LARA: TO GORSZA KRADZIEŻ OD TEJ Z WALKI Z WILLIAMSEM

Erislandy Lara (19-2-2, 12 KO) nie może się pogodzić z porażką poniesioną w walce z Saulem Alvarezem (44-1-1, 31 KO). Rozgoryczony Kubańczyk posunął się do stwierdzenia, że nawet w starciu z Paulem Williamsem nie został tak okradziony, a tamten werdykt uchodzi za jeden z najgorszych w historii boksu (sędziowie zostali zawieszeni).

- To co nam zrobili to haniebny czyn. Chcę natychmiastowego rewanżu. Pokażę raz jeszcze, że jestem od niego lepszy. On wie, że ze mną przegrał - mówił rozżalony "American Dream", który może już nigdy nie walczyć na tym poziomie.

- To było gorsze nawet od tego, co spotkało mnie w walce z Paulem Williamsem. Williams wyprowadził 1000 ciosów, a Canelo tylko 400 i trafił zaledwie 97 razy. Nie potrafił mnie trafić 100 razy w ciągu dwunastu rund i to mówi o nim wszystko. Sprawiłem, że pudłował całą noc i wypadł gorzej od Williamsa - zakończył Lara.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzych
Data: 13-07-2014 17:01:21 
Nie no aż takie oszustwo to nie było. Canelo jednak nie zjadał setek ciosów i jego głowa aż tak bardzo nie latała po całej hali. Mimo wszystko oszustwo oszustwem.
 Autor komentarza: spienionyjohny
Data: 13-07-2014 17:02:58 
Też uważam, że Lara przesadził, ale ma prawo czuć się oszukanym. Dla mnie takie wałki jak z Williamse nie powinny być zapisywane do rekordu.
 Autor komentarza: irongery
Data: 13-07-2014 17:07:13 
lara wygrał, jakby bardziej się postarał i więcej atakował nawet podkupiony sędzia by nie pomógł.
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 17:08:20 
Lara a kto ci rozbil luk brwiowy? Sam sie walnales? Zgadzam sie ze wygrana Canelo jest dyskusyjna ale walku nie ma... moim zdaniem powinien byc remis.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 13-07-2014 17:15:04 
tylko że Lara pomylił dyscypliny to nie jest bieg na 3000m
 Autor komentarza: arpxp
Data: 13-07-2014 17:36:36 
Ale czy gorsza od tej z Carlosem Moliną?
 Autor komentarza: miros
Data: 13-07-2014 18:01:18 
Trzeba było walczyć, a nie uciekać przez 12 rund.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-07-2014 18:03:21 
Największym zwycięzcą tej walki jest Juan Manuel Marquez - właśnie przestał być największym płaczkiem w boksie.

Mamy też nowego mistrza sztuki walki bez walki. Niech Lara zmieni sobie przydomek na maratończyk albo rower. Albo foton - bo usiłuje znajdować się w kilku miejscach na raz.

A takiego rozdźwięku pomiędzy tym, co jest, a tym co ktoś o sobie myśli, to nie widziałem od czasu Amira Khana.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:24:19 
Ci, ktorzy widzieli jakikolwiek "walek" z pewnoscia byli na to nastawieni juz przed walka. Pamietam, ze czytalem tutaj opinie pare dni temu, gdzie wielu uzytkownikow bylo zdania, bez wzgledu na przebieg walki Lara zostanie oszukany. Prawda jest taka, ze kiedy walczy dwoch bardzo dobrych piesciarzy, czasami rundy sa bardzo zblizone a ch ocena bardzo trudna. Mowiac to, 115-113 dla Canelo IMHO.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:30:14 
Kubanska szkola boksu jest z pewnoscia kreacja dla sportu amatorskiego i taki typ walki prezentowal wczorajszej nocy Lara, czyli amatorski. Mozemy dosceniac technike, umiejetnosc poruszania sie w ringu i czysty talent kubanskiego piesciarza, ale w boksie zawodowym liczy sie jeszcze to cos wiecej, to czego zaleniem sie po przegranej walce nie da nadrobic. W mojej ocenie Canelo walczyl jak profesjonalista, ktory chcial dac show zgromadzonej publicznosci, a Lara myslal, ze to walka na olimpijskim ringu...lol...
 Autor komentarza: Kabul
Data: 13-07-2014 18:32:30 
Cop idź pierdolić gdzie indziej... ;
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:36:32 
"Kabul Data: 13-07-2014 18:32:30
Cop idź pierdolić gdzie indziej... ; "

lol...czyzbys mial jakis problem chlopcze...lol...
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 18:37:02 
Cop ma racje...
 Autor komentarza: slayer85
Data: 13-07-2014 18:37:29 
Wolę copa, niz nietrzeźwego. Ja walki jeszcze nie widziałem, ale 117-111 wygląda na kieszonkowego sędziego Oscara. Lara niestety nie ma przyszłości ze względu na styl, a szkoda, bo mógłby sporo namieszać.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:38:19 
Dodam, ze ogolna milosc na tym forum do wszystkiego co kubanskie, zacmiewa wiekszosci zdrowy rozsadaek a juz z pewnoscia realna ocene przebiegu walk z udzialem jakiegokolwiek kubanskiego piesciarza. Tak naprawde, nie wiem nawet czym to jest spowodowane?
 Autor komentarza: spienionyjohny
Data: 13-07-2014 18:40:07 
Szkoda, że Ci którzy tak dzisiaj bronią Alvareza nie bronili Adamka po walce z Cunnem, myślę, że to dobre porównanie walk. Adamek gonił Cunna trafiał rzadziej, ale mocniej tak samo jak Alvarez, a w boksie jeżeli chce się wygrać to nie ważne czy jest widowiskowo czy nie a o to czy jest skutecznie, "Trafiaj nie dając się trafiać" i to Larze na pewno wyszło lepiej.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 13-07-2014 18:40:27 
Lara to wygral wyraznie kontrolowal caly pojedynek

GRATULACJE DLA LARY!
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:41:01 
"slayer85 Data: 13-07-2014 18:37:29
Ja walki jeszcze nie widziałem, ale 117-111 wygląda na kieszonkowego sędziego Oscara. Lara niestety nie ma przyszłości ze względu na styl, a szkoda, bo mógłby sporo namieszać. "


Oczywiscie wynik 117-111 jest nierealistyczna ocean wydarzen w ringu, gdyz walka byla znacznie bardziej wyrownana. Powtorze jednak, mowienie o jakimkolwiek "walku" jest czysta blazenada. Ciesze sie, ze Canelo wygral, gdyz to co prezentuje w ringu Lara nie jest tym, czego oczekuje publicznosc placaca za bilety.
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 18:41:31 
Nie wiem... moze tym ze kazdy z nich chcialby p9leciec na wczasy na Kube do Varadero i palic kubanskie cygara el Comendante...
 Autor komentarza: Loki
Data: 13-07-2014 18:43:03 
Jeden i drugi mógł wygrać, LARA to jeleń wiedział, że może być wałek , miał przewagę w szybkości i 3 pierwsze rundy wygrał w cuglach później zarobił doły dlatego się cofnął i może lekko spiął, zabrakło determinacji i woli zwycięstwa, a mógł to wygrać w pięknym stylu. Dla mnie Alvarez wygrał choć Lara jest ciekawszym bokserem ( nogi, technika , szybkość) brakuje mu tylko cochones. ( wsisi mi to ,że inni widzą wałek ja nie widzę , pozdrawiam :) )
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-07-2014 18:43:18 
Zgadzam się z oboma wpisami copa. Już przed walką czytałem wpisy i prawie każdy spodziewał się wałka. Jako jedyny napisałem, że Alvarez wygra zasłużenie na punkty. Do tego Pindera zniekształcił obraz sytuacji bredząc w swoim stylu.

PS. Na tej samej gali była walka Quendo-Mares, bardzo wyrównana. Dwóch sędziów wskazało na Maresa 98-92. Nie słyszałem jeszcze jazgotu na temat tej niekompetencji. Chyba jakieś podwójne standardy na forum.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:43:20 
"ArktycznaMalpa Data: 13-07-2014 18:40:27

Lara to wygral wyraznie kontrolowal caly pojedynek"


Gdybys napisal, ze w twojej opini Lara jest minimalnym zwyciezca, mozna byloby polemizowac, ale skoro napisales tak jak napisales, mysle iz zamkneles drzwi do jakiejkolwiek dyskusji na ten temat, nieprawdaz?
 Autor komentarza: slayer85
Data: 13-07-2014 18:44:33 
" to co prezentuje w ringu Lara nie jest tym, czego oczekuje publicznosc placaca za bilety."

Niestety Cubanos zdają się tego nie rozumieć, a przecież przy takim talencie mogli by zmodyfikować nieco swój styl. Rozumiem boks defensywny, ale nie zadawanie ciosów przez prawie całą rundę, nie jest warte wydawanych przez kibiców ciężko zarobionych pieniędzy.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 13-07-2014 18:45:16 
@cop
Skoro Lara prowadzil na punkty od poczatku do konca pojedynku to chyba znaczy ze kontrolowal pojedynek prawda?

pieprzeni ignoranci
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 18:46:55 
Lara tego nie wygral... nie da sie wygrac uciekajac 12 rund. Bicie na wstecznym inaczej sie punktuje jak bicie w ofensywie..
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:47:16 
"ArktycznaMalpa Data: 13-07-2014 18:45:16

@cop
Skoro Lara prowadzil na punkty od poczatku do konca pojedynku to chyba znaczy ze kontrolowal pojedynek prawda?"


U kogo prowadzil na punktu???
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 13-07-2014 18:49:57 
Panowie radze obejrzec jeszcze raz pojedynek z Showtime

Lara wygral koniec tematu pozdrawiam.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 13-07-2014 18:50:43 
*na Showtime z oryginalnym komentarzem
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:51:26 
"slayer85 Data: 13-07-2014 18:44:33

" to co prezentuje w ringu Lara nie jest tym, czego oczekuje publicznosc placaca za bilety."

Niestety Cubanos zdają się tego nie rozumieć, a przecież przy takim talencie mogli by zmodyfikować nieco swój styl. Rozumiem boks defensywny, ale nie zadawanie ciosów przez prawie całą rundę, nie jest warte wydawanych przez kibiców ciężko zarobionych pieniędzy."

Niestety kubanska szkola boksu jest powazna bariera dla piesciarzy z tej wyspy, ktorzy przechodza na zawodowstwo. Znakomita technika poparta doswiadczeniem amatorskim, to jednak zbyt malo by byc profesjonalista. Kubanscy piesciarze nie rozumieja na czym oparty jest boks zawodowy i wciaz zyja w przswiadczeniu, ze styl przez nich preferowany jest tym, co ludzie chca ohgladac. BLAD.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:52:51 
"ArktycznaMalpa Data: 13-07-2014 18:50:43

*na Showtime z oryginalnym komentarzem "


To nie ma znaczenia przeciez.
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 18:53:26 
Ja nie mam nic przeciwko kubanskiemu stylowi. Patrz yoan.pablo hernandez..
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-07-2014 18:56:01 
@cop:
Tak jeszcze pare dni pisałeś o tym m.in. ze mną i widzisz, ja akurat jestem zniesmaczony, bo Canelo został ograny. Gdyby popularność Alvareza byłą po stronie Lary, ten pojedynek byłby punktowany w granicach 116-112 dla Lary :)
No ale cóż zrobić. Już od dawna wiemy, że nie zawsze umiejętności w boksie zawodowym wygrywają :)
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 13-07-2014 18:56:56 
Trzecia porażka Canelo. A jakby się przypatrzyć wstecz to może nawet czwarta.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 18:57:12 
"jassin Data: 13-07-2014 18:53:26

Ja nie mam nic przeciwko kubanskiemu stylowi. Patrz yoan.pablo hernandez.. "


Ja rowniez nie mam nic przeciwko szkole boksu z Kuby. Z czym mam problem, to z umiejetnoscia zaadoptowania tych umiejetnosci w boksie zawodowym. Zauwaz, ze wiekszosc piesciarzy z tej wispy, ktorzy przeszli na zawodowstwo, jest niestety calkowiecie ignorowana przez fanow boksu. Znakomici szermierze na piesci, ale niestety nudziarze.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 18:59:35 
"Lara tego nie wygral... nie da sie wygrac uciekajac 12 rund. Bicie na wstecznym inaczej sie punktuje jak bicie w ofensywie.."

Czyli jak się inaczej punktuje?

