GOŁOWKIN PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKT Z HBO

Giennadij Gołowkin (30-0, 27 KO) będzie w najbliższych miesiącach kontynuować współpracę z telewizją HBO. Na dzień przed starciem z Danielem Geale'em (30-3, 16 KO) Kazach przedłużył umowę z amerykańskim potentatem.

Nowy kontrakt gwarantuje "GGG" minimum cztery występy na antenie HBO. Ten z Geale’em, zakończony wygraną już w trzeciej rundzie, był pierwszym z nich.

- Cieszymy się na dalszą współpracę z HBO. Ta telewizja wiele zainwestowała w Giennadija i uważamy, że jest idealnym partnerem do tego, aby wznieść jego karierę na nowy poziom – powiedział promotor pięściarza Tom Loeffler.

Gołowkin zadebiutował na HBO we wrzesniu 2012 roku, pokonując Grzegorza Proksa. Od tego czasu stoczył na jej antenie cztery pojedynki. Statystyki pokazują, że już teraz, mimo że nie boksował z żadnym wielkim nazwiskiem, zalicza się do najchętniej oglądanych zawodników HBO, która pokazuje też występy takich gwiazd jak Manny Pacquiao czy Miguel Cotto.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-07-2014 11:21:46 
Golovkin ma pewien problem. Trafił na czasy "słabej" średniej i już niedługo może nie mieć kogo obijać, do walki z Quilinem pewnie w ogóle nie dojdzie, na Cotto nie ma co liczyć na razie. Z resztą jaki wymiar sportowy miała by walka gościa, który idzie od wagi lekkiej a boksera, który startuje od średniej(nawet w amatorce) i prędzej czy później będzie musiał wagę wyżej żeby udowodnić że nie jest kolejnym Arturem Abrahamem. Wg mnie góra 2 walki w średniej i powinien iść wyżej, jak kiedyś Roy Jones, Hopkins czy Toney (zaczynali w średniej o ile się nie mylę). Wtedy zobaczymy ile wart jest Golovkin
 Autor komentarza: Pret
Data: 29-07-2014 12:00:12 
dziobanes- święta racja, ponieważ jeszcze nie wiemy ile wart jest Golovkin i powienien iść w górę aż do ciężkiej i jeżeli przegra z kliczką to będzie już wiadomo jaka z niego pizda!
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-07-2014 12:16:34 
Pret. nie bądźmy tacy dyrastyczni. wystarczy że zdobędzie tytuły liczących się federacji w 3 kategoriach wagowych i będzie można mówić o nim w kategoriach najlepszych zawodników wszechczasów. Ma potencjał, jest żelazny, wydaje się być nie do ruszenia na ten moment, zobaczymy jak będzie miał jakąś wojne ringową wagę wyżej. Chciałbym zobaczyć go jeszcze z Frochem i Chavezem a może i Arahamem właśnie. Myślę że jest w stanie pokonać ich wszystkich (ale może nie jednego wieczoru ;)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 29-07-2014 12:24:07 
Pójdzie wyżej i co? Andre Ward na chwilę obecną ma po karierze, Froch zbliża się ku emeryturze i też do walki z Gołowkinem chętny nie będzie, bo może dobrze zarobić i bez GGG, więc będzie to samo co w średniej - obijanie solidnych pięściarzy. Musiałby się zagalopować aż do półciężkiej, a Gołowkin to wcale nie jest jakiś duży gość, w przeciwieństwie do Roya czy Toneya on nie ma żadnych problemów z robieniem limitu wagi średniej.
 Autor komentarza: Pret
Data: 29-07-2014 12:30:11 
Ale on nie ma 20 lat ani budowy do tego żeby nabierać masy.. po co ma puchnąć na siłę żeby bić się z naturalnie cięższymi ? Rozumiem jeszcze umowne limity z wyższą kategorią. Toney miał 22 lata jak walczył w średniej, Cotto w junior półśredniej 24. Jak ktoś ma pasy 3 kategorii wagowych to nie dlatego że pozamiatali i robią level up tylko po prostu nabierają masy w wiekiem. Adamek przeszedł do cieżkiej bo po zrzucaniu wagi w walkach junior ciężkiej miał wyniszczony organizm i takie wyniki badań kontrolnych że nie mógł już dłużej sobie na to pozwolić. Więc nie pisz bzdur...
 Autor komentarza: Pret
Data: 29-07-2014 12:31:25 
A GGG jest po 30...
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-07-2014 12:31:42 
Matys90. Wychodząc z takiego założenia to prawie każdy bokser powinien siedzieć w swojej wadze a nie o to chodzi. Z czasem to normalne że mistrz chce się spradzić. Zobacz na Cotto. Czy on ma warunki na średnią? ma słabe nawet na junior średnią, a zupełnie przeciętne na półśrednią. A Jones miał na ciężką? Nie mówie że Gołovkin ma iść do ciężkiej, nie o to chodzi. Roy to w sumie miał trochę farta, bo trafił na najsłabszego mistrze ciężkiej ever.
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-07-2014 12:33:05 
Pret. i ty też nie pisz bzdur, bo prawda jest taka, że Gienek może teraz pobić wszystkich w średniej i skończyć karierę jako jeden z wielu "nijakich" mistrzów średniej.
