PIOTR WILCZEWSKI PO PORAŻCE MASTERNAKA

Po rozczarowującej porażce Mateusza Masternaka (32-2, 23 KO) w walce o mistrzostwo świata WBA Interim rozmawialiśmy z trenerem "Mastera" Piotrem Wilczewskim. Posłuchajcie, jak "Wilk" ocenia występ swojego podopiecznego i co ma do przekazania kibicom oraz krytykom Masternaka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Matys90
Data: 22-06-2014 21:20:10 
"wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest..."

Nie będę komentować tego co tu Wilku mówi, bo ja się przecież nie znam, ale dobrze dobrali się z Masterem. Zero samokrytyki, wszyscy dookoła źli i się nie znają :)
 Autor komentarza: jassin
Data: 22-06-2014 21:22:06 
Trener osiedlowy ale ego ma niczym Ignacio Bernstein.
 Autor komentarza: ArturSzklankaSzpilka
Data: 22-06-2014 21:26:19 
Wilku jest trzepnięty i tyle w temacie.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 22-06-2014 21:27:30 
Oglądałem do 4 minuty, dalej nie ma sensu. Wygrać walke lewa ręka da sie patrz kliczkos, ale trzeba wyprowadzić tych prostych z 500-600 a nie 3-5 na rundę.
 Autor komentarza: Pandziak
Data: 22-06-2014 21:28:40 
Szkoda mi nawet komentowac te wywiady. Napisze tylko ze mam 3 swoje nowe ksywy, "zajebiscie", "narcyz", "vaseline" inni uzytkownicy moga sobie przypisac wlascicieli.

Szkoda mi Mastera, ale moze by sie zastanowil czemu od walki z Janikiem jest rownia pochyła.
 Autor komentarza: wyso
Data: 22-06-2014 21:29:44 
Boksował jednostajnie czekał, czekał za mało ciosów. Jako amator to widziałem co tutaj dużo gadać. Jak swojego nie zbierzesz = to nie wygrasz taka prawda przykład Adamka z czasów półciężkiej, Włodarczyka, Tigera. To wyniszczający sport. Master musi zdecydować czy stać go na takie wojny inaczej nie ma co szukać wśród najlepszych.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 22-06-2014 21:32:14 
Autor komentarza: rafaltheoData: 22-06-2014 02:35:22
Co do Nietrzezwego- no coz, tak jak i UndeadDog swojego typu przed walką NIE PODAŁ a przynajmniej nie znalazlem. Bardzo sprytne i cwaniackie jest to zachowanie- nigdy nie podajemy typow zeby sie nie osmieszyc jesli sie pomylimy? Żenada- brak jaj i zero honoru.
No chyba, ze jakims cudem przeoczylem:)

*
*
*
*
*

To jak? Masz te jaja i honor, o którym piszesz, żeby przyznać się do walnięcia głupoty? xDD Czy nie masz i jedyne co potrafisz to rzucać oskarżenia bez pokrycia słabiaczku? XDD Ty zostawiłeś sobie "furtkę" na remis pisząc, że "Masternak tej walki nie wygra", ja przynajmniej zachowałem się jak mężczyzna pisząc, że ją przegra xDD Masz te jaja czy nie? XD (komentarz Matysa, który zwrócił Ci uwagę poniżej - dziwnym trafem szybko po nim zamilkłeś).
 Autor komentarza: meti
Data: 22-06-2014 21:32:29 
Panie Wilczewski wstyd , wstyd i jeszcze raz wstyd !!!
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 22-06-2014 21:32:30 
Autor komentarza: Matys90Data: 22-06-2014 09:16:10
Kojarzę, że NietrzeźwyTomasz dość wyraźnie stawiał na Kalengę, więc wpisałem w google "nietrzezwytomasz kalenga" i oto pierwszy wynik:

"Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 17-06-2014 10:38:12
Dobrze, że Masternakowi zmienił się rywal z Makabu na Kalengę, bo z Ilungą nasz "przyszły-niedoszły MŚ" xDDD zostałby nieźle porozbijany. Kalenga jest gorszy boksersko od Makabu, bardziej cepujący i bijący bardziej sygnalizowane, obszerne ciosy. Mimo wszystko z tą swoją obroną w 12 rundowej walce na pewno coś wyłapie. Kalenga będzie dużo łatwiejszy do wyboksowania, ale zapewne Masternak przegra i tą walkę.

Nie widać żadnych "nowych myczków", których Masternak nauczył się pod Wilczewskim, a ta cała zmiana stylu i "więcej półdystansu", który zapowiada Masternak prawdopodobnie zemści się z zawodnikami właśnie pokroju Kalengi, którzy w tym półdystansie są lepsi, silniejsi i mocniej biją.

I pomyśleć, że jak pisałem przed Drozdem, że Masternak nie ma na Ruska żadnych argumentów i walkę przegra, to zapatrzeni w Mateusza laicy śmieli mnie obrzucać błotem xDD"


- Tak więc trochę Ci @rafaltheo nie wyszło w tym przypadku to wyśmiewanie.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 22-06-2014 21:34:41 
Naprawcie ten głos wreszcie bo nic nie slychac..amatorka.
 Autor komentarza: Pandziak
Data: 22-06-2014 21:38:58 
BYKZBRONXU2011 zaraz sie dowiesz ze slychac dobrze, tylko to ty my mamy zj..... glosniki :)
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 22-06-2014 21:43:53 
Ja lubię Wilczewskiego, to trener który chce się rozwijać, uczyć i będą z niego ludzie. Ile znacie trenerów, który chcą się tym zajmować? Nie ma sensu skreślać go dlatego, że w tym przypadku gada głupoty.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale sugerował że Master wygrywał rundy. Kolejny człowiek, który myśli, że obroną można wygrać walkę. Wygrywa się inicjatywą, atakiem. Racja, że można z kontry wyprowadzać sporadyczne ciosy i w ten sposób wygrać, ale one muszą być celne i efektywne. Takich tutaj za dużo nie było. Kalenga prał gdzie popadnie, atakował, atakował, druga strona nie robiła nic - wynik nie mógł być inny. Dla mnie zaskoczeniem była decyzja niejednogłośna.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 22-06-2014 21:44:44 
BYKZBRONXU2011
Pandziak

