W GRUDNIU KOLEJNA WALKA COTTO?

Miguel Cotto (39-4, 32 KO) kolejną walkę stoczy prawdopodobnie w grudniu. Współpracujący z Portorykańczykiem promotor Bob Arum stwierdził, że w grę wchodzi występ 6 lub 13 grudnia w Madison Square Garden, gdzie minionej nocy "Junito" pokonał Sergio Martineza (51-3-2, 28 KO).

Jako kandydata numer jeden do walki z 33-latkiem wymienia się Saula Alvareza (43-1-1, 31 KO). Arum zapowiedział, że będzie rozmawiać w tej sprawie z promotorem Meksykanina Oscarem De La Hoyą, z którym niedawno zakopał topór wojenny. "Złoty Chłopiec" również jest zainteresowany organizacją tego pojedynku, chociaż nie mówi wprost o współpracy z Top Rank.

- Z radością przygotowałbym z Cotto Promotions walkę Alvarez-Cotto. Miguel wyglądał znakomicie w wyższej kategorii, pracował w ataku jak maszyna. Jego potyczka z "Canelo" stanowiłaby kolejny epizod meksykańsko-portorykańskiej rywalizacji. Najpierw jednak Alvarez musi wygrać 12 lipca – powiedział szef Golden Boy Promotions.

Drugi w kolejce do starcia z Cotto jest obecnie Giennadij Gołowkin (29-0, 26 KO), który 26 lipca stoczy pojedynek z Danielem Geale’em (30-2, 16 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 08-06-2014 13:28:59 
To wydaje się być chyba najsensowniejsza i najbardziej realna opcja dla Miguela. Kasa za walkę będzie porównywalna z tą jaką otrzymal od Mayweathera, a nawet większa, bo Cotto stawia na szali pas w dywizji do 160 lbs, a dla Canelo który sporo zbija bylby to idealny moment na pójście w górę.

Mayweatherowi zostanie Garcia lub rewanż z Maidaną i po raz kolejny 800-900 tys. sprzedanych pakietów i kolejna doplata do interesu SHOwtime. To odejście Schaefera i Mayweathera z GBP wcale na dobre im nie wyjdzie!
 Autor komentarza: NakMuay
Data: 08-06-2014 13:41:00 
Mam nadzieje, ze Golovkin pozostaje w middleweight i nie bedzie szukal na sile walke z kims z supermiddle jak Froch, Chavez czy Ward. Jest kilka ciekawych opcji w swojej kategorii i sadze, ze wygralby wszystkie. Najchetniej zobaczylbym go po walce z Gealem najpierw ze Solimanem, pozniej z Cotto a w miedzyczasie moze jeszcze z jakims solidnym europejskim bokserem jak np. Martin Murray. Poza tym sa jeszcze utalentowani David Lemieux, Billy Joe Saunders czy Chris Eubank Jr.. Zwyciestwo Cotto nad Martinezem moim zdaniem nie mozna zbyt wysoko oceniac, poniewaz juz od dluzszego czasu bylo widac, ze to juz nie jest ten sam Martinez co kiedys i z dobrymi puncherami jak Golovkin czy Lemieux przegralby na 99% przed czasem. W sumie od walki z Barkerem dal tylko jedna dobra walke i to przede wszystkim dlatego, bo przeciwnik pokazal sie z bardzo slabej strony (Julio Cesar Chavez Jr.).
 Autor komentarza: Blancos
Data: 08-06-2014 13:43:04 
Walka Cotto vs Canelo jest bardzo sensowna, bo nie będzie problemu do niej doprowadzić a na dodatek wygeneruje masę szmalu. O ile wczoraj nie zgadzałem się z @Lukaszz, że Cotto-Martinez może wygenerować do 700 tys PPV o tyle po tym, co dziś rano zobaczyłem jestem absolutnie przekonany, że Cotto - Canelo wygeneruje ponad milion pakietów.

