RANDALL BAILEY GOTÓW WALCZYĆ Z GOMEZEM ZA DARMO

Randall Bailey (44-8, 37 KO) wkrótce świętować będzie czterdzieste urodziny, ale póki co nie zamierza zawieszać rękawic na kołku. Mało tego, oferuje nawet, że za darmo spotka się z Alfonso Gomezem (24-6-2, 12 KO).

Meksykanin w zeszłym miesiącu pokonał w dobrym stylu Eda Paredesa i jego akcje znów wzrosły. "Król Nokautu" nadal pozostaje jednym z najbardziej unikanych zawodników, stąd niełatwo dla niego znaleźć przeciwnika. Amerykanin więc proponuje walkę bez gaży, byle tylko wejść między liny z Gomezem.

- Uderzam tak mocno, że większość facetów boi się zaryzykować walki ze mną. Powysyłałem swoje oferty do różnych promotorów. Pewnego dnia dostałem odpowiedź, że nie chcą takiego pojedynku, ponieważ pobiłbym ich zawodnika, a oni chcą odzyskać pieniądze jakie w niego zainwestowali. Chcę spotkać się w końcu z kimś, kto stanie i podejmie walkę, a nie będzie uciekał po ringu i sprawi, że we dwójkę wyglądamy słabo. Zależy mi na tym, by dać kibicom dobre przedstawienie. Alfonso Gomez, Keith Thurman oraz Andre Berto, to trzy osoby, z którymi chciałbym się skonfrontować. Wysyłam więc promotorom Gomeza wyzwanie i obiecuję, że z nim mogę bić się nawet za darmo. Tylko po to by moja kariera znów nabrała rozpędu - przyznał trzykrotny mistrz świata dwóch kategorii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.