ALVARADO: OTRZYMAŁEM LEKCJĘ, WRÓCĘ MOCNIEJSZY

Mike Alvarado (34-3, 23 KO) doznał w nocy drugiej porażki z rzędu, ale zapewnia, że nie podetnie mu ona skrzydeł. Przeciwnie – Amerykanin twierdzi, że ze starcia z Juanem Manuelem Marquezem (56-7-1, 40 KO) wyciągnie wnioski i w kolejnym pojedynku zaprezentuje się z lepszej strony.

- Walka z Marquezem nie była przyjemnym doświadczeniem, chociaż sądzę, że była znacznie bardziej wyrównana, niż ocenili sędziowie. To była wojna, dzięki Bogu, bo uwielbiam takie pojedynki. W jedenastej rundzie Marquez dotknął rękawicą maty, ruszyłem, żeby go wykończyć, ale przeszkodził mi sędzia. Otrzymałem kolejną lekcję, uczyni mnie ona silniejszym. Wrócę mocniejszy niż kiedykolwiek – zapewnił "Mile High".

Amerykanin dodał, że chętnie skrzyżowałby rękawice z którymś z zawodników Golden Boy Promotions. 33-latek boksuje wprawdzie w zwaśnionej z nią grupie Top Rank, jednak niedawne ocieplenie stosunków na linii Oscar De La Hoya – Bob Arum może przynieść nowy rozdział w historii obu stajni.

- Byłoby wspaniale, gdybym mógł walczyć z zawodnikami GBP. Chciałbym boksować z Dannym Garcią i innymi – stwierdził Alvarado.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 18-05-2014 11:20:47 
Spodziewalem się nie co bardziej wyrównanej walki. Cóż, mylilem się. Mike jednak plamy nie dal, podjąl walkę i wchodzil odważnie w wymiany pomimo, że zdecydowaną większość z nich przegrywal. Zdecydowana różnica szybkości na korzyść Marqueza zrobila swoje. Alvarado pewnie ważyl z 15-20 funtów więcej no i wyglądalo to jak wyglądalo...

Co do tej rundy w której Marquez po otrzymaniu soczystej bomby na szczęke dotknąl rękawicą maty, to powtórka chyba rozwiala wątpliwości, że nie mialo to miejsca.

Nie mniej jednak ten stary siwy dziad, tj. Pat Russel ze spóźnionym refleksem nagle może nie tyle wkroczyl między nich, co skupil na sobie uwagę obu pięściarzy sam nie widząc co ma robić?! Tym samym Mike myślal, że będzie liczyl Marqueza, a Meksykanin mógl spokojnie powrócić do normalnej, bezpiecznej pozycji, albowiem przykucnąl dość mocno! Wystarczylo, aby Mike stanowczo doskoczyl i Meksykanin leżalby po raz drugi. Co do tego, że wstalby i kontynuowal walkę, a sam knockdown nie mialby większego znaczenia w ostatecznej punktacji to pelna zgoda. Ale Marquez leżalby dwukrotnie. Po prostu sędzia zajebal sprawę w tej rundzie!
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 18-05-2014 11:23:55 
I jeszcze jedno. Nie ma takiego pięściarza, który w ostatnich walkach byl tak mocno eksploatowany jak Mike Alvarado. Jego ostatnie cztery walki to Rios x2, Prowodnikow i Marquez i to wszystko to same wojny! Nikt tak jak Mike nie zaslużyl teraz na dluższy odpoczynek, a na pewno na lżejszą walkę! Alvarado pokazal, że jest kozak. Ci którzy sugerowali jego rozbicie chyba również muszą czuć się bardzo rozczarowani, albowiem sporo przyjąl i poza jedną sytuacją w której padl na matę to bylo calkiem OK. Niestety styl w jakim boksuje Alvarado jest mocno wyniszczający ;/
 Autor komentarza: rakowski
Data: 18-05-2014 12:03:52 
Lukaszz
Za dużo biadolenia na forum.Co to za zaraza się szerzy?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-05-2014 13:55:24 
@Tony Soprano

bj baracus jest tylko jeden i napewno nie jest nim rampage jackson ;)
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 18-05-2014 14:22:12 
LegiaPany
No taaa,ale jednak go zagrał
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-05-2014 14:29:52 
tak samo jak jest jeden ronaldo (@Miuosh) i napewno nie jest nim krystyna :DDDDD
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-05-2014 14:31:15 
HAHAHAHAHAHA

w programie "face off" z maxem kellermanem cotto i maravilla "przycisneli" kellermana do sciany rzadajac od niego typu na walke :DDDDDDDDDDD
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-05-2014 17:14:00 
p.s. marquez nie dotknal reka canvas......
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.