Dorzucam się do narzekań, ja słyszę tylko lewy kanał jak jest materiał z Monako.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-06-2014 21:48:39 
Zawodnik ktory ma dwadziescia pare lat jest juz praktycznie skonczony
Jezeli zostanie w zawodzie,to bedzie jurneymanem,bo nikt powazny nie da mu szybko 3 szansy
No ale sam sobie zgotowal ten los,wiec nie bardzo mi go szkoda
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 22-06-2014 22:07:40 
Z Wilczewskiego żaden trener, jak Masternak chce cokolwiek jeszcze osiągnąć to powinien wyjechać z Polski i zacząć pracować z poważnym trenerem.

Może jeszcze wybrać zawody misterów albo iść w kulturystykę hehe.
 Autor komentarza: Jimmy
Data: 22-06-2014 22:15:22 
"Taktyka byla dobra, oddalismy 5 pierwszych rund za darmo a potem Mateusz juz go pykal, szkoda ze trzeci sedzia punktowal w druga strone bo walka byla wyrównana" JPRD Wilczewski chyba ogladał ale panienki przy ringu a nie walke! ON COŚ ĆPA ZE TAK BREDZI?? I oczywiscie teraz zganianie winy na sedziego bo sauerland próbował wałować z drugim sedzia. To przechodzi ludzkie pojecie, szkoda ze nie ma statystyk ciosow z walki ciekawe co by wtedy mistrz wilku opowiadal...
 Autor komentarza: tajsony
Data: 22-06-2014 22:16:41 
Panie ... słyszysz i nie grzmisz!!!!!!!!! Masakra ! Będąc obiektywny to 117 112 dla Kalengi. Wiemy ze bokser org wspiera Mastera i Wilka, ale nie róbmy jaj z kibiców. A kto się zna na boksie ten się zna... ale bądźmy obiektywni Masternak mistrzem już nie będzie!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: progresywny
Data: 22-06-2014 22:18:41 
Sorry za offtop, ale przenosimy się do Węgier. Znacie najlepszego węgierskiego boksera wagi ciężkiej Zoltana Petranyi? Gościu jest niesamowity - ma 48 lat a nadal deklasuje swoje krajowe podwórko bokserskie, wygrał 15 walk pod rząd i jest niepokonany od 2007 roku i jest 49-ty na BoxRec. Co jak co, ale dla polskich prospektów byłby nie lada wyzwaniem ;p

http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=7450&cat=boxer
 Autor komentarza: maniekz
Data: 22-06-2014 22:21:08 
Mam nadzieje że Pan Mariusz Kołodziej widział walkę i ten wywiad.

Czas by zastanowić się nad tym czy Wilczewski poradzi sobie z prowadzeniem Szymańskiego i Łaszczyka?

Jeżeli Wilczewski tak się wypowiada o mistrzu świata przy tym że sam nic nie osiągnął to niby on się zna? Galę komentował Gimitruk. Też się nie zna na boksie?

Wilczewski - upadek trenera którego szanowałem, ale on chyba jest pijany że gada takie głupoty.
Dobrali się idealnie pod siebie z Masternakiem i Wach jako wisienka na torcie.

Dlaczego Wilczewski w walce z Drozdem i Kalengą panikuje w narożniku i nie kontroluje emocji? To jest profesjonalizm?

Kogo boli prawda? Przecież Frago był obowiązkowym do obrony. To Krzysiek miał oddać pas by nie walczyć z leszczem? To Wilczewski się zna na boksie.

Diablo pokazał w walce z Czakijewem Panie Wilczewski jak wygląda taktyka, z tym że Krzysiek po łomocie śmiał się w narożniku, a Masternak panikuje jak dziecko co dostało klapsa.

To są fakty, a nie hejt. Powtórki polecam, bo pewnie walki nie pamiętają jak taki rozemocjonowany.
 Autor komentarza: legos
Data: 22-06-2014 22:26:52 
Kto z będących w studio Polsatu nie zna się na boksie? Borek (w końcu to tylko dziennikarz - prowadzący studio więc ekspertem nie jest, ale jakieś pojęcie ma), Pindera? Głowacki? Janik? Wszyscy mieli takie same odczucia więc?
 Autor komentarza: maniekz
Data: 22-06-2014 22:26:58 
Miałem Wilczewskiego za naprawdę porządnego człowieka który nazywa rzeczy po imieniu.

Tyle że okazuje się że w polskim boksie panuje HIPOKRYZJA!

Popatrzcie dla porównania EKSPERCI jak Okniński wypowiada się o porażce swojego zawodnika, Krzysztofa Jotki w UFC(MMA).

Prosto z mostu. Rzeczowo i na temat, bez biadolenia o tym że zostali skrzywdzeni. Tak samo sam Jotko ma jaja aby przyznać się do błędu.

W boksie natomiast środowisko jest zepsute i nikt nie ma jaj aby mówić o tym jak było.

