OBÓZ WARDA ZAPRASZA GOŁOWKINA DO WALKI

Prawnik Andre Warda (27-0, 14 KO) Josh Dubin zapewnił, że Amerykanin jest gotowy walczyć z Giennadijem Gołowkinem (30-0, 27 KO). Ma jednak wątpliwości co do tego, czy pojedynku chce też obóz Kazacha.

Trener "GGG" Abel Sanchez stwierdził niedawno, że Gołowkin zdobył już w Stanach Zjednoczonych tak dużą popularność, że to on dyktowałby warunki, gdyby doszło do negocjacji w sprawie starcia z Wardem. Dubin uważa, że to nonsens.

- Abel Sanchez najwyraźniej wdycha za dużo górskiego powietrza w Big Bear. Ten człowiek ciągle wygaduje rzeczy zupełnie oderwane od rzeczywistości. Jego wypowiedź o tym, że Gołowkin dyktowałby warunki, to czysta fantazja. On jest trenerem, nie menedżerem, nie ma więc nic do gadania – stwierdził.

Na dowód Dubin przedstawia liczby. Ostatnią walkę Gołowkina na antenie HBO, z Danielem Geale’em, oglądało średnio mniej niż milion widzów. To słabszy wynik niż w przypadku listopadowego starcia Warda z Edwinem Rodriguezem, które w szczytowym momencie osiągnęło pułap 1,3 miliona.

- Ostatni rywal Gołowkina miał być najtrudniejszym w jego karierze. To była duża gala w Madison Square Garden, to miał być wieczór Gołowkina. I co? I nic. Osiągnął połowę oglądalności, którą osiągnął Ward – stwierdził, umniejszając nieco Gołowkinowi, którego w szczytowym momencie transmisji oglądało 1,048 widzów.

Na koniec Dubin podkreślił, że jeżeli tylko Kazach ma na to ochotę, może się spotkać z Wardem.

- Jego ludzie dobrze wiedzą, że do zarobienia są duże pieniądze. Wiedzą też, co muszą zrobić, aby doszło do tej walki. Andre mógłby nawet zejść z wagą, ale dlaczego Gołowkin nie mógłby trochę przybrać i zaboksować o mistrzostwo wagi super średniej? My jesteśmy bardzo chętni. Mówię to w imieniu Andre – powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 12-08-2014 10:42:21 
OBÓZ WARDA ZAPRASZA GOŁOWKINA DO WALKI

*
*
*
*
*

No, proszę. Niech się teraz Gołowkin wykaże idąc w górę, a nie starając się szukać przeciwników w dół. Ward go spokojnie ogra.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 12-08-2014 10:55:17 
Ta walka to byłoby coś! Ward moim faworytem.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-08-2014 10:59:15 
a może najpierw niech wyczyści średnią? ale nie da rady, bo wszyscy się boją.
 Autor komentarza: basten1982
Data: 12-08-2014 11:00:10 
Bardzo fajny pomysł bo chciałbym aby Andre w końcu powalczył...ale wiadomo, że konflikt z promotorem zatrzymał karierę Warda i nie widać perspektyw szybkiego rozwiązania problemu. GG choć to dzielny chłopak ale nie pójdzie "w górę" a na pewno nie walczyć z Wardem bo nie zaczyna się wspinaczki od razu na K2 tylko na Rysy. Zaimponował mi w ostatniej walce GG i inaczej spojrzałem na jego przyszłość, tym bardziej szaleństwem było by wyjście na Warda. Z punktu widzenia sportowego fantastyczna walka a winik mógłby być tylko jeden-- zwycięstwo S.O.G.
 Autor komentarza: KECZAP
Data: 12-08-2014 11:10:07 
Golowkin niszczy Warda do 10 rundy ewentóalnie deklasuje go na całym dystansie.Ward ma za dłógie pżestoje miendzy walkami i w obecnej chwili jest zbyt zardzewiały żeby rywalizować na najwyrzszym światowym poziomie z kimś takim jak Golowkin.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 12-08-2014 11:14:19 
keczap back to school
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 12-08-2014 11:24:28 
O tak, tak, tak! Dwa skrajnie różne style, dwie silne osobowości. Gołowkin - Ward to walka dwóch pięściarskich geniuszy, żadna inna walka (dzisiaj) nie zgromadzi w ringu tylu i takich umiejętności. Sportowo to najlepszy pojedynek jakiego można oczekiwać. Trzymam kciuki - obaj są w swoim prime, obaj mają boski pierwiastek.

Uuuuu, trzymam kciuki!
 Autor komentarza: Zwykly
Data: 12-08-2014 11:26:39 
Ooo to co Ward już może walczyć?. Ward byłby faworytem. Zupełnie odwrotna sytuacja jak Hopkinsa z Kovalevem, teoretycznie. W praktyce może być inaczej.

Obie walki były by podobne ze względu nas style, zawodników.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 12-08-2014 11:35:20 
Autor komentarza: arpxpData: 12-08-2014 10:59:15
a może najpierw niech wyczyści średnią? ale nie da rady, bo wszyscy się boją.

