TROUT vs DAWSON 22 SIERPNIA W ELIMINATORZE WBA
Planowana od jakiegoś czasu walka Austina Trouta (26-2, 14 KO) z Danielem Dawsonem (40-3-1, 26 KO) odbędzie się 22 sierpnia w nieznanej jeszcze lokalizacji. Zwycięzca zyska prawo do walki o pas WBA w wadze junior średniej, który dzierży Erislandy Lara.
- To dla mnie wyjątkowa szansa, będę mógł pokazać swoje umiejętności na tle czołowego zawodnika. Austin Trout zawsze będzie w Australii znany jako bokser, którego unikał Anthony Mundine. Wiem, że to trudny rywal, ale jestem gotowy – powiedział Dawson.
Dla obu zawodników zbliżająca się konfrontacja będzie szansą powrotu na mistrzowski poziom. Trout był już w swojej karierze mistrzem świata, z kolei Dawson bezskutecznie próbował nim zostać w 2010 roku, kiedy przegrał z Siergiejem Dzinzirukiem.
- Wtedy miałem na przygotowania tylko dziesięć dni, teraz jest to pełny obóz, dzięki czemu jestem pewny siebie. Ostatnie cztery lata spędziłem na przebudowie. Zmieniłem styl i nie mogę się doczekać, aż go zaprezentuję w ringu – stwierdził.
Walką z Troutem Dawson dołącza do pokaźnego grona Australijczyków, którzy w nadchodzących tygodniach będą boksować w Stanach Zjednoczonych o mistrzowskie tytuły. Między 26 lipca a 16 sierpnia o tytuły będą walczyć Daniel Geale, Blake Caparello, Jarrod Fletcher i Sakio Bika.
Lara-Trout bokserskie szachy.Czekam na ten pojedynek
*
*
*
*
*
Mieliśmy już okazję go oglądać i wszystko zostało wyjaśnione. Wątpię żeby Trout po raz drugi chciał tej walki. Będzie prawdopodobnie szukał innych opcji.
Tak mieliśmy ale to było od razu po walce z Canelo bez przetarcia. Trout ma umiejętności aby bardziej zagrozić Kubańczykowi.
*
*
*
*
*
Nie wiem na jakiej podstawie tak sądzisz. Trout jest bokserem bardzo zbliżonym stylowo do Lary z tym, że w każdym elemencie gorszym. Dużo wolniejszy na nogach, wolniejsze ręce, gorszy w obronie, dużo słabsza przednia ręka, ogólne umiejętności. Jak powiedział Trout w jednym z wywiadów:
"Lara zna wiele sztuczek i trudno go rozczytać. Jeśli w końcu rozpracujesz jakąś akcję, on nagle zaczyna robić coś innego"
No niestety jak pokazał Canelo wystarczy narzucić odpowiednią presję i zadać o wiele więcej ciosów mocnych.
*
*
*
Trout nie jest bokserem, który narzuca presję i zadaje wiele ciosów mocnych. To nastawiony defensywnie kontrbokser. On nie czuje się w takim boksie dobrze. Pokazała to chociażby walka z Alvarezem gdzie Trout boksując "swoje" do 8 rundy (nawet mimo KD) bardzo dobrze sobie radził, natomiast słysząc otwartą punktację po rundzie 8, wiedząc że wg sędziów przegrywa, poszedł do przodu i... zaczął przegrywać rundy.
Autor komentarza: CELkoData: 14-07-2014 14:38:12
Dlatego odpowiednio przygotowany Trout z mądrym planem taktycznym czyli od samego początku mega presja jest w stanie zamęczyć Kubańczyka i wygrać spokojnie na punkty.
*
*
*
Ale taki właśnie jest Trout. Defensywny kontrbokser, boksujący ciosami prostymi, który NIE robi presji, tylko kontruje xD On nie zmieni swojego stylu o 180 stopni, bo... wypadnie jeszcze gorzej.
Zobaczcie nawet takiego Floyda, w walce z Canelo kiedy ten drugi stał to jakoś Floyd potrafił zaatakować. Gdyby Canelo zrobił coś takiego z Larą to tamten stałby bez ruchu, albo prewencyjnie uciekł do narożnika.
