HUSARIA NA ZGRUPOWANIU KADRY W SOKÓŁCE

Trzej bokserzy Rafako Hussars Poland - Dawid Jagodziński, Dawid Michelus i Damian Kiwior - przebywają na zgrupowaniu reprezentacji w Sokółce. Przygotowują się do sierpniowych Mistrzostw Unii Europejskiej w Bułgarii.

- Na zgrupowaniu trenują trzej zawodnicy, którzy w ostatnim sezonie boksowali w Rafako Hussars Poland, ale są też kolejni, którymi jesteśmy zainteresowani. Są to Arkadiusz Szwedowicz (-75 kg), Jordan Kuliński (-81 kg) i Igor Jakubowski (-91 kg). W Sokółce jest również Paweł Wierzbicki (-91 kg), ale nie może trenować ze względu na uraz barku - powiedział główny trenere Rafako Hussars Poland Jerzy Baraniecki, który jest jednocześnie asystentem białoruskiego selekcjonera kadry Walerego Korniłowa.

Na Podlasiu do MUE miał przygotowywać się też kapitan Husarii, mistrz Polski w wadze średniej Tomasz Jabłoński, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja łuku brwiowego. Urazu doznał w wygranej ćwierćfinałowej walce podczas niedawnego turnieju Grand Prix w Elblągu.

- Niestety, przydarzyła się kontuzja, potrzebuję czasu na zagojenie. Myślę, że za kilka dni wrócę do treningów, na razie pozostaje mi praca nad kondycją. Na bezpośrednią rywalizację nie mogę sobie pozwolić, aby uraz się nie odnowił - powiedział Tomasz Jabłoński.

Biało-czerwoni trenować będą na Podlasiu do 27 czerwca, a kolejne zgrupowanie, ponownie w Sokółce, zaplanowano w terminie 7-17 lipca. Obecni będą wówczas inni zawodnicy Rafako Hussars Poland, z których zresztą większość kandyduje do wyjazdu na Mistrzostw Unii Europejskiej.

- We wrześniu planowany jest turniej międzynarodowy w Kielcach, gdzie wystąpi szeroka kadra Polski, a kilka tygodni później rozpoczynamy przygotowania wyłącznie pod kątem ligi zawodowej World Series of Boxing - dodał szkoleniowiec.

W II Grand Prix PZB w Elblągu wygrane zanotowali Dawid Jagodziński (49 kg), Grzegorz Kozłowski (52 kg) i Kazimierz Łęgowski (64 kg). Sylwester Kozłowski (56 kg) w finale przegrał na punkty z Danielem Żaboklickim. Nowy sezon ligi zawodowej WSB rozpocznie się na początku stycznia 2015 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ekspert
Data: 18-06-2014 20:50:03 
W Rio de Janeiro ma zapewniony start 17 najlepszych pięściarzy z rankingu WSB za sezon 2014/2015 (po dwóch z wag od 52 kg do 81 kg i po jednym z 49 kg, 91 kg i +91 kg)Aby wszyscy zawodnicy mieli równe szanse na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej, ranking indywidualny w dziesięciu wagach zostanie zamknięty po drugiej rundzie grupowej. W ten sposób nie będą uprzywilejowani pięściarze drużyn, które awansują do ćwierćfinałów.Zawodnik będzie mógł stoczyć zatem 6 walk. W wagach 49,91,+91 trzeba będzie wygrać praktycznie wszystkie walki, a w pozostałych minimum 5, no może przy pozytywnym układzie 4. Zatem nie jest specjalnie łatwo. Z drugiej strony wygranie 4 walk leży w zasięgu
naszych 2-3 zawodników przy odrobinie szczęścia. Na pozostałych zawodników z WSB, którzy nie załapią się do 17 tki czekać będzie dodatkowo 26 paszportów do Rio (po trzy w wagach od 49 kg do 81 kg oraz po jednym w 91 i + 91 kg), które będzie można wywalczyć w maju 2016 roku w drodze turnieju kwalifikacyjnego.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 21-06-2014 01:35:49 
Przygladam sie pracy Kornilowa ,czytam komentarze,rozmawiam z ludzmi ktorzy dośc bisko sa naszej kadry i...przeraża mnie to wszystko!Nie ma mowy aby ktorych z naszych pięśćiarzy zakwalifikował sie do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janerio.A po Olimpiadzie będzie znowu płacz i zgrzytanie zębów...
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 22-06-2014 02:23:37 
Panie Szwedowicz proszę nie zganiać winy na zawodnikow!Żeby mieć autorytet trzeba na niego zapracować.Nie traktujcie pięściarzy polskich jak stado baranów!A kim sa ludzie ktorzy "rządza ' Polskim boksem?Od tego trzeba zacząc robić porządki.A co zrobila tzw. rada trenerow aby wprowadzic polski boks na wlasciwa drogę?Same apele nic nie pomogą. .Polski Boks potrzebuje mądrych,pracowitych i z wyobraznią ludzi.Decyzja powolaniu na stanowisku Trenera kadry Kornilowa jest decyzja glupia i nieodpowiedzialną. Druzyne buduje sie wokół lidera. A takim liderem jest Hussaria.To jest najlepsza rzecz jaka sie udalo zrobic w ostatnich latach.Trzeba to wykorzystac a nie powolywac jakąś kontra kadrę pod dowództwem kornilowa.Aby Polski boks się "odepchnął" trzeba miec pomysl a wy zmieniacie ciagl;e trenerow , metody szkoleniowe a póznie zdziwienie ze zawodnicy was "olewają".Walnijcie sie we wlasne piersi i obudzcie sie wreszcie..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.