ROACH: FLOYD UNIKA MANNY'EGO, BO CHCE ZACHOWAĆ ZERO W REKORDZIE

Już tylko godziny dzielą nas od rewanżu Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO) z Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO). Bokserski świat czeka jednak na starcie Filipińczyka z Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO), czyli dwóch najwybitniejszych pięściarzy naszych czasów. Zdaniem sławnego trenera Freddiego Roacha do tej walki raczej nie dojdzie, gdyż jego zdaniem "Piękniś" unika "Pac-Mana".

- Bardzo blisko organizacji tego pojedynku było dwa lata temu. Wątpię by Floyd teraz się na niego zdecydował, bo on za wszelką cenę chce utrzymać zero w swoim rekordzie. Moim zdaniem nie będzie więc brał walk stanowiących dla niego realnego zagrożenia. I tak będzie to trwało do końca przyszłego roku, kiedy prawdopodobnie zakończy swoją karierę - stwierdził legendarny szkoleniowiec.

- Do tej walki i tak powinno dojść już kilka lat temu a nie teraz, kiedy obaj byli w szczycie swoich karier. Floyd chciał wtedy testów krwi oraz podziału 60/40 na swoją korzyść, na co po jakiś czasie Manny się zgodził, ale do walki i tak nie doszło. Tak więc Manny przez te dwa lata wyjdzie do każdego, zaś Mayweather będzie pilnował rekordu. Obaj panowie będą już tylko starsi, a pierwsze co traci zawodnik, to pracę nóg. Mayweather przyjął bardzo dużo w spotkaniu z Miguelem Cotto i choć tłumaczył się potem, że po prostu chciał podjąć otwartą wymianę dla swoich kibiców, to moim zdaniem nie jest już tak szybki na nogach jak kiedyś. Mimo wszystko wciąż liczę na to, że Floyd i Manny w swojej ostatniej walce zmierzą się między sobą - dodał Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 11-04-2014 19:20:22 
Nie obchodzi mnie co sadzą inni moim zdaniem Pacman to realne zagrożenie numer 1 dla Floyda który powoli tez staje się naruszony przez czas.Nogi już nie owszem zdeklasował Alvareza ale co Canelo zrobił?Jaka taktykę przyjął? No właśnie...
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 11-04-2014 19:35:35 



Prawda jest taka ze dzisiaj Floyd przed niczym nie musi uciekac, ale jeszcze 4 lata temu dygal I robil co mogl zeby do walki nie doszlo.....Nawet jak kiedys do niej dojdzie to pokonac 38-39 letniego Pacquiao to nie to samo co wygrac 30-32 letnim Pacman'em boksujacym na pelnej kurwie.....


 Autor komentarza: Cooperek
Data: 11-04-2014 19:47:20 
Roach ma rację, ale tak było jakiś czas temu. Teraz Floyd już ma zaplanowaną końcówkę kariery i jakiekolwiek ryzyko byłoby nonsensem. Mimo że teraz Pacman już zagrożeniem by nie był, to po co się wysilać skoro Floydowi zostało parę walk.
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 11-04-2014 20:02:13 
Hahaha, tak bał się... nie ma czegoś takiego jak strach u pięściarza, czy wy naprawdę myślicie że taki człowiek jak Floyd boi się kogokolwiek?
 Autor komentarza: Krzych
Data: 11-04-2014 20:07:40 
Nie no proszę was, znowu ta sama gadka?.... Ile razy Pacquiao musi jeszcze przegrać żeby przestali pieprzyć te bzdury? On by pieprzył takie rzeczy nawet gdyby Floyd pokonał Pacquiao i żebrałby tak o rewanż. A po rewanżu o trzecią walkę. Kto daje temu człowiekowi mikrofon, ehh.....
 Autor komentarza: Scumbag
Data: 11-04-2014 20:10:14 
WARIATKRK
,,Nie obchodzi mnie co sadzą inni....,,

kolejny fajny wpis



Pacquiao w formie z walki z Ocsarem wygrywa z Maywederem
 Autor komentarza: Krzych
Data: 11-04-2014 20:11:19 
Żeby tak perfidnie wykorzystywać czyjeś nazwisko do promocji? Rozumiem, że jest dzień do walki a biletów została cała masa, rozumiem że Floyd sprzedał tyle samo biletów w jeden dzień, rozumiem że pewnie PPV idzie kiepsko ale mogliby chociaż udawać, że nie są desperatami ratującymi swoją galę prowokując Floyda i używając jego nazwiska.
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 11-04-2014 20:21:35 
To wiadomo od dawna, ale trzeba o tym wciąż głośno mówić. Manny przystał na warunki tego dupka!!! Floyd był i jest obsrany przed Pacquiao!
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 11-04-2014 20:34:38 
floyd to zwykła pipa i pacman w formie chociażby z riosem go deklasuje
 Autor komentarza: rocky86
Data: 11-04-2014 20:40:01 
Nie wiem jak schodzą bilety, ale pewnie już dawno są wyprzedane. Jeśli zaś chodzi o PPV to zapewne sprzedadzą sporo ponad bańkę ( na pierwszą sprzedali 800-900 tys., a rewanż wzbudza większe emocje) i pewnie więcej niż sprzedadzą na FMJ vs Maidana (ta walka nie budzi żadnych emocji).
 Autor komentarza: rocky86
Data: 11-04-2014 20:55:37 
WARIATKRKS