Trafiasz częściej, rzadziej dajesz siebie trafiać, przeciwnik próje powietrze, masz pojedynek pod kontrolą, ładnie kontrujesz, wsadza mu na twarz serie po 2-3 uderzenie i co? Przegrywasz, bo robiłeś to wszystko w defensywie, a nie w ofensywie?
Maidana latał za Floydem przez 12 rund, Floyd walczył na wstecznym i co? Przegrał walkę?

Moim zdaniem Lara wygrał ten pojedynek 115-113 lub 116-112. Remis to prezent od sędziów (lub Oscara na urodziny), jego wygrana, to kradzież.
Lara zdecydowanie wygrał trzy pierwsze i trzy ostatnie rundy. Canelo wygrał zdecydowanie 4,7 i 8 rundę. Rundy 5, 6 i 9 mogły iść w obie strony, ale przynajmniej jedną z nich należy dać dla Lary (np 5 w której wsadził mu piekną kombinację, prawy prosty, lewy sierp i pósniej znów między rękaice wsadzi kolejną kombinację).
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:00:44 
"hayabooza Data: 13-07-2014 18:56:01
Już od dawna wiemy, że nie zawsze umiejętności w boksie zawodowym wygrywają :)"


Umiejetnosci powinny byc uzyte w ringu w taki sposob, by nie bylo zadnych kontrowersji. Ja pisalem wielokrotnie, ze doceniam kunszt takich piesciarzy jak Lara czy Rigondeaux, ale niestety nie sa to style walki, ktore moga zachwycic tych ludzi, ktorzy placa za bilety lub za PPV. To byla ostatnia walka Lara na PPV. Dostal wyplate zycia dzieki Canelo i to wszystko.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 19:01:38 
"próje " ale byczek ;-), oczywiście pruje ;-)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:01:58 
"Shawn6 Data: 13-07-2014 18:56:56

Trzecia porażka Canelo. A jakby się przypatrzyć wstecz to może nawet czwarta."


Jak Canelo to przeczyta, to sie zalamie chlopak...lol...
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 13-07-2014 19:05:18 
To mamy nowy rodzaj wałka. Wałek GBP - idź do przodu i uderzaj na dół a wygrasz xD
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-07-2014 19:05:29 
@cop:
Jasne, zgadzam się z Tobą. Styl stylem, ale Lara nie przegrał tej walki napewno, jednak rekord już zawsze będzie mówił co innego i oddawał nieco zniekształcony obraz imho już legendarnego Alvareza.

Dla mnie to jest po prostu słabe. Gdyby Lara nie dawał nawet najmniejszej szansy sędziom punktować inaczej niż na niego, tak jak to robi Rigo, nie byłoby mowy o wałku, a teraz troche się ludzie poplują i sie wszystko zatrze.
Szkoda ;P ja jestem wielkim fanem sprawiedliwości ;P niestety chyba żyje nie w tych czasach :D
 Autor komentarza: JAx00
Data: 13-07-2014 19:06:09 
przeciez to bylo wiadome, probowali zwalowac mayweathera (114-114), to mieli tego nie zrobic z no name Lara?
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:06:48 
"rocky86 Data: 13-07-2014 18:59:35

Moim zdaniem Lara wygrał ten pojedynek 115-113..."

Tak opinie rozumiem. Wcale sie nie dziwie, ze czesc ogladajacych walke mogla tak to ocenic. Pojedynek byl bardziej wyrownany niz np. 117-111 mogloby sugerowac.
Przyznam sie, ze ogladalem wczorajsza walke w czasie imprezy, wiec musialem zobaczyc ja raz jeszcze dzisiaj, by skrygowac swoje pierwsze wrazenie. Po pierwszym obejrzeniu sadzilem, ze Canelo wygral bardziej wyraznie, ale gdy obejrzalem drugi raz, stwierdzilem iz wynik 115-113 dla Mexicano jest zdecydowanie najbardziej adekwatny do przebiegu walki.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:10:20 
"hayabooza Data: 13-07-2014 19:05:29

@cop:
Jasne, zgadzam się z Tobą. Styl stylem, ale Lara nie przegrał tej walki napewno, jednak rekord już zawsze będzie mówił co innego i oddawał nieco zniekształcony obraz imho już legendarnego Alvareza."


No coz, bez wzgledu na to jaka opinie mamy o wyniku walki, ciesze sie iz kariera Alvareza idzie dalej. jak pisalem juz wczesniej, ewentualne zwyciestwo Kubanczyka byloby porazka dla kibicow i boksu zawodowego.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-07-2014 19:18:53 
conceptofpower:

"(...)jak pisalem juz wczesniej, ewentualne zwyciestwo Kubanczyka byloby porazka dla kibicow i boksu zawodowego."

Dokładnie.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-07-2014 19:22:32 
To prawda, że atmosfera i waga wydarzenia którą przyciąga Alvarez jest wielka i wręcz sprawia, że dzień w którym walczy staje się "swiętem". Nie sadze jednak, żeby porażka zastopowała jakoś poważnie jego kariere, a nadal upieram się, że pojedynek wygrał Lara 115-113, max 116-112 ;P

Zobaczymy co dalej. Jeśli dojdzie do walki do Cotto, a Alvarez będzie w podobnej dyspozycji, to Cotto to po prostu wygra :d W każdym razie, walka byłaby niesamowicie ekscytująca, potencjał PPV ogromny, pełna sala MGM. Na szali pas. Fajnie by było :)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:27:18 
"hayabooza Data: 13-07-2014 19:22:32

Zobaczymy co dalej. Jeśli dojdzie do walki do Cotto, a Alvarez będzie w podobnej dyspozycji, to Cotto to po prostu wygra :d W każdym razie, walka byłaby niesamowicie ekscytująca, potencjał PPV ogromny, pełna sala MGM. Na szali pas. Fajnie by było :)"

Zwyciestwo Canelo daje nam wszystkim olbrzymie mozliwosci zobaczenia wielu interesuajcych pojedynkow. Oczywiscie ten wspomniany przez ciebie, czyli Canelo - Cotto jest rowniez dla mnie #1 na liscie.
Czy bedzie to Las Vegas czy MSG w NY, pelna hala I olbrzymi wynik PPV, no doubt.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 19:30:40 
cop

Moim zdaniemm, to Lara wgrał tą walkę. Sędziowie nie raz, nie dwa "mijali się z prawdą" przy punktacji, jak chociazby remis w walce Floyda z Alvarezem lub zwycięstwo Bradleya nad Pac'iem itd. Czy boks zawodowy by stracił, pewnie tak, bo Lara nie walczy widowiskowo, a Canelo to robi.

Z werdyktem się nigdy nie zgodzę, nie wiem które rundy zapisano Alvarezowi, ale zapewne niedługo pojaią się karty punktowe i będziemy mieli pełny obraz punktacji.

Faktem jest, że kubańczycy by istnieć w tym sporcie muszą nauczyć się efektownego stylu boksowania, wyłączyć, czy też ograniczyć myślenie amatorskie, tj. wypunktować rywala nie ważne czy widowiskowo, byleby wypunktować, ale to nie jest powód, by odbierać im zasłużone wygrane .
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 19:35:47 
Czytam te wasze komentarze i muszę przyznać, że jestem zażenowany. Nie potrafię pojąć jak można w tej walce dać chociażby remis.Przez całą walkę to Lara narzucił swoje warunki i dyktował tempo. Alvarezowi dałbym najwyżej 4 rundy, co i tak byłoby prezentem dla Saula, który był obijany i ośmieszany prawie w każdej rundzie.Jestem zniesmaczony postawą sędziego, który wypunktował walkę 117-111. Powinien on zostać natychmiastowo zdyskwalifikowany.Zachowanie Alvareza po walce świadczy jedynie o braku honoru, bo gdyby takowy posiadał podniósłby rękę przeciwnika w górę i przyznał,że był tego dnia gorszy. Jest to przykre, ale nie mam szacunku dla takich pięściarzy.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 13-07-2014 19:37:26 
Lara nie zawalczyl widowiskowo, ale to nie zmienia faktu, ze ta walke wygral ..
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:38:17 
"rocky86 Data: 13-07-2014 19:30:40
cop

Moim zdaniemm, to Lara wgrał tą walkę. Sędziowie nie raz, nie dwa "mijali się z prawdą" przy punktacji, jak chociazby remis w walce Floyda z Alvarezem lub zwycięstwo Bradleya nad Pac'iem itd. Czy boks zawodowy by stracił, pewnie tak, bo Lara nie walczy widowiskowo, a Canelo to robi."

Owszem, sedziowie sie myla. Ostatniej nocy 117-111 bylo pomylka, gdyz walka byla znacznie bardziej wyrownana. Ja obejrzalem ja dwukrotnie i w mojej opini 115-113 dla Canelo jest wynikiem oddajacym przebieg walki. Lara nie walczy widowiskowo a na dodatek jest bardzo malo aktywny w ofensywie, wiec sam jest sobie winny, ze opinia publiczna nie bedzie specyjalnie przychylna jego placzom nad wynikiem tej walki.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:40:51 
"michal224444444 Data: 13-07-2014 19:35:47
Zachowanie Alvareza po walce świadczy jedynie o braku honoru, bo gdyby takowy posiadał podniósłby rękę przeciwnika w górę i przyznał,że był tego dnia gorszy. Jest to przykre, ale nie mam szacunku dla takich pięściarzy. "


Oczywiscie teraz zartujesz?
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:42:06 
Wiecie kiedy teraz zoabczycie Lare na PPV? Odpowiedz jest prosta - NIGDY...lol...
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 19:44:06 
Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu śledzę tutaj wypowiedzi osobnika o nicku conceptofpower, jak i zresztą innych. Nie mniej jednak przykuwa on największą uwagę na tym forum. Na początku miałem wrażenie, że posiada on dużą wiedzę na temat boksu, jednak gdy zaczął wypisywać te bzdury o amatorstwie i zawodowstwie jak np. dziś o pojedynku lara-alvarez, który wypunktował 115-113 mogę jedynie stwierdzić, że albo jest spokrewniony z promotorem Alvareza delahoya, że wypisuje takie głupoty, albo naprawdę musi mieć coś z głową.
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 19:50:01 
oczywiście, że nie ;) Według mnie sytuacje,gdy zawodnik wygrywa tylko dzięki swojemu promotorowi i oczywiście sędzią, a ma świadomośc, że był słabszy i nic z nią nie robi są żałosne.Można tu wymienić np walkę pacquiao z bradleyem czy Adamka z Cunnem.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:52:06 
"michal224444444 Data: 13-07-2014 19:44:06

Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu śledzę tutaj wypowiedzi osobnika o nicku conceptofpower, jak i zresztą innych. Nie mniej jednak przykuwa on największą uwagę na tym forum. Na początku miałem wrażenie, że posiada on dużą wiedzę na temat boksu, jednak gdy zaczął wypisywać te bzdury o amatorstwie i zawodowstwie jak np. dziś o pojedynku lara-alvarez, który wypunktował 115-113 mogę jedynie stwierdzić, że albo jest spokrewniony z promotorem Alvareza delahoya, że wypisuje takie głupoty, albo naprawdę musi mieć coś z głową."


No coz, tym sie prawdopodobnie roznimy, ze ja umiem tolerowac roznorodne opinie bez uciekania sie sugesti zwiazaynych ze stamen umyslowym jakiegokolwiek uzytkownika. Oczywiscie poziomu kultury nie bede staral sie tutaj nikomu wytykac, gdyz nie mialoby to chyba sensu. Nie wiem jak dlugo interesujaesz sie boksem, czy jezdzisz na jakiekolwiek gale lub czynnie partycypujesz w wydarzeniach zwiazanych z boksem zawodowym, ale jezeli moj wynik 115-113 dla Canelo tak cie zbulwersowal, najwyrazniej boks zawodowy jest dla ciebie dosc duza niewiadoma. Moja opinia o Lara i jego amatorskim stylu walki nie jest odosobniona w brazny, natomiast twoja i wielu innych z tego forum jest symptomem braku zrozumienia zasad rzadzacych tych biznesem. Dopoki sie tego nie nauczysz, sugerownaie mnie iz mam "cos z glowa" jest przejawem infantylyzmu.
Pozdrowionka.
 Autor komentarza: mlodszystrzelec
Data: 13-07-2014 19:54:11 
jak zawsze placzki z postkomunistycznej rosji nie znajacy sie na czym polega boks zawodowy beda plakac
przeciez alwarez to wygral zdecydowanie klul niczym osa i wyraznie akcentowal koncowki rund nie znacie sie czym jest boks zawodowy
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:55:08 
"michal224444444 Data: 13-07-2014 19:50:01
Według mnie sytuacje,gdy zawodnik wygrywa tylko dzięki swojemu promotorowi i oczywiście sędzią, a ma świadomośc, że był słabszy i nic z nią nie robi są żałosne."