*
*
*
*
*

Pasy w MW są niestety poblokowane. Cotto nie będzie szedł raczej drogą Gołowkina, a wybierze bardziej opłacalną drogę w kierunku Canelo lub Chaveza. Quillin walczy na SHO u Haymona, a Soliman w USA jest anonimowy. Pytanie co zrobi Jacobs z tym swoim regularem, ale pewnie i na tym pasku będą chcieli najpierw zarobić, a dopiero potem rozglądać się za starciem z "super champem" Gołowkinem. Ewentualne starcie z Korobowem i Kazach powinien rozglądać się za dużymi walkami w SMW gdzie jest właśnie Ward, Froch czy Chavez, który limitu MW prawdopodobnie już nie zrobi. Jak zostanie w średniej to będzie dalej zarabiał maks takie pieniądze jak ostatnio dostał za Geale'a.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 12-08-2014 11:49:59 
W MW Gołowkin nie ma sensu zostać - rywale się rozpierzchli, to byłby zastój w karierze. Cotto nigdy do niego nie wyjdzie, bo dostanie oklep życia za nienajlepsze pieniądze. GGG Z Wardem mógłby dać pojedynek i rewanż - na pewno obie walki byłyby rozchwytywane.
 Autor komentarza: GacoPL
Data: 12-08-2014 12:24:56 
Podobno Ward ma walczyc na poczatku listopada z Kesslerem w Danii... oficjalnie ma byc to potwierdzone na dniach :) Niezla walka ale Ward raczej znow go wypunktuje

Co do Golowkina ...hmm to byloby cos wynik jak najbardziej otwarty w dwie strony ale do tej potyczki znacznie dalej niz blizej :)
 Autor komentarza: JAx00
Data: 12-08-2014 12:54:54 
przeciez gienia woli wyzywac do walki malego mejwetera zamiast pojsc w gore i udowodnic jaki z niego "kozak" . Ward go ogra do 0
 Autor komentarza: arpxp
Data: 12-08-2014 13:24:39 
Jacobs raczej zawalczy z Quillinem, ale ten najpierw musi się uporać z Korobovem (co wcale nie będzie takie łatwe jak niektórym się wydaje). Szkoda że nie wyszła ta walka Piroga z Gołowkinem.. wygląda na to że rzeczywiście nie ma perspektyw w średniej.
 Autor komentarza: przemyto
Data: 12-08-2014 14:00:38 
O to byłoby ciekawe, ale szczerze wątpię czy do takigo pojedynku dojdzie. Po pierwsze dlatego, że GOłowkin i jego promotorzy chce zarabiać pieniądze, a te gwarantuje Floyd, po drugie jeśli by doszło do takiego pojedynku, w co szczerze wątpie, Floyd jeśli nie dałby się trafić, to pewnie wypunktowałby Kazacha. Z Wardem sytuacja przedstawia się gorzej, Ward jest silny i dobry technicznie, to Gołowkin musiał przytyć i straciłby swoją szybkośc. Nie byłby takie groźny i Ward obałilby tworzącą się legendę Kazacha. Nie bedzie ani walki Golowkin- Ward, ani Floyd- Golowkin, tak mysle zobaczymy.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 12-08-2014 15:38:12 
S.O.G wysoko na punkty. Coś w stylu Floyd-Alvarez
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 12-08-2014 16:12:55 
Zdecydowana wygrana Golovkina. Word w kazdej rundzie walczylby o przetrwanie i moze by doklinczowal do konca. Pojedynek marzenie, chcialbym,zeby sie dogadali.
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 12-08-2014 16:47:32 
widzę ze niektórych pijanych uzytkowników forum boli ze ta parówa i miękka faja mejweder boi sie wyjsc do GGG,chociaz nie tak dawno stary tej popierdółki przekonywał ze moze walczyc z kazdym nawet w półcięzkiej
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 12-08-2014 20:02:12 
Mam nadzieję że do tej walki dojdzie i wyłoni ona obecnie nr 2 rankingu P4P.
 Autor komentarza: jozef
Data: 12-08-2014 20:21:55 
Kto to jest Ward?
 Autor komentarza: Milan
Data: 12-08-2014 22:44:16 
widze ze niektorym humory dopisuja bo jak ocenic wpisy typu ward spokojnie ogra GGG
czy GGG mozna spokojnie ograc
marze o tej walce choc chcialem jej troche pozniej ale Gienia jest taki kozak ze juz teraz moze ja brac
scenariuszów na walke conajmniej kilka ale dla mnie ta niesamoitwa bomba GGG sparwi ze Ward nie do konca sprowadzi walke do brudnej gry do ktorej nas przywyczaił
niech sie stanie
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 12-08-2014 23:16:56 
Według mnie jednak GGG. Siła, parcie i skracanie ringu w połączeniu ze skutecznością.

W razie walki obstawiam kase na TKO na Wardzie. Gołowkin jest niesamowity z walki na walkę.
Naprawdę dobrze się go ogląda. Ogarniają nieziemskie wręcz emocje kiedy wchodzi do ringu. Nokaut wisi w powietrzu od pierwszego gongu :)
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 13-08-2014 05:57:03 
Gołowkin nie walczył nigdy z taaakim przeciwnikiem. Ward w ogóle dawno nie walczył i dokładnie nie wiadomo, w jakiej jest dyspozycji. Dwa zupełnie inne, ale mega skuteczne style ( King-Kong kontra Godzilla). To wszystko jeszcze dodaje pikanterii. Myślę,że popularność tego pojedynku byłaby ogromna. Mając na uwadze możliwe do wygenerowania pieniądze optymistyczniej można podejść do trudności logistycznych, które oczywiście są.
Więc - zróbcie to!
 Autor komentarza: parasol
Data: 13-08-2014 11:53:41 
Ogromna popularność pojedynku? Wśród zawziętych fanów pewnie tak, ale wśród "niedzielnych", którzy napędzają biznes? Chyba niespecjalnie. Gołowkin i Ward to nie są gwiazdy PPV. Ten pierwszy jest dopiero przymierzany w szaty gwiazdy HBO, a drugi bardzo chciałby walczyć w PPV. Jednak być przymierzanym i chcieć, to co innego niż realnie napędzać rynek PPV, a to przecież PPV generuje pieniądze, o których piszesz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.