Adamek przegrał z Głazkowem i miał odwagę przyznać że był gorszy. Bo ma resztki honoru.
 Autor komentarza: Pandziak
Data: 22-06-2014 22:28:38 
maniekz jak zwykle na poziomie :)
 Autor komentarza: damos
Data: 22-06-2014 22:28:40 
Ten koleś w czerwonym polo to chyba jest pijany, a przynajmniej mam taka nadzieje bo inaczej nie potrafię wytłumaczyć steku bzdur który wypaplał. No chyba ze oglądałem inną walkę. A co do człowieka który prowadził ten wywiad to sie pytam: gdzie Ty byłeś jak trwała walka? masz jaja i język? to trzeba było powiedzieć tym gamoniom ze dali dupy i jedynym który uratował honor NAS POLAKÓW był sędzia z Polski który nie oszukał Kalengi i dał sprawiedliwy werdykt.
 Autor komentarza: Jackass
Data: 22-06-2014 22:32:05 
Ciekawe czy teraz Mateusz i Piotrek się teraz na nas wszystkich obrazi? Na nas forumowiczów "psuedoznafcuf" ;(
 Autor komentarza: progresywny
Data: 22-06-2014 22:33:11 
Adamek przyznał się po walce z Głazkowem, Sęk po walce z Woege, Wolak po walce z Rodriguezem, Opalach po walce z Ajetovicem, Rękowski po I walce z McCallem, Gołota po walce z Saletą, natomiast Wach i Master twierdzą, że wygrali swoje przegrane walki. Master po 3-ciej porażce dojrzeje i też się przyzna, natomiast Wach nie będzie miał okazji, bo prawdopodobnie nie wyjdzie już nigdy więcej na ring ...lol...
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 22-06-2014 22:35:52 
Pierwszy raz Masternaka widziałem na jakieś gali, walczącego z grubym Niemcem.
I już wtedy wiedziałem, że nic z niego nie będzie. Grubas przez 6 czy tam 8 rund stał na środku ringu za podwójną gardą a Masternak wokół niego skakał z pojedynczymi ciosami, bez żadnych kombinacji.

Było to tak żałosne widowisko, że aż myślałem że się popłaczę jak zobaczyłem że w jego ringu stoi Gmitruk. Dziwiłem się zresztą zawsze czemu jest on tutaj kreowany na gwiazdę. Ja rozumiem, że dzięki temu że jesteście z nim blisko macie dostęp do pierwszorzędnych materiałów i możecie chociaż na tym polu trochę konkurować z RP, które zmonopolizowało polski rynek (JEDYNIE pod kątem materiałów z polskimi zawodnikami), ale sami robicie mu krzywdę. Koleś nie ma w sobie odrobiny samokrytyki. Po walce z Drozdem obwiniał każdego wokół, wczoraj również "nie mam pretensji do siebie". I jeszcze Wilczewski który w tym wywiadzie wygląda jakby cierpiał na bokserską tępotę ze względu na zbyt dużą ilość przyjętych ciosów.

Ja Masternaka nie skreślam, gdyż nigdy nie widziałem w nim nic co by mnie do niego przekonało. Ot, może być po prostu kolejnym Krzyśkiem Szotem.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 22-06-2014 22:36:07 
Ale czekam teraz na odpowiedź Dariusza "Tigera" Michalczewskiego, który wyda w superexpresie felieton, iż przyczyną porażki Mastera z Kalengą było to, iż ten nie wyszedł z niemiecką flagą i niemieckim trenerem do ringu i nie grali mu niemieckiego hymnu przed walką...lol...
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 22-06-2014 22:47:01 
Typowe Polskie napierdalanie na zwodnika teraz dostnie się MAsterowi innym razem Adamkowi , Huckowi itd
tak jest na tym forum tu.
Wilczewski nie jest złym trenerem ale brak mu troche doświadczenia ale też wszystkie rozumu nie zjadł niech się uczy rozwija
a Wkur.... sie tak jak większość trenerów by sie poirytowało co by ktoś w studiu telewizyjnym doradzał.
to samo w tv są Mistrzostwa Świata w piłce nożnej i się stary pierdziel Gmoch wielki znawca i elokwencik Engel i doradzają taktykę jak grac mają np Niemcy czy Holandia.
śmiech mnie ogarnia jak widzę tych ekspertów
 Autor komentarza: maniekz
Data: 22-06-2014 22:49:13 
@Shanhavel Krzyśka Szota to ty nie obrażaj, bo to porządny chłop, który teraz dorabia pracując w rzeźni.
Mimo wszystko na amatorce więcej zrobił niż na zawodowstwie, co dzisiaj jest nie do pomyślenia.

Są tacy którzy po wejściu na salony zostają sobą i są tacy którym śruba odbija gdy poczują się troszkę lepiej.
Żałuje jak cholera, bo mimo że za Masternakiem nie jestem to życzyłem mu wygranej i wierzyłem w Wilczewskiego, ale on nie ogarnia robi trenera. Za młody, emocjonuje się jak amator zamiast stanowić autorytet. Obiecywał spokój i opanowanie, a tutaj taki blamaż i jeszcze ten wywiad.
Facet sam się skasował jako trener i nie trudno mi uwierzyć że ogarnie młodych, jak im będzie takie gów... do głowy pakował.
 Autor komentarza: Woniu69II
Data: 22-06-2014 22:53:50 
Szkoda
Strategia może byłą niezła , ale zakładała ,ze Kalenga sie wystrzela i spuchnie a tu okazało się ,ze facet ma "reaktor atomowy w d...e" i do dwunastej rundy energii na cepowanie mu wystarczyło.
Pod pewnym wzgledem przypominało to walke Wolaka z Rodriguezem (z całym szacunkiem do Pawła), tyle że Rodriguez nie czekał az Wolak sie wystrzela a prowadził finezyjną techniczną walke przez całe dwanascie rund. Szkoda ,ze MAsternak tak tej walki nie rozegrał.
Osobiscie zaczynam obawiać sie o jego przyszłośc w boksie.
pozdrawiam
Wojtek
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 22-06-2014 22:55:52 
za duzo mocy Wilczewski wypił i poniosło Wilka do lasu rano wytrzeźwiał to sie teraz klepie po głowie co plutl oczywiscie Kalenga zasłuzył na wygrana bo był leprzy
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 22-06-2014 22:56:09 
@NietrzezwyTomasz
Oczywiscie ze mam i faktycznie co do Ciebie sie pomylilem i musze przeprosic, choc pamietaj ze to byly podejrzenia a nie oskarzenia, bo zauwaz, ze napisalem, ze ja przynajmniej nie znalazlem a nie ze kategorycznie nie ma. Ogolnie jest zalosne jesli ktos sie mądrzy a przed walką nie poda swojego typu- bo to wlasnie walki i celnosc lub nie typow przed nimi pokazuja kto jakie ma umiejetnosci obserwatorskie i jak sie zna na boksie. Ja akurat te walke przewidzialem piszac ze Master tego nie wygra i ze ma sylwetke z silki jak sztangista= mechaniczne sztywne walczenie co niedobrze wrozy. Pomylilem sie za to np co do Cotto i Martineza choc stawialem tutaj na wygrana tylko na punkty Martineza i pisalem przed walka ze wyglada troche anemicznie, w konsekwencji pieniedzy na te walke nie postawilem, wiec tak daleko od celnosci tu nie bylem. Nevermind.

