WILDER TŁUMACZY SIĘ Z NOKAUTU NA AMATORSTWIE

Przeciwnicy Deontaya Wildera (31-0, 31 KO) mieli niedawno używanie, kiedy sieć obiegł film z amatorskiej walki „Brązowego Bombardiera” z Jewgienijem Romanowem. Rosjanin znokautował rosłego rywala, dostarczając sceptykom kolejnego powodu, by wątpić w jakość wciąż nieprzetestowanego na zawodowstwie Amerykanina. Teraz głos postanowił zabrać sam zainteresowany.

- To wszystko mnie rozbawiło. Kocham moich hejterów, tak bardzo próbują coś na mnie znaleźć. To walka amatorska, a co amatorstwo ma wspólnego z tym, co robię teraz? Nic! Bez sensu jest mówić na tej podstawie, że mam słabą szczękę. Ludzie nie zdają sobie też sprawy z tego, że byłem wtedy bardzo chory. To była Rosja, było zimno, a ja się rozchorowałem. Mam jednak serce wojownika, chcę walczyć bez względu na to, jak się czuję. Nie zamierzałem się podać. Kiedy już wracaliśmy, zemdlałem nawet w samolocie, bo wciąż byłem chory. Trener nie chciał, abym walczyć, odradzał mi to, ale się uparłem. Nie interesowało mnie to, że jestem osłabiony. Okazało się, że byłem tak wyczerpany, że nie miałem już siły walczyć. Szkoleniowiec przerwał pojedynek. I tak jednak wygrałem zawody i zyskałem tym sobie wielu fanów. Ludzie mogą więc wrzucać takie filmiki. Chciałbym powiedzieć: “Dziękuję za ten, a teraz dawajcie następny!” – stwierdził brązowy medalista olimpijski z Pekinu.

Swoją wartość Wilder zamierza już wkrótce udowodnić w ringu. Amerykanin zmierzy się prawdopodobnie ze zwycięzcą walki o wakujący pas WBC pomiędzy Chrisem Arreolą (36-3, 31 KO) a Bermane’em Stiverne’em (23-1-1, 20 KO).

- Ktokolwiek to wygra, zmierzy się w pierwszej obronie ze mną, co oznacza, że długo nie będzie mistrzem. Do naszej walki dojdzie jeszcze w tym roku. Słyszałem już, że Arreola może się potem zmierzyć z Kliczką. Nie ma mowy! To się nie wydarzy. Będziesz musiał walczyć ze mną, skarbie. Szczerze mówiąc, nie sądzę, aby tego chciał. Wielu zawodników wygaduje różne rzeczy w serwisach społecznościowych, bo tak po prostu trzeba. Trzeba gadać i wierzyć w siebie, rozumiem to. Wielu pięściarzy to jednak aktorzy. Ja o aktorstwie pomyślę dopiero po zakończeniu kariery – powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 11:15:40 
Zwierzęca siła, szybkość i imponujące warunki fizyczne. W dzisiejszych czasach to wystarczy mu do zdobycia tytułu mistrza świata. Jego wypowiedź dziwnie kojarzy mi się ze słowami Haye'a o złamanym palcu, ale zaufam w szczerość jego słów i mam nadzieję, że będzie warto wstawać w noc nie raz na jego walki(chociaż krótkie). Od uznania dzieli go właściwie jedna walka z kimś z czołówki. Z dwójki Arreola- Stiverne dłużej wytrzymałby prawdopodobnie ale i tak nokaut wisiałby w powietrzu. Ciężką przeprawę miałby też Władek(wiadomo, że szczęka jednak nie tak silna jak Witalij).
2015 rok będzie należał do Wildera, bez dwóch zdań. Nie doczekamy się raczej jego walki z Furym. Kolos z Wilmslow przyznał, że waga ciężka będzie należała (oczywiście!) do niego i Wildera, co już pokazuje, że ma szacunek do Amerykanina jak do rzadko którego potencjalnego przeciwnika. Czekać jedynie trzeba, co pokaże Anthony Joshua.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 28-03-2014 11:24:43 
@southpaw