Niestety ale zalosny jest sposob w jaki o tym myslisz. Nawet w idealnym swiecie, twoje podejscie wciaz byloby naprawde smieszne. Czy ty naprade sadzisz, ze Canelo mial swiadomosc, ze byl slabszy w walce z Lara???
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 19:58:25 
Ciekawe ile ppv sprzedali.... stawiam ze ok 450 tys...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:58:27 
"mlodszystrzelec Data: 13-07-2014 19:54:11

jak zawsze placzki z postkomunistycznej rosji nie znajacy sie na czym polega boks zawodowy beda plakac
przeciez alwarez to wygral zdecydowanie klul niczym osa i wyraznie akcentowal koncowki rund nie znacie sie czym jest boks zawodowy"

lol...pomijajac probe sarkazmu, mysle iz cos w tym jest.
Wychowanie w post-sovieckim bloku jest z pewnoscia jednym z elementow, ktory kreuje wasz sposob odbierania profesjonalnej odmiany boksu. Jest to na tym forum bardzo wyrazne, do tego stopnia, ze trudno to nawet pominac.
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 19:59:19 
Cop nie odpisuj na te prowokacje... po co...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:00:58 
"jassin Data: 13-07-2014 19:59:19

Cop nie odpisuj na te prowokacje... po co... "

Czasami robie to z przekory, lub zwyczajnie dla zabawy... Wiem, ze nie warto, ale...
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 20:03:03 
Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 19:55:08
"michal224444444 Data: 13-07-2014 19:50:01
Według mnie sytuacje,gdy zawodnik wygrywa tylko dzięki swojemu promotorowi i oczywiście sędzią, a ma świadomośc, że był słabszy i nic z nią nie robi są żałosne."

Niestety ale zalosny jest sposob w jaki o tym myslisz. Nawet w idealnym swiecie, twoje podejscie wciaz byloby naprawde smieszne. Czy ty naprade sadzisz, ze Canelo mial swiadomosc, ze byl slabszy w walce z Lara???


Zakładam,że jest inteligentny,więc powinien mieć taką świadomość.Radzę Ci obejrzeć sobie jeszcze raz tę walkę i np policzyć celne ciosy w każdej z rund.No chyba,że w Twoim mniemaniu powinno się punktować nieudolne skracanie ringu czy ciosy w liny. również pozdrawiam
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 20:04:00 
Podziwiam Lare, jest swietny ale z Alvarezem nie wygral... nie mozna wygrac z mistrzem Mexico bijac na wstecznym 12 rund... wiem ze floyd jest defensywny ale on pitrafi zaznaczyc swoja wyzszosc w ringu jak nikt inny..
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 20:04:12 
michal224444444

Co do Canelo, to nic mu zarzucać nie można, to nie była deklasacja, tylko w mojej opinii wygrana 7-5, 8-4. Nie wiem, czy miałeś okazje boksować, nie chodzi mi o sparingi tylko realną walkę bokserską, ale z perspektywy zawodnika walka przedstawia się zupełnie inaczej, zawodnik nie wie, jak walkę widzieli sędziowie, szczególnie przy dość wyrównanym pojedynku. Poza tym, to nie jest walka o honor tylko o grube pieniądze, teraz i możliwe, że jeszcze większe w przyszłości.

Taki Bradley wygadywał straszne głupoty i to nie bezpośrednio po walce, bo wtedy sam widział swoją porażkę, ale już długo po niej, więc to było faktycznie irytujace. Co do Adamka, to równiez byla równa walka, o ile sobie przypominam Roach komentując pojedynek powiedział przed ostatnią rundą, że będzie to runda zadecyduje o wyniku, choć uważam, ze Adamek tej walki nie wygrał.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:06:52 
"rocky86 Data: 13-07-2014 20:04:12

z perspektywy zawodnika walka przedstawia się zupełnie inaczej, zawodnik nie wie, jak walkę widzieli sędziowie, szczególnie przy dość wyrównanym pojedynku..."

Dokladnie.
 Autor komentarza: Overfull
Data: 13-07-2014 20:07:51 
Ja mam podobny typ do użytkownika conceptofpower, czyli 115-113 dla Canelo. Dzisiaj obejrzałem walkę na youtube i w sumie była dość wyrównana, Kubańczyk ładnie punktował, ale bez przesady - nie mówcie, że Canelo nie trafiał, nawet jakby przegiąć pałkę w drugą stronę i dać 115-113 dla Lary to i tak oznaczałoby, że walka była w miarę wyrównana. Nie było żadnej deklasacji z obu stron, remis też byłby dobry, ale nie zmieni to tego, że Alvarez pozostawił po sobie ciut lepsze wrażenie. Oboje są czołówką swojej wagi i myślę, że rewanż by się przydał.
 Autor komentarza: mlodszystrzelec
Data: 13-07-2014 20:07:56 
cop
jak ty widzialles wygrana adamka z cuninghamem to zycze ci wesolych swiat pieprzysz take glupoty powalujesz sie na na jakis znawcuw po czym piszesz ze ich typy zmieniaja sie jak w kalejdoskopie typu ten tlusty huj don rafael
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:11:17 
"michal224444444 Data: 13-07-2014 20:03:03
Radzę Ci obejrzeć sobie jeszcze raz tę walkę i np policzyć celne ciosy w każdej z rund.No chyba,że w Twoim mniemaniu powinno się punktować nieudolne skracanie ringu czy ciosy w liny..."

Jak juz wspomnialem, walke ogladalem w czasie imprezy, wiec z pewnoscia umknelo mi dosc duzo, ale uwaznie obejrzalem ja ponownie dzisiaj rano i wiem jak bardzo ten pojedynek byl wyrownany. Dlatego tez nie deprecjonuje wartosci opinii tych, ktorzy widza remis lub minimalnej wygranej Kubanczyka. Jezeli ktos widzial ten pojedynek np. 115-113 dla Lara, to nie ma w tym niczego niewlasciwego. Ja osbisci sadze, ze 115-113 dla Canelo jest wynikiem niezmiernie realnym. Co w tym wszystkim jest jednak najwazniejsze, to oficyjany werdykt. Wszystko inne to tylko forumowe spekulacje.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:14:59 
"mlodszystrzelec Data: 13-07-2014 20:07:56
cop
jak ty widzialles wygrana adamka z cuninghamem "

Druga walka byla niezmiernie wyrownana a wynik mogl pojsc w obie strony. Prawdopodobnie remis bylby najsprawiedliwszy, aczkolwiek ja dalem minimalne zwyciestwo Adamkowi. Nie bylem w tej opinii odosobniony, gdyz pamietam ze oprocz oficyjalnego werdyktu, taki sam rezultat, czyli 115-113 dla Adamka wypunktowali np. Harold Lederman czy Chuck Giampa.
 Autor komentarza: mlodszystrzelec
Data: 13-07-2014 20:18:13 
druga walka byla zajebiscie wyrownana ..........nie bede tego komentowal jak bedziesz mial czas to bys mi rozpisal jak punktowales runda po rundzie tamta walke to bede mial jasnosc w temacie
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:18:34 
"Overfull Data: 13-07-2014 20:07:51
...myślę, że rewanż by się przydał. "


Oscar De la Hoya: “What I heard nobody wants a rematch. There are ten guys in line and now Lara has to wait in line. Canelo won tonight and we have to move on.”

Mysle, ze Oscar rozwial jakiekolwiek nadzieje Lara Team na kolejna duza wyplate. Canelo ma mnostwo intratnych opcji a walki z takimi jak Cotto z pewnoscia beda bardziej interesujace dla fanow boksu, niz ponowne ogladanie biegania za Kubanczykiem dookola ringu.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:20:43 
"mlodszystrzelec Data: 13-07-2014 20:18:13

druga walka byla zajebiscie wyrownana ..........nie bede tego komentowal..."


Jezeli moja opinia jest dla ciebie tak trudna do zaakceptowania, to jak juz wspomnialem, identyczny rezultat mialo dwoch znakomitych sedziow punktujacych niezalenzie: Lederman i Giampa. Moze my wszyscy sie jednak mylimy a ty masz racje?
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 20:20:51 
Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 20:04:12
michal224444444

Co do Canelo, to nic mu zarzucać nie można, to nie była deklasacja, tylko w mojej opinii wygrana 7-5, 8-4. Nie wiem, czy miałeś okazje boksować, nie chodzi mi o sparingi tylko realną walkę bokserską, ale z perspektywy zawodnika walka przedstawia się zupełnie inaczej, zawodnik nie wie, jak walkę widzieli sędziowie, szczególnie przy dość wyrównanym pojedynku. Poza tym, to nie jest walka o honor tylko o grube pieniądze, teraz i możliwe, że jeszcze większe w przyszłości.

Taki Bradley wygadywał straszne głupoty i to nie bezpośrednio po walce, bo wtedy sam widział swoją porażkę, ale już długo po niej, więc to było faktycznie irytujace. Co do Adamka, to równiez byla równa walka, o ile sobie przypominam Roach komentując pojedynek powiedział przed ostatnią rundą, że będzie to runda zadecyduje o wyniku, choć uważam, ze Adamek tej walki nie wygrał.

Nigdy nie boksowałem, więc możesz tu mieć troche racji. Pozostaje jednak przy opinii,że Alvarez przegrał tę walkę bezdyskusyjnie i nawet patrząc na jego wyraz twarzy bezpośrednio po jej zakończeniu odniosłem wrażenie, że miał tego świadomość. Odnośnie Bradleya to po jego wypowiedziach całkowicie straciłem do niego szacunek.Jestem fanem od początku mojej przygody z boksem (oczywiście chodzi o śledzenie walk), pamiętam dokładnie tamtą walkę i tuż po jej zakończeniu byłem załamany i zarazem przekonany,że wygrał Cunn.Nie uważam się za jakiegoś fachowca, może rzeczywiście czegoś nie rozumiem..wydawało mi się, że wygrywa ten bokser który zada więcej celnych ciosów w poszczególnych rundach..okazuje się, że można wygrać zadając ciosy w liny lub powietrze i uganiając się za przeciwnikiem niczym Tom za jerrym ; )
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 20:22:52 
fanem Adamka miało być*
 Autor komentarza: mlodszystrzelec
Data: 13-07-2014 20:24:44 
cop
tego ledermana to mozna sobie w dupe wsadzic jak on tak punktowal to swiadczy tylko o nim zreszta pamietam jak pisales ze powolujesz sie na niego po czym w kolejnym poscie pisales ze jest jak choragiewka na wietrze wiec sory ale gowmo mnie obchodzi co on punktowal
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-07-2014 20:27:58 
cop
Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć jak możesz uważać walkę Adamek-Cuningham za wyrównaną.Nawet gdybym przychylnie dla polaka punktował każdą z rund i tak wychodzi wyraźna wygrana Amerykanina.Może to wynika z Twojej sympatii do górala...nie wiem..sam jestem jego fanem, ale staram się być obiektywny.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:30:30 
"mlodszystrzelec Data: 13-07-2014 20:24:44

cop
tego ledermana to mozna sobie w dupe wsadzic jak on tak punktowal to swiadczy tylko o nim zreszta pamietam jak pisales ze powolujesz sie na niego po czym w kolejnym poscie pisales ze jest jak choragiewka na wietrze wiec sory ale gowmo mnie obchodzi co on punktowal"

Nie sadze bym pisal o Haroldzie, ktorego niezmiernie cenie, ze jest jak "choragiewka na wietrze'. Mowiac to, nie zawsze sie z jego wynikami zgadzam. Oceny wyrownanych walk sa trudne i czasami rozbieznosci sa nieuniknione. Jezeli piszesz, ze "ledermana to mozna sobie w du*e wsadzic" to swiadczy tylko o tym, ze deprecjonujesz waartosc jednego z najlepszych fachowcow. Jezeli uwazasz, ze jestes lepszy, masz szanse zarabiac solidne $$$...lol...
 Autor komentarza: mlodszystrzelec
Data: 13-07-2014 20:33:00 
cop
nie twierdze ze jestem lepszy ale skoro to taki fachowiec to nie mogl sie pomylic w takiej walce prostej do punktowania ......
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:35:15 
"michal224444444 Data: 13-07-2014 20:27:58

cop
Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć jak możesz uważać walkę Adamek-Cuningham za wyrównaną..."