Krótko o Wilku- gosc moim zdaniem jest tragiczny typowy osiedlowy mędrek-wyrosniety blokers. To tylko moja prywatna opinia, po prostu gosc nie ma absolutnie zadnych papierow na trenerkę na tym poziomie, tym bardziej jak go slucham to nie ma za wiele celnych uwag do powiedzenia moim zdaniem. Cenię za to i lubię słuchac Gmitruka, on ma naprawde celne uwagi gdy np komentuje czasem jakieś walki. Ten facet moglby sie zajac trenowaniem Masternaka. Osobiscie cenię bardziej Gmitruka od Łapina.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 22-06-2014 22:58:39 
Wilka ponioslo , bo Master przegrywa druga walke , takze cisnienie mial podniesione I zamiast dyplomacji powiedzial co ma na watrobie , dokladajac do tego troche bzdur ..Pewnie gdyby ten wywiad byl przeprowadzony dzisiaj ,moglby wygladac inaczej
 Autor komentarza: Keraj
Data: 22-06-2014 22:58:48 
Posłuchałem 30 sek wywiadu... co on za bzdury gada... jaka taktyka? przestać w ringu cala walkę to jest taktyka? powodzenia życzę i dyzo szczęścia na przyszłość bo o profesjonalizmie pod względem motywowania zawodnika i taktyki to można zapomnieć
 Autor komentarza: Matys90
Data: 22-06-2014 23:00:48 
Nie chce mi się pisać ciągle tych samych rozprawek, więc wkleję komentarz sprzed pół roku:

Autor komentarza: Matys90Data: 25-12-2013 16:12:46
Co do idealizacji Gmitruka - polski kibic patrzy na niego przez pryzmat Adamka. Gmitrukowi z Adamkiem się udało, bo ten miał tytanowy łeb i wielki charakter, na którym w decydujących momentach jechał. Można pykać lewym prostym i kicać dookoła ringu, ale przychodzi walka, że to nie wystarcza i jak się nie ma atrybutów Adamka, to się przegrywa.


Wilczewski to jest rosysjka ruletka, wydaje mi się, że Master sobie takim wyborem pogrzebał karierę. 1) - Wilczewski to kolega. 2) Sauerland w Niemczech, Master w Dzierżonowie, niemieckiego się nie uczy. 3) Wyniki sportowe Wilczewskiego jako trenera są obecnie marne, doświadczenie małe i to wciąż szkoła Gmitruka.

Życzę powodzenia, ale ja mam deja vu z Grześka Proksy, czyli wszystko wiem najlepiej (a przynajmniej bardzo dobrze), mogę trenować w swojej Górce. Obaj wygadani, niby inteligentni, ale jakoś tej inteligencji ringowej ostatnio nie widać."
 Autor komentarza: Matys90
Data: 22-06-2014 23:07:54 
Oczywiście Gmitruk to i tak w moim laickim oku klasa wyżej niż Wilczewski, zwłaszcza pod względem opracowania taktyki, czytania walki, reakcji w narożniku. Z tym, że to i tak nie jest wg mnie zawodowy trener z prawdziwego zdarzenia. Najlepszy w Polsce? Może i tak, chociaż można się kłócić, ale to jak kłócić się który klub piłkarski w Polsce jest najlepszy - który by nie był i tak odstaje od czołówki europejskiej/światowej. Zresztą trenerów na dobrą sprawę mamy dwóch - Gmitruka i Łapina i każdy ma masę podopiecznych.
 Autor komentarza: Shanhavel
Data: 22-06-2014 23:10:54 
Andrzej Gmitruk jest dobrym trenerem, ale amatorskim. Na zawodowstwie próbuje swoich zawodników trenować tak samo i wypuszcza takich "pykaczy". Problem, że w pewnym momencie kończą się przeciwnicy co mają kondycję na więcej niż 3 rundy, nie przewracają się od wiatru i nie mają szacunku dla ciosu waciaka. I samą presją są w stanie takiego zawodnika złamać.