 Autor komentarza: Pret
Data: 29-07-2014 12:36:08 
Syndrom znudzonego człowieka XXI wieku się kłania. Wyślijmy GGG do MMA, potem do Big Brothera, potem kastrujemy, dorabiamy cycki i do sejmu. Będzie wtedy gość.
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-07-2014 12:36:30 
Nabierają masy z wiekiem.. hahah a to dobre.. człowieku ja trenuję od 7 lat regularnie, nie jestem zawodowcem a bez problemu schodzę do junior middleweight, a na codzień middleweight ważę, więc nie pisz głupot. Gienek po prostu jest ciąglę w treningu i nie musi zbijać za dużo. Zobacz na Diablo, gdzie on masy nabrał z wiekiem ?
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 29-07-2014 12:38:08 
Pret . posługujesz się tylko ironią, za mną przemawiają fakty. Pierr... dolę MMa i tego typu cyrki. Jestem old schoolowcem ziomuś i tylko boks się dla mnie liczy. Trenowałem w 3 klubach bokserskich i wiem co mówię. Nie myśl że każdy bokser , który idzie w górę wagowo, to wcześniej musiał "męczyć" się z wagą
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 29-07-2014 12:38:46 
To oczywiste , że przejdzie do SS z czasem. Prawdziwa półciężka odpada.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 29-07-2014 13:12:35 
Powinien iść do super średniej, ale jeszcze nie teraz. Zarówno w amatorce jak i na zawodowstwie siedzi praktycznie cały czas w tej samej wadze. To nie jest zarzut, ale to pokazuje że pójście jedną kategorie do góry nie byłoby czymś trudnym. On ma olbrzymi potencjał, a rywali w średniej nie ma, jego rywale w obecnym rekordzie też nie wyglądają bardzo imponujaco. Ma ponad 30 lat i 30 walk, musi szukać tych walk i wyzwań, jak chce realnie zapisać się w tym sporcie. Jak chce być realnym p4p to musi walczyć z rywalami z obrębu jednej kategorii wyżej i niżej. Pasy się nie liczą, a kategorii i tak jest w boksie za dużo, więc pójście w górę po jakimś czasie jest nawet czymś pożądanym. Mógłby walczyć np. w 160 z Lara, Alvarezem, Cotto i później w 168 z Wardem, Chavezem, Frochem. Ward wcale tak dużo w ringu nie waży, jak na super średniego. Po przejściu Gołowkina do super średniej i odpowiednim treningu okazałoby się że Gołowkin waży więcej od niego. Gołowkin jakiś bardzo duży nie jest, ale to naturalny, silny, duży średni, który nigdy się nie ruszał i dla kogoś z takim talentem przejście zaledwie o jedną kategorie do góry nie powinno być problemem.
 Autor komentarza: selik
Data: 29-07-2014 14:32:04 
HILTI ładna lista... ale moim zdaniem to nie będzie takie proste.
Po pierwsze to, że Gołowkin przeskoczy wyżej nie zagwarantuje mu z marszu pojedynków na „godnym” poziomie. Dopóki Gienek terroryzuje każdego, kto odważy się stawić mu czoła, potencjalni rywale nie będą się pchać mu do ringu i to niezależnie od kategorii wagowej. Teksty o tym, że musi się dalej sprawdzać słyszymy i słyszeć będziemy nawet gdy GGG przytyje.
Po drugie on ma już 32 lata i teraz właśnie jest czas na najlepszego Gołowkina jakiego możemy zobaczyć. Za np. dwa, trzy lata wycieczka wyżej, biorąc pod uwagę wzrost klasy potencjalnych przeciwników nie będzie wchodziła w grę o ile w ogóle będzie jeszcze kontynuował karierę. I nie sądzę, żeby sam zawodnik i jego team decydowali się na nabieranie masy i mozolne wspinanie się w rankingach aby w końcu „dostać szanse” na walkę np. z Wardem
Dlatego myślę raczej, że będzie to jedna góra dwie super walki w 168 o ile uda się takie w ogóle zorganizować o czym zresztą mówił kiedyś sam Gołowkin
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 29-07-2014 14:45:12 
Widze ze tym razem strzal copa odnosnie sytuacji za kulisami boksu zawodowego okazal sie niecelny ; )
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 29-07-2014 14:45:18 
Widze ze tym razem strzal copa odnosnie sytuacji za kulisami boksu zawodowego okazal sie niecelny ; )
 Autor komentarza: coolpix
Data: 29-07-2014 14:47:42 
dziobanes jesteś kolejnym użytkownikiem,który powiela nieprawdziwą wg mnie tezę,że ruiz był najsłabszym mistrzem hw ever.owszem,nie powalał stylem,ale spójrz na jego resume.byli słabsi zawodnicy-mistrzowie hw.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 29-07-2014 14:52:54 
Co do przeskokow wagowych to lepiej po prostu poczytac: Gienek po 30-tce robi limit 160 bez problemu, zostaje w 160, jest blizej konca kariery niz dalej, moze walczyc w obrebie 154-168 ale tylko w wielkich walkach (czyli w ramach wyjatku). Jest bokserem srednim i tyle, kropka.