Tak jak juz wspomnialem, nie bylem w ocenie tej walki odosobniony ze swoja opinia. Identyczny rezultat 115-113 dla Adamka mialo dwoch znakomitych sedziow punktujacych niezaleznie: Harold Lederman i Chuck Giampa. Oczywiscie nie zawsze musimy sie zgadzac z autorytetami w tej branzy, ale przytoczylem ten przyklad tylko dlatego, by ci uzmyslowic, ze walka byla znacznie bardziej wyrownana niz ci sie wydaje.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:37:21 
"mlodszystrzelec Data: 13-07-2014 20:33:00

cop
nie twierdze ze jestem lepszy ale skoro to taki fachowiec to nie mogl sie pomylic w takiej walce prostej do punktowania ......"

Kazdy sie myli. Jestesmy tylko ludzmi, wiec to calkowicie normalne. Moim punktem bylo raczej przedstawienie ci opini fachowcow jako dowodu na to, ze walka mogla byc odebrana w inny sposob niz ty myslisz.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 13-07-2014 20:38:12 
Mowiac to, 115-113 dla Canelo IMHO. - cop, rzuć kartą ;)
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-07-2014 20:40:26 
Adamek przegrał do wiwatu. Werdykt na jego korzyść to fuszera.

Te walki nie są podobne. Byłyby, gdyby Alvarez nie wpadł na pomysł obijania dołów Larze. Wytnijcie z walki ciosy Alvareza na dół, a dopiero wam wyjdzie walka Adamek-Cunningham.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 13-07-2014 20:41:01 
Autor komentarza: jassinData: 13-07-2014 18:46:55
Lara tego nie wygral... nie da sie wygrac uciekajac 12 rund. Bicie na wstecznym inaczej sie punktuje jak bicie w ofensywie..


Polecam poczytać zasady punktowania walk bokserskich (tak, tych zawodowych).
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:44:45 
"Gogolius Data: 13-07-2014 20:38:12

Mowiac to, 115-113 dla Canelo IMHO. - cop, rzuć kartą ;)"

Z pamieci:
rundy dla Lara: 1,2,3,10,12
rundy dla Canelo: 4,5,6,7,8,9,11
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 20:47:33 
"beniaminGT Data: 13-07-2014 20:40:26

Adamek przegrał do wiwatu. Werdykt na jego korzyść to fuszera."


Byla wyrownana walka, wiec remis czy nieznaczna wygrana Steve'a nie bylyby wynikami trudnymi do zaakceptowania. Ja akurat mialem 115-113 dla Adamka.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-07-2014 20:57:09 
Ja miałem 117-111 Cunningham.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 21:09:44 
beniaminGT

Ja powiem coś niezbyt popularnego, ale po pierwszym obejrzeniu walki mialem remis.
Drugi i trzeci raz gdy oglądalem walkę miałem 116-112 dla Cunna i myśle, że to była rzetelna punktacja.

To nie byla deklasacja, jak wskazałem nawet Roach (tak mi się przynajmniej kojarzy) mówił przed ostatnią rundą, ze zadecyduje o tym, kto wygra walkę.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 21:19:35 
"beniaminGT Data: 13-07-2014 20:57:09

Ja miałem 117-111 Cunningham."


Wooooow... To znaczy walka byla do jednej szczeki???
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 13-07-2014 21:52:53 
Laruś oszukali Cię, niestety dla masz pełną racje.
Wygrałeś z nim w lepszym stylu niż Mejłefer dżunior.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:03:00 
Ja tylko przypomnę o czym pisałem z niejakim MrAdam:

Autor komentarza: MilanData: 10-07-2014 21:34:27
Piszesz tak od jakiegos czasu o tej walce jakby jedynym argumentem Canelo byli sędziowie !!!
ja stawiam na przelamanie Lary w 2 czesci bo doceniam umiejtnosci Rudego choc Lara nie bedzie mu lezal stylowo i moze byc tak ze na punkty to kubanczyk minimalnie bedzie przewazal ,
czeka nas zazarta walka dwoch swietnych zawdonikow

*
*
*
*
*

Bo prawdopodobnie są? Alvarez nie ma ani nóg ani kondycji ani pojedynczego ciosu żeby gonić, dogonić i zranić Larę. Jak mogę nie wspomnieć o sędziach, kiedy w walce z Troutem czy Mayweatherem "zrobili oni robotę", a w walce z Larą zostali zatrudnieni "sędziowie z przeszłością"? Do tego to pod Canelo robiona jest ta gala, to on jest gwiazdą, to on jest medialną maskotką Meksyków i koniem pociągowym GBP. Wiadomo, że za każdy wiatrak dostanie premię, a każdy czysty cios Lary będzie przez ten wiatrak zagłuszony. Lara jest dużo lepszym bokserem, jest szybszy, bardziej mobilny, lepiej wyszkolony i doświadczony. Alvarez po swojej stronie ma sędziów oraz promotora, Lara będzie musiał się bić z nimi wszystkimi.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:04:16 
Tak samo jak analizowałem "sędziów z przeszłością", a Levi Martinez, który miał 117-111 to Meksykanin xD Taki scorecard to naplucie i naszczanie kibicom boksu zawodowego w twarz i hańba dla tej dyscypliny.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:05:37 
Przepraszam, nie z MrAdam, a z Milanem xDD
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 22:09:59 
Raz jeszcze rzucilem okien na SHO Stats. Tym co przewazylo w ocenie tej walki byly Power Pumches:
Lara 52 of 140
Canelo 88 of 232
Jak rowniez fakt, ze Alvarez byl agresorem w kazdej z rund i pomimo, ze byly one dosc wyrownane, nie rozumiem dlaczego Lara Team moze czuc sie oszukanym...
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 13-07-2014 22:10:26 
Tomasz ustawić Cię hejterze?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:13:10 
Autor komentarza: JenningsFanData: 13-07-2014 22:10:26
Tomasz ustawić Cię hejterze?

*
*
*
*
*

Ustawić mnie gdzie? W Twoich bookmarksach jako gościa, którego komentarze warto czytać?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:18:59 
Autor komentarza: conceptofpowerData: 13-07-2014 22:09:59
Jak rowniez fakt, ze Alvarez byl agresorem w kazdej z rund i pomimo, ze byly one dosc wyrownane, nie rozumiem dlaczego Lara Team moze czuc sie oszukanym...

*
*
*

"Come on guys, let's be real, Canelo won't giving this guy a rematch. Let's be real! The rematch is not gonna be happening. I have a problem with Levi Martinez scoring the fight before they even started. That's what I have problem with" - by Paule Malignaggi xDD
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 13-07-2014 22:19:59 
Z pamieci:
rundy dla Lara: 1,2,3,10,12
rundy dla Canelo: 4,5,6,7,8,9,11

Dziękuję!
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 22:24:01 
Alvarez przejmuje biznes po Oscarze i Floydzie.W 99 walkach na 100 wygrywa w takiej potyczce zawonik,ktory walczy jak Lara.Trzeba zmienic przepisy w boksie w punktacji.Jest jeden z najbardziej niewymiernych spirtow poptzez. ak wiekki wplyw subiektywnej punktacji.wolalbym.aby punktowalo 3 sedziow i na koncu walku bylby 1 wynik,moze mniej kradxiezy byloby.P
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 22:31:25 
"rakowski Data: 13-07-2014 22:24:01
W 99 walkach na 100 wygrywa w takiej potyczce zawonik,ktory walczy jak Lara."

Czyli jak amator???
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 22:34:22 
"NietrzezwyTomasz Data: 13-07-2014 22:18:59
"Come on guys, let's be real, Canelo won't giving this guy a rematch. Let's be real!


Canelo nie potrzebuje Lara. Zrobil mu juz przysluge, dajac zarobic raz. Majac tyle interesuajcych opcji, dlaczego mialby wybierac rewanz z ringowym nudziarzem?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:39:50 
Autor komentarza: conceptofpowerData: 13-07-2014 22:34:22
Canelo nie potrzebuje Lara. Zrobil mu juz przysluge, dajac zarobic raz. Majac tyle interesuajcych opcji, dlaczego mialby wybierac rewanz z ringowym nudziarzem?

*
*
*

Może dlatego, że sam twierdzi, że nie szuka tylko dobrego zarobku, ale też wyzwań sportowych żeby zostać meksykańską legendą? Oczywiście, że dużo mniej skomplikowany, łatwy do zranienia i mający problemy kondycyjne, a jednocześnie dużo bardziej medialny Kirkland jest lepszym rywalem pod względem biznesowym, jak i mniejszy, dzierżący pas WBC wagi średniej Cotto. Lara jest i zawsze będzie tzw. nemesis Canelo, tak jak został nim Mayweather. Mobilny, świetny technicznie i defensywnie bokser = bat na Canelo. Idący do przodu, prosty i mający luki w obronie swarmer/brawler = gość na którego tle Alvarez wygląda jak milion dolarów. Canelo został po tej walce definitywnie zaszufladkowany i sprawdzony. Jego promotorzy wiedzą co mają robić.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 22:42:36 
Wspominalem o ilosci power punches. Teraz ogolna ilosc ciosow zadanych w kazdej rundzie:

Canelo 6 9 2 9 11 6 9 6 13 8 6 12 (97)
Lara 12 11 7 3 11 7 8 9 9 11 7 12 (107)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 22:45:38 
"NietrzezwyTomasz Data: 13-07-2014 22:39:50
Lara jest i zawsze będzie tzw. nemesis Canelo"

Nemesis??? Zapedziles sie okrutnie. Canelo chcial walczyc z Kubanczykiem. Walczyl, wygral I czas na kolejne interesujace walki. Ta z Cotto interesuje mnie bardziej niz jakikolwiek rewanz z Lara.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 22:49:24 
Cop
Trudny sport do punktowania.P
Zalezy jak spojrzysz-czy jak Kim,Fischer,ktorzy nie lubia takiego boksu,ale sa tez ktorzy patrza w druga sttrone.Trzeba takze szanowac przepisy..p
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 13-07-2014 22:50:15 
Autor komentarza: conceptofpowerData: 13-07-2014 22:45:38
Nemesis??? Zapedziles sie okrutnie. Canelo chcial walczyc z Kubanczykiem. Walczyl, wygral I czas na kolejne interesujace walki. Ta z Cotto interesuje mnie bardziej niz jakikolwiek rewanz z Lara.

*
*
*

Wygrał? Alvarez przegrał tą walkę w oczach kibiców oraz ekspertów takich jak punktujący dla Showtime Steve Farhood, Al Bernstein czy Paulie Malignaggi wyrażający swoją dezaprobatę szczególnie w stosunku do Levi Martineza (Meksyka), który widział 117-111.

Poczekajmy kolego Copie do Poniedziałku i "press scoring" xDD Zobaczysz wtedy jak bardzo "Canelo wygrał".
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 13-07-2014 22:50:21 
No jak to gdzie ?
Muszę Cię ustawić żebyś dobrze stał ;D
Jestem ortopedą.
I człowiekiem inteligentnym do kwadratu w morde jeża.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 22:59:30 
"rakowski Data: 13-07-2014 22:49:24
Cop
Trudny sport do punktowania"

To nie tylkonsport a raczej skomplikowana profesjonalna rywalizacja i dlatego tez jest tak duzo kontrowersji zwiazanych z wynikami. Bardzo trudno ocenia sie tak wyrownane walki jak ta z ostatniej nocy. Jak juz wspomnialem, prawdopodobnie duza przewaga ciosow mocnych zadecydowala o fakcie, ze wiekszosc rund przypadla dla Canelo. Sedziowie w Las Vedas preferuja agresje i mocne uderzenie, dlatego tez wynik tej walki nie byl dla mnie zaskoczeniem. Oczywiscie 117-111 to przesada.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 23:00:36 
cop czesto ucieka z dyskusji.mam nafzieje.ze tego nie zrobi ponownie
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 23:08:35 
Dla kogo Alvarez jest krolem tej dywizji?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 23:09:32 
tzw. mocne ciosy, to wszystko to co niejst ciosem prostym, więc "mocne ciosy", to nie dokońca to na co ich nazwa mogłaby wskazywać. W każdym razie Canelo pokazał agresję i pressing, Lara wyborną obronę, szybkość, świetną pracę nóg i doskonałe kontry. Sędziowie dali wygrana Alvarezowi na którą moim zdaniem nie zasłużył. Lara potwierdził to co pokazał Floyd, a mianowicie fakt, iż Cynamon jest prostym bokserem i nie powinni go konfrontować z technicznie walczącymi pięściarzami o wysokich umiejetnosciach defensywnych, bo na ich tle wypada bardzo słabo, ba przegeywa takie walki.
Mam nadzieję, że dojdzie do walki z Cotto, bo konfrontacja styli zapowiada niesamowite widoisko.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:18:47 
"rocky86 Data: 13-07-2014 23:09:32

tzw. mocne ciosy, to wszystko to co niejst ciosem prostym, więc "mocne ciosy", to nie dokońca to na co ich nazwa mogłaby wskazywać."