David Price też myslał, że wystarczy wzrost i siła...
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 11:34:12 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik BlacK1111 piszący z IP: 94.42.104.234 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.


no ku...nie lubie asfalta i nie bede tego ukrywał, mam nadzieje że ktoś zafunduje mu powtórkę z amatorki
 Autor komentarza: milek762
Data: 28-03-2014 11:37:03 
Sothpaw nie zapedzaj się
Najpierw poczekamy na walke Arreola - Stiverne puzniej napewno nie będzie miał lekko z zwyciescą tej walki!!

Włądmir swoją fizycznoscią przy wadze 112 kg stłamsi fizycznie Wildera i znokałtuje Amerykańcą

pożyjemy zobaczymy
 Autor komentarza: marinero
Data: 28-03-2014 11:44:05 
Amerykanie juz tak długo nie mieli mistrza w tej wadze Ze napompowali balon do niewyobrazalnej wielkosci!Peknie bardzo szybko!
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 28-03-2014 11:49:58 
BlacK1111
"no ku...nie lubie asfalta"

Komentarz powyżej dno!Rasizm i głupota aż biją po oczach.


Szczeka Wildera to zagadka i nie trzeba wracać do amatorki żeby mieć podejrzenia co do jego wytrzymałości. Na zawodowstwie tez się już kila razy chwiał.Może nie będzie to tak tragicznie wyglądało jak w przypadku Setha Mitchella,ale nie mogę wyzbyć się przeczucia,że Wilder jest kruchy.
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 11:54:27 
Spokojnie, nigdzie się nie zapędzam.
@Piesel Porównaj poprzednie walki Price'a i Wildera. Oprócz podobnego końca Audley'a wiele je różni. Z

Wilder zachowuje się już jak Ali http://www.youtube.com/watch?v=8F7eA0QF6gU Do tego dojdzie doświadczenie.
Jest mądrze(chociaż zbyt zachowawczo)prowadzony, naturalnie silny i szybki.

@milek762 Wilder swoją fizycznością jest diametralnie inny niż Powietkin. Szybki i zwinny. Władek nie będzie mógł go trzymać na dystans. Rośnie nowa gwiazda wagi ciężkiej. Była era Tysona, była Lewisa. Właśnie rozpoczyna się era Deontay'a Wildera.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 12:07:42 
StasioKolasa

Powyzej dno? ciekawe...

Nie lubie arogancji wildera ze wzgledu na liczbe ko czuje sie jakby był conajmniej mistrzem swiata. ta pewnosc zgubi go predzej czy pozniej i jesli nawet zdobedzie mistrza wygrywajac ze stiverne czy arreola to na 100 procent straci go gdy upomni sie o tytuł Władek Kliczko.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 28-03-2014 12:16:41 
A mi się spodobała jego wypowiedź. Nawet jeśli kręci i mataczy z tym osłabieniem niczym TW Bolek w sprawie agentury to jednak fajnie się czyta jego wypowiedzi. Widać, że jest pewny siebie, ale nie jakiś buńczuczny. Nie odstawia szopki w stylu zdebilałego do resztek idioty Furego.

Pierwszym jego sprawdzianem będzie Stivern lub Arreola i wcale go nie skreślam. Obaj wymienieni bokserzy nie grzeszą szybkością i mobilnością a ich odporność zapewne po wspólnym pojedynku też spadnie.

Jedno jest pewne. WBC jak było przez wiele lat w posiadaniu Vitalijego tak teraz może co walkę mieć nowego właściciela.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 12:23:06 
Imperator

Amerykanie pompują balona niczym Mitchela, może mieć i 50ko na słabych przeciwnikach a przy jednym dobrym polegnie.Jankesi po prostu nie moga znieść poczucia że to oni rządzą światowym boksem a nie mają mistrza w HW.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 28-03-2014 12:44:11 
Imperator

Akurat Stiverne jest bardzo dynamiczny i potrafi fajnie przyspieszyć.


