CLEVERLY O ZDRADZIE: TO BYŁA TRUDNA DECYZJA

Nathan Cleverly (26-1, 12 KO) bardzo długo trwał przy boku Franka Warrena, którego imperium posypało się w ostatnich latach z powodu świetnej polityki Eddiego Hearna i jego grupy Matchroom Sport. W końcu były mistrz świata WBO w wadze półciężkiej uległ namowom i przeszedł pod skrzydła najgroźniejszego konkurenta swego wcześniejszego pracodawcy.

- To była trudna decyzja. Chcę, żeby nikt nie zrozumiał mnie źle. Byłem z Frankiem Warrenem od początku i rozstanie nie przyszło łatwo. Długo pozostawałem lojalny. Trwało to naprawdę długo, ale musiałem podjąć tę decyzję, bo to dla mnie najlepsze. Kariera w boksie trwa krótko, musiałem w końcu coś zrobić - tłumaczy 27-letni "Clev".

- Eddie Hearn złożył mi świetną ofertę. Ma plan na moją przyszłość, a to naprawdę miłe, kiedy wiesz, dokąd zmierzasz. To mi pomogło podjąć tę trudną decyzję - dodaje Nathan, dając do zrozumienia, że Warren nie miał żadnych sprecyzowanych planów odnośnie kariery swojego gwiazdora.

Cleverly wróci na ring 17 maja na gali w Walii. Jego rywalem w debiucie w wadze cruiser będzie dobrze znany polskim kibicom Sean Corbin (17-4, 12 KO).