Masz racje co do tego okreslenia. Mowiac to, Canelo zadawal ich wiecej, atakujac tulow Lary, co wyspiarza spowolnilo wyraznie w drugiej czesci gry.
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 13-07-2014 23:19:02 
Wg. mnie Lara o wiele częściej czysto trafiał i lepiej blokował uderzenia Canelo co sprawiało wrażenie że swoim stylem kontrolował walkę, ale nie sprawiał wrażenia że zdominował przeciwnika. Gdyby się cofał dałby szansę sędziom tymczasem on faktycznie uciekał. Nigdy nie widziałem Floyda, który tak biegał po ringu. Można przyjąć serię i nie dać się trafić robiąc uniki, co dla widza oznacza podjęcie walki, tak robi Floyd przez co dominuje nad oponentami (z Maidaną kiepsko wyszło, stąd opinie o wałku). Lara zamiast popisywać się unikami unikał konfrontacji. Na moje oko Canelo tego nie wygrał, ale w życiu nie zarwałbym nocy na Larę w takiej dyspozycji po obejrzeniu tej walki. Gdyby zwyciężył kibicowałbym każdemu jego przeciwnikowi, także werdykt niesprawiedliwy ale słuszny :)
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 23:20:58 
Alvarez walczy jak brawler czesciej.niestety.ale to inside fighter.ktory od jakiegos czasu nie zschwyca w swojej plaszczyznie.nie widze u niego inteligencji o ktorej mowia eksperci.moze to przez wage oraz sztab poczesci.ale glownie chodzzi o to.ze alvarez w 154 CZY DZISIAJ w 155 jest. autodestrukcyjny i na pewno wiele traci.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:21:16 
"rakowski Data: 13-07-2014 23:08:35

Dla kogo Alvarez jest krolem tej dywizji? "

Dla mnie jest. Ktoz inny???
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 23:24:53 
mayweather w mojej opinii zawalczyl bardzo dobrze z maidana ze wzgledu na pewne fundamentalne czynniki,
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 23:26:39 
Po tej walce musze stwierdzic, ze królem nie jest co najwyzej namiestnikiem ;-)
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 13-07-2014 23:28:52 
W mojej opinii był w gorszej formie niż zwykle i jestem bardzo ciekaw rewanżu w którym spodziewam się jego zdecydowanego zwycięstwa. Maidana jest świetny ale nie widzę w nim nic czego nie mieliby już poprzedni przeciwnicy Floyda. Przyszło mi też do głowy, że Canelo - Maidana, to byłoby coś!
 Autor komentarza: rakowski
Data: 13-07-2014 23:35:16 
byl w gorszej dyspozycji. Wedlug mnie.nie chodzi tylko o styl.a o czynnik psychologiczny
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:39:53 
"rocky86 Data: 13-07-2014 23:26:39

Po tej walce musze stwierdzic, ze królem nie jest co najwyzej namiestnikiem"

Semantyka. Jezeli nie Canelo, to kto???
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:42:15 
"robsonpodlasie Data: 13-07-2014 23:19:02
...tymczasem on faktycznie uciekał."

Dokladnie. Zadawal niewiele ciosow i do tego biegal po ringu.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:46:54 
"robsonpodlasie Data: 13-07-2014 23:28:52

W mojej opinii był w gorszej formie niż zwykle i jestem bardzo ciekaw rewanżu w którym spodziewam się jego zdecydowanego zwycięstwa"

W rewanzu Floyd zdominuje Maidane, Nie mam co do tego zadnych watpliwosci.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:49:18 
"rakowski Data: 13-07-2014 23:20:58
alvarez w 154 CZY DZISIAJ w 155 jest."


Stara meksykanska szkola boksu nie uznaje dietetykow. Takiego potrzebuje Canelo, gdyz jeszcze chwilka i bedzie dla niego niemozliwoscia by zejsc do 154 lbs.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 23:50:28 
cop. Krola nie ma, dlatego jest namiestnik ;-). Cynamon ma co najwyzej PO, tj pelniacego obowiązki, co Lara udowodnil. Canelo nie jest dominatorem, ta walka tego dowiodla. Moim zdaniem przegral ta walke. Królem mozna nazwac Kliczke w HW.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:55:02 
"rocky86 Data: 13-07-2014 23:50:28

cop. Krola nie ma, dlatego jest namiestnik ;-). Cynamon ma co najwyzej PO, tj pelniacego obowiązki, co Lara udowodnil. Canelo nie jest dominatorem, ta walka tego dowiodla. Moim zdaniem przegral ta walke. Królem mozna nazwac Kliczke w HW."


OK, I got it...
Myslalem, ze mowisz o najlepszym piesciarzu w dywizji do 154 lbs.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:58:00 
Gdyby Canelo musial przejsc do middleweight division, byloby to niezwykle interesujace. Wyobrazcie sobie Canelo - GGG, lub Canelo - Qullin...woooow
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 23:58:36 
"W rewanzu Floyd zdominuje Maidane" A ja mam ;-). Moim zdaniem mamy dwie opcje. Opcja nr 1 Floyd rozszyfrował Maradonę i druga walka będzie juz tylko tego potwierdzeniem. Opcja nr 2- Floyd nie roszyfrowal Maidany, a obraz wali sie zmienil ze względu na oslabiecie Maidany. Floyd, nie jest wieczny, jest coraz starszy, musi tracic atuty
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 13-07-2014 23:59:20 
Swoja droga, z Cotto rowniez beda walczyli prawdopodobnie w limicie umownym...To juz stalo sie niemalze regula we wspolczesnych zestawieniach wielkich walk.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:02:29 
"rocky86 Data: 13-07-2014 23:58:36
Floyd, nie jest wieczny, jest coraz starszy, musi tracic atuty..."

Niestety, ale masz racje. Dwie ostatnie wielkie gwiazdy boksu zawodowego, czyli Bernard Hopkins i Floyd Mayweather powoli zegnaja sie z name. Mamy ostanie dwie, trzy walki by podziwiac wirtuozow ringu, jakich predko nie bedziemy mieli.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:03:01 
Wracajac do Canelo i dywizji do 154 lbs, co myslicie o Andrade?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 14-07-2014 00:15:41 
"Opcja nr 1 Floyd rozszyfrował Maradonę"
Nie wiem skąd się tu u mnie wziął Maradona ;-) Autokorekta potrafi stworzyć cuda.

"Dwie ostatnie wielkie gwiazdy boksu zawodowego, czyli Bernard Hopkins i Floyd Mayweather powoli zegnaja sie z name"


No chyba jednak umknęła Ci jeszcze jedna gwiazda, czyli Manny, jego pozycja w ostatnich latach jest niepodważalna, ale jako, że jesteś amerykaninem, to mnie nie dziwi :-) Jemu też swoją drogą niewiele zostało.

Dobra pora spać, późno już się zrobiło u nas. Miłej konwersacji zyczę.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:19:34 
TOP 10 LIGHT MIDDLEWEIGHT DIVISION
July 2014
by cop

1. Saul Canelo Alvarez
2. Demetrius Andrade
3. Erislandy Lara
4. Jermell Charlo
5. Austin Trout
6. James Kirkland
7. Carlos Molina
8. Ishe Smith
9. Cornelius Bundrage
10. Vanes Martirosyan
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:21:24 
"rocky86 Data: 14-07-2014 00:15:41

No chyba jednak umknęła Ci jeszcze jedna gwiazda, czyli Manny, jego pozycja w ostatnich latach jest niepodważalna, ale jako, że jesteś amerykaninem, to mnie nie dziwi :-) Jemu też swoją drogą niewiele zostało. "

Shit. My bad...lol...
Oczywiscie zapomnialem o Pacquiao. Uwielbiam goscia. Masz racje: 3 wielkie gwiazdy. No doubt.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 14-07-2014 00:24:23 
wielka prośba:

wytłumaczcie mi proszę jak można pierwsze trzy, ostatnie trzy i piątą rundę dać Canelo??????? kibicowalem mu ale jak dla mnie te 7 rund zdecydowanie wygrał Lara.
to już daje min 115:113 dla Lary.

osobiście punktowałem 116:112 dla Lary a dodam tylko tyle, że nie przepadam za tym gościem.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:31:17 
"pinczorio Data: 14-07-2014 00:24:23
wielka prośba:
wytłumaczcie mi proszę jak można pierwsze trzy, ostatnie trzy i piątą rundę dać Canelo??????? kibicowalem mu ale jak dla mnie te 7 rund zdecydowanie wygrał Lara.
to już daje min 115:113 dla Lary.
osobiście punktowałem 116:112 dla Lary a dodam tylko tyle, że nie przepadam za tym gościem. "


Przeczytaj komentarze w tym temacie. Pisalem dlaczego w moim odczuciu Canelo wygral ten pojedynek a jakiekolwiek lamentowania ze strony Lara team sa bezsensowne. Zwroc uwage na statystyki jak rowniez ich znaczenie.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 00:36:31 
Czy Andrade sprzeda bilety na pierwdza obrone z stednim zawodnikiem tej kstegirii?Ostatni rywal z UK nie byl na piloziomie czol
owki.D
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 00:41:12 
Boks idzie w slady WWE-ktore jest zarzadzane przez familie Mcmahon,a powoli stery przejmuje Hunter.Nie ukrywam,ze jestem fanem "profesjonalnych zapasow",ale niech w boksie ktos to zadeklaruje.P
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 14-07-2014 00:43:21 
@cop
czytałem ale mówiąc szczerze to akurat opinie większości użytkowników tego zacnego portalu nie są dla mnie wyznacznikiem co i jak w boksie zawodowym.
niemniej jednak jeszcze 115:113 dla Canelo jestem w stanie przełknąć, chociaż i tak uważam to za wielki prezent dla Canelo.

ale na pewno ciężko jaram się akcją Alvareza gdzie zamarkował cios prawą i zaraz potem wjechał lewy podbródkowy pod oko Lary, po którym zaczął krwawic.
#1

1-2 lewy prawy i prawy lewy od Lary co rudemu głowa latała po nich też piękne. no i trochę tego było;-)
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 00:52:40 
statystyka to podpora po walce.Lara bil takze mocne wyrazne ciosy,ale nie wszystkie zaliczaly sie do mocnych ciosow.Byrd tez czasami przysypial.alvarez znowu mial nagrzana gloee i sie frustrowal jak z moneyem.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:54:54 
"pinczorio Data: 14-07-2014 00:43:21

@cop
czytałem ale mówiąc szczerze to akurat opinie większości użytkowników tego zacnego portalu nie są dla mnie wyznacznikiem co i jak w boksie zawodowym."


Masz calkowita racje. Forum trzeba traktowac z przymruzeniem oka, gdyz zaledwie pare osob ma tutaj jakiekolwiek pojecie o boksie zawodowym. Polecam wywiad z Paulie Malignaggi.

http://www.youtube.com/watch?v=CwEUj6TH0tM
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 00:57:56 
"rakowski Data: 14-07-2014 00:36:31

Czy Andrade sprzeda bilety na pierwdza obrone z stednim zawodnikiem tej kstegirii"


Oczywiscie jest to bardzo istotne pytanie i odpowiedz na nie jest prosta: na chwile obecna NIE. Ta cala dywizja jest dosc slaba, wiec dlatego umiescilem Andrade tak wysoko, glownie ze wzgledu na potencjal, ale moge sie rozmijac z prawda. Pozyjemy chwilke i sie wszyscy przekonamy. Lubie Demetriusa i mam nadzieje, ze bedzie on ozdoba gal bokserskich w nastepnych latach.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 01:02:10 
Witam. Moje wnioski na szybko z walki:

1. Alvarez tą walkę przegrał 4-8 lub 5-7.
2. Werdykt sędziowski to jest policzek dla boksu niewidowiskowego, zatrzymanie trendu ganiania się po ringu zamiast boksowania, i to w jakiś sposób jest akurat pocieszające. Chyba nie chcemy aby mistrzami zostawały osoby biegające i skakające po ringu jak kule totolotka w maszynie losującej, dające pstryczki w nos przeciwnikowi. To pieniędzy nie przyniesie a to przecież jest w końcu jeden wielki biznes.
3. Nie rozumiem oceniania walki jako "wyrównana" przy takiej i takiej punktacji. 115-113 nie oznacza przecież że walka była bardziej wyrównana niż 117-111.