Nietrzezwy nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy skoro raz walczyli i Trout wie, że boksowaniem Lary nie pokona to będzie narzucał presję.Każdy to potrafi.
*
*
*
Jakoś nie potrafił tego zrobić mając spuchniętego Alvareza na linach kiedy ten wyraźnie łapał oddech, a po prostu stanął i "macał" jabem. Zrozum drogi kolego, że nie da się tak ukształtowanego boksera jak Trout przestawić z kontrboksera bijącego ciosami prostymi i polującego na kontry po błędach rywala na swarmera bijącego dużo ciosów, tnącego ring, ganiającego swojego przeciwnika i bijącego w większości na tułów. Trout już to POKAZAŁ, że w takim boksie nie czuje się dobrze kiedy po ogłoszeniu punktacji po 8 rundach w walce z Alvarezem usłyszał, że przegrywa i starał się zawalczyć bardziej agresywnie. Nie wychodziło mu to.
Dodatkowo gdyby z Larą zaczął walczyć tak jak nie walczył nigdy to przede wszystkim sprezentowałby dużo lepszemu kontrbokserowi więcej okazji do kontr.
Ja opisuję rzeczywistego Trouta, jego mocne i słabe strony, Ty natomiast opisujesz Trouta jakiego chciałbyś widzieć, a jakim zawodnikiem on nie jest xD
Nie będzie to presja jak u Maidany czy innych walczaków rzucających sierpami gdzie popadnie, Trout to bardzo dobry technik i jego presja na pewno byłaby przemyślana.Coś w stylu Tomka Adamka 3 ciosy proste jeden sierp i wycofanie...
*
*
*
Ale przecież on tak boksował! W pierwszej walce z Larą, kiedy Kubańczyk oddał mu inicjatywę i nastawił się na kontry. To Trout prowadził walkę i większości rund to on szedł do przodu za co był karcony przez dużo lepszego technicznie, szybszego i bardziej mobilnego kontrboksera. Czy coś mnie ominęło? XD
Chyba ja coś przegapiłem skoro były podobno przemyślane ataki z mega aktywnością Trouta...
Ty opisujesz wszystko na sztywno, dodatkowo w pierwszej walce Trout nie boksował w stylu Tomka.
*
*
*
Opisuję Trouta, który walczył w stylu jakim walczył przez 28 walk w swojej zawodowej karierze. Ty natomiast myślisz i piszesz "życzeniowo" o Troucie, którego nie ma, a którego Ty chciałbyś widzieć. Niestety nie uwzględniasz tego, że jest on już w pełni rozwiniętym, ukształtowanym pięściarzem, który ma predyspozycje do takiego, a nie innego stylu i przez te wszystkie lata treningu i walk wyrobił w sobie nawyki, których z obozu na obóz się nie zmieni. Co do drugiego zdania, gdyby walczył w stylu Tomka to Lara urządziłby sobie "target practice" z twarzy Trouta.
Autor komentarza: CELkoData: 14-07-2014 17:04:36
Chyba ja coś przegapiłem skoro były podobno przemyślane ataki z mega aktywnością Trouta...
*
*
*
Nie pisałeś nic o żadnej mega aktywności - nie kręć teraz. Trout w tej walce był stroną atakującą, to on przez większość czasu szedł do przodu i skracał ring. Jak to się skończyło? Przegrał 9-10 rund i zaliczył deski. Ty teraz starasz się nam wmówić, że dużo bardziej atakujący Trout z "mega aktywnością", który w tej roli nie czuje się dobrze wypadłby dużo lepiej z Larą, mimo że stworzyłby przez to dużo więcej okazji do kontr Kubańczykowi? Przecież to zakrawa na śmieszność. Powtarzam jeszcze raz, myślenie życzeniowe oderwane od rzeczywistości.
Ile razy w historii widzieliśmy zawodnika który na konkretnego rywala zmieniał swój styl walki.Oto własnie chodzi aby spróbować i zadziwić świat.
Można to nazwać życzeniami, ja mam podstawy aby twierdzieć, że Trout drugi raz nie podejmie całkowitej szermierki na pięsci z Lara tylko doda do swojego boksu brudnego stylu z ulicy wraz z mega aktywnościa.Zaryzykuje od początku aby wygrać a nie tylko wyjść i ładnie przegrać.On ma mentalność.