PACQUIAO NEGOCJUJE Z ARUMEM PRZEDŁUŻENIE UMOWY

Wygląda na to, że perspektywa oddalającej się walki z Floydem Mayweatherem nie przeraża Manny'ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO), bo ten prowadzi już rozmowy na temat przedłużenia umowy z promującym go od dawna Bobem Arumem.

Przypomnijmy, iż "Piękniś" oraz stojący za nim Richard Schaefer wraz z Alem Haymonem dali "Pac-Manowi" wyraźny znak - nie będzie walki, jeśli w udziałach wpływy będzie miał Arum. Jak widać Filipińczyk nie myśląc o potencjalnej wielkiej gaży postanowił być na tyle lojalnym, że negocjuje z wieloletnim partnerem. W myśl nowego kontraktu miałby stoczyć jeszcze przynajmniej pięć pojedynków.

- Tak, to prawda, rozmawiamy na temat przedłużenia umowy i już nad tym pracujemy. W grę wchodzi wiele szczegółów, jak na przykład ile walk miałoby się odbyć w Makau, a ile na terenie USA. Ogółem chodzi jednak o pięć potyczek - potwierdził Arum.

- Prowadzimy takie negocjacje, choć oczywiście jeszcze nic nie zostało ustalone ani zaklepane. Bob był zawsze w porządku w stosunku do nas, a my w stosunku do niego. Chętnie z nim będziemy kontynuować współpracę, choć na stole leżą też inne propozycje i wybierzemy tę najlepszą. Być może Manny wróci do kategorii junior półśredniej, gdzie czekają na nas fajne opcje - dodał Michael Koncz, doradca Pacquiao.

Przypomnijmy, że Arum promuje Filipińczyka od 2005 roku, a ich kontrakt wygaśnie wraz z końcem tego sezonu. Od stycznia byłby więc wolnym zawodnikiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 28-04-2014 22:37:11 



W sumie ma racje, chuj wylozyl na ksiezniczke w bialym Rolls Royce'ie, nie bedzie czekal w nieskonczonosc az jasnie panna laskawie zdecyduje sie go "wybrac" do kolejnego pojedynku......Floyd jest wielkim mistrzem I jednym z najwybitniejszych zawodnikow w historii tego sportu ale cyrk jaki tworzy przy kazdej probie negocjacji walki z Pacquiao (a szczegolnie doslowne unikanie walki z prime Pacman'em 4 lata temu) zostanie mu zapamietany na zawsze.....Mozna nie lubic stylu Pacquiao ale nie mozna mu odmowic jednego - wychodzi do kazdego.......


 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 22:45:36 
Nie sadze, ze Floyd kiedykolwiek "unikal" walki z Pacquiao. Nie sadze rowniez iz robil to Manny. Zwyczajnie do niej nie doszlo z kilku skomplikowanych wzgledow biznesowych, a jednym prawdopodobnie z najwazniejszych powoidow jest osoba Boba Aruma. No coz, ucierpieli na tym tylko kibice.
 Autor komentarza: Keraj
Data: 28-04-2014 22:46:44 
Zawsze będą wypominać Floydowi ze unikał Pacmana, cos jak Michalczewski z RJJ tylko że u Floyda będzie 100 raczy gorzej ;d
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 22:47:47 
Swoja droga, jak to jest, ze Pacqquiao nigdy tak naprawde nie mial problemow z Top Rank i Arumem, nigdy nie narzekal na problemy z korporacjami telewizyjnymi, iloscia zarobkow czy brakiem popularnosci, pomimo iz jest malutkim Filipinczykiem, a w podobnej sytuacji "wielka kubanska gwiazda" ma tylko same problemy???
Umie to ktos logicznie wytlumaczyc?
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 22:48:59 
"Keraj Data: 28-04-2014 22:46:44
Zawsze będą wypominać Floydowi ze unikał Pacmana..."

