ty to robiles, gdy dowiedziales sie ode mnie kto to van Toff (rywal Walcotta o w miare podobnych gabarytach szybkosci i walki wykorzystujacej zasieg do dzisiejszych atletow), gdy olsnilo Cie, ze srednia waga wsrod czolowki bokserow na przestrzeni lat sie niemal nie zmienila, itp?

No, jesli tak sie ma nad samym soba znecac, to prosze bardzo, przynajmniej czegos sie ode mnie o boksie dowie jak Ty- choc troche opornym uczniem byles jesli chodzi o te old era's
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 09-09-2014 18:47:28 
rafaltheo
A z kąt wiesz że ile ważyli dawni mistrzowie??? Boxrec Ci powiedział czy co? Przecież to wszystko spisek.Skoro nie wierzysz w oficjalne dane SHO czy HBO to na czym opierasz swoje wnioski odnośnie dawnych mistrzów?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 18:48:33 
Po kolei :) Przecież ja w dobrej wierze apelowałem do innych użytkowników o to by się nie znęcali. Dalej - możesz znaleźć przykład moich częstych błędów ortograficznych? Na początek chociaż jeden-dwa błędy :) O tym, że van Toff (chyba chodzi ci o gościa o nazwisku Ten Hoff) był czołówką to jeszcze do mnie nie dotarło i raczej nie dotrze, podobnie jak cała reszta twoich rewelacji. Trochę ciekawostek się od ciebie dowiedziałem, to fakt, ale raczej z tematów "okołobokserskich", natomiast nie ukrywam, że czytam je zawsze z ogromnym zainteresowaniem.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 19:06:50 
@Matys90
"Dalej - możesz znaleźć przykład moich częstych błędów ortograficznych?

Tego Ci nie podam, ale moge Ci podac przyklad Twoich bledow czytania ze zrozumieniem, a wiec wlasnie tutaj jest ten Twoj blad, gdyz ten tekst pisalem do Ciebie mowiac o rzekomym zneceniu sie HILTI nade mna- czyli pisalem ze on popelnia bledy rozumowania czy bledy ort

Ten Toff akurat nie byl czolowka i nie pisalem ze jest- wiec znow nie umiesz czytac ze zrozumieniem, ja Ci go podalem jako przyklad boksera jakich bylo niejeden w dawnych czasach- w miare podobnych do dzisiejszych Price ow, Heleniusow i reszty. Obejrzyj sobie na youtube walke Toffa z Walcottem a zobaczysz, ze mierzacy 198 cm i w miare wytrenowany nie otluszczony Toff, jest dosc szybki i walczy na dystans.
Jestem przekonany, ze spokojnie dawalby dzis rade z takimi jak Dimitrenki i jemu podobni:)
To samo np wielki Joe Bugner- zreszta czytalem tez takie komentarze na youtube- pod jego walkami z Alim, co bardziej ogarnietych uzytkownikow.
Ale zeby zrozumiec doglebniej boks, trzeba tak jak ja, analizowac HISTORIE BOKSU, analizowac to statystycznie, naukowo, metodycznie- zastanawiac sie, i tak dlugo dlugo dlugo. Az w koncu doszedlbys do pewnych troche bardziej skomplikowanych i madrzejszych wnioskow, niz klasyczne trabienie typowych trolli i laikow, ze "dawniej bokserzy byli inni" i ze ewoluowali i inne tego typu bzdury laikow ktore zawsze mozna spotkac u ludzi ktorzy za duzo o historii boksu to nie wiedza i za duzo to oni nie analizowali tegoz- czego Ty, rocky stasio i paru innych miskow pyskow ktorzy ze mna o tym dyskutowali sa tego najlepszym przykladem
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 19:10:56 
TonySoprano

Moze dlatego, ze jednak wazenie jest transmitowane na caly swiat, pokazywane na zywo i mozna jednak bezpiecznie zalozyc, ze nie ma na nim oszustw

Natomiast jakies dane SHO czy HBO nie wiadomo kiedy ich niby wazono, nie wiadomo czy w ogole- jest podana tylko liczba (xD)- to takie cos jest takim samym dowodem, jak to, ze powiesz ze ten i tamten tyle wazyl w dniu walki.
To dokladnie ta sama wartosc merytoryczna
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 19:14:14 
Ale nie myślałeś, żeby to jakoś nagłośnić? W końcu to skandal, że tak ludzi oszukują w tych telewizjach.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 19:16:22 
A jeszcze jedno, co do Ciebie HILTI:

Zauwaz, ze nikt wciaz nie udowodnil, ze bokserzy w dniu walki waza tyle ile sie mowi. Nikt wciaz nie udowodnil ze bokserzy w dniu walki waza po 10 funtow i wiecej niz w dniu wazenia.
To wciaz tylko pusta cyferka na przekazie telewizyjnym SHO czy HBO
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 09-09-2014 19:22:27 
rafaltheo
A ja Tobie odpowiem że: Po pierwsze w tamtych czasach to mogłeś sobie pomarzyć o transmisji na cały świat z warzenia.
Po drugie wagę też można "podkręcić".

