TRWA MARSZ USYKA

Aktualny mistrz olimpijski - Aleksander Usyk (4-0, 4 KO), zapowiedział niedawno, że zamierza pobić rekord należący do Evandera Holyfielda jeśli chodzi o niski staż w dniu zdobycia tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej. I wczoraj uczynił w tym kierunku kolejny krok.

Ukrainiec spotkał na swojej drodze doświadczonego Cesara Davida Crenza (21-9, 13 KO). Od początku zdominował swojego rywala i już w końcówce trzeciej rundy potężnym lewym sierpowym posłał go na deski. Wyrok został na moment odroczony, jednak już w kolejnej odsłonie po kolejnej bombie z lewej ręki było już po wszystkich.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: holy
Data: 01-06-2014 09:50:26 
fryzurę ma strasznie głupkowatą
 Autor komentarza: BIackCop
Data: 01-06-2014 09:50:51 
A Kołodziej niemiłosiernie męczył się z tym bumem...
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-06-2014 10:17:55 
HOLY"ryzurę ma strasznie głupkowatą"-Nawiązuje do wyglądu kozaków zaporoskich jak sądzę.
 Autor komentarza: milek762
Data: 01-06-2014 11:06:32 
No durna fryzura fakt ale umiejętności i petarde w ręce ma
 Autor komentarza: Overfull
Data: 01-06-2014 11:56:14 
Koleś ma durną fryzurę i jest durny, jak każdy Ukrainiec zresztą.
 Autor komentarza: awel
Data: 01-06-2014 13:02:12 
overfull a ty jestes pijak i zlodziej bo kazdy polak to pijak a kazdy pijak to zlodziej :-)
 Autor komentarza: Overfull
Data: 01-06-2014 13:28:59 
Wolę być pijakiem i złodziejem, niż mordercą nieuzbrojonej cywilnej ludności, kobiet, dzieci i starców :)
 Autor komentarza: Tarciu
Data: 01-06-2014 23:53:12 
Świetny bokser, nie mogę się już doczekać jego poważniejszych walk.
O Usyku spokojnie można powiedzieć, że to kozak - jest to podwójnie prawda :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.