Podsumując - zmieszany jestem po tej gali (nie mylić z tylko negatywnymi emocjami), daje wiele do myślenia w jakim kierunku zmierza punktowanie walk.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:08:16 
"rakowski Data: 14-07-2014 00:52:40

statystyka to podpora po walce"


Statystyki sa dobrym uzupelnieniem do tego co sami zaobserwowalismy w czasie walki i ewentualnie ogldajac ja ponownie. Ja statystyki traktuje dosc luzno, gdyz wiem doskonale jak numery potrafia byc mylace. Punktowanie runda po rundzie jest bardzo istotne, ale czasami rowniez liczy sie wrazenie po zakonczeniu calej walki: kto naszym zdaniem jest jej zwyciezca. Sedziowie nie maja tego komfortu, al e my jako kibice mamy. Ja uzywam tego czesto, aczkolwiek korektuje siebie samego rowniez czesto. Wczorajsza walke ogladalem wraz z grupa zaproszonych gosci w czasie "pool party". Pogoda byla rewelacyjna, piekna lipcowa noc, duzo alkoholu i kobiet, a to niestety nie pomaga w ocenie pojedynku. Ocenilem pojedynek jako zwyciestwo Canelo 3 moze 4 punktami, ale gdy obejrzalem powtorke dzisiaj rano, zwrocilem uwage na niuanse, ktorych nie zauwazylem wczesniej. Lara byl znacznie lepszy niz sadzilem za pierwszym razem i dlatego po dokladnym przeanalizowaniu calego pojedynku IMHO wynik 115-113 dla Alvareza jest najsprawiedliwszy, Statystyki pozwalaja mi utwierdzic sie w tym przekonaniu.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 14-07-2014 01:10:44 
po Canelo obiecywałem sobie nieco więcej - szkoda, jak Hopkins, Meaywether, Manny czy też Kkliczko odejdą (a będzie to niebawem) możemy długo czekać na tzw. gwiazdy BZ
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 01:11:09 
Ostatnio mowil,zebedzie najwiekszy w historii.P
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:12:49 
"Donxxx1987 Data: 14-07-2014 01:02:10
...zmieszany jestem po tej gali (nie mylić z tylko negatywnymi emocjami), daje wiele do myślenia w jakim kierunku zmierza punktowanie walk."


Jezeli zmierza, to process zaczal sie juz dawno temu. Przykladem niech bedzie walka Oscara De La Hoya z Felixem Trinidadem. Oscar do dziesiatej rundy byl w mojej opinii (i nie tylko) piesciarzem wygrywajacym walke. Niestety ostatnie dwie i pol rundy uciekal przed Trinidadem i pojedynek przegral. Lara byl na wstecznym i to dosc szybkim rowerku cala noc. Jezeli chcesz wygrac walke z gwiazda wieczoru, nie mozesz zachowywac sie jak dziecko, ktore walczy pierwszy raz w profesjonalnym ringu.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 14-07-2014 01:13:53 
cop

,,piekna lipcowa noc, duzo alkoholu i kobiet''



wow czy ty mieszkasz w raju ?? :)
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 01:14:56 
Jest sanitariuszem w klinice uzależnień dla kobiet |o|
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:15:12 
"Scumbag Data: 14-07-2014 01:10:44

po Canelo obiecywałem sobie nieco więcej - szkoda, jak Hopkins, Meaywether, Manny czy też Kkliczko odejdą (a będzie to niebawem) możemy długo czekać na tzw. gwiazdy BZ "

Niestety, ale masz prawdopodobnie racje. Canelo jest juz wielka gwiazda, ale to glownie dzieki olbrzymiemu poparciu Mexicanos. Ludzie kupijacy bilety i PPV licza sie bardziej jak internetowi krytycy ogladajacy walki za darmo. Taka jest rzeczywistosc i kazdy marketingowy team doskonale to rozumie.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 01:16:39 
Kellerman i Rafael punktowalu dla Alvareza,a trojka z sho dla Lary-jak juz wczesniej pisali.P
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:18:40 
"Scumbag Data: 14-07-2014 01:13:53
cop

,,piekna lipcowa noc, duzo alkoholu i kobiet''

wow czy ty mieszkasz w raju ?? :) "

Wczoraj wygladalo jak raj. Robie lipcowe "pool party" kazdego roku i wielu moich znajomych ma to w kalendaru jako istotne wydarzenie. Wczoraj bylo ponad czterdziesci osob a kelnerki biegaly doslownie z drinkami. Mam wielki 70 inczowy tv na zewnatrz, wiec wszyscy moga ogladac bez wzgledu na to czy plywaja w basenie czy tez siedza i pija...lol...
Fajne tradycyjne wydarzenie.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 01:18:42 
Widowiskowe natomiast było prucie Alvareza w liny, trzeba przyznać że to było dość ośmieszające. Również ośmieszające dla Lary było to, że całą walkę uciekał. Plusem każdego boksera niewątpliwie jest szybkość, dynamika ale Lara najzwyczajniej spieprzał i czasami kuł jakby faktycznie widział przed sobą punktację olimpijską. Nie wszystko jest czarne i białe, walka bardzo ciekawa z racji konfrontacji zupełnie innych szkół boksu. Jakby nie było, każdy wynik budził by ogromne kontrowersje.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:19:48 
"rakowski Data: 14-07-2014 01:16:39

Kellerman i Rafael punktowalu dla Alvareza..."

Smart guys :-)
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 14-07-2014 01:21:12 
To fajnie pozazdrościć :)
Nie zapomnij mnie zaprosić za rok hehe:)

Już ponad rok nie byłem w US :(
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:21:31 
"Donxxx1987 Data: 14-07-2014 01:18:42
Lara najzwyczajniej spieprzał i czasami kuł jakby faktycznie widział przed sobą punktację olimpijską."

Ciesze sie, ze umiales to zauwazyc i odpowiednio docenic.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:24:01 
"Scumbag Data: 14-07-2014 01:21:12

To fajnie pozazdrościć :)
Nie zapomnij mnie zaprosić za rok hehe:)

Już ponad rok nie byłem w US :( "


Nie ma czego zazdroscic, Nie chaialbys placic rachunku za taka impreze...lol...
Moze jak sie ujawnie, taka ewentualnosc bedzie mozliwa. Z Logan Airport do mojego domu jest doslownie 20 minut jazdy, wiec wszystko jest mozliwe. Boston latem jest zajeb*sty.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 14-07-2014 01:27:54 
Donxxx1987

,,Również ośmieszające dla Lary było to, że całą walkę uciekał''

też nie lubię takiego zachowania za bardzo w ringu.
Pamiętam w taki sposób przegrał swój pierwszy zawodowy pojedynek Michalczewski w 2003 r z
Julio César - em

Gonzales cały czas na wstecznym - chociaż Darek sam sobie trochę był winien bo mało zadawał ciosów...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:27:58 
Co najbardziej smieszne, to fakt iz mialem leciec do Brazylii, by ogladac mecze soccer na zywo. Moja dziewczyna urodzila sie w Rio De Janeiro i koniecznie mnie namawiala na ten wypad. Niestety, nie jestem fanem soccer, aczkolwiek pare meczow obejrzalem...lol...
Mowiac to, czekam na jej powrot w srode i opowiesci z prawdziwego raju...lol...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 01:28:24 
Rundy minimalnie wygrane przez Lare szly na konto Canelo.Po prostu dostal minusowr punkty za to,ze zniszczyl mate ringu poprzez robienie kilometrow.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 14-07-2014 01:29:24 
Nie chaialbys placic rachunku za taka impreze...lol...


akurat to w moim przypadku to nie problem :)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:31:36 
"Scumbag Data: 14-07-2014 01:27:54

Pamiętam w taki sposób przegrał swój pierwszy zawodowy pojedynek Michalczewski w 2003 r z
Julio..."

Powiem szczerze, ze uwielbialem walki Michalczewskiego. Tamtego pojedynku z Gonzalesem nie przegral, a wlasciwie nie powinien przegrac. To bylo cos z promotorami i checia zakonczenia kariery Michalczewskiegolub ukarania go za proby pokazania swojej "polskosci"... Takie ja odnioslem wrazenie, ale oczywoscie wy wiecie lepiej co tam sie naprawde wydarzylo. Pamietam, ze na zakonczenie tamtej walki, mialem wrazenie iz Darek zrobil wiecej by wygrac.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 01:33:05 
Cop
Kojarzysz program "nastepna runda"?
Mi sie osobiscie podoba.P
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:34:27 
"Scumbag Data: 14-07-2014 01:29:24

Nie chaialbys placic rachunku za taka impreze...lol...


akurat to w moim przypadku to nie problem :)"

Takie mam wrazenie, ale wciaz wyrzucanie pieniedzy na takie imprzey zawsze kojarzy mi sie z nieodpowiedzialnoscia finansowa. Mowiac to, hej... zyjemy tylko raz...lol...
Swoja droga, zdjecia z moich party sa na facebook i sa zajebi*te, ale oczywicie nie bede nikogo namawial by je wyszukiwac. Na paru fotkach mozecie nawet zobaczyc legendarnego copa...lol....
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 01:34:28 
Po przebiegnięciu określonego dystansu przez zawodnika ring powinien automatycznie się zmniejszać proporcjonalnie do owego przekroczenia. Takie moje fantazja XD XD I wtedy Kubanosi mieli by problemo :D

Faktycznie, podobna w pewnych aspektach sytucja jak po Adamek Cunn II.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:35:30 
"rakowski Data: 14-07-2014 01:33:05

Cop
Kojarzysz program "nastepna runda"?
Mi sie osobiscie podoba.P "

Sorry...nie mam nawet pojecia o czym mowisz.
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 14-07-2014 01:36:41 
cop


Michalczewski ganiał za nim po całym ringu - ale mało zadawał ciosów.
Szczerze nie powinien tego pojedynku przegrać, ale tak jak piszesz coś było na rzeczy z promotorami i okazaniem swojej polskości.
Wyrównałby również rekort Rocky Marciano - a to też komuś mogło nie być na rękę.

Co do walk - również je oglądałem z przyjemnością - a niektóre po kilkanaście razy
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 01:38:30 
Prowadzony przez Steve Kim i Gabriel Montoys.Taki wyga jak ty tego niezna?
PPP
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 01:40:30 
Lara zostanie teraz najbardziej nieszczęśliwym zawodnikiem kategorii i nie tylko. Myślał, miał do tego prawo, że zdobył szczyt świata a tu znowu trzeba skakać po lokalnych pagórkach. Nazwałbym go współczesną postacią tragiczną.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:46:23 
"Scumbag Data: 14-07-2014 01:36:41
Co do walk - również je oglądałem z przyjemnością - a niektóre po kilkanaście razy "

Ja oczywiscie wszystkie walki Michalczewskiego ogladalem z dosc duzym opoznieniem. Mam kumpla w Germany, ktory zawsze wysyal mi VHs tapes ale to przewaznie bylo 2-3 tygodnie po walce. Pamietam, ze kibicowalem Dariuszoai a jego walka z Francuzem byla dla mnie duzym policzkiem... Hej, stare czasy...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:49:49 
"rakowski Data: 14-07-2014 01:38:30

Prowadzony przez Steve Kim i Gabriel Montoys.Taki wyga jak ty tego niezna?"

