ARREOLA I JEGO KILOGRAMY

- W tej chwili ważę około 110, 111 kilogramów. Mój trener próbuje ograniczyć mi porcje żywieniowe - deklaruje Chris Arreola (36-3, 31 KO), który 10 maja w Los Angeles zmierzy się w rewanżu z Bermane Stivernem (23-1-1, 20 KO) o wakujący pas federacji WBC kategorii ciężkiej.

- Wszystko idzie zgodnie z planem. Chris pracuje godzinami na sali bokserskiej jak i nad przygotowaniem fizycznym. Obecnie ma niewiele ponad 110 kilogramów, ale docelowo wychodząc do ringu ma ważyć około 107,5 kilograma - powiedział Henry Ramirez, wieloletni szkoleniowiec "Koszmaru".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 22-04-2014 22:27:28 
Kurcze,będziemy mieli nowego championa heavy weight...
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 22-04-2014 22:29:52 
kpina żeby ten grubas walczył o pas
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 22-04-2014 22:35:38 
raczej dietetyka powinien zatrudnic i nie przesiadac po restauracjach meksykanskich typu burrito itd.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 22-04-2014 22:37:05 


....i przykul go do kaloryfera w piwnicy zeby nie wpierdalal bo Chris juz 3 razy zbiegl z obozu przygotowawczego......

 Autor komentarza: Shawn6
Data: 22-04-2014 22:53:15 
Czy to aby nie przypadkiem Arreola tracił atuty podczas walk gdy zbyt gwałtowanie nagle chudł ?
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 22-04-2014 23:03:45 
Wg mnie to, że o pas walczy Areola jest możliwe tylko dzięki przychylności meksykańskiego przecież WBC. Ten facet przegrał 3 najważniejsze walki. Patrząc realnie nie wygrał z nikim liczącym się. Jeśli wygra, to pewnie i tak sprawiedliwości stanie się za dość i polegnie z Wilderem lub od razu z młodszym Kliczką.
Tyle merytorycznie, a teraz prywatnie ;) I tak go lubię i z przyjemnością zobaczę walkę ze Stiverne.
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 22-04-2014 23:29:49 
Panowie to mój drugi film,zapraszam do obejrzenia jak i krytyki,pozdro :)

Manny Pacquiao | Portrait of a Warrior

https://www.youtube.com/watch?v=jkD1Ps0zRkY
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 22-04-2014 23:31:43 
Arreola walczył z lepszymi rywalami od Wildera, pokonał bezdyskusyjnie chociażby Mitchella, a Wilder wygrał po ustawionej walce ze Scottem. Poza tym Arreola jest przetestowany w walce z dobrymi bokserami, a Wilder już nie. Pomimo tego Wilder i tak ma zapewnioną walkę ze zwycięzcą Stiverne-Arreola. I gdzie tu jest logika ?
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 22-04-2014 23:51:39 
Panowie czy ktoś wie dlaczego na boxrec nie widac ile zawodnik ważył w danej walce ?? Tak wcześniej było a teraz lipa
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 22-04-2014 23:53:21 
@Krzyzak

Widać po zalogowaniu, od jakiegoś dłuższego czasu już tak jest.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 23-04-2014 00:22:14 
"Mój trener próbuje ograniczyć mi porcje żywieniowe"