Dlatego na zawodowstwie ja Pana Andrzeja widzę tylko i wyłącznie jako doradcę i komentatora, ale nie podstawowego trenera.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 22-06-2014 23:11:17 
Masternak powinien usiąść i SAM obejrzeć najpierw walkę, a później ten wywiad. I zmienić trenera póki czas. Niesamowite, co opowiada Wilku, słusznie ktoś wspomniał, że lepiej go zabrać od tych młodych chłopaków, tym bardziej, że mieli już styczność z grubymi szychami w USA.
 Autor komentarza: zpkarol
Data: 22-06-2014 23:12:44 
Bardzo nieprofesjonalne podejście u Wilczewskiego, obrażony na wszystkich wokół. Sam ma wzmożoną dobrą opinię na temat swojego podopiecznego, a szczególnie na swój własny. Smutne i źle rokuje na przyszłość.
 Autor komentarza: jassin
Data: 22-06-2014 23:18:49 
Masternak niech jedzie do Niemiec i tam probuje sie odbudowac jesli to w ogole mozliwe. Wilczewski nic go nie nauczy i ucieczka od Gmitruka to byl najwiekszy blad bo Master wygladal gorzej niz z Drozdem... zapomnial ze w rjbgu sie ciosy zadaje... fatalne to...
 Autor komentarza: wyso
Data: 22-06-2014 23:25:16 
A co wy dziwicie się dla Wilczewskiego??, że uklęknie i będzie bił się w piersi?? Oni wiedzą że dali dupy, a linczować sami siebie nie będą.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 22-06-2014 23:27:34 
trudno słuchać bełkotu Wilczewskiego, bo inaczej tego się nie da nazwać. Być może Krzysiek nie wie co to zakrok, ale wygrywa walkę za walką. Jedyne co tłumaczy Wilka, to, że wypił z rozpaczy po walce, bo po prostu bredzi
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-06-2014 23:28:48 
Lubie ambitnych zawodnikow,znajacych swoja wartosc
Ale slowa musz byc poparte czynami,bo kiedys przychodzi dzien proby,a potem jest tylko wstyd
Master i jego klakierzy twierdzili ze bije on Diablo do jednej bramki 120-108
Dzis to brzmi jak glupi zart,ale jeszcze kilkanascie miesiecy temu byli tacy,co tej tezy bronili jak niepodleglosci
Dzis Master co najwyzej moze liczyc na rewanz z Janikiem,w ktorym nie bedzie faworytem
Zycie jest okrutne,a dla pyszalkow podwojnie
 Autor komentarza: maniekz
Data: 22-06-2014 23:36:17 
i na koniec. Jakie lewy prosty u Masternaka. Przecież Kalenga ustawiał polaka podwójnym lewym przez pierwsze rundy, a czasami nawet wyprzedzał go mimo że ma krótsze łapy.

Jaka dobra obrona? Skoro Masternak nie atakował, to jak Kalenga miał mu zrobić krzywdę?

Za czasów Gimitruka, kiedy to Masternak nie pakował na siłce, to wypykał by Kalenge właśnie lewym prostym i dzięki pracy nóg przeciwnik umierał by już w 6rundzie.

Zobaczycie jak Kalenga trafi na ścianę, co się wtedy stanie.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 22-06-2014 23:36:23 
Nie chce dokladac ognia do ogolnie tutaj panujacej atmosfery krytyki, by wrecz nie powiedziec ponizania zawodnika i jego trenera po przegranej walce, ale tego wywiadu lepiej Wilczewski nie powinien udzielac. Napisalem juz wczesniej, byl on przecietnym piesciarzem, ale jest najwyrazniej jeszcze bardziej tragicznym "trenerem" nie umiejacym zaanalizowac walki swojego podopiecznego. To byl najgorszy Masternak jakiego kiedykolwiek widzialem w ringu i powodow tego moze byc wiele, ale chowanie glowy w piasek i udawanie strusia, to z pewnoscia najgorsze co mozna zrobic w takim momencie. Kaklenga byl spokojnie do ogrania przez Masternaka, ale plan taktyczny, zalozenia strategiczne jak i najwyrazniej przygotowanie kondycyjne, niestety ale zostaly kompletnie zlekcewazone badz tez zwyczajnie zabraklo profesjonalizmu. Jestem rozczarowany postawa Masternaka a ten wywiad z Wilczewskim powyzej dopelnil tylko juz i tak mocno przelewajacej sie czary goryczy.
Mateusz jest wciaz jeszcze mlody ale traci czas ze sztabem ludzi, ktorzy nie maja pojecia co znaczy profesjonalizm. Polak moze sie jeszcze odbudowac, gdyz pomimo slabej postawy we wczorajszej walce, to wciaz utalentowany piesciarz, ktory wciaz moze zajsc wysoko, jezeli bedzie umial podjac odpowiednie decyzje w swoim zyciu. Najlatwiej byloby sie poddac i pojsc w zapomnienie, ale mam nadzieje, ze Masternak tego nie zrobi i jeszcze zobaczymy go w ringu w waznych walkach. Nie moze jednak tracic czasu z Wilczewskim. Porazki bola, ale zdarzaja sie wiekszosci piesciarzy. Najwazniejszym jest teraz podjecie odpowiednich decyzji i reaktywowanie dedykacji, determinacji i woli osiagniecia sukcesu...
 Autor komentarza: jassin
Data: 22-06-2014 23:41:17 
Moze do USA by Master polecial potrenowac i posparowac? Moze jakis prawdziwy trener sie nim zajal a nie osiedlowy...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 22-06-2014 23:41:23 
"andrewsky Data: 22-06-2014 23:28:48
Master i jego klakierzy twierdzili ze bije on Diablo do jednej bramki 120-108..."