Probowanie wartosciowac mistrzow wg liczby podbitych kategorii i pisanie o nijakosci bokserow jednej kategorii wagowej jest pomylka. Manny tyl wraz z wiekiem a przeskoki miedzy dolnymi kategoriami sa niewielkie to zdobyl pas w osmiu (szesciu) kategoriach, a Kliczko cale zycie w ciezkiej - przyklady skrajne, ale oddajace sytuacje.

GGG moze byc wielki bez przechodzenia do super sredniej, najpierw niech czysci srednia o czym sam wielokrotnie mowil ze to jego cel.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 29-07-2014 14:55:22 
Co do Ruiza - gadanie ze byl najslabszym mistrzem HW to glupota, koles ma nieprzychylna otoczke nudziarza i klinciarza jakby ludzie widzieli tylko czesc jego walk ( o tym ze nie widzieli naprawde slabych mistrzow to juz co innego)
 Autor komentarza: HILTI
Data: 29-07-2014 15:10:17 
Nigdy nie będzie wielkim zostając w średniej. Nie dla tego, ze to tylko jedna waga, a dla tego ze w średniej obecnie nie ma rywali. Zgadza się że niżej jest łatwiej przechodzić i można być mistrzem np. w 5 wagach. Ale dla kogoś kto od amatorski jest w średniej przejście o jedną to nie jest nic nawet spektakularnego. On nie ma przejść wyżej dla samego przejścia kategorii, a dla lepszych rywali i wzywań.

Są legendarnie zawodnicy co nawet od średniej przechodzi o 4 wagi, jak Roy. Ale jak mówię tu nie chodzi o przejście dla samego przejścia, a o rywali dla Gołowkina.

Co do Gołowkina w 154 to bzdura. On się wypruje do tej wagi jedynie dla wielkiej kasy, a nie dla tego że jest taki mały że może spokojnie robić 154. Mu jest znacznie bliżej do 168 niż 154. Choć realnie jest prawdziwym naturalnym średnim.
 Autor komentarza: Milan
Data: 29-07-2014 17:11:00 
GGG potrzebuje wielkiego nazwiska na rozkladzie , bardzo marzylem o walce z Chavezem , w sredniej nie ma rywala w supersredniej jest kilka mega cikawych opcji ale po co np Froachowi porazka na koniec kariery z malym kazachem ? Ward problemy z promotorem ,
wracajac do opcji zostania przy HBO mi sie wydaje ze mu sie oplaci bo monopol haymona z szaferem i wielkiej bokserskiej kacji na showtime moim zdaniem nie wytrzyma proby czasu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.