DAWID KOSTECKI: TO NAJLEPSZY WIEK W TEJ KATEGORII

- Jestem gotowy do największych wyzwań. Już jestem samozwańczym mistrzem świata - mówi jak zwykle z humorem w magazynie "Ring" powracający po pobycie w więzieniu Dawid Kostecki (39-1, 25 KO), szykowany do walki na jesień.

- Patrząc na przerwę jaką miałem, to u mnie jest bardziej niż idealnie. Straciłem dwa lata życia, jednak to już dla mnie etap zamknięty. Jedyne czego żałuję to fakt, że nie widziałem narodzin mojego czwartego dziecka i jak rosną pozostałe. Czas jednak szybko mi minął, ponieważ miałem zagospodarowaną praktycznie każdą sekundę. Czasem wstawałem o czwartej nad ranem by ze wszystkim zdążyć - wspomina pięściarz wagi półciężkiej z Rzeszowa.

- Mam 33 lata, a to moim zdaniem najlepszy wiek dla zawodnika w tej kategorii. Mógłbym nawet dziś wyjść do walki na dwanaście rund. Jeśli chodzi o rywali, to mam mądrych ludzi, którzy mnie prowadzą i im zawierzyłem co do doboru przeciwników. Natomiast nie chcę zawodnika, który przewróci się po prawym prostym, tylko boksera, który przyjedzie żeby wygrać i da z siebie wszystko - dodał Kostecki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: holy
Data: 01-09-2014 08:36:07 
40 walk i żadnej walki o poważny tytuł - to na wagę półciężką rekord trudny do pobicia.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 01-09-2014 08:56:20 
Może dawid zacznie w końcu przecierać jabłka? Tak duzo ich po awanturze z Putinem.
A tak na powaznie to dawać mu Głazewskiego,Sęka albo Miszkina.Dobra walka by była.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 01-09-2014 09:07:02 
ja najbardziej chciał bym Gałza - Kostecki zebrał by oklep i skończyło by się gadanie. Ale dajcie spokój.. wiadome, że nie dojdzie do takich walk, bo Kostecki wie, że wpierdol. Powalczy z Royem, może sprowadzą jeszcze jakiegoś dziadka... byle zarobić na Kosteckim. Przecież wiadomo, że porażka z Polakiem oznacza koniec Dawidka.
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 01-09-2014 09:08:23 
Kostecki to kolejny przykład zawodnika pompowanego na bumach przyjda wyzwania przyjda i porazki
 Autor komentarza: Zubr
Data: 01-09-2014 09:12:04 
zgadza się
 Autor komentarza: maniekz
Data: 01-09-2014 09:37:18 
Następny z grupy KP będzie promował patologiczne zachowania w polskim boksie.

Dużo gadania oznacza że nic w ringu nie pokaże po za kozaczeniem.

Gość ma ewidentnie jakieś urojenia porównując się to Moneya itp., a prawda jest taka że ma parcie na kasę i promuje się podobnie jak Szpulka i tak samo skończy. Zostanie ośmieszony w ringu, ale ludzie w PL zapłacą za to grubą kasę, bo JANUSZE już tak mają że lubią sponsorować napinaczy z którymi się utożsamiają:
- Saleta promujący na gali prezerwatywy i doping
- Szpulka człowiek ulicy, były mistrz świata HW.
- Kostecki największy napinacz, były mistrz świata we wszystkich kategoriach wagowych
- Głażewski - zakwaszenie i kulturystyka z watą w rękach mimo że trenuje 20lat spina się w ringu.
- Wach - odwieczny sparing partner, stale utrzymuje że jest "niewinny"
- Masternak - nieomylny narcyz, co trenera obwinia za brak Serca do walki, a MŚ robi sobie JAJCA.

Dzięki Bogu że Andrzej Fonfara trzyma poziom, ale w jego przypadku idzie to w parze z umiejętnościami.
Mam nadzieje że Michałowi Cieślaki nie odbije po kilku wygranych i nie będzie się poniżał.

