KELL BROOK ZAPOWIADA FAJERWERKI
W przyszły weekend w końcu poznamy realne możliwości tak chwalonego Kella Brooka (32-0, 22 KO). Anglik zaatakuje mistrza świata federacji IBF wagi półśredniej Shawna Portera (24-0-1, 15 KO) i zapowiada, że kibice zobaczą doskonałe widowisko.
- Fani boksu mogą się spodziewać fajerwerków od samego początku walki. Nasze starcie będzie kandydowało do miana pojedynku roku. Naprzeciw siebie stanie dwóch młodych, niepokonanych i potrafiących nokautować zawodników. Moim marzeniem zawsze było zdobycie mistrzostwa świata i w końcu nadchodzi mój czas. Zostawię w ringu wszystko co mam i spełni się to, o czym marzyłem od dawna - zapowiada pretendent.
- Te wszystkie przekładane walki, ten długi czas oczekiwań, to wszystko się skończyło, to już za mną. Zaczął nowy etap. Teraz przede mną występy w Ameryce z samą elitą - dodał Brook.
Data: 08-08-2014 20:12:32
też stawiam na Portera ale Brook to nie jest żaden placek, jak niektórzy piszą. powtórka z destrukcji Pauliego jak najbardziej możliwa a czy Malignaggi to leszcz? po prostu Porter zapowiada sie na mega kozaka.
Podpisuje się pod tym co pinczorio.Maligaggi,to żaden leszcz,to Porter jest mocny,a dodać trzeba,że był to już Paulie schyłkowy.Brook,nawet jak przegra przed czasem to dalej w przyszłości może się liczyć bo to utalentowany bokser.Walka super,trudno ją przebić jakąś inną.
Obstawiam zwycięstwo Brooka, który pod względem techniki jest o klasę lepszy od Portera. Powinien to wygrać na luzie
Na luzie?Brook nie ma szans wygrać tego na luzie,chyba że źle interpretuję zwrot "na luzie".Jak wygra to będzie to spora niespodzianka i będzie musiał dać z siebie najwięcej w dotychczasowej karierze.Porter raczej wygra walkę i duża jest szansa,że wygra nawet przez ko,tko.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Autor komentarza: Hugo
Szkoda tylko,że pierwszą ofiarą Brooka padnie prawdziwy półśredni (a przy tym bardzo solidny bokser) Porter, a nie jakiś nadmuchiwany champion w rodzaju Bradleya, Bronera lub Riosa.
"Nadmuchiwany" Bradley(dla jasności on już championem nie jest)uwodnił przez te lata dużo więcej niż Brook,a i lista dotychczasowych rywali Bronera i Riosa wygląda lepiej,zwłaszcza lista tych z którymi walczył Rios.
Czytając twoje prognozy Hugo,może się okazać,że ty sam najbardziej nadmuchujesz Brooka.Niebawem się przekonamy,czy technika weźmie górę nad tym co ma do zaoferowania Porter.
tko porter 65 %
pkt. brooke 35 %
Dewastacja słabiutkiego dzisiaj pięściarzo-komentatora Magika zamgliła Wam troszke oczy na pogląd tej walki.
Dewastacja słabiutkiego dzisiaj pięściarzo-komentatora Magika zamgliła Wam troszke oczy na pogląd tej walki.
Porter pokonał tylko Maliganggiego? O_o .Co z Diazem albo Alexandrem,których stawiam ponad Malignaggiego?Zresztą nawet ten jak go nazwałeś słabiutki pięściarzo-komentator Magik,to jest i tak lepsza wygrana,niż prawie wszystkie,a może nawet wszystkie które miał Brook.:P