LARA: HAŃBA, CHCĘ REWANŻU

Erislandy Lara (19-2-2, 12 KO) stanowczo nie zgadza się z decyzją sędziów punktowych, którzy uznali, że Kubańczyk przegrał walkę z Saulem Alvarezem (44-1-1, 31 KO). Dwóch z nich punktowało na korzyść Meksykanina, a trzeci opowiedział się za zawodnikiem z Guantanmo.

- Byłem pewien na sto procent, że wygrałem. Miałem całkowitą kontrolę nad wydarzeniami w ringu, przeciwnik właściwie nic nie robił. Sprawiłem, że wypadł źle przed własną publicznością. Wszyscy wiedzą, że to ja jestem zwycięzcą – powiedział 31-latek.

Lara blokował wiele uderzeń "Canelo", jednak Meksykanin trafił go też kilkoma mocnymi ciosami, głównie na korpus. Pokonany zapewnia jednak, że żadne z tych uderzeń nie zrobiło na nim wrażenia.

- Tak, trafił mnie, ale nie było siły w tych ciosach. Nic nie czułem – stwierdził.

Dodał też, że bynajmniej nie nabrał szacunku do rywala.

- Nie szanowałem go już przed walką i to się nie zmieniło. Nadal nie mam dla niego żadnego respektu. To, jak zostałem potraktowany, to hańba. Pokazałem, że jestem od niego lepszy. W głębi serca wie, że przegrał. Chcę rewanżu – oznajmił.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-07-2014 10:35:17 
Kubańczycy muszą nauczyć się robić show w ringu, więcej wymian, więcej ciosow, mniej uciekania. Lara rewanżu nie dostanie, bo dla statystycznego kibica jest nudny, a do tego dla Canelo bardzo groźny, bo ewidentnie rudy nie potrafił się do niego dobrać i zberał całe serie między rękawice, Osca drugi raz nie zaryzykuje, bo takie walki chwały nie przynoszą Alvarezowi.

Swoją drogą Lara pokazał świetną pracę nóg i świetną obronę.
Mi się ta walka podobała, ale rozumiałem te buczenie.
 Autor komentarza: miros
Data: 13-07-2014 10:37:29 
Przegrana Lary to problem bokserów "uciekających", takich którzy całą walkę rozgrywają na "wstecznym biegu", unikają ciosów i zadają co jakiś czas cios z kontry. Tak walczy także Rigondeux, tak walczył w drugiej walce z Adamkiem Steve Cunningham. Są wielbiciele takiego stylu (między innymi red. Pindera), ale wielu innych woli atakujących wojowników takich jak Alvarez. Zresztą, zachowując wszelkie proporcje, podobnie do Alvareza walczyli Woge z Sękiem i Kalenga z Masternakiem. Też cały czas szli do przodu i sprawiali dużo lepsze wrażenie. A że nasi to drewniaki a nie super technicy w stylu Rigo czy Lary, no to przegrali.
Gdy oglądałem transmisję bezpośrednią, słuchałem komentarza Pindery i Sosnowskiego i także byłem rozczarowany werdyktem. Ale gdy obejrzałem powtórkę ze ściszonym głosem i nie sugerując się tym co mówią komentatorzy, obraz walki wyglądał trochę inaczej. Widziałem dominującego, aktywnego i atakującego Canelo i cofającego się przez 12 rund Larę. Wtedy werdykt sędziowski nie był już dla mnie taki bulwersujący.
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 13-07-2014 10:50:38 
Oczywiście sędziowie mogli punktować tę walkę dla Lary, bo wiele rund było nijakich, ale wiadomo było przed walką, że walcząc w takim stylu Lara nie wygra. Nie rozumiem więc skąd ten lament. Poza tym dla mnie najważniejsza jest inna kwestia. Nawet gdyby to Larę wskazali sędziowie jako zwycięzcę, to rewanż mało by mnie interesował.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 13-07-2014 10:58:09 



Zgodnie z moimi wczesniejszymi przewidywaniami walke WYGRAL NA PUNKTY LARA.


 Autor komentarza: GaD1
Data: 13-07-2014 11:48:07 
Lara wiedział przed walką,że sędziowie będą po stronie Alvareza a i tak walczył na wstecznym. Co nie zmienia faktu,że powinna być jasna regulacja wskazująca czy się punktuje presje i atak czy skuteczną obronę, a nie co sędzia to inne preferencje.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 13-07-2014 12:05:34 
rocky86

Kubanczycy to powinni zmieniac nazwiska na bardziej amerykanskie jak juz uciekaja z tej KUBY..

Rudy to jest niezly ancymon znowu dostał prezent...jak to Trout przewidział Lara wyboksuje canelo ale rudy wygra hehe smiech na sali
 Autor komentarza: Jackass
Data: 13-07-2014 12:56:34 
Kontrowersyjny werdykt ale co mi tam hajs postawiony był na rudego ;P
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 13-07-2014 13:25:43 
Jackass
Dobra decyzja ;-) Chyba wiele osób postawiło odwrotnie i trochę ich to teraz boli.
 Autor komentarza: Kabul
Data: 13-07-2014 13:50:42 
W ogóle w boksie sędziowie powinni być oddzieleni (Nie wiem - siedzieć w jakichś kabinach zamykanych na klucz xD ). Wtedy nie byłoby takiego czegoś jak umawianie się, że ja dam minimalnie dla tego a wy dwaj minimalnie dla tego. To byłoby dobre bo taki sędzia byłby zdezorientowany i gdyby wszyscy trzej dali np jak jeden z tych kretynów 117-111 to byliby raczej spaleni, a tak można tłumaczyć, że walka była wyrównana i niektóre rundy widzieli inaczej.
 Autor komentarza: jassin
Data: 13-07-2014 15:23:53 
Lara troche pokory. Co to znaczy ze go nie szanowales? A dlaczego? Jestes ringowym tchorzem i tchorzostwem chcesz wygrywac? Daj sobie spokoj. Zajmij sie lepiej tymi golebiami.
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 14-07-2014 09:52:30 
Oczywiste jest, że bezdyskusyjnie wygrał Lara, ośmieszając Alvareza w większości z rund.Świetnym obrazem tej walki były ciosy Alvareza w liny, które tylko pokazują jego bezradność w tej walce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.