Nie sadze, ze ktokolwiek znajacy realia boksu zawodowego bedzie posadzal Floyda o unikanie kogokolwiek...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:01:43 
Skoro o Pacquaio, to:

Top 15 Fights
MANNY PACQUIAO
by cop

2001 vs Agapito Sanchez TD6
2003 vs Emmanuel Lucero TKO3
2003 vs Marco Antonio Barrera I TKO11
2004 vs Juan Manuel Marquez I SD12
2005 vs Erik Morales I (przegrana)UD12
2006 vs Erik Morales II TKO10
2006 vs Oscar Larios UD12
2007 vs Marco Antonio Barrera II UD12
2008 vs Juan Manuel Marquez II SD12
2008 vs Oscar De La Hoya RTD8
2009 vs Ricky Hatton KO2
2009 vs Miguel Cotto TKO12
2010 vs Antonio Margarito UD12
2011 vs Juan Manuel Marquez III MD12
2012 vs Timothy Bradley (przegrana?) SD 12
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 28-04-2014 23:04:47 
@conceptofpower


Nawiazujesz do Rigondeaux jak sadze? Chyba co do olbrzymiego kunsztu I talentu bokserskiego jakim dysponuje kubanczyk obydwoje sie zgadzamy, tak obiektywnie no tak? A ze walki sie nie sprzedaja - no coz......Rigondeaux nie mowi po angielsku, nie jest ani kontrowersyjny ani charyzmatyczny, nie szuka sensacji. Wychodzi na ring I robi swoje, dominujac wszystkich przeciwnikow (lacznie z Donaire'em) w najlepiej znany sobie sposob (trafiajac I nie dajac sie trafic).
Czy najbardziej popularni aktorzy produkują najwieksze klasyki w historii kina a najbardziej wyszukani wirtuozi muzyczni ktorym dzisiejsi "best-sellerzy" nie dorastają do piet sprzedają najwiecej plyt? No wlasnie....
Niestety mamy w dzisiejszych czasach odbiorcow jakich mamy I to oni stanowią najwiekszy ulamek dzisiejszej sily nabywczej.
Nie ma co byc zlosliwym, facet jest naprawde dobry w tym co robi, kazdy prawdziwy sympatyk boksu z pewnoscią doceni jego kunszt.


 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 28-04-2014 23:05:08 
Obaj z Floydem to wielcy bokserzy i tak ich zapamięta Historia,a spekulacji nigdy nie będzie końca,jedni będą zwalać na Floyda,drudzy na Aruma...a prawdy i tak się nigdy nie dowiemy.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 28-04-2014 23:09:31 
Fajnie by było jakby doszło kiedyś do tej walki :( Nadal wole mieć złudne nadzieje niż przyjąć realia i stwierdzić że jej nie będzie :P

Manny ma dostać walke z Provodnikovem podobno. Wygra ją z łatwością robiąc z twarzy Provo większą galaretke niż zrobił z niej Bradley. Pacman mógłby przejść do Hayomona i na koniec kariery odbić się i troche zarobić dla odmiany :DD

apropo walki najbliższej Floyda i co do samego Floyda, już to pisałem, ale powtórze:

Mayweather to profesjonalista. Doskolane wie co potrafi przynieść ring, zawsze jest świetnie przygotowany fizycznie, mentalnie i nie lekceważy nikogo, choćby nie wiem co mówili eksperci czy nawet jego sztab szkoleniowy.
Bardzo za to Floyda cenie i można by wiele mu zarzucać, kontrowersyjne wypowiedzi, zachowania. Ale jeśli chodzi o boks, to jest jego największą ikoną i dla mnie znajduje się w ścisłym topie pięściarzy ALL TIME P4P już teraz. Ma wszystkie cechy prawdziwego mistrza, ogromne wręcz umiejętności, potrafi zdobyć publike. Fakt, nigdy nie wyrzuci z siebie zachowań typowego czarnucha który dostał dużo pieniędzy, ale to jego prywatna sprawa. Miedzy linami jest zawsze taki sam.

Sam nie jestem jego psychofanem, ale nie rozumiem gadania typu "kim on jest żeby tak mówić", "kiedy on ostatnio kiedyś znokautował" albo "floyd jest nudny". Ludzie serio, nie róbmy sobie jaj. Ten gość jest na tronie od prawie 15 lat, obija każdego "Najlepszego" zaraz po nim który się pojawi, dodatkowo, myślicie, że łatwo jest znokautować od tak innego mistrza ? :P dajmy spokój, ja osobiście ciesze się, że uczestnicze i na żywo moge obserwować kariere gościa, który za 20-30 lat będzie wspominany w podobnych kategoriach jak Ali. Nie tak dużych oczywiście, ale podobnych.

