WIDEO. STIVERNE NOKAUTUJE ARREOLĘ

Po świetnej wojnie ringowej Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO) zastopował Chrisa Arreolę (36-4, 31 KO) i zdobył zwakowany przez Witalija Kliczkę tytuł mistrza świata wagi ciężkiej według federacji WBC! Obejrzyj całą walkę i zakończenie w szóstej rundzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Matys90
Data: 11-05-2014 15:31:06 
Arreola chyba już długo nie poboksuje na dobrym poziomie. Jasne, że Stiverne jest jednym z najmocniej bijących w HW, ale Chris przez całą karierę za dużo już się nazbierał tych ciosów i teraz będzie tylko gorzej. Nie do końca też odrobił lekcje z pierwszej walki, bo wszedł na ten sam cios co ostatnio. Stiverne nie musiał nic zmieniać, Arreola trochę zmienił, ale za mało + jednak umiejętności brakuje.

Fajnie, że Bermane wygrał, bo pas w rękach Arreoli to byłoby obrazoburstwo, ale nie będzie mieć łatwo. Ciężko znaleźć kogoś tak szytego na miarę jak Arreola, niemniej z takim jebnięciem zawsze ma szansę. Nie widzę go z Władkiem, bo jedną rzeczą jest mieć bombę, a drugą - mieć arsenał, środki pozwalające doprowadzić tę bombę do celu (powtarzam za Atlasem, który powtarza to za D'Amato ;)). Z dzikim Wilderem czy Furym może się udać, z wyrachowanym Władkiem - będzie ciężko.

No i 35 lat to też niemało i proszę nie pisać mi, że w dzisiejszych czasach to dopiero w prime wchodzi, bo nie można mierzyć wszystkich jedną miarą - Kliczków. Może w mentalny prime tak, ale ten fizyczny długo trwać nie będzie.

W każdym razie jest ciekawie, oby Don King nie odwalał maniany w swoim stylu i nie zablokował tego pasa. Dawać tych pretendentów jak najszybciej, niech się tłuką!
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 11-05-2014 15:34:06 
Arreola nazbirał zbyt dużo w w karierze i to widac dawniej miał lepszą odpornośc ,on jest przykładem delikatnego rozbicia wszytko zawsze przyjmował bez uników
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 11-05-2014 15:49:36 
Naprawdę chciałbym, aby już ten nudziarz Władymir skończył karierę, tutaj mieliśmy przykład emocjonującej walki, pomimo, że z wyglądu tym dwóm daleko do sportowców. Nie wiadomo było do końca jak się to skończy. W przypadku walk Władymira można obstawiać, że jak zawalczy z Powietkinem lub Stivernem, którzy są dobrzy w półdystansie i mają dobry cios, to z walki będą nici. Klincz, klincz, lewy prosty, wieszanie się, po prostu chamstwo i oznaka strachu.

Stiverne, Powietkin, Perez, walki pomiędzy nimi byłyby prawdziwymi wojnami, które chciałoby się oglądać.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 11-05-2014 15:58:14 
Timing i precyzja , czyli to o czym cały czas piszę .
Sulęcki wczoraj znowu pokazał na czym polega różnica , miał typa elegancko na deskach , bo się nie podpalał, a potem już nic nie mógł zrobić , bo bił na pałę
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-05-2014 16:02:08 
Stiverne walczyl z Arreola jak kontr-bokser.Chrisa mozna nazwac swramerem,a przeciwko mocno bijacym kontr-bokserem trudno sie swrameruje.Przy tak dziurawej defensywie Arreola i tak wypadl naprawde dobrze
Daleko jestem od przezeniania tego zwyciestwa i robienia ze stiverna jakiegos wielkiego boksera
Po mojemu ma jednak potencjal na pokonanie kolejnych pretendentow
Bo zarowno,Wilder,Jennings,Perez,Fury,Chisora sa w jego zasiegu
 Autor komentarza: Milan
Data: 11-05-2014 17:45:29 
Arreola skonczył sie po Adamku takie sa fakty ...
 Autor komentarza: wojt986
Data: 11-05-2014 18:03:55 
Milan
Data: 11-05-2014 17:45:29
Arreola skonczył sie po Adamku takie sa fakty ...

A Adamek skończył sie po Areoli Nie pisze tego przez złośliwosc Ostatnia dobra walka Tomka...
 Autor komentarza: djpioter
Data: 12-05-2014 02:34:15 
Piękny moment po walce jak Stiverne powiedział parę miłych słów Arreoli.Walka na prawdę zasługuję na miano mistrzowskiej,obaj pokazali wielkie serce,umiejętności i hart ducha.Arreola chyba najchudszy od wieków!Widać że był załamany po porażce!Wcale Wilder nie jest takim murowanym faworytem w walce z tym koniem Stivern'em!
 Autor komentarza: barkor
Data: 12-05-2014 20:33:54 
djpioter jak dla Ciebie to jest walka na mistrzowskim poziomie to gratuluje gustu i wiedzy bokserskiej. Mi asz smutno ogladać taki pojedynek z myślą że to walka o tytuł WBC. To jest dopiero kryzys wagi ciężkiej...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.