Odnośnie WIldera, to wiemy tyle, ze
Zalety:
jest wysoki, ma dobry zasięg, ma potężne uderzenie i jest szybki.
Wady:
bardzo chaotyczny w ataku, odsłonięty w ofensywie, wątłe, patyczkowate nogi (w moim przekonaniu nie utrzymają takiego chłopa przez więcej, jak 8 -9 rund)
Niewiadome:
szczęka (bardzo podejrzana), obrona (nigdy nie widziałem, by musiał ją demonstrować), psychika (jak zareaguje, gdy trafi na gościa, któremu wsadzi kilka czyściochów, a on nie padnie, ale za to mocno odda? Jak zareaguje gdy przegra 2-3 rundy z rzędu?), kondycja (ile trwała jego najdłuższa walka? 4 rundy? czy w 6-7 rundzie wciąż będzie szybki, dynamiczny?

Dużo niewiadomych, które mogą się okazać kluczowe, Price wyglądał w mojej opinii ciekawiej, również miał potężne uderzenie, był lepiej skoordynowany aniżeli Wilder, technicznie ładniej się prezentował, okazało się, że jest totalnie szklany i niewydolny. Futbolista również okazał się szklany.

Jeśli okaże się, że Wilder ma odporną szczękę, dobrą wydolność i nogi trzymają przez 12 rund, to zdominuje HW po odejściu Włada. Jeśli okaże się, że nie ma tych cech, to skończy, jak dawna nadzieja amerykanów na wielkiego mistrza, czyli Grant .
 Autor komentarza: didier89
Data: 28-03-2014 13:06:02 
heh widziałem właśnie to tko z amataorki i powiem że przyjął kilka mocnych ciosów (liczony 2 lub 3 razy) ale nie było po nim widać zamroczenia ani nóg z waty. Moim zdaniem to video może jedynie potwierdzić że ma dobrą szczękę.
 Autor komentarza: Milan
Data: 28-03-2014 13:31:20 
akurat o aktorstwie to mysli juz chyba jednak teraz bo ze Scotem niezła scenke odegrali lol.
tlumaczy sie jak dziecko , dobor przeciwnikow plus film z amatorki moga dawac podejrzenia ze pzryjac nie poptrafi
jego gadanie juz mnie tylko smieszy , ale teraz wystarczy poczekac bo i Stiverne i Arreola potarfia przyjac i mocno oddac wiec moze nawet w tym roku poznanmy ukryta prawde Deotaneya ;)
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 28-03-2014 13:39:12 
Dlaczego nikt nie przypomina , że facet walczył w 91 kg ? Znokautował go koleś mierzący jakieś 180 cm wzrostu , taki Chakiev , to nie była super ciężka
 Autor komentarza: otke
Data: 28-03-2014 13:56:01 
Władek jest szklany i jakoś mu to nie przeszkadza. Nie sądzę żeby pchał się do walki z Wilderem, wspomnienie Sandersa mu na to nie pozwoli.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 28-03-2014 13:57:12 
Władek nie jest szklany , nie pada po obcierkach , ma zwykłą szczękę
 Autor komentarza: Milan
Data: 28-03-2014 14:00:38 
otke
po psparingach to jakos Wilder przestał gadac jak to nie posklada k2 i jak to po nich ni idzie
tajemnica poliszynela jest to ze Wilder na sparingach troche dupa poszorował
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 14:09:29 
@szansepromotions Dokładnie. Dzisiaj Wilder to diametralnie inny zawodnik niż w czasach amatorskich. Krzysiek Zimnoch jest na to najlepszym dowodem. Krzysiek zmierzył się z Wilderem w 2007 roku podczas mistrzostw świata i wygrał. Wiadomo, że Krzysiek pokonał go wtedy(Wilder miał na koncie kilkanaście walk i pierwszy turniej międzynarodowy.)
 Autor komentarza: Milan
Data: 28-03-2014 14:17:22 
southpaw
nie ma 100 % pewnosci ale @szansepromotios chyba chodziło o to ze znokautowal go zawodnik z wagi nizej , czyli prawdziwy ciezki tez jest w stanie to zrobic
Wilder od strony bokserskiej od jakiegos czasu stoi w miescu , umijetnosci co najwyzej pzreciente , z dobrym bokserem tego swojego mega mocnego ciosu moze nawet nie miec okazji pookazac
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 14:24:38 
didier89