Jestem tego samego zdania, nie widzę innego boksera o porównywalnych możliwościach do Pac'a.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 11-04-2014 21:08:06 
Moim zdaniem do tej walki jeszcze dojdzie Floyd go zleje na koniec kariery za absurdalne pieniadze

Money krol
 Autor komentarza: SzklanyKhan
Data: 11-04-2014 21:10:50 
Tak, tak, standardowo Floyd drży na samą myśl o Filipińczyku. Floyd jest na takiej pozycji, że może walczyć z kim chce i za ile chce.
Po sobotniej walce eksperci zza klawiatur będą pisali, że Pacman się wypalił, że jest już stary itp., zapominając, że niejaki Floyd jest starszy i jest jak ... wino
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 11-04-2014 21:26:19 
Ludzie darujcie sobie już raz na zawsze wpisy typu Floyd unika Paca bo to już na prawdę nudne i powtarzane pod każdym artykułem o jednym lub drugim. Tak kurwa, wieczorem chowa sie w szafie i ssie kciuka bo mu się Pac przyśnił. Przecież tam w ogóle nie chodzi o coś takiego jak strach, ktoś tu z kimś się wybitnie nie lubi i nie chce dać zarobić, tyle. A Pac od kilku lat wciąż jest potencjalnie największym zagrożeniem Moneya, to fakt.
 Autor komentarza: MEGABARTEK
Data: 11-04-2014 21:29:19 
Serio ktoś z Was myśli,że Mayweather z bokserskiego punktu widzenia kogokolwiek się boi? ktoś wyżej pisze,że Pacman by Floyda zdeklasował...by zdeklasować Floyda to chyba trzeba by było połączyć Thomasa Hearnsa i Marvina Haglera,a i tak o deklasacji ciężko by było mówić.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 11-04-2014 22:20:46 
bo sie boi i tyle , boi sie porazki , a jakies wymowki o Arumie juz nawet smieszne nie są .
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 11-04-2014 22:41:24 
To, że Pacman jest zagrożeniem dla Floyda nr. 1 nie znaczy, że miałby obecnie z nim jakieś większe szanse. Floyd ma niesamowitą formę, nadal jest szybki jak błyskawica i ograłby bez problemu każdego. Bardziej lubię Pacquiao od Floyda, ale Floyd jest cholernym geniuszem, jednym z najlepszych pięściarzy tej kategorii. Pacman w prime? Może coś by z tego było. Obecnie to się nie dodaje. Pacman nadal jest dobry i najpewniej pokona solidnego Bradleya, ale na kogoś takiego jak Floyd jest już zbyt zdezelowany. Prowodnikow mógłby mieć sens, bo koleś jest młody i naprawdę silny, albo jakiś Rigo, który ma bajeczną technikę, ale też nie chodzi w podobnej kategorii, także z tego nici, poza tym Floyd nigdy by nie przystał na ofertę w/w panów. Generalne jest z nim jak z Władkiem, można go nie lubić, ale facet nadal ma umiejętności i nie widzę nikogo na jego miejsce.
 Autor komentarza: kubanczyk20
Data: 11-04-2014 23:44:42 
Szkoda ze Roach sie nie wypowiada o budowaniu stadionu, rozcieciu Mannego i rzadania podzialu 50-50 w momencie gdy Floyd zaproponowal Pacmanowi 30m za walke w maju 2012.

Wtedy pewnie tez sie Floyd bal o swoje 0 w rekordzie
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 12-04-2014 03:01:41 
jestem podobnego zdania jak knockknock

nie twierdze ze floyd sie wtedy bal ale napewno zdawal sobie sprawe ze nie bylo by tak latwo
 Autor komentarza: gemba
Data: 12-04-2014 09:40:23 
niech odejdzie od aruma i walka będzie.ryżojad nie chciał 30mln czy 40 od floyda więć dowidzenia.przecierz on nigdy nie dostał tyle jednorazowo za walkę ,więc nie przyjmjąc jej sam się pozbył swojej największej wypłaty życia i tyle w temacie.to teraz może mieć pretensje tylko do siebie.czy wy naprawdę myślićie że floyd boi się paqiao? no bez żartów walczył z tyloma świetnymi pięściarzami ,także nie mówmy tu o strachu bo to komiczne jest
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.