WALKA JENNINGS vs PEREZ W LIPCU?

Być może w lipcu dojdzie do walki eliminacyjnej do pasa WBC w wadze ciężkiej pomiędzy Bryantem Jenningsem (18-0, 10 KO) a Mike'em Perezem (20-0-1, 12 KO). Pojedynek miał się odbyć 24 maja, jednak został odwołany z powodu kontuzji Kubańczyka.

- To eliminator, więc walka zostanie po prostu przełożona. Prawdopodobnie odbędzie się w lipcu, na to liczę. Ja już teraz jestem gotowy – powiedział Jennings.

Pogromca Artura Szpilki dodał, że zrobił sobie małą przerwę w treningu, ale niedługo wraca do ciężkiej pracy, która – przekonuje – zaprowadzi go na szczyt królewskiej kategorii.

- Znam siebie, wiem, jak ciężko trenuję. Jeżeli wylewasz poty na sali treningowej, walka będzie łatwa, tak do tego podchodzę, wierzę, że nikt mi nie zagrozi. Patrzę na Kliczkę, faceta niepokonanego od dziesięciu lat. Dla mnie to tylko Kliczko – stwierdził.

W razie zwycięstwa Jenningsa nad Perezem, a także spodziewanej przez większość kibiców i ekspertów wygranej Deontaya Wildera (31-0, 31 KO) nad Bermane'em Stiverne'em (24-1-1, 21 KO), wkrótce możemy być świadkami pierwszej od lat walki o mistrzostwo świata wszechwag z udziałem dwóch Amerykanów.

- Nie mam pojęcia, co się wydarzy, nie zajmuję się tą stroną biznesu. To nie jest pytanie do mnie, raczej do promotorów i menedżerów – odrzekł "By-By", zapytany o potencjalne starcie ze swoim rodakiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 17-05-2014 12:09:07 
"W razie zwycięstwa Jenningsa nad Perezem, a także spodziewanej przez większość kibiców i ekspertów wygranej Deontaya Wildera (31-0, 31 KO) nad Bermane'em Stiverne'em..."

Kim są Ci eksperci? David Haye ? Nie interesuje mnie tak zdanie ekspertów, ale to stwierdzenie mnie zdziwiło.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 17-05-2014 12:18:38 
a także spodziewanej przez większość kibiców i ekspertów wygranej Deontaya Wildera (31-0, 31 KO) nad Bermane'em Stiverne'em (24-1-1, 21 KO), - że co?!

Hah, widzę że już pierwszy komentujący wyłowił tę bzdurę ;)
 Autor komentarza: Jimmy
Data: 17-05-2014 12:19:49 
Hahaha cóż to sie okazuje! Eksperci twierdza ze chaotyczny Wilder na nóżkach patyczkach pokona Stiverna z kowadłem w łapie! Jak bedzie dobry kurs to obstawiam kanadyjczyka na kilka stów:D
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 17-05-2014 12:22:19 
No po prostu niektorzy cos wiedza o boksie i wiedza ze maly czlapiacy grubas nie jest zadnym rezyserem ringu, a jego pewnosc siebie wynika raczej z glupoty - bo wiecznie Arreoli dostawac nie bedzie. Dostanie normalnego rywala z solidna szczeka i kondycja- takiego np Jenningsa, Pulewa i moze nafikac. Przeciez ten gosc przegrywal rundy z Austinem i z Arreola. Ludzie, o czym my gadamy?

Choc inna sprawa, ze walka z Wilderem bedzie losowa. Pieniadze postawilbym w niej na Stiverne'a bo wydaje mi sie ze kurs moze byc niezly, choc rownie Bronze Bomber moze go znokautowac.
Mysle jednak, ze Wilder jest troche zbyt malo rozgarniety i zostanie pobity przez Stiverne'a- bo ma warunki, nawet pomimo swojej szczeki aby spokojnie Stiverne'a pojechac.
Pamietajmy jednak, ze Wilder typowal wygrana Arreoli ze Stiverne'm- takze ktos taki nie nadaje sie do ukladania taktyki i do typowania, takiemu komus nie mozna wierzyc jesli chodzi o jego typy w boksie- takze co do samego siebie.
Mimo wszystko Wilder ma dziką siłę i jak trafi to moze wykonczyc Stiverne'a.
No nic, walka jak dla mnie troche losowa, pozyjemy zobaczymy.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 17-05-2014 12:32:01 
Jak walka losowa ? tu nie ma zadnego losu .
Te beztalencie Stivern nie ma szans na wygrana .
Mistrz Swiata wszech wag ktory pokonal po pieknej walce drugie beztalencie o.O , gdyby nie szczeka to nawet te drugie beztalencie by go wykonczylo . Max 5 rund , Wilder przez ko.