Wracając do samej walki - uważam, że nie da się trafić i wygra to gładko na punkty z Maidaną. Ale skoro Mosley mógł trafić, skoro Judah mógł trafić, to i Maidana może. Kwestia czy uda mu się dokonać tego czego innym się nigdy nie udało - skończyć Moneya. Na punkty nie ma żadnych szans.

@KnockKnock:
Ja się akurat zgadzam, że Rigo gdyby był amerykańcem, byłby drugim Floydem :P Stylu Rigo jest tak samo kosmiczny jak i Moneya.

Pozdrawiam :D
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 28-04-2014 23:13:00 
mitomanie
http://1.bp.blogspot.com/-KwukLac6Mcs/Tuu3IA02sVI/AAAAAAAAAT8/rSsHEO7PkCM/s1600/9b8dad9607d6429e14c8a95dcd266098.gif
 Autor komentarza: rakowski
Data: 28-04-2014 23:14:20 
Pacquiao powinien stoczyć maksymalnie dwie walki i zakończyć karierę,bo to naprawdę może się źle skończyć.Walka z Timem to już pokazała.Amerykanin pływał od 6 rundy ze względu na swoje problemy kondycyjne,a Pacquiao nie potrafił tego wykorzystać i sam otrzymywał więcej ciosów mocnych.
Ale jak on zrzesza tyle ludzi,telewizje i pieniądze są wielkie,to każdy chce zarobić,więc będą go kusić.
 Autor komentarza: SzklanyKhan
Data: 28-04-2014 23:14:38 
KnockKnock
Z pewnością zostanie mu zapamiętane, że UNIKAŁ Pacmana. Mało tego, myślę, że moczył się w nocy na samą myśl o walce z Filipińczykiem. Napewno wciąż się boi, ale pewnie już nie tak, bo przecież Manny jest past prime...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:16:05 
KnockKnock Data: 28-04-2014 23:04:47
@conceptofpower
Nawiazujesz do Rigondeaux jak sadze? Chyba co do olbrzymiego kunsztu I talentu bokserskiego jakim dysponuje kubanczyk obydwoje sie zgadzamy, tak obiektywnie no tak? A ze walki sie nie sprzedaja - no coz......Rigondeaux nie mowi po angielsku, nie jest ani kontrowersyjny ani charyzmatyczny, nie szuka sensacji. Wychodzi na ring I robi swoje, dominujac wszystkich przeciwnikow (lacznie z Donaire'em) w najlepiej znany sobie sposob (trafiajac I nie dajac sie trafic).
Czy najbardziej popularni aktorzy produkują najwieksze klasyki w historii kina a najbardziej wyszukani wirtuozi muzyczni ktorym dzisiejsi "best-sellerzy" nie dorastają do piet sprzedają najwiecej plyt? No wlasnie....
Niestety mamy w dzisiejszych czasach odbiorcow jakich mamy I to oni stanowią najwiekszy ulamek dzisiejszej sily nabywczej.
Nie ma co byc zlosliwym, facet jest naprawde dobry w tym co robi, kazdy prawdziwy sympatyk boksu z pewnoscią doceni jego kunszt."


Bardzo trafnie napisany komentarz, z ktorym trudno sie nie zgodzic. Ja oczywiscie odrobine ironizuje mowiac o Rigondeaux, gdyz jak juz wskazales sam, jego najwiekszym mankamentem jest brak charyzmy i profesjonalnego podejscia do boksu zawodowego, ktory jak wszyscy wiemy polega na sile pieniadza. Dlaczego Pacquiao moze a Rigondeaux nie? No coz, wlasciwie odpowiedziales na te pytanie sam, aczkolwiek dodalbym jeden istotny element: Kubanczyk nie jest w stanie zrozumiec realiow bokserskiego biznesu, ktory wcale nie polega na "trafiac i nie dac sie trafic" a raczej na dostarczeniu emocji tym, ktorzy za nie placa.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:17:36 
"hayabooza Data: 28-04-2014 23:09:31

Ja się akurat zgadzam, że Rigo gdyby był amerykańcem, byłby drugim Floydem "



Przyklad Pacquiao to potwierdza, nieprawdaz...lol...
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:19:02 
"TonySoprano Data: 28-04-2014 23:05:08

Obaj z Floydem to wielcy bokserzy i tak ich zapamięta Historia,a spekulacji nigdy nie będzie końca,jedni będą zwalać na Floyda,drudzy na Aruma...a prawdy i tak się nigdy nie dowiemy."