Rozwala mnie coś takiego. Zawsze mnie irytowały grubasy, mam takich w rodzinie więc wiem jak to wygląda. Podsuniesz miskę pod nos to wciągają jak odkurzacz, nie ważne co to jest, czy jest głodny czy nie, czy przed chwilą był obiad czy nie. Oni to traktują jak hobby. Wsunięcie drugiego obiadu to jak dla nas zjedzenie cukierka "dla smaku". Albo wiadro popcornu w kinie (!). Przecież to się nawet kurna na raz nie zmieści. A potem płacz i jakieś suplementy z zielonej herbaty na odchudzanie - nie niech mnie cholera :D
Boks to masa wyrzeczeń, a on nie potrafi ograniczyć się z jedzeniem? Zresztą wiecie, tu nie chodzi nawet o ograniczanie się bo oni spalają tyle kalorii że i tak muszą wsuwać ponad stan. Więc ile on musi wpier...ać że jest tak spasiony?
 Autor komentarza: lawyer
Data: 23-04-2014 00:56:57 
@szansepromotions - ten "grubas" to jeden z najlepszych ciezkich we wspolczesnej wadze ciezkiej, a juz z pewnoscia jeden z najefektowniejszych. Bylbym ostrozniejszy w takich stwierdzeniach.
 Autor komentarza: lawyer
Data: 23-04-2014 01:05:30 
Oczywiscie, dodac musze iz to slaba kondycja HW powoduje sytuacje, gdzie tacy jak Arreola walcza o zielony pas. W przeszlosci jednak zdazalo sie to rowniez, wiec nie ma co plakac.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 23-04-2014 06:13:47 
Jak on może na 3 tygodnie przed walką ważyć 111 kg? To gdzie on trenuje, w burgerze? Chociaż na tą jedną walkę w życiu mógłby się przygotować porządnie...
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 23-04-2014 07:04:42 
cooperek
Wiesz, istnieje jeszcze coś czego nie uwzględniłeś w swoim wywodzie o grubasach. Mianowicie szeroko pojęta "przemiana materii", jedni mają szybsza, drudzy wolniejszą. Kumpel z klubu, mimo cholernie ciężkich treningów wytrzymałościowych i trzymania ścisłej diety brzuchol na dobre zgubił dopiero po jakichś 2 latach ze 114kg do nie całej stówy zjechał, potem pomimo ukierunkowania treningu pod sylwetkę i tak nie doszedł do chociażby zadowalających wyników... i co z tego, skoro wyrobił sobie przy okazji taką siłę, że może ośmieszyć każdego wykoksowanego urka z mięśniami Arnolda... W boksie jak z reszta w każdym sporcie wygląd nie gra ŻADNEJ roli. W przypadku Chrisa oczywiście nie mówię, że ta waga to wina jedynie słabej przemiany materii, w tym przypadku dochodzi jeszcze obżarstwo, ale faktem jest, że ten gość nie ma genetyki na sylwetkę sportowca. Na koniec, co jest bardzo ciekawe takie zbijanie tłuszczu na siłę może się odbić bardzo negatywnie, szczególnie na wytrzymałości, więc niech Arreola lepiej zostanie przy swojej "normalnej" masie, bo kiedy tylko wnosił mniej walczył gorzej
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 23-04-2014 07:30:30 
Ogeirinho1
Zgadzam się, że jedni mają łatwiej, drudzy trudniej, ale nie przeginaj, bo to jest usprawiedliwianie. Jedni mają wolniejszą przemianę, a gorzej jeśli ich "naturalny" poziom tkanki tłuszczowej jest wysoki, ponieważ komórki tłuszczowe wytwarzają się przez pierwsze 2 lata życia. Ale Arreola jest zwyczajnie gruby, bo żre na potęgę i zgadzam się z Cooperkiem w kwestii grubasów. Nigdy nie zrozumiem zawodowego sportowca, który jest otłuszczony albo zwyczajnie gruby. To jest tylko brak konsekwencji, reżimu, profesjonalnego podejścia. Zbijanie wagi w kilka miesięcy to katorga dla organizmu, on powinien to zbijać latami, ogarnąć się! Nie chodzi o koksowanie, bo mięśnie nie walczą, ale tłuszcz jest balastem, całkowicie niepotrzebnym, który tylko spowalnia i nie daje żadnych pozytywnych efektów.
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 23-04-2014 07:54:59 
oj nie, nie zrozumiałeś, wiadomo, że Arreola żre na potęgę, ale do tego dochodzi jeszcze brak jakiejkolwiek predyspozycji... Chodziło mi bardziej o to, że to już na tym etapie kariery jest nie do odwrócenia, zbicie tego na siłę nic nie da, może tylko narobić bardzo dużo złego. Arreola jest bokserem bazującym w dużej mierze na sile swojego ciosu, szybkie spalanie tłuszczu dla osiągnięcia lepszej sylwetki byłoby teraz dla niego najglupszym możliwym posunięciem, bo po prostu totalnie by się osłabił. W jego wypadku dieta i wytrzymałościowki duzo po prostu, specjalne ustalanie treningu pod zgubienie masy byłoby moim zdaniem duzym blędem, jesli byłby w tym konsekwentny waga sama ustaliła by się naturalnie.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 23-04-2014 08:12:12 
Nie ma co bronić grubasów, sam kiedyś takim grubasem byłem. Przy wzroście 180 ważyłem 100kg i też sobie to tłumaczyłem tendencją do tycia, słabą przemianą materii itd. a prawda była taka, że żarłem na potęgę i tyle w temacie. Przestałem żreć, zacząłem jeść i waga zaczęła lecieć w dół, do tego dorzuciłem ćwiczenia (4xsiłownia, dwa razy biegi interwałowe) i teraz ważę niecałe 80 kg, mam kratę na brzuchu, więc nikt mi nie wmówi, ze jest gruby, bo ma słabą przemianę materii, jesteś gruby bo przyjmujesz więcej kalorii niż powinieneś, ot cała tajemnica otyłości, poza promilem osób, które są zwyczajnie chorzy, ale to jest promil, a grubasów mamy z 25%, więc to są zwykłe żarłoki.
Odnośnie Chrisa, to on nigdy sylwetki sportowca mieć nie będzie, bo jest zbyt niezdyscyplinowany i zakochany w jedzeniu. Swoją droga nie wiem czy nagłe zrzucenie dużej ilości tłuszczu nie odbiłoby się na jego kondycji (przykład Bowe z drugiej walki z Gołotą ).
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 23-04-2014 08:22:27 
W tym sęk, zbijanie masy zawsze w jakiś sposób osłabia. Kondycja siada z powodu osłabienia organizmu, żadnej filozofii wiekszęj w tym nie ma.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 23-04-2014 08:44:11 
z tym wyglądem to się zgodzę, że nie przekłada się na bezpośrednie wyniki sportowe, ale poniekąd możeby być jakimś tam wyznacznikiem tego jak ktoś przykłada się do treningu (i nie mówię tu o sylwetce a'la Arnold, tylko o braku piwnej oponki i ogólonym, sportowym zarysie sylwetki). Jak wiadomo walka często rozgrywa się w głowach zawodników, a atletyczny wygląd typu Kliczko jednak budzi większy respekt niż nieco zapuszczony Arreola.

