ANDRADE ROZBIŁ ROSE'A W PIERWSZEJ OBRONIE

Demetrius Andrade (21-0, 14 KO) udowodnił, że ma papiery na wielkiego mistrza, lecz niekoniecznie na gwiazdę światowego boksu. Na transmitowanej przez HBO gali w Barclays Center utalentowany 26-letni mańkut nie miał żadnych problemów z brytyjskim pretendentem Brianem Rose'em (25-2-1, 7 KO) i odprawił go w w siódmej rundzie swej pierwszej obrony tytułu federacji WBO w wadze junior średniej.

Już w pierwszej odsłonie Rose padł na deski po lewym krzyżowym czempiona. Andrade miał pełną kontrolę nad wydarzeniami w ringu, ale nie podpalał się i systematycznie rozbijał przeciwnika, odbierając mu zdrowie i ochotę do dalszej walki. W trzecim starciu Brian wylądował na macie ringu po kontrującym prawym sierpowym i już wtedy było wiadomo, że przerwanie pojedynku jest tylko kwestią czasu.

Po sześciu rundach Rose miał złamany nos i był w beznadziejnej sytuacji na kartach punktowych. Dostał jednak szansę od swego narożnika i lekarza ringowego, by spróbować coś zmienić, ale gdy obraz walki się nie odmieniał ,a Andrade coraz bardziej go obijał, walka została słusznie przerwania w połowie siódmej odsłony.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 15-06-2014 11:17:05 
Przyznam szczerze, że to była pierwsza walka Andrade którą widziałem. Rose był bezradny i bez jakichkolwiek argumentów. Andrade kawał chłopa na junior półśrednią. Jeżeli prawdą jest to co mówił Kostyra, że ma 190 cm wzrostu i 196 zasięgu to nie ma szans, żeby Mayweather do niego wyszedł. Za duża różnica w warunkach fizycznych. Zresztą Andrade jest póki co jeszcze mało medialny.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 15-06-2014 11:17:55 
* sory, oczywiście junior średnią miało być :)
 Autor komentarza: canuck
Data: 15-06-2014 18:11:10 
Rose byl bardzo slaby. Andrade to niewygodny przeciwnik ze wzgledu na wzrost, zasieg oraz styl walki, ale Rose nie pokazal zupelnie nic.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.