Nie wiem czy kiedykolwiek bylem "klakierem" masternaka, ale dwa lata temu oceniajac stan obu piesciarzy widzialem Masternaka jako zwyciezce takiej potyczki. To co sie stalo z mlodym Polakiem w ostatnich kilkunastu miesiacach jest jednak symptomem krokow wstecz a nie zadnego postepu. Dzisiejszy Masternak nie ma podstaw nawet by o takiej walce z Wlodarczykiem myslec.
Nie zmienia to jednak faktu, ze jest wciaz olbrzymie utalentowanym piesciarzem, z niezbyt profesjonalnym teamem dookola siebie. Zmiany i to szybkie, moga uratowac jego kariere, a wowczas moze i taka eweentualna walka z Wlodarczykiem mialalby sens...
 Autor komentarza: nocotytato
Data: 22-06-2014 23:42:36 
A kto komentował w Polsacie oprócz Kostyry?
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 22-06-2014 23:43:50 
"jassin Data: 22-06-2014 23:41:17

Moze do USA by Master polecial potrenowac i posparowac? Moze jakis prawdziwy trener sie nim zajal a nie osiedlowy... "

Z pewnoscia byloby to znakomite rozwiazanie, ale dzisiaj nie wiem czy znalazby sie jakikolwiek trener czy manager w US, ktory chcialby zajac sie piesciarzem z tej dywizji wagowej, ktory na dodatek przegral ostatnio dwie wazne walki. Wszystko jest jednak mozliwe, aczkolwiek zalezy to od samego Masternaka i jego promotorow...
 Autor komentarza: jassin
Data: 22-06-2014 23:48:42 
Ronnie Shields moglby sie zajac Masterem... albo ktos jego pokroju... ale pewnie nie byloby stac Mastera..
 Autor komentarza: btfh
Data: 22-06-2014 23:54:11 
@nocotytato

Gmitruk :)
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-06-2014 23:56:40 
No to dał do pieca Polsatowi,który pokazuje Masternaka praktycznie od początku kariery.Wilczewski zapomniał się zahamować.Ale miałem ubaw jak wspominał o kulinariach czy o przypalonej wody na herbacie.Co to profesjonalizmu to na pewno ma trochę racji,ale to Pindera podtrzymuje jedynie ten poziom.Całkiem dobrze Miszkin sprawuje się w roli eksperta w studiu.Chodź z drugiej strony i tak gala byłaby pokazana,bo jednak Sauerland stale gości na tej antenie.;P
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-06-2014 00:02:00 
Podejrzewam,że jakby zrobili test wiedzy Borka z ostatnich 17 lat w boksie zawodowym to wypadłby blado.Wątpię także czy potrafiłby wymienić największych tego okresu i czołówkę P4P na tamten okres.
Walka wieczoru w Carsona była naprawdę niesamowita.Ci co kupili bilety ja galę nie żałują,bo było co oglądać.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 23-06-2014 00:16:15 
Tak jak pisałem wcześniej - ta walka da odpowiedź czy zmiana stylu Mastera wyjdzie mu na dobrze i założyłem niestety poprawnie - nie wyjdzie. Tak jak było mówione - pierwsze 3-4 rundy przeznaczone były, aby Kalenga się wystrzelał i potem ofensywa Mateusza. No i tej ofensywy się nie doczekałem. Masternak zadał chyba JEDNĄ kombinację złożoną z 3 ciosów przez całą walkę, nie przypominam sobie drugiej. Masternak za Gmitruka w ciągu jednej, obojętnie jakiej rundy, z obojętnie jakim przeciwnikiem zadał więcej kombinacji niż ten "nowy" Master przez trzy walki. Przecież to i jeszcze świetna praca nóg były moim zdaniem jego największymi atutami, a teraz poza jedynie znacznie poprawioną gardą nie jestem w stanie wymienić żadnej innej zalety Masternaka. Repertuar ciosów - Masternak nie zadał chyba ani jednego podbródkowego przez 3 walki (pierwszą mam zgraną - nie dopatrzyłem się; w drugiej nie jestem pewien do końca, ale z tego co pamiętam to nie; z Kalengą nie przypominam sobie ani jednego takiego ciosu). Uderzenia w tej walce nie miały absolutnie żadnej wymowy, a Master przecież potrafi mocno trzepnąć. Od 6-7 rundy Kalenga ruszał się jak zombie i wystarczyło tylko podkręcić tempo i jestem przekonany, że następnej rundy by nie było. Tak jak pisałem wcześniej - z zawodnika kreatywnego, nieszablonowego stał się tylko przeciętnym pięściarzem.Wiem jedno - Mateusz z Piotrem na pewno nie oglądali tych ostatnich walk, bo nawet laik zauważy, że Master prezentował się słabo nawet na tle średnich przeciwników. Mam nadzieję, że ktoś znajdzie się w pobliżu Mastera i mu powie brutalną prawdę, to może wtedy się otrząśnie. Takim człowiekiem nie okaże się Wilczewski, a dowodem na to jest ten wywiad powyżej. Nie wiem jak można było punktować tą walkę na korzyść Masternaka - nie jestem w stanie tego zrozumieć, więc pretensje do któregokolwiek z sędziów (oprócz tego, co rzeczywiście pktował dla Polaka) są wręcz absurdalne. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że pisze to jedna z tych osób, które były PRZEKONANE, że Masternak to przyszły mistrz świata i dopingowały go na każdym kroku. Nadal będę mu kibicował, ale ze szczerym smutkiem i rozczarowaniem patrzę, jak do całkiem niedawna świetny pięściarz staje się przeciętny.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 23-06-2014 00:25:07 
..."Nie wiem czy kiedykolwiek bylem "klakierem" masternaka, ale dwa lata temu oceniajac stan obu piesciarzy widzialem Masternaka jako zwyciezce takiej potyczki. "...

