DE LA HOYA CHCE PROMOWAĆ PARKERA
Imponująca postawa Josepha Parkera (9-0, 8 KO) w kilku ostatnich pojedynkach zwróciła na utalentowanego ciężkiego uwagę kilku dużych amerykańskich promotorów, z Oscarem De La Hoyą na czele.
22-letni Nowozelandczyk uznawany jest za jeden z największych talentów królewskiej kategorii. Dlaczego – pokazał na początku lipca, kiedy zastopował twardego Briana Minto. Po walce z efektownie boksującym zawodnikiem skontaktował się szef Golden Boy Promotions.
- Oscar wysłał Josephowi wiadomość, w której pytał o to, kto jest jego amerykańskim promotorem. Boks to mały świat. Joe spędza teraz dużo czasu w Las Vegas, gdzie sparuje m.in. z Bermane’em Stiverne’em. Nie jesteśmy zaskoczeni rosnącym zainteresowaniem, zamierzamy to wykorzystać – powiedział Dean Lonergan z Duco Events, nowozelandzkiej grupy promującej Parkera.
Zawodnik z Auckland kolejną walkę stoczy 9 sierpnia w USA z Keithem Thompsonem (7-2, 4 KO). Lonergan i jego partner biznesowy David Higgins spotkają się w tym czasie z wiceprezydentem GBP Ericiem Gomezem. W planach mają też rozmowę z Kathy Duvą, której grupa Main Events będzie promować najbliższy występ Parkera. Niewykluczone, że amerykańscy promotorzy będą kusić młodego pięściarza na opuszczenie Nowej Zelandii i związanie się z nimi kontraktem na stałe.
- Jest taka możliwość. Podpisaliśmy jednak z Joe kontrakt na sześć lat, a do tego mamy fantastyczne relacje. Nie sądzimy, aby coś się miało zmienić. W grę wchodzi raczej współpraca z innymi promotorami – tłumaczy Lonergan.