Normalnie to DRAMAT!
 Autor komentarza: marinero
Data: 01-09-2014 09:49:54 
ostatnio ogladalem u konkurencji wywiad z nim i tak sie zastanawiam czy on ma naprawde tak zryty beret czy tylko udaje!?
 Autor komentarza: krystek78
Data: 01-09-2014 09:53:23 
ma zryty beret do tego konfitura.posprzedawal kumpli.maniekz ma racje w 100%.co taki cyganek co w miescie go znaja dzie on zarobi teraz?bedzie jak szpulka palil janine
 Autor komentarza: Zubr
Data: 01-09-2014 10:12:28 
ta całą grypsera, sztuczne wartości - specyficzny sposób myślenia.. no niestety tylko patolom się może podobać.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 01-09-2014 10:16:49 
Fonfara pokonuje Kosteckiego jedną ręką tak jak Karpency'ego. Skoro jego cios zadziałał na Campillo i Stevensona to Kostecki nie wytrzymałby.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 01-09-2014 10:20:11 
Kibicowałbym Fonfarze jak większość - prosty człowiek z Warszawy, swój chłop, kibic Legii, biznesmen - razem z bratem prowadzi swoją karierę. A Kostecki to recydywista i celebryta, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy bo trochę sobie pogrypsował w więzieniu i schylał się po mydło.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 01-09-2014 12:06:35 
Dawid zniweczył swoją karierę pobytami w więzieniu.
Wasilewski nie inwestował w niego pieniędzy bo po co, skoro on boksował z przerwami "urlopowymi".
Miał większe "parcie na paragrafy" niż na ring.
W tej grupie należał do problematycznych bokserów:
-Jackiewicz "ciasteczkowy potwór",
-Diablo - psycha,

Na pewno miał/ma talent ale albo się jest bokserem albo gangsterem.

Bardzo żałuję że poukładany Proksa nie trafił do tej grupy.
Patrząc na szanse jakie otrzymuje Szpilka, na pewno doszedłby wyżej.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 01-09-2014 12:37:26 
Cleveland

Poki Proksie tez nie peklaby psychika.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 01-09-2014 12:42:31 
Cleveland

Poki Proksie tez nie peklaby psychika. Proksa to zmarnowana kariera jak Aleksy Kuziemski. Obaj mieli dobrych promotorów, ale nie byli wystawiani na walki w dziwnych okolicznościach - Proksę odsyłano do Niemiec, Hiszpanii czy do USA na Golovkina gdzie miał 7 tyg. na przygotowania, Aleksego wystawiano na Brahmera czy Suchotsky'ego.
 Autor komentarza: otke
Data: 01-09-2014 13:05:53 
Proksa jest dużo większym talentem niż Kuziemski, moim zdaniem. Przegrać z Golovkinem to jednak nie to samo co dostanie wpr. od Suchotskiego..
Proksa jak dla mnie zawsze był największym talentem ostatnich lat w Polskim boksie, szkoda że tak się to potoczyło. Pamiętam turnieje gdzie zawodnicy po usłyszeniu nazwiska Proksa rezygnowali.
Kosteckiego nigdy nie lubiłem, ma talent czy nie, walczył praktycznie z samymi leszczami, potem przyjechał jakiś wytrzymalszy cep i go usadził na dupie.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 01-09-2014 13:22:49 
Proksa pokazał ile jest warty w walce z Morą, gdzie pasuje słynny cytat "waść machasz jak cepem"
http://youtu.be/1lyzllNuJ0M?t=32m22s

Wszystkie porażki Proksy wynikają z tego że jest rozemocjonowany jak dzieciak. Gość nie ma psychiki i tylko w wywiadach wydaje się emanować spokojem, a w ringu wiocha bije z butów.

Mentalnie to go GGG zniszczył, nie mówiąc o umiejętnościach.
 Autor komentarza: krystek78
Data: 01-09-2014 14:11:11 
Z proksy nie da sie zribic mistrza jak z koziej dupy trąbki.byl dobry do pewnego poziomu
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 01-09-2014 17:54:23 
normalnie Dawid będzie teraz jak Hopkins

zapomniał tylko że B-Hop poszedł do pierdla jak miał 17 lat
 Autor komentarza: Clevland
Data: 01-09-2014 20:29:54 
Proksa poza latami 2005,2006 gdzie walczył w Las Vegas, robił prawie za joruneymana.
Oczywiście walki w wielkiej Brytanii można oceniać wyżej niż w Polsce, ale miały one niewiele wspólnego z jego potencjiałem.

Proksa to kozak. Walczyć tyle lat gdzieś w jaskini lwa, to trzeba mieć psychę.
Bez zaplecza.

Jego kontrakt ze Zbarskim i Matchroom to nieporozumienie i zmarnowanie kariery.

