WIDEO. GOŁOWKIN DEMOLUJE GEALE'A

Giennadij Gołowkin (30-0, 27 KO) był zdecydowanym faworytem walki wieczoru na gali w nowojorskiej MSG i po raz kolejny potwierdził, że jest niekwestionowanym liderem kategorii średniej, nokautując już w trzeciej rundzie Daniela Geale'a (30-3, 16 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 28-07-2014 05:00:39 
Faktycznie Geale wyglądał jakby chciał walczyć dalej... Pewnie mu głupio było gdy uświadomił sobie że poddał walkę.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 28-07-2014 10:25:10 
Może i było mu głupio, ale moim zdaniem dobrze, że tak wyszło, gdyż to już by był początek końca i skończyłoby się na ciężkim KO. A tak to przynajmniej nie zostawił dużo zdrowia w ringu i nie powinien być rozbity po czymś takim w następnych walkach.
Na jego miejscu bym się cieszył.
 Autor komentarza: przemyto
Data: 28-07-2014 11:22:49 
Walka zakonczyla sie w sposób groteskowy. Coz Geale nie byl w stanie pokonać Golowkina tutaj wszyscy sir zgodzimy, ja tez uwazam ze to bylby bolesny nokaut. Tutaj rodzi sie pytanie co dalej? Pierwsza mozliwosc to walka z Cotto i bycie superczempionem średniej. Dodajmy,ze Kazach Podbil serca Amerykanów,czyli czekaja go pokaźne sumy. Mozliwosc druga to walka z Chavezem i poslanie go do szpitala i znów kupa szmalu. Mozliwosc trzecia to przejscie do supersredniej i walka z Wardem albo zejście do junior średniej i walka z Floydem na jego warunkach. Coz możliwości jest dużo pytanie na czym bardziej zależy Golowkinowi?
 Autor komentarza: zin
Data: 28-07-2014 12:27:42 
Cotto, to zupełnie inna liga, niż Geale, więc tu nie byłbym wcale taki pewny, czy Gołowkin by to wygrał. Przejście do superśredniej chyba jest najlepszym rozwiązaniem, bo w średniej jest lipa, tyle , że tam są więksi faceci, biją dużo mocniej , a Gienia ma dość dziurawą obrone. Zejście do limitu Floyda i walka z nim wydaje się bez sensu, bo Floyd by go spokojnie wypykał.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 28-07-2014 13:17:00 
Owalce z Floydem wg mnie można zapomnieć, bo Gołowkin musiałby bardzo dużo zejść. Wiadomo, że w takich momentach nie pytamy "czy się da?", a "za ile?". Ale przypuszczam, że Meywether nie bierze takiej walki w ogóle pod uwagę, a o ile pamiętam to zostały mu dwie nieobsadzone w przyszłym roku i koniec kariery.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 28-07-2014 20:24:59 
Floyd nie wyjdzie do GGG.
GGG przez gardę rozstrzelały małego Floyda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.