A co do tematu , tez nie wiem skad sie urwal Jennings . Pokonal "najlepszego" "boksera" wagi ciezkiej Artura i mysli ze co ? po pierwsze Artura kazdy z 15 ciezkiej by rozbil do 5 rundy a on ? Dal praktycznie wyrownana walke szpilce ktory p[od koniec dostal w brzuszek i poszedl spac OMG

Powiem Krotko WSTYD BOKSU = WAGA CIEZKA
 Autor komentarza: Jimmy
Data: 17-05-2014 12:42:35 
@rafaltheo
Sugerujesz ze Arreola nie mial solidnej szczęki?? Nie przypominam sobie aby leżał chociażby z kliczka ani kims innym.

Z ta dzika sila Wildera tez bym nie przesadzał. W amatorach wcale tak nie nokałtował kazdego po drodze, ma wiele wygranych na pkt a z ciosem albo sie rodzisz albo nie. Cios moze i ma mocny ale niech potwierdzi. Jesli posadzi Stiverne chociaz raz to uwierze ze ma kowadło bo dopisac KO z bumami to nawet najman umiał
 Autor komentarza: PanagiotisDanglis
Data: 17-05-2014 12:55:24 
Nie mam zamiaru się kłócić o tak słabą kategorię wagową i o tych bokserów ale Wilder nawet nie ma takiego Krzysia Aureoli na swoim rozkładzie, podejrzewam że trudno szukać nawet kogoś klasy Austina, no bo te szopki ze Scotem to trudno nazwać walkami, ale skupić się trzeba na czym innym a mianowicie na stylach bokserów, nie wierzę w Wildera tańczącego i walczącego na dystans który ciągle pracuje jabem i prawym prostym, przecież ten bokser już wychodząc do ringu gotuje się i chce urwać głowę swojemu oponentowi, a tu może spotkać go niemiłe zaskoczenie bo Bermane tylko czeka aż dojdzie do chaotycznej wymiany i wtedy zacznie wsadzać swoje ciosy,
Kolejna sprawa jest taka, bo wszyscy skupiają się na pracy nóg Stiverna, oczywiście tancerz z niego żaden ale wiadomo że styl bokserów o charakterystykach takich jak Arreola, Chisora, Char nie zmusza go do wysiłku i jestem pewien że na innego boksera przygotowałby coś co pozwoliłoby mu dać szanse swoim pięściom
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 13:58:37 
Powiem tak - gdyby Szpilka nie popełnił głupich błędów mógłby wygrać z Jenningsem, trafił go nawet paroma mocnymi bombami. Dla samego Artura to lepiej że przegrał, na błędach człowiek najbardziej się uczy, po za tym zaraz byłaby walka z Perezem (z którym według niektórych na bokser.org miałby większe szanse) ale to byłoby zbyt szybko... czołówka miażdży doświadczeniem, widzą jakie Szpilka popełnia błędy, oni popełniali podobnie dzięki temu wiedzą jak je wykorzystać. Co nie zmienia faktu, że mimo wszystko The Pin jest niebezpiecznym zawodnikiem. Grupie KP przydałaby się po prostu dobra siłownia, a nie picie browarów.
 Autor komentarza: Milan
Data: 17-05-2014 14:03:35 
dobrze ze Wilder ma takie notowania , troche kasy na wygranej Stiverne wileu z nas zarobi
i BJ i Wilder zbawcami amerykanskiej HW nie beda , stawiam ze ten amly kanadyjczyk ich wykosi chyba ze jeb.ana Władka sie w to wszystko wmiesza i najebie wszysrkich
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 14:08:25 
Co do samego Jenningsa na zawodowych ringach od 2010 obicie 5 leszczy, potem 2011 obicie 5 leszczy w tym jednego Journeymana Alexisa Mejiasa, rok 2012 tu już zaczyna się ładnie Byarm, Liakhovich, Collins, Koval, Tupou, rok 2013 tylko jedna walka z Fedosovem i rok 2014 Artur Szpilka. Jennings również nie jest dobrze przetestowany, ale trzeba przyznać, że szybko (orpóćz tej rocznej przerwy) poprowadzona kariera + znalazł się wysoko w rankingach.
 Autor komentarza: milek762
Data: 17-05-2014 14:08:41 
Jennngis jest niezły ma dobrą obronę ale to materiał na Mistrza szczerze to nie wiem czy wygra z Perez, jakby Perez zrobił taką forme jak z Abduslamowem to byłby faworytem, niewiem czy kubańczyka psychicznie nie zdołowało jak skończył Mago.

