MICHEL: FONFARA TO NAJLEPSZY PRETENDENT W PÓŁCIĘŻKIEJ

Promotor Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) Yvon Michel z dużym szacunkiem wypowiada się o Andrzeju Fonfarze (25-2, 15 KO) przed zbliżającą się konfrontacją w Bell Centre. Zdaniem Michela ciężko byłoby znaleźć w wadze półciężkiej bardziej wymagającego rywala niż 26-letni radomianin.

- Stevenson to być może najlepszy puncher bez podziału na kategorie wagowe, z kolei Fonfara 12 z ostatnich 15 walk wygrał przed czasem. To bez wątpienia najlepszy pretendent w tej wadze. Szykuje się więc wybuchowa, wspaniała walka – stwierdził promotor.

Potyczka Stevensona z Fonfarą będzie główną atrakcją gali, która odbędzie się 24 maja w Montrealu. Stawką walki będzie należący do Kanadyjczyka pas WBC.

- Wszyscy czekają na powrót Adonisa. Był najlepszym bokserem ubiegłego roku według The Ring. To prawdopodobnie najbardziej wyczekiwany bokserski powrót tego roku – przekonuje Michel.

Mocnych ciosów, jakie niewątpliwie padną w walce wieczoru, nie powinno też zabraknąć w pozostałych pojedynkach w Bell Centre. W jednym z nich w wadze średniej zmierzą się Fernando Guerrero (26-2, 19 KO) oraz David Lemieux (31-2, 29 KO), który niespełna rok temu już w pierwszej rundzie znokautował Roberta Świerzbińskiego.

- Lemieux ostatnio dojrzał. Minęły dwa lata od jego porażki z Marco Antonio Rubio. Wygrywał tamtą walkę, ale po piątej rundzie zabrakło mu paliwa. Walka z Guerrero to dla niego dobry krok, pokaże, że David wrócił na szczyt i jest gotowy na walkę o tytuł – powiedział promotor pięściarza.

W pozostałych walkach w Montrealu wystąpią m.in. Julian Williams i niedawny pogromca Krzysztofa Szota Mikael Zewski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rakowski
Data: 16-05-2014 12:58:25 
Andrzej ciśniesz go do lin od pierwszej minuty i może być ciekawa walka.
Najgorsze byłoby,gdyby ślamazarnie skracał dystans i atakował bojaźliwie.
Campillo dał namiastkę tego,co może go spotkać ze Stevensonem.
Ten lewy mańkuta będzie piekielnie groźny dla Fonfary.

Stevenson przegrywa przed czasem:
https://www.youtube.com/watch?v=-hhWntWMC5w

To ten sam facet,który posłał na deski podbródkowym Andre Warda oraz dał wyrównaną walkę Kovalevovi w ich pierwszym spotkaniu.

Boone miał specyficzny styl boksowania,który nie pasował wielu świetnym pięściarzom.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 16-05-2014 13:45:31 
Donovan George uważa, że Stevenson bije mocniej od Kowaleva. Podobno każdy jego cios boli,a po walce z nim przez miesiąc sikał krwią.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 16-05-2014 14:32:47 
Praca nóg , praca nóg, odchylenia , zbicia , to jest klucz .
Jak z Fonfary będą próbowali zrobić Amerykańskiego murzyna i bawić się w jakieś balansy , to nic z tego nie będzie .
Andrzej powinien zmienić trenera , najlepiej na Pedro Diaza , facet wprowadza bokserom luz , jednocześnie ich nie psując .
 Autor komentarza: canuck
Data: 16-05-2014 18:29:38 
Stevenson nauczyl sie cierpliwosci po porazce z Boone. Przegral wtedy dlatego, ze zranil faceta, mial go na widelcu, ale za szybko oraz za nonszalancko chcial go skonczyl.

Odkryl sie, dostal "czysciocha", a do tego Amerykanski sedzia zaczal liczyc w przyspieszonym tempie, i niepotrzebnie przerwal pojedynek. Moim zdaniem, to byl "przekret", bo Adonis wstal oraz na "8" byl gotowy do dalszej walki.
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 16-05-2014 20:28:03 
Gdzie będzie można obejrzeć tę walkę?
 Autor komentarza: hms
Data: 16-05-2014 20:34:29 
jeśli gdzieś będzie można, to na Orange Sport
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 17-05-2014 13:24:01 
Dziękuję
 Autor komentarza: milek762
Data: 17-05-2014 17:53:53 
rakowski dzieki ze link przesłałeś a ale mało co widać i trwa tylko 9 sekund masz może całą walke Adonis -Boone pierwszą podałbyś link
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.