No i porównaj sobie z jakimi zawodnikami walczył np. Marciano czy Ali,a z jakimi np,Lennox...Leny miał jednak sporo cięższych rywali.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 19:27:43 
To, że jest to pusta cyferka to twój zarzut. Ty masz udowodnić, że jest to informacja nieprawdziwa, zmyślona.

Jeśli HILTI wisi mi pieniądze za wykonaną usługę, to ja go pozywam i jako dowód zobowiązania załączam kopię podpisanego przez niego rachunku, bo na mnie leży ciężar dowodu tj. wykazanie, że istnieje zobowiązanie zaakceptowane przez HILTI na określoną kwotę.

Natomiast jeśli HILTI podnosi zarzut: to nie jest żaden dowód, to nie mój podpis, ja już zapłaciłem, etc. to na HILTI a nie na mnie ciąży obowiązek udowodnienia tych zarzutów - przez powołanie grafologa, przedstawienie kontrargumentów. Jeśli ich nie przedstawi to przegrywa (nie ma racji).

Zarzut, że telewizje kłamią mówiąc, iż ważą pięściarzy przed walką jest poważnym zarzutem i onus probandi spoczywa w tym momencie na tobie.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 20:01:28 
@TonySoprano

Niewazna jest waga rywali, wazna jest waga czolowki. Pamietaj, ze to waga CZOLOWKI danej ery HW mowi nam o tym, JAKA WAGA I JAKI WZROST SA OPTYMALNE DO OSIAGANIA SUKCESOW!
A wiec to waga CZOLOWKI jest kluczowa.
Dam Ci gotowca, bo rozumiem, ze za duzo Ci sie boksu od glebszej strony nie chcialo poznawac:

Lata 1900-1940:
Tony Galento 175/106, Max Baer 189/95, Joe Louis 188/94, Jack Johnson 187/94, Jim Jeffries 189/100, Jess Willard 199/110, Buddy Baer 199/110, Jack Dempsey 185,5/85, Primo Carnera 197/120,

Potem nastala dziwaczna era Marciano, kiedy naprawde strasznie mali bokserzy osiagali sukcesy, ale potem juz masz: lata 60 (a wiec przeciez az 50 lat temu!)
Liston 184/97,5 Cleveland Williams 191/97, Ernie Terrell 198/98, potem juz masz Frazier 182/94, Ali 190,5/97, Holmes 192/96,5 Norton 191/97 Shavers 183/96, Foreman 192/100
A teraz dzisiejsze czasy: Glazkow 190/99, Jennings 188/100, Wilder 201/101, Haye 190/95, Huck (oczywiscie ze go zalicze, bo nieformalnie pobil scisla czolowke Povetkina) 187/95, Povetkin 188/102.
Czyli co sie okazuje? okazuje sie ze nie liczac Kliczki ktory wazy 110 kg ale przy 2 metrach wzrostu, i nie liczac otluszczonych klientow McDonaldsa (Arreole, Solisy, Takamy, Perezy, Stiverne, itd) wytrenowani ciezcy dzis waza WLASCIWIE TYLE SAMO ILE 100 LAT TEMU!
Szok! kto by pomyslal! niedowierzanie! Gdybys troche glebiej zglebil i rozumial boks, to bys doszedl do odpowiednich wnioskow, a tak pozostalo czytanie laikow stasiow ktorzy prezentuja klasyczne tresci typowe dla poczatkujacych adeptkow boksu- tzn ze kiedys wszyscy bokserzy byli zupelnie inni, mniejsi i w ogole dzis nie mieliby zadnych szans (no fakt '70 Holmes i '70 Foreman przychodza i leja w latach '90 takich bykow jak Mercer czy Moorer, ale co tam to KOLEJNY PRZYPADEK!) i inne tego typu podobne laickie bzdury
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 09-09-2014 20:09:27 
@Matys90

Mylisz sie. Otoz mowienie "to nie jest zaden dowod" w przypadku prawnie akceptowanych umow, a w przypadku wyswietlenia cyferek przez stacje telewizyjna to nie jest zadna analogiczna sytuacja. W przypadku pierwszej sytuacji-owszem, to taki HILTI musialby udowodnic. W przypadku drugiej sytuacji- to ta stacja ktora prezentuje calemu swiatu jakies cyferki ktore prawnie nie sa uznawane za jakikolwiek dowod czegokolwiek- musi udowodnic ze to co wyswietla ma cokolwiek wspolnego z prawda
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 09-09-2014 20:34:07 
rafaltheo
Ale Furego czy Puleva to żeś pominął.,Fury-koło 115(ostatnio 124),Pulev-112/115
Do tego nie ważne czy Takam i Stivern się obżerają,ważne że ważąc ponad albo koło 110 są w czołówce.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 09-09-2014 20:51:10 
Faktura/rachunek to nie jest żadna prawnie akceptowana umowa. To jest zbiór literek i cyferek, które mogę sobie wymyślić i jeśli twierdzisz, że je sobie wymyśliłem, to musisz to udowodnić.