Ja bym chetnie zobaczył walke pogromcy Polaków Głazkow - Jennnigs tu nieznacznym faworytem byłby dla mnie Wiaczesław, ale do tej walki niedojdzie.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 14:11:03 
Milan

Moim zdaniem w walce Wilder vs Stiverne będzie chodziło o to kto pierwszy trafi i kto przyjmie i się nie przestraszy haha :D

P.S. Szpilce rzuciłbym jako promotor Witherspoona albo Erica Fieldsa
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 17-05-2014 14:13:00 
Stiverne nie będzie dobry na nogach nigdy, a już na pewno w walce z Wilderem. No bo nie będzie też tego specjalnie potrzebował. Są dwie opcje:

1. Rzeźnia w ringu i koniec dla któregoś z nich do 3 rundy (tutaj stawiałbym raczej na Wildera)

2. Chaotyczne próby Wildera na początku, które przetrwa Stiverne i walka przejdzie w drugą fazę, którą Wilder zna tylko z opowieści. Wtedy Stiverne na punkty bądź przez KO w końcowych rundach.
 Autor komentarza: Milan
Data: 17-05-2014 14:40:15 
ernesto
Wilder nie ma obrony i nie am doswiadczenia w walkach na swiatowym poziomie , plus Wilder ma pzrekoannie ze kazdy sie go boi i nie bedzie oddawac dlatego stawiam ze to maly kanadyjczyk go skosi
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 17-05-2014 15:29:05 
Przestańcie z tym, ze Szpilka mógł nawet pokonać Jenningsa. Przecież nic nie mógł zrobić Amerykańcowi. Został stłamszony fizycznie, boksersko. Został pojechany jak amator z profesjonalnym zawodowcem. Pajacował, przegrywał w przepychankach, nawet jak trafił to nic się nie działo. To byłą walka chłopca z mężczyzną. Nie twierdzę, ze Jennings jest wybitny, bo nie jest. Jest pracowity, zdeterminowany, megawydolny - nie opierdala się, i bardzo poprawny boksersko.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 17-05-2014 15:35:56 
Dla mnie ta walka jest troche losowa, za malo wiemy o Wilderze, za malo wiadomo o jego stylu zeby moc tu zastosowac jakas metode typu "style makes fight". Z jednej strony chlopak sie odslania, z drugiej, jak rywal naciera, to Wilder przyjmuje calkiem szczelna garde- ale to niestety nie niweluje poteznego odslaniania sie podczas atakow.
Ogolnie stawiam okolo 55-45% na Stiverne'a, jednak jesli bedzie niezly kurs na Wildera, to mozliwe ze postawie pieniadze. Inaczej- jak faworytem bukmacherow bedzie Wilder to oczywiscie stawiam na Stiverne'a, jak kursy beda rowne to takze na Bermane, jednak jesli Bermane bedzie faworytem i kurs na niego bedzie powiedzmy 1,6-17- to moze skusze sie i jakas nie za duza kwota postawie na Wildera- liczac na jego dzika moc.

Co nie zmienia faktu, ze w przypadku walki Stiverne'a z Jenningsem czy Pulewem stawiam na wygrana przez UD kadego z tych obu z BeWare'm.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 17-05-2014 15:49:40 
A co do Szpilki z Jenningsem:
@Chinaski1 dobrze to ujal. Szpilka ma nawyki z ustawek- cofa sie caly odsloniety i nawet bedac przy linach probuje- z niezbyt duzym skretem i nie za bardzo z ciala- wyprowadzac ciosy.
Jennings zajechal go fizycznoscia, no coz to byla walka solidnie uklepanego 100 kilogramowca z naturalnym 89 kilogramowcem z nadmiarem tluszczu i do tego z budowa ciala nastolatka (vel łabędzia szyja). Ta walka przypominala mi troche walke (z wszelkim zachowaniem proporcji w umiejetnosciach) Sugara Raya Robinsona z Joeyem Maximem. Maxim- naturalny półcięzki, 185 cm wzrostu, Robinson wypruwal z siebie ostatnie sily, biegal po tym ringu jakos punktujac Maxima, ale widac bylo ze to nie ta waga, nie ten kościec, w koncu Maxim go zajechal swoja fizycznoscia.

