MIGUEL COTTO WRACA 13 GRUDNIA, NA PEWNO NIE Z 'CANELO'

Miguel Cotto (39-4, 32 KO) kolejny pojedynek stoczy 13 grudnia w nowojorskiej Madison Square Garden. O wszystkim poinformował szef stajni Top Rank, Bob Arum.

W ciągu najbliższych dni ma również zostać ostatecznie przedstawiony rywal Portorykańczyka, który w ostatnim pojedynku zdeklasował Sergio Martineza, odbierając mu pas federacji WBC wagi średniej.

Jedno jest pewne - naprzeciw Portorykańczyka nie stanie Saul Alvarez (44-1-1, 31 KO), lider kategorii junior średniej. Wcześniej były robione takie przymiarki i pomysł nadal jest aktualny, lecz w grę wchodzi dopiero przyszły rok.

- Cotto wróci między liny 13 grudnia. W przyszłym tygodniu sfinalizujemy dla niego przeciwnika. Alvarez nie jest opcją na grudzień, choć już na maj przyszłego roku jak najbardziej - przyznał Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 31-07-2014 23:48:22 
Alvarez nie posiada żadnego pasa to tak dla jasności
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 01-08-2014 00:02:03 
Autor komentarza: Qwerty123
Data: 31-07-2014 23:48:22
Alvarez nie posiada żadnego pasa to tak dla jasności

Ktoś pisze,że jest inaczej z tym pasem Alvareza?
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 01-08-2014 00:16:05 
Jedno jest pewne - naprzeciw Portorykańczyka nie stanie Saul Alvarez (44-1-1, 31 KO), lider kategorii junior średniej.

Mayweather w walce z Maidaną na bronić też tytułu junior średniej,wiec nazywając sprawy po imieniu,to on raczej jest liderem.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 01-08-2014 01:04:50 
Na początku napisane było Saul Alarez champion kategorii junior średniej
 Autor komentarza: przemyto
Data: 01-08-2014 09:23:14 
Cotto powinien zawalczyć z Alvarezem, co więcej powinien sprobowac też sił z Golowkinem, to nie bedzie łatwe do wykonania, takie skakanie po kategoriach, ale Cotto własnie, moze wykazać prawdziwą wartość tych piesciarzy. Golowkin po rozbiciu Geale'a oczywiscie pokazal, ze umie obijac nie tylko jakichs bumow, ale tez bylych mistrzow, pokonanie Cotto to byloby naprawde cos duzego.
podobnie dla Alvareza, ktory po tym jak sedzowie przekrecili Larę musi stoczyc pojedynek, ktory w koncu wykaze ile jest wart.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-08-2014 10:10:44 
Wedlug mnie Alvarez by go zniszczyl. Cotto juz sie wyboksowal i jedna udana walka z emerytem Martinezem o niczy nie swiadczy. Lubie Cotto, ale niestety Arum boi sie Alvareza i napewno beda go unikac.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 01-08-2014 10:26:08 
Czyli co Golovkin?
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 01-08-2014 10:26:43 
Czy tego pirata Suleimana Sulimana czy jak mu tam? (był taki słynny pirat)
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 01-08-2014 12:39:01 
Najprędzej to będzie Rubio,może Kirkland.Jak ktoś wierzy w walce z kazachem który jest w usa wciąż mało popularny i nie gwarantuje dużych pieniędzy,a byłby faworytem z każdym w średniej,to obawiam się że na marzeniach się skończy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.