Dostać ko na kask a bez to różnica. Poza tym żelazna zasada "nie ma odpornych na ciosy są tylko zle trafieni"
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 28-03-2014 14:26:54 
Teraz Krzysiek by leżał na deskach w pierwszej minucie.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 14:31:10 
Adih4sh

Krzysiek się nie rozwija i nie wróżę mu niczego dobrego. Jak na cięzką jest po prostu za mały.
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 14:55:37 
@Milan Wilder to był wtedy szczypior. Bez tej siły co dzisiaj. Całkiem inny bokser. Dostał niskiego
i krępego przeciwnika i bez bajecznej techniki nie dał sobie po prostu rady. Dzisiaj nadrabia siłą.
 Autor komentarza: Milan
Data: 28-03-2014 14:56:31 
southpaw
co ma siła fizyczna do wytrzymałosci na ciosy ?
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 15:06:09 
@Milan siła nie przekłada się na ciosy, ale czym szczypior miał zagrozić, jeśli nie było tej zwierzęcej siły, jaką ma dzisiaj? Wilder nie jest jeszcze kompletnym bokserem. Zastanawiam się cały czas nad jego obroną, chociaż widać dobre znaki. Refleks na pewno ma dobry. W HW panuje posucha i on jako jeden z nielicznych ma szanse przywrócić dawny blask królewskiej kategorii. Jest wielki, silny, szybki i na pewno medialny.
 Autor komentarza: PPS
Data: 28-03-2014 15:16:13 
Siła ciosu to tylko jeden z wielu równie ważnych elementów. Jak dla mnie Wilder oprócz szklanki, ma słabą obronę, głównie balans ciałem. Myślę, że już niedługo ktoś to wkońcu udowodni.
 Autor komentarza: Milan
Data: 28-03-2014 15:27:46 
Wilder jest nienajlepszy technicznie , dziwnie chodzi , dla Mnie mlody Joshua juz na dzisiaj jest lepszy , juz niedlugo weryfikacja , chyba ze znowu zaczna sie migac co nie jest niewykluczone
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 15:45:11 
@Milan Anthony Joshua to materiał na osobny artykuł. Właśnie o nim jeszcze nie warto mówić zbyt głośno. Jeśli już teraz twierdzisz, że Joshua jest lepszy, nie mam więcej pytań. O nim jako o zawodowcu nie wiemy jeszcze praktycznie nic. Złoty medal olimpijski? Solis jako przykład, że wszystko da się zepsuć lub zaprzepaścić.
 Autor komentarza: otke
Data: 28-03-2014 15:48:10 
Joshua jest w tej chwili największym prospektem w hw, to jest moja opinia oczywiście. Ale Wilder też zapowiada się znakomicie, a plotki o sparingach i nokautach zawsze się pojawiały, na szczęście nie miały żadnego przełożenia. Pamiętam opowieści Sosnowskiego o obijaniu Brewstera, kiedy ten był w prime, czy podśmiewanie się Wacha z Powietkina, Ruiza czy Byrda i Chagajewa.
 Autor komentarza: Milan
Data: 28-03-2014 16:03:43 
otke
ale widzisz roznice w wypowiedziach Wildera wobec k2 przed i po sparingach ?
southpaw
tak tylko ile lat i ile walk ma Joshua ? to raz
dwa dał dobra walke Cammarelle pokazał ze potrafi przyjac , a Łoch wycierał ring sporo grupa pbecnych zawodowcow
wilder lezał w kasku z malym ruskiem , walvzy z ogorkami , scott mu sie podklada
sorry ale gdzies jest problem
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 28-03-2014 16:11:18 
no deontay....zobaczymy jak bedziesz sie tlumaczyl z ko od stiverne
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 16:11:52 
Jak ti ktos wczesniej napisał, testem dla wildera bedzie jesli przeciwnik po przyjeciu cisou nadal bedzie nacierał a walka nie skonczy sie na 2 czy 3-ciej rundzie. Co jesli nasz bambo podłamie sie psychicznie i zacznie popełniać błedy?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 28-03-2014 16:46:05 
Milan mnie dobrze zrozumiał.
Jak ktoś chce się przyjrzeć, to na highlight'sach z przygotowań Haye'a do Furego , jest też fragment wstrząśniętego Wildera.
Joshua to prospekt , młody Fury to prospekt ( trochę brak pojedynczego nokautującego ciosu).
Szkoda , że Cammarelle nie przechodzi na zawodowstwo .
Terwel Pulev ( brat Kubrata ) dobrze się prezentuje, ale ma słaby wzrost 187 cm .
Ogólnie jak chcecie zobaczyć kto będzie rządził wagą ciężką , to oglądajcie olimpiady i mistrzostwa świata
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 28-03-2014 16:47:52 
Usyk również to kawał chłopa, i podejrzewam , że nie spędzi dużo czasu w Cruiser
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 28-03-2014 16:52:13 
A co do tych wszystkich co plują na amatorkę , to posprawdzajcie sobie top 10 każdej wagi i wyjdzie na to , że niemal każdy miał jakieś sukcesy amatorskie, albo zaczynał karierę zawodową w wieku 15 lat.
Co to ma wspólnego ? mnóstwo walk , w których się uczysz jak walczyć z różnymi stylami .
Jeden Harrison nie robi różnicy .
A Solis? koleś jest mega leniem , grubasem , w dodatku nie wydaje mi sie by walczył w dobrej dla siebie wadze i jednocześnie niemal od początku był w top 10 hw , no rzeczywiście amatorka nic nie daje .
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 16:53:50 
@BlacK1111 Powiedz wprost, że jesteś rasistą. Co to w ogóle za określenie?
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 16:59:23 
southpaw

