GUERRERO: KAMEGAI BYŁ TWARDSZY NIŻ BERTO

Ubiegłej nocy Robert Guerrero (32-2-1, 18 KO) udanie powrócił na liny po rocznej przerwie po porażce z rąk Floyda Mayweathera (46-0, 26 KO). "Duch" stoczył zacięty pojedynek z twardym jak skała i szalenie zdeterminowanym Yoshihiro Kamegai (24-2-1, 21 KO) i po walce nie szczędził komplementów dla Japończyka, który całkowicie zamknął mu lewe oko.

Zobacz: ZWYCIĘSKI POWRÓT GUERRERO

- Parę razy go zraniłem, ale szybko zdałem sobie sprawę, że on może przyjmować ciosy i dalej idzie do przodu. Dlatego pozostałem spokojny i nie szalałem, bo on tylko czekał na okazję, żeby znokautować mnie bombą z prawej ręki. Powiem wam jedno, ten gość jest dużo twardszy od Berto. Bije mocno, ma niecodzienny styl i porusza się w dziwny sposób. Zadawał najróżniejsze ciosy z prawej ręki, a jest silny i ma czym uderzyć - mówił Guerrero.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 22-06-2014 21:36:04 
No twardy byl,,Kamikadze bede go obserwował bo napewno dostanie teraz duzo ofert na powaznych stacjach
 Autor komentarza: Matys90
Data: 22-06-2014 21:56:26 
Myślę, że ten Kamegai zastąpi teraz Soto Karassa w roli etatowego brawlera-testera dla pięściarzy GBP, Meksykanin już za dużo przegrał i rekord nieładnie wygląda, więc Japończyk nada się idealnie.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-06-2014 23:19:20 
Właśnie skończyłem oglądać tą nieprawdopodobną 12-rundową bitwę.Przyznam szczerze,że ostatnio taką walkę widziałem też pod szyldem GBP i to było starcie Figueroa-Arakawa i to też było niesamowite starcie.Wydaje mi się,że przy takiej wojnie w półdystansie i wynik 116-112 i 117-11(2x) jest naprawdę bardzo dobry.Ja sam punktowałem tę walkę 116-112 dla "Ducha".Szkoda,że nie ma takich nóg jak 135,bo walka byłaby coś "ala" Katsidis,ale dał świetne show i na pewno potencjalna walka z Bronerem byłaby bardzo ciekawa,bo jednak Guerrero to nie klasyczny bokser,a raczej facet walczący z bliska nawet czasami brutalnie,więc tutaj Broner może mieć problemy ze stylem Guerrero.Bardzo dużo przyjmuje Guerrero,ale on lubi dawać takie walki i naprawdę ma do tego predyspozycje.Szkoda,że pokazali na Polsacie sport tylko główną walkę wieczoru.Teraz starcie Karassa z Kamegai będzie hitem.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-06-2014 23:30:11 
*jest walka Karas-Aleksander:P
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.