Jeżeli ktokolwiek,kiedykolwiek miał prawo myśleć,że Masternak jest w stanie pokonać Włodarczyka,to chyba powinien zająć się wędkowaniem,niż jakimkolwiek komentowaniem realiów polskiego zawodowego boksu.. :) Masternak zawalczył jakby brakowało mu jednego jądra,Kalenga dostaje łomot od każdego z panujących mistrzów do połowy dystansu,już chyba bardziej ograniczonego pięściarza w walce o mistrzostwo nie mógł dostać,strach pomyśleć,co zrobiłby z nim odwołany Makabu,który jest o klasę lepszym zawodnikiem od rzeczonego Francuza...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-06-2014 00:33:46 
Tutaj według mnie nie chodzi o zmianę stylu,bo tej zmiany de facto nie było.Masternak wrócił do starych przyzwyczajeń ze względu na problemy jakie nastąpiły w walce z Kalengą.Ta "zmiana stylu" była tylko w walce z Siproszvilim,Vudgeliją gdzie obaj panowie prezentowali mizerie tego sportu i w żadnym aspekcie nie mogli zagrozić Masternakowi.To też nie jest tak,że Masternak wyglądał lepiej pod okiem Gmitruka we wszystkich pojedynkach,bo z Corbinem wyglądał fatalnie.Po za tym-dla mnie-tutaj największym problemem jest Masternak oraz jego przygotowanie mentalne i fizyczne o którym jest cały czas mowa.Po prostu bokser nie może myśleć w ringu za dużo,bo jak zaczyna tą skomplikowaną czynność robić wewnątrz swojej głowy,to nie może znaleźć odpowiedzi i czeka do końca 36 minuty walki.:P
Masternak nie ma argumentów na wielkich tej kategorii plus wiele ograniczeń o których była mowa.Ogólnie mało profesjonalizmu u polskich bokserach.Kiedyś Masternak chciał walczyć jak Ali,a teraz chciał zmienić się na "Big George'a".Nie każdy może odnosić sukcesy,co pokazał Russel Jr,gdzie wielu w USA spodziewało się zwycięstwa nad Lomachenką.:P
 Autor komentarza: nik
Data: 23-06-2014 00:34:43 
Nie wystarczy pokonać JANIKA żeby zostać kandydatem na mistrza, LOL
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 23-06-2014 00:45:45 
Raubo powinien go prowadzic ..On potrafi opierdolic heheh i nie ma zmiłuj.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 23-06-2014 00:53:32 
szkoda gadac co tu Wilczewski mowi......:((((
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 23-06-2014 00:54:33 
Piotr Wilczewski najwyraźniej cały czas żyje w swoim własnym świecie. Z takim zakłamywaniem rzeczywistości doskonale by się na polityka nadawał.

ps. "zabrakło troszkę agresji" hehe dobre sobie...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-06-2014 00:57:49 
Masternak w obronie wyglądał lepiej i przetrwał pełen dystans z zabijaką,więc spójrzmy też z innej strony.Nie wymagajmy za dużo.
 Autor komentarza: championn
Data: 23-06-2014 01:17:03 
Master za dużo siłowni.
 Autor komentarza: twojstary
Data: 23-06-2014 01:45:17 
Obejrzalem, nie bede komentowal bo szkoda internetu na to...

Moge tylko napisac, ze wywiad Frost vs Nixon to pikus przy tym.
 Autor komentarza: piotr
Data: 23-06-2014 02:01:04 
Mam wrażenie, że Wilk za dużo przyjął w czasie kariery bokserskiej i to nie pozwala mu zachować chłodnej głowy w ringu...
:/
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 23-06-2014 02:06:09 
miałem pewne podejrzenia co do trenera Wilczewskiego i nawet kilka miesiecy temu powątpiewałem .
Dziś można jasno napisać , gość wskoczył jako trener ważnych bokserów w Polsce dzieki koleżeństwu z Wachem i wspólnym przygotowaniem Wacha do walki z Kliczko . Czyli w sumie dostał awans od kolegi starego z kapelusza został awansowany na trenera mistrzów . Niestety wyniki nie potwierdzają że jest trenerem mistrzów . I tyle w temacie .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 23-06-2014 02:09:08 
PS uj z Masterem .... żeby tylko nie zmarnował Szczórka .
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 23-06-2014 02:20:45 
@rakowski
Masternak i tak w tej walce z Corbinem wyglądał lepiej niż w sobotę - jego ciosy były mocne i dynamiczne, były jeszcze jakieś kombinacje, różnicowanie ciosów na górę i korpus, była ta agresja i chęć ubicia przeciwnika. Walka jest na yt, więc można sprawdzić.

"Masternak w obronie wyglądał lepiej i przetrwał pełen dystans z zabijaką,więc spójrzmy też z innej strony.Nie wymagajmy za dużo. "
Nie wymagajmy za dużo? To po co on tam wchodził - żeby przetrwać dystans czy zwyciężyć? Gdyby przegrał po wyrównanej wojnie, to byłbym w stanie to przełknąć i się cieszyć, że dał z siebie wszystko i zaprezentował się z bardzo dobrej strony, ale tak nie było. Hamował bym się też z określeniem Kalengi zabijaką.

"Tutaj według mnie nie chodzi o zmianę stylu,bo tej zmiany de facto nie było" Jeżeli nie widzisz zmiany w stylu boksowania Mateusza od czasu zmiany trenera to nie wiem czy dalsza konwersacja ma sens. Przecież to widać gołym okiem - inny rodzaj defensywy (za Gmitruka - odchylenia i praca nóg, za Wilczewskiego - garda), ofensywa [G-kombinacje, kontry, W- proste ciosy, założenia krótkie kombinacje(wnioskuje po tym, co pokrzykiwał Wilczewski)], inne założenia taktyczne (G - z założenia bycie nieszablonowym, walka z dystansu; W - proste akcje, dążenie do półdystansu, pressing). Nie musisz wierzyć mnie, wystarczy, że posłuchasz ich wywiadów, gdzie to wszystko jest powiedziane i obejrzysz walki, gdzie widać to czarno na białym.
Chcesz usprawiedliwić Mateusza, ale w tym przypadku nie ma z czego. Razem z trenerem zawinili i nie ma moim zdaniem żadnych podstaw, żeby być zadowolonym, a szkoda.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 23-06-2014 02:51:54 
Może nie jest to zbyt oczywiste co napisze ale uważam że Masternak w reku wyśmienitego trenera byłby mistrzem świata .
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-06-2014 02:56:28 
To co wyprawia Wilczewski w tym wywiadzie przechodzi ludzkie pojęcie. Atakuje cale środowisko, dziennikarzy, komentatorów, sędziów, ale on sam jest bez winny. Chłopie to nie dziennikarze i sędziowie walczyli w ringu a Masternak. Masternak przegrał tę walkę zasłużenie, a obserwatorzy wypowiedzieli jedynie swoje zdania.