Co do samego Chrisa, no lubię faceta i chciałbym żeby jednak udało mu się zdobyć ten pasek. Z Wilderem to daję 50/50, ale fajnie jakby Adamek dostał jeszcze swoją szansę.
 Autor komentarza: die
Data: 23-04-2014 10:41:40 
Ogólnie wg badań tylko 5-10% populacji ma genetycznie "zaprogramowane" tycie lub uwarunkowania do tycia i to też w różnym stopniu ale każdy grubas oczywiście mówi, że to on jest bankowo w tych 5-10% ;D
 Autor komentarza: milek762
Data: 23-04-2014 13:34:18 
Arreola napewno miał a pewnie ma ztym że sie obżera jak świania ( to samo solis ) być może nie trenuje na maxa , tak nie zachowuje się profesjonalni piesciaże którzy walczą o tytuł wagi cieżkiej
ale i tak
jest twardym zawodnikiem co pokazał np z Vitlaijem mimo że przegrał przed czasem zdecydowanie prawie do jednej bramki ani razu nie padł na deski .Nie ma też dobrej techniki ale jest nieustepliwy , twardy ma łep i ma czym udeżyć.
Przypomina mi sie walka Arreola z Adamkiem który tomek był w świetnej formie szybki na nogach
z dobry technikiem jak np Chambers też miałby problemy.

kibicuje Arreoli ale faworytem jest Stiverne i chyba on wygra ale nie skreślam całkowicie Arreoli walka powinna być ciekawa dużo wymian ciosów.
Myśle przypadku przegranej 3ciej szansy walki o tytuł raczej nie dostanie Arrerola zostaną walki średniakami
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 23-04-2014 13:50:26 
z Areollą jak ze Szpilką
pewnie też nie lubi biegać a w przerwach między walkami okupuje stołek w Burger Kingu i MacSyfie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.