Dowodem (jednym z licznych) na to, że pięściarze ważą w dniu walki o 4-9 kg więcej niż na oficjalnym ważeniu są cyferki podawane przez dwie największe telewizje zajmujące się boksem. Jeśli twierdzisz, że są zmyślone, to musisz to udowodnić.

Stacja nie jest żadną stroną w naszym sporze i ona nie ma czegokolwiek udowadniać.

Jeśli pokazałbyś mi pracę naukową, link do artykułu o przypadku powstania rany kłutej ręki w wyniku długotrwałego wyobrażanie jej sobie przez pacjenta, a ja odparłbym, że to nie jest prawnie uznawany dowód czegokolwiek, to ja muszę udowodnić dlaczego nie jest to żaden dowód, a nie ty, ani nie ten naukowiec.

Jeśli pokazujesz mi, że dany pięściarz ważył oficjalnie 94 kg w danej walce, podając jako dowód wpis z boxrec czy z innego artykułu, to mój zarzut, że to są zmyślone cyfry - bez poparcia innymi dowodami byłby bezwartościowy. I znów - to nie ty, nie boxrec mają udowadniać, że MÓJ ZARZUT jest nieprawdziwy.

Bardzo dobrze jest podawać dowody na poparcie stawianych tez, ale ty się zagalopowałeś. Wywodzisz z pewnego stanu faktycznego (stacje TV zmyślają wagi zawodników) określone skutki - nieprawdziwość mojej tezy, czyli pięściarze nie nabierają od ważenia do walki 4-9 kg, więc to TY musisz udowodnić, że podany przez ciebie stan faktyczny rzeczywiście istnieje.

Ja wywodzę ze stanu faktycznego (stacje TV podają od lat wagi zawodników w dniu walki + zdjęcia pięściarzy z ważenia i z walki + artykuł na bokser.org + oświadczenia innych użytkowników + prace naukowe podane przez @twojstary + afera Gatti-Gamache) określony skutek - prawdziwość mojej tezy, tj. pięściarze nabierają od oficjalnego ważenia do walki 4-9 kg.

Czyli rafaltheo w odpowiedzi do Matys90: Twoja teza jest nieprawdziwa, bo stacje TV zmyślają wagę zawodnika w dniu walki. /dowodu brak/
Odpowiedź HILTI do Matysa: Twój pozew jest bezzasadny, bo faktura jest nieprawdziwa. /dowodu brak/

Zgadnij jakie jest rozwiązanie sporu? :D
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 09-09-2014 22:09:40 
Ja nie rozumie wogule jak mozna mniec jakies ale w takich sytuacjach albo jest cos czarne albo białe to tak jak by kopnac babcie w twarz i dywagowac czy jest to dobre czy złe i jedni beda twierdzic ze tak a drudzy inaczej tak samo jest w tej kwesti prosta sprawa jeden sie bada na doping który jest zabroniony drugi nie chce sie badac na doping który jest zabroniony i co tu dywagowac ,, ja wiem ze niektórzy nie grzesza inteligencja ale to jest prosta sprawa Sportowiec który miga sie od testów antydopingowych bez wzgledu na kontrakty i inne weże jest niewiarygodny i powinno sie mówic otym ze jest to patologiczne i złe i to jest złe Pulew mówi dobrrze chłop sie boi testów Olimpijskich wielki mistrze masakra i to jest złe i nie ma tutaj zadnych dywagacji na ten temat ,,,, a czy koksuje tego sie nie wie ale mozna snuc pewne teorie skoro boiii sie tych testów a testy po walce nie zakładaja tego w ten sposób ze może sobie brac wazne zeby nie wyszło w moczy tylko tak ze ma byc czysty bo skoro tak to wiecie kazdy zapytany bokser czy koksuje powiedział by ze koksuje i juz ale nie daje sie złapac Kliczko deklaruje ze nie koksuje bo jest to zabronione ale testów nie chce wykonywac to jak tu jest jakies pole do dyskusji?? pulew sie poddaje testom top co tu dywagowac??
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 09-09-2014 22:23:06 
A czemu Pulev nie zaatakuje federacji sankcjonującej walkę? Wszak to ona mogłaby rozwiązać ten problem.Jestem za tym by w każdym sporcie były prawdziwe testy antydopingowe,ale skoro ich nie ma w przepisach to sorry...Ale jest tak jakby przyzwolenie na doping,byle byś był czysty w dniu walki,a trenować se możesz na koksach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.