RING TELEGRAM: 22 KWIETNIA 2014

Zunifikowany mistrz świata kategorii junior półśredniej Danny Garcia (28-0, 16 KO) dostał ostatnio nauczkę, kiedy zlekceważył zawsze groźnego Mauricio Herrerę (20-4, 7 KO), ale przy drobnej pomocy sędziów zachował tytuły WBC i WBA Super, a teraz przymierza się do ostatniego występu w limicie 140 funtów. Prawdpodobnie "Swift" wyjdzie na ring w lipcu w rodzinnej Filadelfii, a potem przeniesie się do wagi półśredniej.

- Najbliższa walka będzie jeszcze w limicie kategorii junior półśredniej. On nie ma kłopotów z robieniem wagi. To jego praca, jego interes. Spotkamy się z Alem Haymonem i Dannym, żeby pomyśleć o kolejnym kroku. Jeżeli mój syn chce przenieść się do wyższej kategorii, to zrobi to - powiedział Angel Garcia w rozmowie z BoxingScene.

Przez dłuższy czas Thomas Oosthuizen (22-0-2, 13 KO) był kreowany na nową siłę w kategorii super średniej i przyszłą gwiazdę boksu zawodowego, ale z czasem robienie limitu 168 funtów stało się bardzo trudne dla mierzącego ok. 193 cm wzrostu młodego zawodnika, który z występu na występ prezentował się gorzej. Dodatkowo sporo mówiło się o tym, że "Tommy Gun" poza ringiem nie prowadzi się za dobrze i jest bardzo trudnym człowiekiem, dlatego niedawno porzucił go promotor i słuch o prospekcie kompletnie zaginął na wiele tygodni.

Teraz pojawiają się informacje, że reprezentant RPA pozbędzie się pasa IBO i przeniesie się do wagi półciężkiej. Tommy wciąż ma tylko 26 lat i jeśli poświęci się boksowi i nie będzie się osłabiał organizmu zbijaniem nadwagi, może szybko przebić się do czołówki w limicie 175 funtów.

Król P4P i PPV Floyd Mayweather (45-0, 26 KO) nieustannie od lat jest celem wszelkich ataków od "młodych wilków", którym marzy się szansa od najlepszego pięściarza trwającej ery. Do tej grupy dołącza już oficjalnie 26-letni Demetrius Andrade (20-0, 13 KO) - mistrz świata federacji WBO w wadze junior średniej. "Boo Boo" przekonuje, że on to on zakończy panowanie Mayweathera.

- Mówię wam już teraz, że to ja jestem tym, który pokona Floyda Mayweathera. Jeżeli go nie pobiję, to po prostu przejmę pałeczkę po nim. Głęboko w to wierzę i nie dbam o to, co mówią inni. Nikt nie chce ze mną walczyć, bo jestem mistrzem. Zwykle wszyscy garną się do pojedynku z mistrzem, ale w moim przypadku jest inaczej. Jestem mistrzem i muszę się prosić o walkę, bo wszyscy mnie unikają - mówi Andrade.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzych
Data: 22-04-2014 20:14:14 
Taa... Andrade może co najwyżej dostać KO w pierwszej poważnej obronie a nie pokonać Floyda. Nie wiem skąd się biorą te pomysły, że to on przejmie pałeczkę po Floydzie i będzie nowym królem. To chyba wymyślił on sam i jego team. Andrade jest kompletnie nieprzekonujący, nie mówiąc już w ogóle o jakimś przyszłym królowaniu w boksie...
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 22-04-2014 20:15:21 
Andrade - jestem za! Pas to pas:D
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 22-04-2014 20:25:34 
Jeżeli ktoś miałby ubić Floyda to stawiam na Thurmana bo jak trafi to z butów wyrywa
 Autor komentarza: Jabba
Data: 22-04-2014 21:15:33 
Thurman za wolno się dostosowuje, co pokazał w walce z Zaveckiem. Na Floyd nie ma bata bo
A. Nie zmierzy się z żadnym stanowiącym dla niego zagrożenie junior średnim w wadze junior średniej
B. Nie pójdzie do średniej bo z żadnym obecnie panującym mistrzem tam nie wygra
C. W półśredniej mimo że taka ciekawa kategoria nie ma prawdziwych półśrednich w top10 poza oczywiście Porterem i Thurmanem. Przy czym uważam że Porter byłby lepszy na Floyda. Ale obaj z pewnością daliby ciekawe walki
D. Jedyni zawodnicy z junior półśredniej którzy mogliby zagrozić Floydowi to Provo i Matthysse i to tylko ze względu na tzw. puncher chance.
E. Floyd jest geniuszem obrony :P

Oosthuizen spotka się z Kowaliowem? Biedny tomcio...
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 22-04-2014 21:57:25 
Floyda to może pokonać tylko wiek
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 22-04-2014 22:09:49 
B. Nie pójdzie do średniej bo z żadnym obecnie panującym mistrzem tam nie wygra

Mayweather wnosi do ringu ok. 152 funty. Gdyby poszedł do średniej, to musiałby boksować z zawodnikami o 20 funtów cięższymi (w dniu walki oczywiście). I tak uważam, że z większością by wygrał ale ta różnica jest kolosalna i nie można o to mieć pretensji.
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 22-04-2014 22:19:51 
Panowie to mój drugi film,zapraszam do obejrzenia jak i krytyki,pozdro :)

Manny Pacquiao | Portrait of a Warrior

https://www.youtube.com/watch?v=jkD1Ps0zRkY
 Autor komentarza: Jabba
Data: 22-04-2014 23:05:15 
WalterAlfa

To dopakuje i wniesie więcej:P Roy Jones urósł do walki z Ruizem? Duran to pewnie naturalny średni był? Jose Napoles i Emillie Griffith byli równi Monzonowi? Czy Harry Greb ważył tyle co Tunney? Stanisław Kiecal był bliski wagą do Jack Johnsona? Bob Fitzimons też nie wniósł na wagę wiele w dniu swojego historycznego wyczynu.
Przecież wielu bokserów walczyło z pięściarzami dużo od nich cięższymi - Wygrywali, przegrywali, dostawali łomot życia - różnie bywało (heh :D). Ale nie jest to wcale takie niezwykłe. Obecnie Floyd zajmuje tron dwóch kategorii wagowych i jest to nie lada wyczyn. Dodatkowo podbił pięć kategorii wagowych od super piórkowej do junior średniej. Mierzył się z wieloma świetnymi pięściarzami i ani razu nie przegrał. Floyd mówił (gdzieś w jakimś wywiadzie ostatnio): że chce byc największym pięściarzem jaki kiedykolwiek żył. Ponieważ walka z Pacmanem straciła już datę ważności (i jest już tylko zepsutym jajem) żeby poprzeć tą tezę Floyd będzie musiał pójść w górę.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 23-04-2014 07:34:04 
I wg mnie minimalnie pójdzie w górę, do zwycięzcy walki Martinez-Cotto. Tyle że będzie to 154 nic więcej. A nawet Martinez za taką kasę zbije do tego limitu. Oczywiście że 100x ciekawsza byłąby ich walka w 160 ale Floyd nie musi, więc po co się wysilać?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.