PETERSON: GOŁOWKIN NIE DOSTANIE ŻADNEJ DUŻEJ WALKI

Kibice, którzy liczą na wielkie walki z udziałem Giennadija Gołowkina (30-0, 27 KO), muszą uzbroić się w cierpliwość - twierdzi czempion wagi junior półśredniej Lamont Peterson (33-2-1, 17 KO). Zdaniem Amerykanina żaden pięściarz o dużym nazwisku nie chce mieć nic wspólnego z Kazachem.

- "GGG" to najbardziej unikany bokser na świecie. Zawodnicy, którzy są notowani niżej od niego, są jeszcze gotowi na takie wyzwanie, ponieważ mogą dobrze zarobić, a także się wybić w razie zwycięstwa. Ci jednak, którzy mają taką samą lub większą markę, nie chcą z nim boksować. Uważam, że w najbliższej przyszłości nie dostanie żadnego dużego pojedynku. Nadal będzie walczyć z zawodnikami tej klasy, z którymi walczy obecnie – mówi Peterson.

Zobacz: GOŁOWKIN ZA MAŁO ZNANY DLA COTTO

Sam Gołowkin ma nadzieję na konfrontacje ze ścisłą czołowką, ale istotnie - żaden ze znanych zawodników nie przyjął dotąd rzuconych przez niego rękawic. Peterson twierdzi, że czują respekt nie tylko przed siłą, ale i umiejętnościami czysto bokserskimi wicemistrza olimpijskiego z Aten.

- Gołowkin to nie tylko siła. To przede wszystkim zawodnik o znakomitym wyszkoleniu. Świetnie skraca ring, ma dobry lewy prosty. Nie widzę nikogo z jego wagi i okolic, kto mógłby go pokonać – powiedział.

Kazach kolejną walkę stoczy 18 października. Jego rywalem w kalifornijskim Carson będzie doświadczony meksykański wojownik Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO).

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 08-09-2014 11:11:23 
A jak czytam niektórych co popierają to, że są 4 największe federacje i w pytę mniejszych... Ech.
 Autor komentarza: oczi00
Data: 08-09-2014 11:53:38 
Powinno być jak za starych dobrych czasów. Walke o mistrzostwo dostajesz dopiero po kilkudziesieciu walkach, bez dobierania i omijania najtrudniejszych przeciwnikow. Zadnych klotni promotorskich, czy o pieniadze. Plakac sie chce jak widze ze taki np. Chavez jr. zostaje mistrzem swiata za nazwisko tatusia, a jak dostanie prawdziwego mistrza to zostaje obijany jak chłopiec. Wszystko w temacie :(
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 08-09-2014 11:55:24 
Patrząc realnie, to poza Cotto w 160 nie bardzo ma z kim walczyć.
Wg mnie musi iść do 168 i tam prowokować Warda, Chaveza, itp.
Może od Abrahama by zaczął :D
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 08-09-2014 13:46:05 
Autor komentarza: oczi00
Data: 08-09-2014 11:53:38
Powinno być jak za starych dobrych czasów. Walke o mistrzostwo dostajesz dopiero po kilkudziesieciu walkach


Było kiedyś coś takiego przestrzegane,kiedy?Nie przypominam sobie.:-)


Peterson ma racje ze wszystkim co powiedział.Gołowkin jak szuka dużych walk to nich idzie wagę wyżej tam czekają go prawdziwe wyzwania.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 08-09-2014 14:02:01 
Jakby nie patrzeć kiedyś tak było ,że Ci najwięksi w światowym boksie mieli po 20 porażek na swoim koncie tylko dlatego ,ze bili się między soba nawet po kilkakrotnie. A teraz każdy dba o to czy kasa się zgadza i żeby po mordzie nie dostać.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 08-09-2014 15:17:05 
Dajcie mu Kovaliewa ! :D
Wiem, że to nie ta kategoria wagowa, ale wzrost podobny, jakby GGG przytył to mogło by być ciekawie :D
Swoją drogą ciekaw jestem, kto by to wygrał :)
A Wy ?
 Autor komentarza: Milan
Data: 08-09-2014 15:22:42 
najgorsze ze peterson ma racje , masakra ze parwdopodbnie juz teraz jest zmuszony isc w gore po dobre walki
 Autor komentarza: hero21
Data: 08-09-2014 16:02:12 
Tak jak Walter powiedział, dobry ruch to pójście w górę. W Średniej tylko Cotto i ewentualnie Quillin dali by GG zarobić, ale ani jeden , ani drugi nie wyjdą do niego. Inni albą są obsrani, albo Gieniek nawet dobrze się nie spoci wychodząc do ringu.W super średniej na przetarcie Abraham i od razu pas w kieszeni. Gieniek zlał by go niemiłosiernie. Chciał bym to zobaczyć :)
 Autor komentarza: MocnoReki
Data: 08-09-2014 16:58:41 
Kasa robi swoje.... jak bedzie dobra na stole to i chetni sie znajdą aby po nią sięgnąć i zaryzykować.
 Autor komentarza: otke
Data: 08-09-2014 20:43:33 
GGG jest postrachem dla wszystkich bokserów z tej kategorii, niestety bo to mój ulubiony zawodnik..
 Autor komentarza: floydthesecond
Data: 08-09-2014 21:04:54 
Niech Ward rozwiaze konflikt z promotorem, to bedzie bardzo ciekawie :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.