Walka z Gołowkinem?- desperacja aby zaistnieć, miesiąc po walce Hope 2.
Walka z Morą? Nie miał dobrych sparingpartnerów bo węgrzy czy jacyś tam południowcy sami się przewracali.
Brak kasy i stoi się w miejscu.
Wasilewski z Proksy by zrobił mistrza.
 Autor komentarza: Milan
Data: 01-09-2014 20:42:09 
tak Grzesiek u Yale dostalby titleshoota i to nie z GGG i nie z miesiecznymi przygotowaniami ale nsietety tyutłu w MW by nie ogarnal bo jest za slaby fizycznie a w KP12 tez ten aspekt lezy

Proksa był niedoceniany przed SS i chwile przeszacowany po SS , a teraz w sumie nie wiadomo na co go stac
 Autor komentarza: Zubr
Data: 01-09-2014 20:46:21 
Otke


jednak boks zawodoy weryfikuje niestetsty... chociaż faktycznie u Proksy mogło to wyglądać inaczej, gdy by miał nieco inne podejście no ale cóż ? już po ptokach
 Autor komentarza: Jaskinia
Data: 01-09-2014 20:55:34 
Teraz będzie się bił jako polish gipsy? Wystarczyłoby jako gipsy. Nie przynosiłby nam więcej wstydu
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 01-09-2014 20:58:09 
fakt, to najlepszy wiek dla tej kategorii - pytanie tylko jakiej kategorii, bo nie wiadomo w jakiej Cygan będzie walczył.

Ale wracając do tego najlepszego wieku dla nie wiadomo jakiej kategorii, ten najlepszy wiek jest wtedy, kiedy jest się w ciągłym treningu i walkach, a nie wyciera się dupskiem więzienną pryczę.

Kończąc ten wywód, Cygan będzie obijał tylko ogórków dostarczonych przez Wasyla z Węgier i Czech.
 Autor komentarza: boxing
Data: 01-09-2014 22:02:24 
Artur1969

w tej kategorii wiekowej - to jest faktycznie najlepszy wiek ;-)
 Autor komentarza: staszek203
Data: 02-09-2014 00:14:03 
osobiscie to wolalbym zeby wszystko co mi sie kojarzy ze slowem "gypsy" bylo jak najdalej od polski :D
A tak na powaznie.. krystek78-widze jestes wyjatkowo dobrze doinformowany to moze jakies konkrety podasz a nie zasmiecasz forum szmatlawymi i zalosnymi hejtami. Co do samej wartosci jako boksera to mysle ze Kostecki wylozy sie na pierwszym powaznym sprawdzianie z kompletnym bokserem z top 20 ale wydaje mi sie ze na regionalne podworka wystarczy bo Glazewskiemu powinien dac spokojnie rade.
Z cala sympatia do Grzegorza Proksy ale niczego nie osiagnie w tym sporcie bo nie traktuje go na powaznie chyba i rzeczywiscie lepiej zeby poswiecil sie bankowej karierze.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 02-09-2014 12:14:13 
Staszek niestety racja, Z Proksa żadnym mistrzem Świata nie bedzie ani Mistrzostwo Europy będzie też cieżko Walka z Golowkina ostro zachamowała mu kariere!

Co Do Kosteckiego za bardzo niechce mi sie pisać ,
koleś robi z siebie twardziela co wyszedł w pierdla a cwaniakuję , buja w obłokach , cwaniak i tyle
Z nikim walczył ponad 3o walk i porażka ko z arabem francuskim.
Na nasze podwórko może być z Głażewskim i prawdopodobnie z Sękiem poradził by sobie raczej
( choc myśle że Sęk sprawił by mu wiekszy opór niż Głaz )

Ani w połcieżkiej ani Superśredniej nic nie zdziała
Niech zawalczy tym młodym niemcem Faizenbutzem co sponiewierał Sołdre i Miszkina.
jak zawalczy zkimś z czołówki szybko zostanie zwerfikowany i przegra jak Szpilka z Jennigsem
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 02-09-2014 19:31:30 
Tu wystarczy miec zmysl obserwacyjny aby wiedziec co bedzie dalej

1. Co mowil Cygan w filmiku tuz po wyjsciu co do przyszlych rywali?
2. Co mowi dzis? ano: "Jeśli chodzi o rywali, to mam mądrych ludzi, którzy mnie prowadzą i im zawierzyłem co do doboru przeciwników. Natomiast nie chcę zawodnika, który przewróci się po prawym prostym, tylko boksera, który przyjedzie żeby wygrać i da z siebie wszystko - dodał Kostecki.

ano wlasnie. Czyli juz ewidentnie otworzyl sobie, co widac w jego slowach, droge do bicia sie z journeymanami
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.