nie jestem, daleko mi do tego równie dobrze moge napisać białas. Wildera nie lubię i może za bardzo mi się to udziela. Wyluzuj.
 Autor komentarza: southpaw
Data: 28-03-2014 17:25:18 
@BlacK1111 To Ty wyluzuj. Można napisać, że jest słabym bokserem, ale zostaw w spokoju jego kolor skóry!!!

Top 10 HW by southpaw:
1. Wladimir Kliczko
2. Bermain Stiverne
3. Deontay Wilder
4. Kubrat Pulew
5. Aleksander Powietkin
6. Chris Arreola
7. Tyson Fury
8. Dereck Chisora
9. Wiaczesław Głazkow
10. Bryant Jennings
 Autor komentarza: ArturSzklankaSzpilka
Data: 28-03-2014 17:47:29 
To samo gadali z Mitchellem, pożyjemy zobaczymy od Włada na pewno ma wpierdol.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 28-03-2014 21:38:18 
southpaw

ok, ja jestem ugodowy
Pozdrawiam
 Autor komentarza: otke
Data: 29-03-2014 10:18:50 
Cammarelle jest dobry ale w stylu amatorskim, zadaje dużo ciosów ale przegrał min z Powietkinem, z drugiej strony byłoby ciekawie zobaczyć go na zawodowych ringach.
Vitek też dostał ko od Maskayewa, a potem się rozwinął, także nie skreślajmy już Wildera. To waga ciężka..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.