Czy Szpilka byl slaby kondycyjnie? Moim zdaniem byl sredni kondycyjnie. Trzeba po prostu zauwazyc, ze taki naturalnie mniejszy zawodnik jak Robinson z Maximem, musi wlozyc duuzo wiecej sily w taka walke niz w normalnej walce. Szpilka po prostu jest za maly za watly na Jenningsa.
Ot, cala historia.
On byl za watly juz na McCline- ledwie wygrywajac na punkty z dziadkiem, odbijal sie od niego jak od sciany. Juz wtedy kazdy inteligentniejszy wyciagnal poprawne wnioski z tej walki.
Z tej maki chleba nie bedzie, Szpilka to NIE JEST naturalny ciezki.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 15:51:02 
Chinaski na punkty prowadził Szpila do czasu pajacowania.

Milan & rafaltheo

W sumie w tym co mówicie coś jest, szybkie ręce Stiverna z dobrym uderzeniem + on by się nie bał Wildera, ciekawe jak Bronze Bomber by na to zareagował. Jednak Bermane nie jest też tak mobilny jak Haye na sparingach by nie dawać się ruszyć przeciwnikowi. Trudno stwierdzić zwycięzce, ja będę kibicował Deontayowi. Jeżeli Stiverne pójdzie się opierać o liny to dostanie wpiernicz samymi prostymi, tutaj też zostanie tak naprawdę przetestowana szczęka obu (B-Ware przy opieraniu się o liny, Wildera jeśli B-Ware będzie kontrował ew. nacierał jak czołg).

Nie ma nawet oficjalnego terminu pojedynku, a już tak o nim głośno, musi się odbyć, a jedynymi, którzy mogą temu przeszkodzić to Don King i Klitschko.

Jennings/Pulev vs Stiverne? Pulev jest mało przekonujący, co nie oznacza, że słaby, musi się wykazać z Klitschko (uniknąć klinczy, one go wymęczą), co do Jenningsa przed nim jeszcze walka z Perezem i chociaż jest faworytem to nie wiadomo czy nie zaliczy wtopy. (jeżeli Takam przegra z Toneyem to zweryfikuje sylwetkę Pereza)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 15:53:40 
P.S. Do czasu pajacowania tzn. błędy, cios przyjęty na brzuch, a potem właśnie brak zaradności wobec fizyczności Bryanta
 Autor komentarza: Matys90
Data: 17-05-2014 16:43:35 
" na punkty prowadził Szpila do czasu pajacowania. "

Co za bzdura :D Nie było momentu, w którym prowadził na punkty Szpilka, dwóch sędziów dało rundy 1 i 4 dla Szpilki, jeden 1 i 9. I tak byli szczodrzy, bo ja punktując dałem Arturowi tylko czwartą.
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 17-05-2014 17:08:07 
kurczę

jeszcze trochę czasu upłynie od tej walki to okaże się że Szpilka właściwie tę walkę wygrał
tylko sędzia ringowy oszukał polską Nadzieję Wagi Ciężkiej i przerwał gdy Artur już,już miał Amerykanina wykończyć ...
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 17:14:44 
Bez przesady do 5 rundy to Szpilka wygrywał, a co było w 6 już wszyscy wiedzą, no i 9 runda.

87-83, ale bardziej 86-84 dla Bryanta po 9 rundach. Dlatego mówię, że gdyby nie to liczenie to byłoby 85-84 po 9 rundach, a na pewno też inaczej Artur by się bił, jednak cios na brzuch jest morderczy. Mógłby ugrać tą 10tą sobie jeszcze i wywalczyłby remis, ale Amerykanie i tak daliby swojemu, tylko, że byłby pretekst do ewentualnego rewanżu :D

Trzech sędziów dało 1 rundę Szpilce, a na forum boksera tylko wyjątki, przypadek? Nie sądzę. Punktacje 90-81 czy 89-81 to przesada, Szpila 3 rundy jak nie 4 to na pewno urwał.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 17:16:56 
UshiroTobi

To chyba jakiś idiota by tak twierdzi, ew. niedzielny kibic co walki nie widział ;]
 Autor komentarza: Matys90
Data: 17-05-2014 17:25:03 
Czyli uściślijmy - Szpilka wygrywał do 5 rundy w TWOICH oczach. W mojej opinii powinien się cieszyć, że sędziowie znaleźli dwie rundy dla niego. A fakty są takie, że Szpilka w żadnym momencie nie prowadził na punkty u któregokolwiek z sędziów.

Te dwie rundy i tak dali mu za mało efektywną aktywność, bo chyba nie było rundy, w której Szpilka doprowadził więcej ciosów niż Jennings.

