GUERRERO O REWANŻU Z FLOYDEM, WALKACH Z GARCIĄ I THURMANEM

13-miesięczna przerwa dobrze zrobiła Robertowi Guerrero (31-2-1, 18 KO). "Duch" zapewnia, że jest mocniejszy niż kiedykolwiek i gotowy na wielkie walki. By jednak móc o nich myśleć, były mistrz świata niższych kategorii musi pokonać Yoshihiro Kamegai (24-1-1, 21 KO), z którym zmierzy się w najbliższą sobotę na gali w Carson.

Guerrero marzy o rewanżu z Floydem Mayweatherem (46-0, 26 KO), ale do tej potyczki zapewne nigdy nie dojdzie. Bardziej prawdopodobne wydają się starcia z Dannym Garcią (28-0, 16 KO) i Keithem Thurmanem (23-0, 21 KO).

- Jestem w doskonałe formie, czuję się wyśmienicie. Czas wrócić do gry i doprowadzić do wielkiej walki z Floydem Mayweatherem. Jest dużo dobrych pojedynków do zrobienia. Wydaje mi się, że Danny Garcia przechodzi do wagi półśredniej, więc to kolejna opcja - mówi Guerrero. - Keith Thurman też jest dobry. Mocno bije, zawsze jest w formie i demoluje wszystkich na swojej drodze. W przyszłości to może być duża walka, ale teraz myślę o starciu z Kamegai.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: slayer85
Data: 20-06-2014 20:08:58 
Po co mu Floyd? Żeby znowu była nudna walka?
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 20-06-2014 20:14:59 
Po kolejną wypłatę życia :)
 Autor komentarza: tapir
Data: 20-06-2014 20:19:59 
Kto by chciał oglądać ten rewanż. Jest masa lepszych kandydatów do walki z Floydem.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 20-06-2014 21:09:03 
Fajnie teraz poczytać różne teksty sprzed walki Floyd-Guerrero, że Robert to cwaniak, że potrafi walczyć brudno, że zna sztuczki, że lubi się szarpać - dla mnie jedno z cenniejszych zwycięstw Mayweathera bo Guerrero to kawał boksera.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.