MARTINEZ: COTTO TO DIWA. ZNOKAUTUJĘ GO

Na zakończenie transmisji z gali w MGM Grand w Las Vegas telewizja HBO wyemitowała krótki fragment programu Face Off, w którym Max Kellerman zasiadł przy stole z Sergio Martinezem (51-2-2, 28 KO) i Miguelem Cotto (38-4, 31 KO). Między pięściarzami wyraźnie iskrzy, co zapowiada duże emocje 7 czerwca, kiedy zmierzą się w Nowym Jorku.

- Słyszałem jego żądania, były absurdalne – powiedział Martinez, odnosząc się do procesu negocjacji. - Chciał walczyć w czerwonym narożniku, wejść do ringu jako drugi. Miał szereg tego typu warunków, zachowuje się po prostu jak diwa.

Portorykańczyk odparł, że wynika to stąd, iż nie chce być dłużej tłem dla swoich rywali, jak to miało miejsce w walkach z Floydem Mayweatherem Jr i Mannym Pacquiao. „Maravilla” zapowiada jednak, że tak czy inaczej będzie nim w ringu.

- Walka nie potrwa dłużej niż dziewięć rund. Wygram przez nokaut. Bez wątpienia – oznajmił.

Cotto ostrzegł tymczasem, aby rywal przygotował się na dłuższy pojedynek.

- Nie nastawiam się na nokaut. Będę ciężko pracować, aby być gotowym do walki. Będzie dziewiąta runda, a potem dziesiąta, jedenasta i dwunasta – stwierdził.

Walka Martinez vs Cotto odbędzie się 7 czerwca w nowojorskiej Madison Square Garden. Stawką będzie należący do Argentyńczyka pas WBC w wadze średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 13-04-2014 13:05:06 
Jeżeli Cotto by wygrał ciekawe komu sprzeda pas Canello czy Floydowi?
 Autor komentarza: JAx00
Data: 13-04-2014 13:11:33 
nie widze szans Cotto w tej walce, ale moze sprawi niespodzianke ;d
 Autor komentarza: NakMuay
Data: 13-04-2014 13:30:57 
Znany jest juz nastepny rywal Masternaka? Mieli poddac nazwisko po wczorajszej walce, pewnie jak wroci do Polski.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 13-04-2014 15:50:47 
Walka z tych, w których wynik może pójść w obie strony. Na dzień dzisiejszy najbardziej prawdopodobny wynik to zwycięstwo Martineza na punkty. Niewiadomą jest natomiast obecna forma Martineza, jeśli będzie średnia to Cotto może to wygrać. W najbliższym czasie pewnie pojawi się sporo wieści z obozów przygotowawczych - wtedy można lepiej przewidywać.
Na pewno jest o co walczyć, gdyż zdecydowane zwycięstwo któregoś z nich może dać walkę z Meywetherem. Sądzę, że po zwycięstwie Paciao nad Bradleyem, jedyną sensowną wymówka aby nie walczyć z Paciao jest dla Floyda walka ze zdecydowanym zwycięzcą tego starcia. A Martinez dla takiej kasy pewnie zbije do 154.
 Autor komentarza: khorne
Data: 13-04-2014 19:51:53 
@kapitanbomba

Canelo. Floyd raczej nie zawalczy z Cotto w najblizszym czasie, a i nie od dzisiaj mowi sie o walce Saula z Miguelem
 Autor komentarza: milek762
Data: 13-04-2014 22:27:29 
Flojdzik jest strasznym cwaniakeim 4 lata temu unikał Pacmana jak ognia z przed walki i porażki z Marqezem. Ale Pacman nie wiele groszy jak z Cotto dał wyrównaną walke to tym bardziej da ją Pacqiano ale znowu dziadzia Arum będzie robił przeszkody i tyle Dobranoc
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.