Nie wiem kto będzie faworytem w tej potencjalnej walce. Canelo czeka mega sprawdzian z Larą i po cichu liczę, że Cynamon się ostro przejedzie. Mimo wszystko Cotto ma mnóstwo opcji, ale wątpię czy pokonałby GGG. Jeśli jednak do niego wyjdzie, to u mnie ma dożywotni szacunek a GGG powinien wtedy podziękować matce Cotto, że urodziła syna z tak wielkimi jajami.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 08-06-2014 14:00:22 
Opcja z Canelo ydaje się najrealniejsza, ale rudy musi sie najpierw uporać z Larą, co łatwe nie będzie.

Myślałem, że Cotto jest wolnym strzelcem a tu redakcja w kilku artykułac podkrścla, ze znów promuje go Arum, jeśli to prawda , to Floyd'em nie zawalczy. Top Rank ma możliwość zorganizowania mu kilku bardzo dobrze płatnych walk, więc de facto Floyd nie jest im potrzebny, to raczej Money ma problemy z znalezieniem przeciwnika, który zapewni mu odpowiednią sprzedaż PPV. Kasowo u Floyda może się sprzedaż rewanż z Maidan'ą (ale nie musi) i walkaz Khanem, Garcia raczej nie wygeneruje odpowiedniej sprzedaży.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 08-06-2014 14:07:08 
rocky86

Rewanż z Maidaną według mnie się nie sprzeda bo kto to chce oglądać? Floyd już Maidanę zna na tyle, żeby ponownie wygrać walkę. Ogólnie to przechlapane ma Floyd, bo brakuje na rynku kogokolwiek, kto wygeneruje wielką kasę ...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 08-06-2014 14:12:20 
Blancos

Też mam takie podejrzenia, co do walki z Maidan'ą, ale przy odpowiednim marketingu może Janusze, to kupią.
Floyd może wziąć sobie teraz takiego Garcia'e, ale wątpie, by ta walka zrobila odpowiednią sprzedaż. Zostaje jeszcze Khan i to tyle.
Sytuacja uległa zmianie i to Floyd ma teraz problem z doborem przeciwników, bo wszyscy gwarantujący dobre pieniądze współpracują z TP (Pac, Cotto, Bradley), a Floyd nie chce pracować z Arumem.
No zobaczymy kogog Floyd weźmie na kolejną walkę, ale czuję kolejną klapę w sprzedaży PPV, bo gorących nazwisk brak.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 08-06-2014 14:17:11 
A teraz wszyscy ida na bokserzy.cba.pl i czytają teorie autora "pas w średniej dla Canelo".

Jak uwielbiam Larę, jak nie chce wygranej Saula tak nie chce walki Saula z Cotto - trzy powody żeby Lara dał tak dobra walkę aby nawet sędziowie nie pomogli.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 08-06-2014 14:20:15 
rocky86

Ja mam ogólnie takie wrażenie, że Floyd się po prostu wszystkim znudził. Bez urazy dla jego stylu boksowania (który de facto cenię i lubię), ale ludzie chcą oglądać lanie się po mordach i nokdauny, a nie balansowanie ciałem i wieczne uniki. Walka z Maidaną mogła się jednak podobać, ale tylko dzięki samemu Marcosowi.

Jeśli kolejna gala z udziałem FMJ okaże się klapą, to pewnie SHO ostro się zdenerwuje. Poczekajmy co wymyśli mocarny Al Haymon oraz Schaefer, którego odejście z GBP też ma związek z osobą Floyda i jego przyszłymi walkami.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 08-06-2014 14:21:13 
@Gogolius
Jakoś nie mogę tego typa z .cba czytać, bo wiedzę ma o boksie, jakby od tygodnia się interesował.
 Autor komentarza: Mitch90
Data: 08-06-2014 14:29:10 
Lepszy z dwójki Cotto - Canelo mógłby stoczyć rewanż z Mayweatherem. Pytanie, czy w świetle ostatnich zawirowań promotorskich Floyd odrzuciłby urazy do Aruma (Cotto) i Oscara (Canelo), ale przecież pieniądze nie śmierdzą...
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 08-06-2014 14:42:17 
Nokaut Feingenbutza
http://www.dailymotion.com/video/x1yv59u_feigen-sabau_sport?start=4
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 08-06-2014 14:48:50 
Slayer, czemutp tak uwazasz???
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 08-06-2014 14:50:23 
Widzialem te strone z cba bokserzy.cba.pl. Gosc moglby chociaz wykupic jakas domene i oplacac serwer, a nie takie dziadostwo na darmowym.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 08-06-2014 15:02:53 
Zarzut odnośnie domeny, mniej merytorycznego nie było?:
 Autor komentarza: rocky86
Data: 08-06-2014 15:09:46 
Blancos

