OFICJALNIE: GOŁOWKIN vs RUBIO 18 PAŹDZIERNIKA

Promująca Giennadija Gołowkina (30-0, 27 KO) grupa K2 Promotions oficjalnie potwierdziła, że kolejnym rywalem Kazacha będzie doświadczony Meksykanin Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO). Walka odbędzie się 18 października w StubHub Center w kalifornijskim Carson.

- Jestem bardzo podekscytowany walką w Kalifornii. Bardzo lubię chodzić na gale w StubHub Center i liczę na to, że pojedynek z Rubio to będzie starcie w dobrym, meksykańskim stylu – powiedział Gołowkin.

Mistrz WBA w wadze średniej w ostatnim pojedynku zastopował w trzeciej rundzie Daniela Geale’a. Po walce oznajmił, że twardy, meksykański boks jest tym, co lubi. Rubio, tymczasowy mistrz WBC, zamierza jednak zniechęcić mistrza do tego rodzaju walki.

- Bardzo się cieszę na pojedynek z kolejnym czempionem. Zawsze akceptuję duże wyzwania i to będzie bez wątpienia największe w mojej karierze. Pokażę Gołowkinowi prawdziwy meksykański styl – stwierdził.

Dla Gołowkina październikowa walka będzie dwunastą w obronie tytułu mistrzowskiego. Jeżeli 32-latek wygra, zrówna się na liście wszech czasów wagi średniej z Marvinem Haglerem i Felixem Sturmem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JAx00
Data: 20-08-2014 10:50:18 
nie jest zle , ciekawe co zaprezentuje Rubio
 Autor komentarza: fellanmorgh
Data: 20-08-2014 10:51:47 
Wszyscy kto mówi ze Rubio będzie łatwym przeciwnikiem jest w błędzie. Rubio jest tylko o 2 lata starszy od GGG, i ma zajebisty bilans, i pamiętajcie ze chavez jr. nie mógł go znokautować!!.

Walka będzie naprawdę ciekawa, o obaj maja czym uderzyć. Ale stawiam na mojego idola GGG
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 20-08-2014 10:52:51 
Mam szacunek do Rubio, bo to twarde meksykańskie chamidło. Obawiam się jednak, że po pierwszym strzale w bebechy ręce zaczną mu zjeżdżać w dół, a potem nokaut będzie już tylko kwestią czasu. Zderzenie wozu drabiniastego z lokomotywą. Jak obejrzymy więcej niż sześć rund to będę w prawdziwym szoku.

Po pojedynku:
Fani GGG i ludzie znający się na boksie, będą się zachwycać. Reszta powie, że Rubio to żadne nazwisko; że Gołowkin nie jest żadną gwiazdą boksu i nikt go nie chce oglądać dlatego powinien pozostać w amatorce; że Giena za dużo zbiera i spokojnie jest do ogrania przez "kogoś".
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 20-08-2014 10:56:55 
Giena przerasta wszystkich w średniej o klasę co najmniej. Chavez w sparingu wyglądał jak worek bokserski na kółkach - tylko mu głowa odskakiwała...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 20-08-2014 12:54:44 
Meksykanin na przeciwnika to super wybór- dużo kibiców, dobra promocja.

GGG w tej wadze swoim ciosem zamiata wszystkich.

W sumie to on może dla promocji wyzywać Kliczkę na pojedynek, a jego przeciwnicy potwierdzą że ma odpowiedni cios.

Facet trochę mało się promuje, a ma podstawy żeby gadać niesamowite rzeczy.
 Autor komentarza: canuck
Data: 20-08-2014 23:46:43 
Walka z Rubio bedzie ciekawy test bokserski dla Gienka. Potwierdzi gdzie jest GGG w kontekscie rywali. Rubio to doswiadczony, twardy meksykanski wojownik. Jest bardzo odporny na ciosy oraz ma niezla technike. Rubio jest napewno twardszy niz kilku poprzednich przeciwnikow Gienka. Mozna powiedziec, ze Rubio to najtwardszy bokser w MW. Na przyklad, wytrzymal potezne bomby od Lemieux przez 6 rund, aby pozniej wygrac przez TKO.

Jezeli GGG go spokojnie rozwali w ciagu kilku pierwszych rund, to bedzie to oznaczac, ze aktualna czolowka wagi sredniej nie ma teraz z Gienkiem zadnych szans wchodzac do ringu. Chyba juz prawie osignelismy taka konkluzje z poprzednich walk GGG, ale zdecydowane oraz szybkie zwyciestwo nad Rubio to niewatpliwie potwierdzi.

Takze najprawdopodobniej okaze sie, ze Gienek powinien walczyc z czolowymi super srednimi: Ward, Froch, albo Chavez Jr. Cotto jest NAPEWNO za maly na Gienka, a pozostali w MW na niego za slabi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.