Z tego duetu nic nie będzie. Strasznie narcystyczne, zakompleksione, bez wniosków, bez analizy, bez samokrytyki. Z taką postawą nic się nie osiągnie.

Era Mastera i Furmana odchodzi w zapomnienie na własne życzenie i środowisko i sędziwie nic nie mają tu do rzeczy.
 Autor komentarza: canuck
Data: 23-06-2014 03:55:37 
Master walczyl poprawnie, ale pokazal znowu swoje trzy slabosci, ktore nigdy nie zostaly w Polsce wyeliminowane z jego repertuaru bokserskiego.

1) Brak agresji oraz intensywnosci: Zaby wygrywac walki trzeba zadawac duza ilosc ciosow oraz zepchnac przeciwnika do defensywy.

2) Slaba praca nog (mobilnosc), a w szczegolnosci brak laternych zejsc z linii ciosu w lewo albo prawo. Jak sie Master cofa prostu do tylu, to moze oberwac nawet od cepiarza. Bardzo dobry bokser schodzi w lewo albo prawo, a pozniej poteznie kontruje z ostrego kata. No ale, to sie wiaze z brakiem mobilnosci laternalnej.

3) Pchane albo pykane prawe sierpowe: W ciosach Mastera nie ma zadnej sily, bo nie bije "strzelajacych" ciosow z calego ciala, tylko krotkie pchane sierpy.

Tak jak kiedys juz mowilem kilka razy na tym forum, Master musi zaczac trenowac z Afro-Amerykanskim albo Latynowskim trenerem, bo jest sztywny, spiety oraz przewidywalny, a on potrzebuje mobilnosci (szczegolnie lateralnej), luzu w ringu oraz dynamicznie wyprowadzanych ciosow, ktore cos "waza".
 Autor komentarza: canuck
Data: 23-06-2014 03:57:49 
Jeszcze jedna rzecz, ktora wydaje mi sie oczywista to Mateusz musi popracowac nad gibkoscia. Jest sztywny jak kij!
 Autor komentarza: drwitt
Data: 23-06-2014 09:26:03 
A ostatnie pytanie powinno brzmieć" Wilku, ty naprawdę wierzysz w to wszystko co powiedziałeś?"
 Autor komentarza: maniekz
Data: 23-06-2014 09:26:43 
No a gdzie komentarz Borka do całej sprawy? Redakcja przecież lubi takie newsy :)
 Autor komentarza: drwitt
Data: 23-06-2014 10:40:33 
Jadnak po chwili zastanowienia, można stwierdzić, że P.Wilczewski w pewnej kwesti się nie myli: otóż, jeżli obrana taktyka przewidywała oddanie 4-5 rund, celem wystrzelania się przeciwnika, to została zrealizowana w 100%, jeżeli chodzi o oddanie rund... niestety ta część taktyki przeciągnęła się na rund 12 z małymi wyjątkami, ale zbyt małymi, aby coś można było zmienić w wyniku walki;
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 23-06-2014 10:46:53 
drwitt
Skoro taktyka z pierwszych 5 rund się sprawdziła to po co miał ją Masternak zmieniać?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-06-2014 10:56:56 
No jak to - przyjęli wyśmiewaną przez nich taktykę Włodarczyka. Tylko okazało się, że tak sami z siebie to ci pięściarze się jednak nie wywracają, choćby nie wiem jak zmęczeni byli :D Gdyby Diablo walczył z Kalengą, mielibyśmy wiele komentarzy po walce, typu - "pff, to nie Diablo nokautuje, po prostu kolejny się wywrócił ze zmęczenia" ;)
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 23-06-2014 11:05:23 
Matys90
Dokładnie))) Kalenga w ostatnich rundach był dużo bardziej wyczerpany od Greena czy Czakijewa a jednak nie padł)))) Dodam że Green , a szczególnie Czakijew to pięściarze z zupełnie innej półki niż chaotyczny Kalenga ktory moim zdaniem jest junior ciezka wersja Mikea Mollo.
 Autor komentarza: lukasgala
Data: 23-06-2014 11:27:33 
A tak nawiasem mówiąc to czego oczekujemy, że przeciętny zawodnik formatu europejskiego(Wilku)będzie dobrym trenerem, podłapał parę sztuczek od Gmitruka i myśli że można go trenerem nazwać
p.s.- i chyba mieli racje ludzie, którzy na tym portalu pisali, że Master to kolejny taki nadmuchany "Polski Mistrz Swiata i Okolic" i nic więcej w tym temacie ŻAL.pl
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 23-06-2014 14:08:54 
HITLI

"Era Mastera i Furmana odchodzi w zapomnienie na własne życzenie i środowisko i sędziwie nic nie mają tu do rzeczy."

Święte słowa. Mastera jak najęty promował bokser.org z Furmim na czele, widząc w nim przeciwwagę dla lidera znienawidzonej przez niego grupy Wasilewskiego.

Ciągle było można czytać szczucie na Włodara i presji na walkę z Masterem. Szkoda, że do niej nie doszło
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 23-06-2014 16:39:59 
Wilku wygląda i gada jakby był nawalony :D
 Autor komentarza: nik
Data: 23-06-2014 20:46:42 
Zabraklo ikry jaka posiada Adamek czy Wlodarczyk.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.