ESTRADA ZACHOWAŁ SWOJE PASY

Podczas gali w Mexico City już po raz trzeci tytułów mistrza świata federacji WBA i WBO kategorii muszej skutecznie bronił Juan Francisco Estrada (27-2, 20 KO). Tym razem jego ofiarą padł dawny champion - Giovani Segura (32-4-1, 28 KO).

Od razu uwidoczniła się większa kultura boksu aktualnego mistrza, jednak w pierwszych minutach obszerne sierpy pretendenta stanowiły jeszcze zagrożenie. Z każdą minutą przewaga Estrady narastała. W połowie jedenastej rundy sędzia przerwał jednostronny już wtedy pojedynek, ogłaszając wygraną Juana przed czasem. Teraz wszyscy zacierają już ręce na unifikację z Romanem Gonzalezem (40-0, 34 KO), który blisko dwa lata temu zadał mu ostatnią porażkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 07-09-2014 18:03:34 
segura niestey bezradny

fajna wlaka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.