GROVES: LEWY SIERP UŁOŻY FROCHA DO SNU

Rośnie napięcie przed rewanżem George'a Grovesa (19-1, 15 KO) z Carlem Frochem (32-2, 23 KO). Ten pierwszy zyskał jeszcze większą sławę swoimi deklaracjami, które wypełnił w ringu. Tym razem również podgrzewa atmosferę i zapowiada na okrągło, że to lewy sierp w jego wykonaniu zakończy pojedynek.

- To będzie lewy sierpowy. Każdy kto śledził moje przygotowania, treningi medialne, wie doskonale, że dużo pracowałem nad tym uderzeniem. Taką akcją skończę Frocha. Jeśli przeanalizujecie wcześniejsze jego walki, to on zawsze jest narażony po lewym sierpie rywala. W ogóle nie chroni szczęki z tamtej strony, dlatego mój lewy sierp ułoży go w sobotę do snu - zapowiada bojowo nastawiony challenger.

- Myślicie, że blefuję? Naprawdę nie, sami się zresztą przekonacie. Mogę to teraz mówić już otwarcie, bo Froch nawet wiedząc co na niego szykuję i tak nie zdoła zmienić wszystkiego w przeciągu kilkudziesięciu godzin. To nie ten typ zawodnika - zakończył Groves.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Daw
Data: 30-05-2014 13:09:17 
Panowie nie w temacie wie ktos moze kto transmituje gale Povietkin vs Charr, gdzie bedzie mozna obejrzec?
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 30-05-2014 13:35:55 
Ach szczekaczu liczę że w sobotę jedynym który "zdrzemnie" się w ringu będziesz ty.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 30-05-2014 14:34:33 
Groves nie ma tyle sily zeby polozyc na stale kogos takiego jak Froch (tzn nie ma nikogo takiego w super sredniej). Jak sie Carl nadzieje na kontre to moze byc nokdaun ale i to dla mnie watpliwe.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 30-05-2014 14:50:49 
Co jak co ale ring weryfikuje. On może nie wygląda na zabijakę a raczej prezentuje typa niczym Goldi, jednak w I walce pokazał że może przyłożyć. On jest młody, rozwija się, nie można go przekreślać.
W poprzedniej walce dałem 70/30 dla Froacha...teraz daję na odwrót, czuję że Froch nie wygra tej walki.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 30-05-2014 15:01:09 
Mlody, rozwija sie - od tego sila ciosu nie wzrosnie. Jak trafil czysto Frocha akcja lewy-prawy w pierwszej rundzie (mial najwiecej sily) i go nie polozyl to Froch w rewanzu musialby strasznie sie odslonic i zebrac 5-7 ciosow w kilkanascie sekund jak Foreman z Alim. Ale to skrajna akcja.
Groves ma szanse wygrac punktujac z dystansu bo jest szybszy i lepszy technicznie, ale nie wierze ze sie "nie podpali" chcac udowodnic jaki to z niego kozak. Bedzie bitka w poldystansie a tu Froch wygra.

Wszystko zweryfikuje ring - no to taka oczywistosc ze nie ma sensu tego pisac, taki podmiot domyslny ma pewnie 95% wpisow na tym portalu.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 30-05-2014 15:17:41 
Oby wszystko zweryfikował ring i nie spieprzył tego sędzia/sędziowie.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 30-05-2014 15:27:24 
"Mlody, rozwija sie - od tego sila ciosu nie wzrosnie."

Marquez udowodnił nokałtem na Pacmanie że może wzrosnąć. Manuel i Groves nie rzucają słów na wiatr.
Tylko Adamek nie udowodnił że przenosząc się wyżej jego cios był silniejszy.

"Wszystko zweryfikuje ring - no to taka oczywistosc ze nie ma sensu tego pisac, taki podmiot domyslny ma pewnie 95% wpisow na tym portalu. "

Jeśli dla niektórych jest to takie oczywiste to czemu piszą o deklasacji ? Przecież w poprzedniej walce rudy udowodnił że nie był gorszy.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 30-05-2014 15:36:22 
Marquez zawsze mial sile znokautowac Pac Mana, po prostu teraz idealnie trafil. Gdyby Marquez mial mocniejszy cios niz kiedys to zrobilby jakakolwiek krzywde Bradleyowi np. Poza tym Marquez przechodzil przez wiele kategorii przez wiele lat ciagle rosnac. A tu mowimy o "dwoch" Grovesach wtej samej wadze w odstepie paru miesiecy. Tu nic sie nie zmienilo bo chyba nawet waga na wazeniu taka sama.

Co do deklasacji: mysle ze po tak rownej walce nr 1 take teksty mozna traktowac z przymruzeniem oka. Chyba ze ktos jest pewny wygranej konkretnego boksera ale ma problemy z wyslawianem sie i pewne zwyciestwo myli z deklasacja.

Dla mnie (prawie) na pewno wygra Froch ale Groves spokojnie urwie 4-5 rund wiec deklasacji nie bedzie.
Choc j tak wierze w kolejna czasowke.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 30-05-2014 15:41:47 
Siła ciosu nie tylko wynika z samej masy bo wtedy każdy zapaśnik, siłacz by miał pierdolnięcie większe od Tysona. Groves podszlifował się ze wszystkim od czasów walki z Gealem i to dużo. To nie ten zawodnik (niepoukładany ) co wtedy. On bardzo przypomina stylem Haye, widać szkołę Bootha.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 30-05-2014 16:01:30 
Od czasu De Gaela, ale nie od ostatnej walki z Frochem. Oto mi chodzi. Skoro nie uspil Carla pare miesiecy temu to teraz tez nie ma ku temu podstaw.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 30-05-2014 16:26:57 
Być może wygra na punkty. Przedtem prowadził...
Sędzia oby nie zwalił sprawy.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 30-05-2014 16:38:43 
Ja sie boje o jakies ciezkie KO na ktoryms z nich bo sedzia pamietajac poprzednia walke moze przegiac w druga strone.
No ale zobaczymy.
Co do wygranej na punkty: Carl ma malutkie szanse. Napisalbym ze nie ma zadnych szans ale tak pisalem o punktowym werdykcie Stevenson-Fonfara a okazalo sie ze takowy byl to siedze cicho : p (no i Carl jednak punktowo wygral z Kesslerem).
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 30-05-2014 16:49:39 
oglADA Ojciec warzenie na zywo i musi przyznac ze szpilka chyba z joshua razem maja jednego trenera od przygotowania fizycznego nawet wage maja podobna :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.