Nie zanm, przyzaje sie bez bicia. Lubie i cenie Kima, ale mowiac szczerze jest tyle znakomitych informacji dostepnych w sieci i radio, ze nie jestem nawet w stanie tego zaliczyc. Powiem ci, ze preferuje opinie kilkunastu fachowcow i oczywiscie swoje wlasne wrazenia z gal, niz cokolwiek innego...
Co jest takiego istotnego, co lubisz w tym programie?
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 01:53:30 
"Donxxx1987 Data: 14-07-2014 01:40:30

Lara zostanie teraz najbardziej nieszczęśliwym zawodnikiem kategorii i nie tylko. Myślał, miał do tego prawo, że zdobył szczyt świata a tu znowu trzeba skakać po lokalnych pagórkach. Nazwałbym go współczesną postacią tragiczną. "

NIE. Nazwac go powinienes Kubanczykiem. Piescairze z tej wispy sa zabojczy technicznie, utalentowani i majacy niesamowite kariery amatorskie. Mowiac to, brakuje im zrozumienia istoty boksu zawodowego. Spojrz na Guilermo Rigondeaux i Erislandy Lara. Dwoch zabojczych piesciarzy, ktprzy nie sa profesjonalistami. To jest wlasnie problem z nimi.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 01:55:48 
Michalczewski walczyl na presingu,ale poprzez boks.widzialem walki na yt w przecietnej jakosci.Zawdze wydawalo mi sie,ze dsrek za malobil sie w poldystansie,a mial do tego warunki.przynajmniej ja to tak idbieram
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 14-07-2014 01:57:37 
@Cop - przecież o to właśnie chodziło w moim wpisie. A w przypadku Rigo i Lary Kubańczyk = postać tragiczna.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 02:05:04 
"Donxxx1987 Data: 14-07-2014 01:57:37

@Cop - przecież o to właśnie chodziło w moim wpisie. A w przypadku Rigo i Lary Kubańczyk = postać tragiczna. "

Skoro tak, to sie calkowicie zgadzamy...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 14-07-2014 02:08:01 
Pisze z telefonu i nie moge pisacdlugich postow.poprzez szczera,wlasna analize i docenieniem tym,czym boks zawodowy jest-entertaiment.juz 2,narkoxa
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 02:08:14 
"rakowski Data: 14-07-2014 01:55:48

Michalczewski walczyl na presingu,ale poprzez boks.widzialem walki na yt w przecietnej jakosci.Zawdze wydawalo mi sie,ze dsrek za malobil sie w poldystansie,a mial do tego warunki.przynajmniej ja to tak idbieram "

Widziasz, aj bylem wielkim fanem Roya i czekalem na jego walke z kim? No wlasnie... z Dariuszem Michalczewskim. Zawsze mnie to intrygowalo i sadzilem, ze to najlepsza walka do zrobienia w owczesnym boksie. Niestety, nigdy do niej nie doszlo a szkoda. Michalczewwski mial styl i umiejetnosci by sprawic niespodzianke.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 02:11:22 
"rakowski Data: 14-07-2014 02:08:01

Pisze z telefonu i nie moge pisacdlugich postow.poprzez szczera,wlasna analize i docenieniem tym,czym boks zawodowy jest-entertaiment.juz 2,narkoxa "

Nie przejmuj sie. Doskonale to rozumiem. Ja wiekszosc tekstow dykuje z roznych miejsc a uzywam software, ktore najwyrazniej jest wciaz w fazie ewolucji, wiec i bledow jest mnostwo. Najwazniejsze jest to, ze kochamy boks i chcemy o nim polemizowac. Czyzbym sie mylil???
 Autor komentarza: tolek78
Data: 14-07-2014 02:51:54 
ku...wa co mnie najbardziej dobija?to że prawdziwy sport rywalizacja między zawodnikami zeszła na dalszy plan teraz liczą się tylko pieniądze i to jest chore zajebiście chore sport ogólnie mówiąc zszedł na psy kurwa ja chcę dawnych czasów kiedy wygrywał naprawdę lepszy a nie ten co ma potężniejszego promotora wiem że to w tych czasach jest nierealne ale mogę być naiwny wierzę że te czasy jeszcze wrócą mam nadzieję że w tych marzeniach nie jestem osamotniony pozdrawiam wszystkich co kochają ten sport a nie jebany biznes
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 14-07-2014 06:37:41 
Trochę w tym wina samych bokserów, gdy ktoś wspomina o legendarnej walce z przeszłości - czy wczorajsza ma jakiekolwiek szanse żeby zaistnieć w świadomości kibiców? Nie ma.
Spotkało się dwóch najlepszych pięściarzy w kategorii, ale żaden z nich nie porywa stylem, gdyby doszło do walki Floyd - Pacquiao tylko ze 4 lata temu konfrontacja stylów byłaby świetnym widowiskiem, wczoraj było mało ciekawie. Wygrał ten, który bardziej pasowałby do dawnych czasów i ringowych wojen. Tak to widzę.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 09:25:41 
@cop

bla...bla...bla...gadac kazdy moze.....podaj swoja punktacje poszczegolnych rund i powiedz na jakies zasadzie dales jedna z 3 pierwszych i jedna z 3 ostatnich rund canelo?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 14-07-2014 09:33:46 
Szanowni Państwo!

Uwaga, uwaga, podaję prawidłowy rekord nr 1 wagi 154 lbs, Erislany Lara:

22(12KO)-0-1
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 14-07-2014 09:39:45 
Nie miałem okazji oglądać walki ale widzę że wynik kontrowersyjny co najmniej jak złota piłka dla Meśsiego...
A to że Cop broni wyniku. Cóż można rzecz poza pytaniem czy kogoś to dziwi.
Canelo spisałem na straty już po tragikomicznym blamażu z Floydem w którym pokazał... No nic.
Nie za bardzo mnie interesuje ten bokser.
Zastanawia mnie tylko jaki sens ma wychodzenie z nim do ringu jeśli nie jest się w stanie go znokautować. Bo to że się z nim wygra nie oznacza najwidoczniej że wygra się z jego promotorami...
 Autor komentarza: slayer85
Data: 14-07-2014 12:32:47 
Obejrzałem w końcu walkę i wyszedł mi remis. Uważam, że wpadacie w histerie z tymi "wałkami". Lara by wygrał, ale nie wykorzystał kilku okazji do kontry, do tego widać było, że momentami jawnie unikał walki. Kibicowałem Erislandy, ale trochę mnie zawiódł.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 16:01:33 
nietrzezwy

trzezwa ocena
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 18:24:42 
"UndeadDog Data: 14-07-2014 09:39:45
A to że Cop broni wyniku. Cóż można rzecz poza pytaniem czy kogoś to dziwi."

A to, ze nie ogladajac walk sie na ich temat wypowiadasz, tez nikogo nie dziwi...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 18:28:27 
"NietrzezwyTomasz Data: 14-07-2014 09:33:46
Uwaga, uwaga, podaję prawidłowy rekord nr 1 wagi 154 lbs, Erislany Lara"

Numerem jeden to on mial szanse byc, ale ja spierd*lil...lol... Teraz bedzie czekal na nastepna wyplate bardzo, bardzo dlugo. Po tym co pokazal w ringu w ostatnia sobote, kto bedzie chcial go ogladac i placic za to???
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 18:30:02 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 09:25:41
@cop

bla...bla...bla...gadac kazdy moze.....podaj swoja punktacje poszczegolnych rund i powiedz na jakies zasadzie dales jedna z 3 pierwszych i jedna z 3 ostatnich rund canelo? "


lol...smiesznie to wyszlo...lol... Pytasz o moja punktacje rund i w tym samym zdaniu sie przyznajesz, iz ja juz widziales...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 18:32:17 
"tolek78 Data: 14-07-2014 02:51:54

ku...wa co mnie najbardziej dobija?to że prawdziwy sport rywalizacja między zawodnikami zeszła na dalszy plan "


lol...powazny blad w podejsciu do tematu. Boks zawodowy to nie jest SPORT. To BIZNES, w ktorym jednym z elementow jest rywalizacja w ringu. Dopoki tego nie zrozumiecie, zawsze bedziecie sfrustrowani ta sytuacja.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 14-07-2014 19:18:50 
Autor komentarza: conceptofpowerData: 14-07-2014 18:28:27
Numerem jeden to on mial szanse byc, ale ja spierd*lil...lol... Teraz bedzie czekal na nastepna wyplate bardzo, bardzo dlugo. Po tym co pokazal w ringu w ostatnia sobote, kto bedzie chcial go ogladac i placic za to???

*
*
*

Czy spierd*lił czy źle ocenili to sędziowie to kwestia dyskusyjna, w moim odczuciu z naciskiem na to drugie. Oczywiście, że na taką wypłatę będzie czekał bardzo długo, o ile w ogóle doczeka, bo jest Kubańczykiem, który nie jest wyrazisty, nie mówi po angielsku oraz w ringu dla przeciętnego kibica oraz telewizji prezentuje styl, delikatnie mówiąc "niewyjściowy". Sam pisałem drogi Copie o tym, że nawet jeśli Lara wygra to i tak w kolejnej walce będzie miał mniejszą wypłatę niż Alvarez.

Nie zmienia to jednak faktu, że mogę resume Lary ocenić na podstawie obejrzanych i wypunktowanych walk, gdzie wygrał bezapelacyjnie z Paulem Williamsem wbrew decyzji sędziów (za co cała trójka sędziowska została zawieszona), wygrał z Vanesem Martyrosianem (niektórzy zapominają, że w myśl zasad i 9 rundę należy wypunktować, a mimo że nie trwała długo to Lara tam trafił) oraz wg mnie wygrał 116-112 z Alvarezem. Do tego dał remisową walkę z bardzo dobrym i niedocenianym Moliną oraz zmusił do poddania (z własnej woli) takiego czołga jak Angulo. To jest najlepszy resume w 154 i w mojej opinii plasuje on Larę na miejscu nr 1.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 19:35:34 
"NietrzezwyTomasz Data: 14-07-2014 19:18:50

Czy spierd*lił czy źle ocenili to sędziowie to kwestia dyskusyjna..."

Nie az tak bardzo. Dostajac szanse walki na wielkiej imprzie PPV I walczac przeciwko Canelo, nie mozna uciekac po ringu przez 12 rund, w kazdej z niej zadajac pare ciosow zaledwie. Alvarez rowniez sie nie popisal, ale byl agresorem, zadal wiecej "power punches" i kreowal walke sobotniej nocy. Jezeli Kubanczyk myslal, ze walczy na ringu amatorskim, najwyrazniej sie pomylil. Mam nadzieje, ze zrozumie swoj blad. Jezeli nie, to juz jego problem. Ja osoboiscie mam tylko male ale, a mianowicie punktacja 117-111 byla nieporozumieniem, ale na koncu wieczoru, wygral ten, ktory byl minimalnie lepszy.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 19:41:55 
"NietrzezwyTomasz Data: 14-07-2014 19:18:50
...jest Kubańczykiem, który nie jest wyrazisty, nie mówi po angielsku oraz w ringu dla przeciętnego kibica oraz telewizji prezentuje styl, delikatnie mówiąc "niewyjściowy". "

Najwyrazniej jestem tym "przecietnym kibicem" a do koneserstwa jest mi strasznie daleko i pomimo, ze interesuje sie boksem zawodowym od ponad dwudziestu lat a aktywnie uczestnicze w tej branzy od ponad 14 lat, wcia jestem zaskakiwany przez moich internetowych adwersarzy.
Ten "niewyjsciowy"styl Kubanczyka jest niestety glownym powodem dlaczego jest on calkowicie ignorowany przez fanow i doskonale to rozmiem. Zawsze podkreslalem, ze doceniam umiejetnosci i talent lara, ale niestety w boksie zawodowym to zbyt malo. Przekonal sie o tym Rigondeaux, mam nadzieje iz Lara rowniez dostal lekcje na temat profesjonalizmu.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 19:47:43 
"NietrzezwyTomasz Data: 14-07-2014 19:18:50
To jest najlepszy resume w 154 i w mojej opinii plasuje on Larę na miejscu nr 1. "

Ja najbardziej cenie Lare za zwyciestwo nad bardzo dobrym Austinem Trout. Tam Kubanczyk pokazal iz umie boksowac i dominowac w ringu, aczkolwiek sam pojedynek nie byl widowiskowy. Co do twojej opinii o resume Lary, z tym moge sie nawet zgodzic, ale zaprzecza to rowniez powszechnej opinii, ze piesciarze go unikaja. Nikt nie lubi walczyc z Lara, gdyz jest nudny w ringu do bolu, a do tego rowniez bardzo niewygodny.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 14-07-2014 21:00:58 
Muszę sobie zapisać ten temat do zakładek i dawkować go stopniowo xD
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 14-07-2014 21:27:59 
Autor komentarza: Matys90Data: 14-07-2014 21:00:58
Muszę sobie zapisać ten temat do zakładek i dawkować go stopniowo xD