Dokladnie, aczkolwiek postac Aruma przewija sie w tle niustannie.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:20:00 
"SzklanyKhan Data: 28-04-2014 23:14:38
Z pewnością zostanie mu zapamiętane, że UNIKAŁ Pacmana. Mało tego, myślę, że moczył się w nocy na samą myśl o walce z Filipińczykiem"

lol
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 28-04-2014 23:26:21 
@cop:
Masz troche racji, ale pisząc ten komentarz nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale raczej mam na myśli to, że Rigo miałby kompletnie inną mentalność, nie podchodziłby do boksu tak jak podchodzi teraz. Byłoby to bardziej ekspresyjne, krzykliwe. Z takimi umiejętnościami byłby wielką gwiazdą, bo i gadał by inaczej :) Pacman to troche inny przykład, on urodził się dając ogromne wojny, wielką radość i widowisko dla kibiców. Rigo ma kompletnie inny styl, ale gdyby miał inną mentalność to i kompletnie inaczej wyglądałby w ringu z takimi umiejętnościami.

Mam nadzieje, że wyraziłem się jasno :)
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:29:33 
@hayabooza - nie musimy sie zgadzac by szanowac swoje opinie. Ja toleruje i uznaje kazda kulturalna polemike, strarajac odciac sie tylko od tych z "intel;ektualnego chlewika" a takich tutaj niestety jest paru...lol..
Pozdrowionka.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:31:30 
"WARIATKRK Data: 28-04-2014 23:13:00

mitomanie
http://1.bp.blogspot.com/-KwukLac6Mcs/Tuu3IA02sVI/AAAAAAAAAT8/rSsHEO7PkCM/s1600/9b8dad9607d6429e14c8a95dcd266098.gif"


lol...Jak ci sie uda pokonac mnie w intelektualnej, kulturalnej polemice o boksie, to zrobie to. OBIECUJE.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 28-04-2014 23:32:20 
@conceptofpower

Dokladnie, nie powinnismy wrecz wymagac od kogos wychowanemu w biedzie w ktaju przesiaknietym duchem republiki socjalistycznej, przygotowywanego od dziecka do zdobywania zlotych medali w boksie amatorskim, zrozumienia zawilych praw jakimi rzadzi sie wspolczesny show business jakim niewatpliwie jest dzisiejszy boks zawodowy.
Rigondeaux jest kim jest, cichym nie mowiacym nawet po angielsku chlopakiem, ktorego sytuacja materialna zmusila do pozostawienia zony z dzieckiem na rodzimej kubie I emigracji. Dla nie go nawet te kilkaset tysiecy za walke ktore otrzymuje to są olbrzymie pieniadze, a gwiazdą nie byl I pewnie juz nigdy nie zostanie.
Pozostaje nam doceniac jego ponadprzecietne umiejetnosci bokserskie, nie jeden "gwiazdor" moglby sie od niego sporo nauczyc.....
Pzdr.


 Autor komentarza: MrAdam
Data: 28-04-2014 23:36:54 
Wymówki Floyda niestety wskazują na to ze unikał i unika pacmana. Najpierw testy, pozniej kasa no i w końcu wraz z braćmi ( Broner, Biber, Lil Wayne) usiadł przy stole, zrobili burze mózgów i wymyślili wymówkę nie do przeskoczenia - Arum.
Dlaczego. Pacman nie ma problemów z Arumem ? Bo jeden i drugi zarabia. Z Rigo Arum traci, Kubańczyk dostaje jakieś ochłapy, bo nie przyciąga tłumów.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 28-04-2014 23:41:44 
@MrAdam

"wraz z braćmi ( Broner, Biber, Lil Wayne)"

lol...

