MOSLEY STAWIA NA BRADLEYA I MAYWEATHERA

Shane Mosley z zaciekawieniem będzie obserwować zbliżające się występy dwóch największych gwiazd boksu, swoich byłych rywali – Floyda Mayweathera Jr (46-0, 25 KO) i Manny’ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO). Szczególnie ciekawy jest występu Filipińczyka.

„Pac Man” już w najbliższy weekend zmierzy się w rewanżu z Timem Bradleyem (31-0, 12 KO). Pierwszą walkę przegrał, choć zdaniem wielu obserwatorów był wyraźnie lepszy. Mimo to w drugiej „Słodki” stawia na swojego rodaka.

- To będzie dobry pojedynek, tym razem skłaniam się ku Bradleyowi. Pacquiao jest bardzo dobry, uważam, że wygrał pierwszą walkę. Teraz uważam jednak, że zwycięży Tim, który ma większy głód boksu i chce coś udowodnić – stwierdził były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych.

W drugiej mega walce 42-latek stawia na Mayweathera. „Money” zmierzy się 3 maja z Marcosem Maidaną (35-3, 31 KO) i zdaniem Mosleya nie będzie miał problemów z odniesieniem zwycięstwa.

- Mayweather jest po prostu za dobry dla pięściarzy walczących w wadze półśredniej, a i pewnie dla tych w junior średniej. Nie wyobrażam sobie, aby miał to być dla niego trudny pojedynek. No ale zobaczymy, wszystko się może zdarzyć – powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-04-2014 16:29:53 
Floyd vs Maidana , mecz do jednej bramki ale Amerykanin bedzie musial uwazac do konca 12 tej rundy..
Paco vs Bradley , moim zdaniem walka moze byc bardzo wyrownana ale stawiam mimo wszystko na Mannego..
 Autor komentarza: JAx00
Data: 08-04-2014 22:56:11 
Manny wygra wysoko na punkty
 Autor komentarza: robertM
Data: 09-04-2014 03:30:31 
Hi guys, tutaj wasz ulubiony cop. Pozwole sobie na zacytowanie i jednoczesne sprostowanie pewnej sytuacji. Cytat pochodzi z rozmow na tzw. "forum" bokser.org, ktore oczywiscie sa parodia forum w szerokim tego slowa znaczeniu, aczkolwiek wiem, iz ponad siedemset osob te watki czyta, wiec... Czytaja tylko ci, ktorych to interesuje. Nie chce byc posadzany o tzw. "spam"...Cytuje rozmowe z "Dudasem"...

"Sander : Powoli będziemy kończyć ale spytam jeszcze o jedną personę o której nie można nie wspomnieć - cop - chyba żaden inny user nie miał takiego wpływu na obraz dyskusji na bokser.org?
Dudas : Bez wątpienia to bardzo ciekawy człowiek o dużej wiedzy i lekkim piórze, ale trudno ocenić, czy jego przerysowane historie miały w sobie choć źdźbło prawdy. Zapewniam wszystkich, że "cop" nie ma i nigdy nie miał nic wspólnego z redakcją Bokser.org i na pewno nie pisał nic na zamówienie - a takie rzeczy niektórzy sugerowali, gdy atakowali nasz zespół twierdząc, że chronimy tego użytkownika.

Mogę chyba wyjawić, że po jednym zbanowaniu przez jakiś czas prowadziłem z "copem" korespondencję (namawiał mnie na przywrócenie mu praw do komentowania), ale kiedy wyleciał po raz drugi, zaczął mnie publicznie obrażać, co jest zwyczajnie nieeleganckie. Nie chcę się o nim źle wypowiadać, ale w ten sposób nie postępują dorośli mężczyźni zajmujący poważne stanowiska, a "cop" zawsze podawał się za człowieka światowego, wpływowego i majętnego. Wiem dobrze, że cały czas czyta Bokser.org i na pewno ma już kolejne konto (konta?). Nie będziemy go gnębić, ma prawdo budować swą pozycję od nowa, ale jeśli będzie łamał regulamin i obrażał innych użytkowników, to pożegnamy się z nim po raz kolejny."


Dziekuje za wyjasnienie sytuacji, gdzie bylismy posadzani o wspolprace. Takiej nigdy nie bylo. TO FAKT. Nigdy nie sugerowalem rowniez, ze jestem bogaty, gdyz byloby to falsyfikacja rzeczywistowsci. Bogaty to jest Bill Gates, a ja jestem tylko sredniakiem z "Upper Middle Class"... Wplywowym rowniez nie jestem i za takiego nigdy sie nie podawalem, chyba ze teraz odzywa sie w tobie zawisc Polaka, ktory w zyciu niczego nie mial i niczego nie widzial, ale to juz twoj problem nie moj...lol...
Dziekuje za chaotyczne uznanie mojego wplywu, ale naprawde mi na nim nie zalezy. TO FAKT.
Teraz inne fakty. Nigdy zadnego redaktora bokser.org nie obrazalem prywatnie ani publicznie, gdyz nie mialem zadnych motywacji by to robic. Wrecz przeciwnie. Mamm szacunek za to co bokser.org zrobil na przestrzeni ostatnich lat. SZACUNEK BEZ ZADNYCH BARIER. Nie wiem wiec z jakiego miejsca pochodza te oskarzenia? Zadnej pozycji odbudowywac nie nie musze i nie bede, gdyz to zabawa dla dzieci a ja mam juz swoje latka, wiec sa to bezpodstawne oskrzenia. Nie musze rowniez niczego udowadniac, gdyz ci ktorzy sledza boks zawodowy, wiedza doskonale po przedstawionych przeze mnie faktach, ze takowe moga byc znane tylko dla tych, ktorzy na imprezy bokserskie uczeszczaja. To jest oczywiste nawet dla idiotow, wiec nie rozumiem tego co tutaj "Dudas" probuje sugerowac. Moze wspomnisz o zdjeciach, ktore przeslalem na wasz adres, w momencie w ktorym mnie zbanowaliscie??? Moze to udowodniloby wielu, ze w tej wlasnie sytuacji bylem w CA, konkretnie na walce walce z udzialem Arreola-Stiverne a zdjecia sa realne... Oczywiscie dla osob pokroju "Dudasa" takie oswiadczenie byloby wrecz zakazane, gdyz wskazywaloby na FAKT, ze cop jest prawdomowny...lol... Rozumiem doskonale psychologie ludzi zawistnych, wiec nie potrzebuje nawet wytlumaczenia.
Co do reszty, pozwole wam wszystkim na poszerzenie wlasnych horyzotow i ocene tej sytuacji w sposob, jaki uznacie za wlasciwy.
Pytaniem jednak zasadniczym jest to, dlaczego tak znienawidzony "user" potrafil zdominowac to forum i przycmic dokonania calego portalu??? Oczywiscie mozecie ten komentarz wyrzucic, ale ja to zrobicie, zablokuje caly portal i to calkowicie legalnie. Pozwolcie czytelnikom sie wypowiedziec. Panie Furman, szacuneczek...

Swoja droga, nigdy tutaj nie pisalem pod zadnym innym "user name" nioz andre i cop. Jakiekolwiek inne posadzenia sa kupa g***a i nie maja potwierdzednia w rzeczywistosci. Kiedy pisze poid innym pseudonimem, jak teraz, to daje wam znac i tak zawsze bedzie... COP NIGDY NIE KLAMIE!!! To jest latwy fakt do sprawdzenia...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.