Też tak uważam, ale jest jeszcze jedna kwestia, a mianowicie brak rywala, który byłby w stanie realnie zagrozić Floyd'owi. Nie ma takiego dostęnego dla Money'a pięściarza. Jak napisałem wyżej, zawodnicy, którzy są dla niego realnym zagrożeniem siedzą w TR i dla Floyda są nieosoągalni.

Mitch90

Jeśli faktem jest, że Cotto jest już związany z Arumem, to do tej walki nie dojdzie, a Alvarez w obliczu rozpadu GBP i faktu, iż stoi za ODLH rónież do Floyd'a nie wyjdzie, bo wątpie w to, że Oscar da zarabiać "separatystą". Swoją drogą nie musi, bo będzie miał dla rudego opcje poza grupą, którą zapewne stworzy Al, a znajdują się one w TOP RANK.
Zobaczymy kto zostanie przy Oscarze, jeśli jeszcze kilku poza Canelo pójdą za złotym chłopcem, to będzie dlakibiców świetna informacja, bo TR i GBP będą musieli ze sobą spółpracować, więc może dojść do kilku bardzo fajnych starć.
Jeśli Oscar nie skusi innych, to będzie lipa, bo nic się nie zmieni.
 Autor komentarza: Mitch90
Data: 08-06-2014 15:39:42 
rocky86
Racja, konflikt promotorów zawsze wiąże się ze szkodą dla kibiców. Nawet jeśli nie dojdzie do rewanżu Floyda z którymś z wyżej wymienionych panów, to szanse na walkę Cotto z Canelo są duże i obejrzałbym ją z przyjemnością.

A wciągnąłem Floyda w to wszystko, bo on na gwałt (wiem, dwuznaczne skojarzenia) potrzebuje klasowego rywala, biorąc pod uwagę rozczarowanie wynikami z PPV (Maidana, Guerrero). Z kim mógłby osiągnąć dobry wynik? Wciąż Pac-Man, mimo zniżki formy obu to nadal hit, wspomniany Cotto - pas w średniej, reważ z Canelo, jeśli ten w dobrym stylu wygra z Larą, Khan (?), Bradley (??), Garcia (???).

Zresztą jest kilka ciekawych walk do zrobienia, zwłaszcza od 140 do 154, ale masz rację, jak nic się nie zmieni, to będzie lipa.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 08-06-2014 16:33:13 
Mitch90. Rozumiem. Jeśli chodzi o ten,zasrany konflikt, to juz chyba kazdy ma tego dosyć. Tyle ciekawych walk moznaby bylo zorganizowac, ale nie, bo z tym panem nie pracuje, jak dzieci. Floyd ma faktycznie problem z dobraniem przeciwnika i nie wierze, ze SHO ze spokojem patrzy sobie jak jej miliony wyciekaja.Na zdrowy rozsadek musza wywierać jakieś naciski na Floyda, a do końca nie wiemy jak wygląda ten jego kontrakt. Swoja droga Floyd również zarabia mniej niż mówi, bo np. Po walce z Maidana gadal cos o 70mln zielonych, a okazalo sie, ze po raz kolejny dostaje "tylko" gwarantowana pule. Ciekaw jestem rozwoju sytuacji, bo na chwile obecna nie widac zawodnika, poza Khanem, który moze zapewnić dobra sprzedaz, a Khan tez cos przebakiwal o walce z Pacnanem, ale nie wiem jak u niego wygladaja kwestie formalne z GBP i Alem. Chlopak juz dlugo sie doprosić nie moze o walke z Floydem (w tym roku tez do niej nie dojdzie) a Manny dalby mu zarobic pewnie podobna kwotę (taki Bradley dostal chyba 7mln).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.