 Autor komentarza: Imperator
Data: 28-04-2014 23:41:50 
Ostatnio mój szwagier młody 10 letni zaczął coś gadać o żydach jak grał w ps3.
Ja do niego z pytaniem: czy Ty wiesz co to Żyd?
A on mi odpowiada: złodziej

hahahahahah

10 latek wie co to żyd a stary Manny nie wie. No chyba, że Manny lubi być robiony w goja.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:50:15 
"KnockKnock Data: 28-04-2014 23:32:20

@conceptofpower

Dokladnie, nie powinnismy wrecz wymagac od kogos wychowanemu w biedzie w ktaju przesiaknietym duchem republiki socjalistycznej, przygotowywanego od dziecka do zdobywania zlotych medali w boksie amatorskim, zrozumienia zawilych praw jakimi rzadzi sie wspolczesny show business jakim niewatpliwie jest dzisiejszy boks zawodowy.
Rigondeaux jest kim jest, cichym nie mowiacym nawet po angielsku chlopakiem, ktorego sytuacja materialna zmusila do pozostawienia zony z dzieckiem na rodzimej kubie I emigracji. Dla nie go nawet te kilkaset tysiecy za walke ktore otrzymuje to są olbrzymie pieniadze, a gwiazdą nie byl I pewnie juz nigdy nie zostanie.
Pozostaje nam doceniac jego ponadprzecietne umiejetnosci bokserskie, nie jeden "gwiazdor" moglby sie od niego sporo nauczyc..."

Zgadzam sie niemalze calkowicie, z tym tylko zastrzezeniem, ze niestety w twardych realiach tego biznesu, sentymenty zwiazane z wychowaniem w biednym kraju i pozostawieniu rodziny wygladaja tylko wtedy dobrze, gdyz w ringu kibice widza nie wyrachowanie a wojny wzniecajace emocje. Nikt nie placi za PPV czy bilety na gale by ogladac partie szachow. Doceniam talent Rigondeaux, ale rozumiem rowniez dlaczego ludzie wychodza zawiedzenie z jego walk. No coz, roznica pomiedzy boksem amatorskim a zawodowym jest ogromna. Tego wlasnie nie rozumie ten genialny Kubanczyk.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:53:40 
"Imperator Data: 28-04-2014 23:41:50

Ostatnio mój szwagier młody 10 letni zaczął coś gadać o żydach jak grał w ps3.
Ja do niego z pytaniem: czy Ty wiesz co to Żyd?
A on mi odpowiada: złodziej

hahahahahah

10 latek wie co to żyd a stary Manny nie wie. No chyba, że Manny lubi być robiony w goja."


No coz, nie bede bronil Zydow, ludzi innej rasy czy wyznania, gdyz nie jest to moje zadanie, ale tego typu zachowania na forum sa naprawde nieodpowiednie i zwyczajnie bezsensowne.
Chcialbys czytac tego typu okreslenia o Polakach? Nie sadze. Odrobinke wiecej wyrozumialosci i kultury wypowiedzi. jestem przeciwko cenzurze, ale my sami powinnismy wiedziec co mozemy napisac a co jest zwyczajnie niepoprawne politycznie.
Pozdrowionka.
 Autor komentarza: conceptofpower
Data: 28-04-2014 23:54:42 
"MrAdam Data: 28-04-2014 23:36:54

Wymówki Floyda niestety wskazują na to ze unikał i unika pacmana"

Jakie te "wymowki" masz na mysli? Fakty prosze.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 29-04-2014 00:04:04 
Rzecz charakterystyczna tego pięściarza to:

AAAAAAAAAAAA i klejenie się w półdystansie i z bani,AAAAAAAAANNNNAA i z bani ponownie i później opie... od Cunninghama w narożniku i wykład moralizatorski-bezcenne.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 29-04-2014 00:31:48 
Imperator.
Dno i wodorosty. I jeszcze 10 metrów mułu buraku...
 Autor komentarza: wojt986
Data: 29-04-2014 07:06:40 
Wiej paciu od tego żydziska
 Autor komentarza: Krzych
Data: 29-04-2014 07:31:36 
Ciekawe z kim on chce walczyć w tym Top Rank? Taki jest zadowolony ze współpracy z Arumem, że tak się pali do przedłużenia kontraktu? Mało mu długów i wyzysku? Dostawania 5 milinów z podobno gwarantowanych 25? Bycia okradzionym na 68 milionów? No trudno, jak chce, ale w tym momencie blokuje sobie karierę. W TR nie ma z kim walczyć i najpóźniej za rok zostanie na lodzie. Podczas gdy Haymon i GBP rośnie w siłę kradnąc systematycznie zawodników z Top Rank i za chwilę cały wielki boks będzie się odbywał w miejscu, do którego dzięki współpracy z Arumem Pacman nie będzie miał wstępu. Widocznie chce walczyć rewanże z Bradleyem i Marquezem do końca kariery, ciekawe tylko jak oni będą chcieli to sprzedać, jak już druga walka z Bradleyem to porażka zarówno pod względem biletów i na 99% też PPV, które nie przekroczyło 700 tys. A wystarczyłoby tylko podpisać kontrakt z Haymonem. No ale nie, lepiej zatrzymać swoją karierę i jeszcze dać się przy tym okraść z ostatnich pieniędzy, bo większość już mu zabrali.
 Autor komentarza: gemba
Data: 29-04-2014 11:39:42 
czyli walki z floydem nie będzie.jakby miał jaja to by tą jedną walkę stoczył bez aruma.i tak większej kasy nigdzie nie dostanie jak pojedynek z floydem.dla paqiao floyd to największe wyzwanie dla paqiao.no ale jak on woli walczyć z marqezami poraz setny to już jego sprawa .proszę pamiętać że floyd jest number one i to on rozdaje karty nie paqiao.wszystko w tym temacie
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 29-04-2014 16:35:20 
gdyby floyd miał jaja nie wymyślałby co chwilę nowych warunków,czemu pac ma odejść od aruma skoro uczynił go milionerem i jak ktoś wyżej napisał nigdy nie mieli zadnych problemów między sobą.Kilka lat temu pacman był number one a ta parówa i miękka faja flojd zaczął wymyślać przeszkody zeby nie zostać zmasakrowany przez będącego w primie paca - i tyle w temacie
 Autor komentarza: gemba
Data: 29-04-2014 18:52:28 
derfecadarn nie ośmieszaj się przypomnij sobie jakto paqiao nie chciał 40mln dolarów za walkę z floydem a chciał porówno,niby z jakiej racji z koro on nie generóje takich zysków jak floyd!.oferta numer2 paqiao nie chce zrobić testów antydopingowych bo żekomo boi się igieł? po jakimś czasie jest gotowy na testy i już nie boi się igieł żałosne.przypomnij sobie w jakim limicie walczył floyd z cotto a w jakim ryżojad? w jakim limicie walczył floyd z oscarem a z jakim odwodnionym wrakiem paqiao? także parówa miękka faja jest nie floyd a ryżojad.niech ryżojad wejdzie do ringu z alvarezem w 152 tak jak floyd ,napiszę ci krótko i zwiężle NIE WEJDZIE NIGDY W ŻYCIU.KONIEC TEMATU
 Autor komentarza: gemba
Data: 29-04-2014 18:56:29 
A I CIĄGŁE WAŁKI W WALKACH Z MARQEZEM.A CO ZROBIŁ Z NIM FLOYD ? WSZYSCY PAMIĘTAMY OŚMIESZYŁ GO JAK DZIECIAKA.NIE TA LIGA
 Autor komentarza: Clevland
Data: 30-04-2014 09:17:21 
Zaległości podatkowe, do których Mannego doprowadzili koszerni Arum z Konczem mu w ramach nowego kontraktu spłacą?

Floyd unikał Mannego?
Mały Manny nokautował prawie wszystkich.
Do czasu aż Floyd zechciał testów olimpijskich.

Manny na walce z Floydem mógłby zarobić ogromne pieniądze.
Nawet z tego względu opłacałoby mu się odejść od Aruma.
No chyba że Arum ma coś na Mannego- nawet te zaległości podatkowe.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.