*
*
*

Ja na razie nie jestem na etapie dodawania do zakładek, ale raczej na etapie zapamiętywania co kot napisał i odszukiwania (w razie potrzeby) odpowiednich informacji xDD Co tak Ci zapadło "z grubsza" w pamięci żeby go zapisywać? XDD Jak tam ogólnie sobotnia gala? Widziałem, że ściągałeś ten sam ~ 22 GB torrent co ja xD
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 14-07-2014 21:28:39 
"co kto naisał"*, nie co kot napisał xDD Sorry za literówkę.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:09:01 
@cop

nie uciekaj znow jak zwykle...podaj swoja punktacje bio jej nie widzialem - ALE LOGIKA MOWI CHYBA ze skoro dales 115-113 canelo to musiales dac jedna z pierwszych 3 rund albo jedna z ostatnich 3 rund canelo......to mnie ciekawi????
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:10:50 
@cop

wiec nie owijaj w bawelne tylo dawaj swoja punktacje bo takie sobie wyniki to moga podawac jacys niedzielni kibice a nie chlopy ktore tak ladnie opisuja swoje przezycia z piekna Polka z ktora bylo sie na walce Goloty.....


dawaj....czekam - jestem ciekawy
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 22:32:03 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 22:10:50
@cop
wiec nie owijaj w bawelne tylo dawaj swoja punktacje bo takie sobie wyniki to moga podawac jacys niedzielni kibice a nie chlopy ktore tak ladnie opisuja swoje przezycia z piekna Polka z ktora bylo sie na walce Goloty.....
dawaj....czekam - jestem ciekawy"



Moja punktacja i argumentacja juz dawno podana. Przeczytac tylko musisz...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 22:33:48 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 22:09:01
nie uciekaj znow jak zwykle"


Chyba pomyliles mnie z Erislandy Lara. Uciekl ze swojego komunistycznego raju a teraz kontynuuje uciekanie w ringu...lol...
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:36:33 
11 canelo? a gdzie argumentacja?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:38:15 
to sweet science.....tak nazywa sie prawdziwy kunszt bokserski w ringu

wiem ze wolisz soczyste walki przepelnione akcja typu Tomasz Bonin vs. Pavel Silvin ale to nie jest sweet science
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 22:40:40 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 22:36:33

11 canelo? a gdzie argumentacja?"

Legia, dzisiaj poniedzialek, wiec chyba nie pijesz. Pytam, gdyz jestes odrobine nierozgarniety zaajac swoje pytania. Przeczytaj moje komentarze pod tym tematem, a bedziesz mial pefrekcyjny obraz, calkowicie uargumentowana opinie dlaczego dalem 115-113 dla Canelo.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 22:44:04 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 22:38:15
to sweet science.....tak nazywa sie prawdziwy kunszt bokserski w ringu

wiem ze wolisz soczyste walki przepelnione akcja typu Tomasz Bonin vs. Pavel Silvin ale to nie jest sweet science "

lol...nie wiem nawet czy kiedykolwiek taka walka miala szanse zagoscic w moim media player...lol...
Co do sweet science, to najwyrazniej kojarzy ci sie z soviecko-kubanska szkola boksu amatorskiego i dlatego jestes taki zmieszany. Nawet to rozumiem, gdyz wiekszosc tutaj nie rozumie na czym boks zawodowy polega i dlatego tez widze wielu z was sfrustrowanych np. wynikiem ostatniej walki Canelo...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 22:47:12 
Napisze raz jeszcze, dla tych mniej rozgarnietych:
BOKS ZAWODOWY to nie jest SPORT. To BIZNES, w ktorym jednym z elementow jest rywalizacja w ringu. Dopoki tego nie zrozumiecie, zawsze bedziecie sfrustrowani ta sytuacja i po kazdej walce gdzie wystapi jakikolwiek wasz kubanski guru, bedziecie krzyczeli: "walek!!!walek!!!"
Ladies & Gentlemen, zacznijcie sie odrobinke douczac, gdyz inaczej bedziecie mieli powazny problem by sledzic co sie w boksie dzieje.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:52:41 
nie chce mi sie czytac wszystkich komentarzy i szukac....ja nigdy nie pije
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:53:24 
ale ja chce wiedziec jak mogles dac 11 dla canelo - o to pytalem? tego wytlumacvzenia nie ma chyba nigdzie
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 22:54:45 
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10154362671640543&set=a.285499145542.323514.284767980542&type=1&theater
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:09:44 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 22:52:41

nie chce mi sie czytac wszystkich komentarzy i szukac....ja nigdy nie pije "



Moja pinktacja walki Canelo - Lara:

rundy dla Lara: 1,2,3,10,11
rundy dla Canelo: 4,5,6,7,8,9,12

Argumentacja dlaczego uwazam Canelo za zwyciezce powyzej. Nie bede jej dla ciebie wypisywal ponownie ale mozesz sobie czytac pod tym tematem ile chcesz.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:11:53 
Forum i wiekszosc uzytkownikow tutaj nalezy traktowac z przymruzeniem oka, gdyz zaledwie pare osob ma jakiekolwiek pojecie o boksie zawodowym. Polecam wywiad z Paulie Malignaggi, ktory juz na zimno, po walce analizuje jej wynik.

http://www.youtube.com/watch?v=CwEUj6TH0tM
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:16:04 
Mowiac o punktacji, sklonny bylem nawet dac runde 10 dla Canelo, ale ostatecznie uwazalem iz wynik bylby zbyt wysoki. 115-113 to bardzo sprawiedliwe i rozsadne zakonczenie tej walki. Uciekajac i zadajac tylko sporadycznie ciosy jak robil to Lara walk sie nie wygrywa, a juz nie z Canelo na karcie GBP i w Las Vegas. Najwyrazniej Lara team nie jest "too smart"...lol...
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 23:19:48 
"ale ostatecznie uwazalem iz wynik bylby zbyt wysoki. 115-113 to bardzo sprawiedliwe i rozsadne zakonczenie tej walki"

no i wlasnie tak sobie myslalem ze tylko wyszukales sobie wynik pasujacy do walki ale nawet nie wiesz dlaczego dales ta runde temu a ta temu :D tak to niestety odbieram, ale dobra niewazne......
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:27:24 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 23:19:48

no i wlasnie tak sobie myslalem ze tylko wyszukales sobie wynik pasujacy do walki ale nawet nie wiesz dlaczego dales ta runde temu a ta temu :D tak to niestety odbieram, ale dobra niewazne......"

Nie bardzo nawet rozumiem na podstawie czego wysnules taki wniosek. Walke obejrzalem trzykrotnie, bardzo uwaznie i moja punktacja jak zawsze rzetelnie odzierciedla co sie dzialo w kazdej z tych odslon. Po trzeciej rundzie (pierwsze 3 wygral Lara), Canelo ciosami na korpus wrzucil Kubanczyka na rower, z ktorego juz nie zszedl az do konca. Dalem dla Lary jeszcze rundy 10 i 11 ale to byly zaledwie minimalne rundy dla niego. Canelo - agresja, nieustanna presja i przede wszystkim efektywne ciosy mocne na korpus i wspanialy cios rozcinajacy powieke Larze. Erislandy - no coz...ring generalship prawdopodobnie byl jego najwiekszym atutem, ale te uciekanie po ringu wszystko zniwelowalo.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:30:36 
Dodam, ze wynik jest tylko kontrowersyjny dla tych, ktorzy z boksem zawodowym nie maja wiele do czynienia, badz maja problem z GBP i tym jak zdominowali rynek a w szczegolnosci SHO.
Kazdy rozsadny fan, po uwaznym obejrzeniu walki przyzna, iz byla niezmiernie wyrownan i mozna wlasciwie sprzeczac sie tylko o to, kto minimalnie powinien ten pojedynek wygrac. O zadnym "walku" byc mowy nie moze, jedynie te nieszczesne 117-111 jest nieporozumieniem.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 23:33:00 
+ defensywa i precyzja oraz ilosc ciosow takze po jego stronie

sama agresja i 4-5 wygranymi rundami tez nie da sie wygrac walki.....boja sie rewanzu i dlatego temat zamkniety

dla mnie walka cotto - Lara to boksersko wartosciowsza walka niz canelo cotto
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:38:22 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 23:33:00

+ defensywa i precyzja oraz ilosc ciosow takze po jego stronie"

W tej walce zadecydowaly "power punches" a w tej kategorii zdecydowanie lepszy byl Canelo.
Lara 52 of 140
Canelo 88 of 232.
Kubanczyk zaliczyl ogolnie tylko 10 ciosow wiecej, ale to bylo na wstecznym, bez zadnego wyraznego efektu na Canelo. Owszem, defensywnie Lara byl przygotowany, o ile te nieustanne spierda*anie po ringu mozna nazwac defensywa. Najsmieszniejszy byl moment jak spierdala*ac po ringu posliznal sie i malo nie wylecial za liny. Ten gosciu to bardziej maratonczyk niz bokser.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:39:22 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 23:33:00

dla mnie walka cotto - Lara to boksersko wartosciowsza walka niz canelo cotto"

Co to znaczy boksersko. Wytlumacz to fanowi BOKSU ZAWODOWEGO.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 14-07-2014 23:42:37 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 23:33:00

dla mnie walka cotto - Lara to boksersko wartosciowsza walka niz canelo cotto"

Dodam, ze Cotto drapie sie teraz po glowie i zastanawia czy wybrac opcje walki z Canelo czy magnesem dla publicznosci - "szybkim na nogach" Erislandy...lol...
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2014 23:45:35 
rozumiem to tak ze boks zawodowy to nie wrestling ;)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 15-07-2014 00:04:49 
"LegiaPany Data: 14-07-2014 23:45:35
rozumiem to tak ze boks zawodowy to nie wrestling ;)"

Co ma glupiutki wrestling wspolnego z tematem naszej rozmowy?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-07-2014 00:13:30 
z tym:

sportshow


ile razy trzeba to samo powtarzac?
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 15-07-2014 00:24:44 
"LegiaPany Data: 15-07-2014 00:13:30

z tym:
sportshow
ile razy trzeba to samo powtarzac? "

Nie masz najmniejszego pojecia o czym piszesz. Wrestling a professional boxing to zupelnie dwa rozne krance na horyzoncie biznesu. Porownujac w taki sposob, dajesz wyrazny znak iz niezbyt sie orientujesz co stanowi istote boksu zawodowego a czym jest "zabawa dla niezbyt rozgarnietych" czyli wrestling.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 15-07-2014 00:27:51 
*niezbyt rozgarnietych kibicow oczywiscie...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 15-07-2014 03:31:30 
Dan Rafael's remarks: A fighter who boxes and moves can be appreciated and win plenty of fights. Just ask pound-for-pound king Floyd Mayweather Jr., the No. 1 pay-per-view star in boxing. But a boxer who literally runs around the ring for long stretches and rarely stops to plant and throw serious punches is unlikely to be rewarded by the judges. That was Lara's problem in this fight. He fought going backward and never wanted to remotely engage Alvarez...Professional boxing is typically scored by rewarding the fighter who is more aggressive, hits harder and does more damage. That was Alvarez. If you want to win by merely touching your opponent, running and declining to engage in any meaningful way, stick to the amateurs."


Dan Rafael podsumowal to w naprawde doskonaly sposob:
Bokser mobilny i boksujacy rozsadnie moze byc doceniony w wielu walkach. Wystarczy zapytac P4P krola Floyda Mayweathera. Ale bokser doslownie uciekajacy po ringu przez wiekszosc czasu i zaledwie zatrzymujacy sie na chwile by zadac jakis cios jest raczej niezbyt czesto nagradzany przez sedziow punktowych.To byl wlasnie problem Lary w tym pojedynku. Walczyl na wstecznym i nie mial ochoty wymienaic ciosow z Alvarezem,
Punktowanie w boksie profesjonalnym przewaznie nagradza piesciarza, ktory jest bardziej agresywny, uderza mocniej i kreuje wieksze zniszczenie. Tym byl Alvarez. Jezeli chcesz wygrac ledwie dotykajac swojego oponenta, biegajac w ringu i nie wyjawiajac checi do jakiejkolwiek wymiany ciosow, pozostan w amatorce.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 15-07-2014 03:43:03 
Oczywiscie glosowanie dziennikarzy i innych ludzi z branzy juz widzieliscie. Przewazajaca wiekszosc widziala wygrana Canelo Alvreza.
Kibice stojacy murem za Lara to glownie Cubanos, Sovieci i...hmmm...Polacy...lol...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.