A na pewno to Kopernik nie żyje.
 Autor komentarza: canuck
Data: 17-05-2014 17:55:38 
Zeby byc mistrzem trzeba miec cos "specjalnego" tzn. specjalny atut albo atuty bokserskie, fizyczne czy mentalne, ktore sa decydujace w walce na mistrzowskim poziomie.

A w dodatku mistrz nie moze miec zadnych oczywistych slabych stron, bo zostana one bezlitosnie obnazone na tym poziomie.

Jennings, Perez czy Pulev to bardzo solidni bokserzy, ale nie maja zadnego specjalnego atutu. Moze nie maja tez zadnych oczywistych slabych punktow, ale to za malo.

Natomiast kilku bokserow ma takie atuty:

Wladek: On ma ogromna sile polaczona z szybkoscia oraz mobilnoscia. Do tego doswiadczenie, duze gabaryty oraz dobra technike.

Stiverne: Moze "leniwy czlapak", ale z szybkimi rekami oraz pojedynczym, nokautujacym ciosem. Do tego dobra obrona, solidna szczeka oraz doskonaly jab.

Wilder: Ma duze gabaryty oraz potezny cios. Czy jest kandydatem na mistrza? Tego nie wiemy, bo nie mial w ringu prawdziwego testu. Ma podejrzana szczeke oraz nieprawdzona twardosc psychiczna (krew, przeciecia, dluga brutalna walka, etc.) Czy zostanie on bezlitosnie obnazony z dobrym bokserem?

Fury: Nastpna wielka niewiadoma. Ma ogromne gabaryty oraz silny cios, ale jego brak koordynacji ruchow oraz balansu ciala beda napewno obnazone przez boksera z silnym ciosem oraz dobrym timingiem kontry.
 Autor komentarza: Miro
Data: 17-05-2014 18:07:00 
Jak tak piszecie , że Szpilka wątły, słaby kościec,szyjka łabędzia ,nie ta rama, generalnie słaby fizycznie jak na wagę HW to niech w diabły wraca do swojej naturalnej kategorii, bo przecież natury nie przeskoczy i ciągle będzie za mikry na gladiatorów HW czy czołówkę HW. Wynika z tego , że wszyscy poza jego zasięgiem to po co się gimnastykować latami w tej HW jak i tak bez szans na tytuł mistrza świata i bez szans na danie spektakularnych wyrównanych walk / wojen/ z czołówką. Jak walki dla nienaturalnych ciężkich mają być męczarnią i uciekaniem w ringu przed ścięciem a my kibice będziemy drżeli kiedy padnie Szpilka z przemęczenia z powodu samego zabiegania w ringu to po co ten cyrk ? Jeśli mamy się tylko emocjonować i podniecać tym, żeby Szpila przetrwał w ringu i nie został znokautowany to po co to oszukiwanie się . Team Artura z trenerem Fiodorem Łapinem powinni najlepiej wiedzieć w jakim szeregu powinien być Szpilka i nie zamydlać chłopakowi oczy. Niech wraca do junior ciężkiej, może będzie większa szansa na mistrza świata, bo chyba taki cel sportowy powinien sobie wytyczać bokser a nie na pierwszym miejscu cel finansowy powinien motywować do tego w jakiej kategorii będę walczył.
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 17-05-2014 18:52:50 
Szpilka na razie wali kolejne słitfocie, zachwyca się cycem (psem), wystawia go w turniejach, promuje covery swojej lali i w ogóle pięknie na fajsie się udziela...
Pytam się......
CZY TAK SIĘ ZACHOWUJE DOROSŁY FACET, DOJRZAŁY BOKSER, POGROMCA I ZBAWCA HW?
Żenada, genderostwo i amatorka
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 17-05-2014 19:28:13 
Ma prawo robić co chce prywatnie, a mistrzem HW nie musi być, tylko niech daje dobre walki z solidnymi zawodnikami ^^

Adamek nie wali słit foci bo to to nawet nie wie jak się z internetów korzysta, dlatego leci w ch*ja i myśli, że nikt o tym nie wie.
 Autor komentarza: robsonpodlasie
Data: 17-05-2014 20:22:17 
Nigdy nie mieliśmy nikogo o kim mogliśmy poważnie myśleć w kontekście mistrza HW oprócz Gołoty (który niestety sam z myśleniem nie dał rady). Nie ma perspektyw. Kiepsko to wygląda niestety.
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 17-05-2014 20:53:37 
Chodzi o to, ze Szpila to mentalna gimbaza i jak gimbaza został potraktowany przez prawdziwego zawodowego boksera HW.
Oczywiście jego prawo robić co chce a moje prawo go oceniać i wyciągać wnioski.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.